Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   co za licho?

co za licho?

Data: 2017-04-11 23:38:35
Autor: rs
co za licho?
padła płyta, więc pomyślałem, że może czas żeby nowy komp kopić. no i kopiłem. inna płyta, inny chipset, inny proc, inne bebechy. nie chciało mi się instalować programów i tak sobie myślę, a wsadzę stary dysk. w sumie nigdy tego nie robiłem, a niebieskiego ekranu w Windows 10 jeszcze nie widziałem. tak też zrobiłem. system zrobił parę aktualizacji, się odpalił i chodził przez cały dzień. event log, z wyjątkiem jednego ostrzeżenia, które już było poprzednio czysty.
ręce mi opadły razem ze szczeką  <rs>

Data: 2017-04-12 08:47:47
Autor: Adam
co za licho?
W dniu 2017-04-12 o 05:38, rs pisze:
padła płyta, więc pomyślałem, że może czas żeby nowy komp kopić. no i
kopiłem. inna płyta, inny chipset, inny proc, inne bebechy. nie chciało
mi się instalować programów i tak sobie myślę, a wsadzę stary dysk. w
sumie nigdy tego nie robiłem, a niebieskiego ekranu w Windows 10 jeszcze
nie widziałem. tak też zrobiłem. system zrobił parę aktualizacji, się
odpalił i chodził przez cały dzień. event log, z wyjątkiem jednego
ostrzeżenia, które już było poprzednio czysty.
ręce mi opadły razem ze szczeką  <rs>

Czyli wreszcie Windows zaczyna działać prawie tak, jak linuksy ;)


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2017-04-12 12:11:29
Autor: Akarm
co za licho?
W dniu 2017-04-12 o 08:47, Adam pisze:
W dniu 2017-04-12 o 05:38, rs pisze:
padła płyta, więc pomyślałem, że może czas żeby nowy komp kopić.

Czy ktoś może mi powiedzieć, o co chodzi z tym kopicianiem?
Po raz pierwszy z tym się spotykam, a wydawało m i się, że o komputerach wiem sporo.
--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2017-04-12 08:45:26
Autor: rs
co za licho?
On 4/12/2017 6:11 AM, Akarm wrote:
W dniu 2017-04-12 o 08:47, Adam pisze:
W dniu 2017-04-12 o 05:38, rs pisze:
padła płyta, więc pomyślałem, że może czas żeby nowy komp kopić.

Czy ktoś może mi powiedzieć, o co chodzi z tym kopicianiem?
Po raz pierwszy z tym się spotykam, a wydawało m i się, że o komputerach wiem sporo.

jak nie masz nic do powiedzenia w temacie, a zabierasz się za czepianie, to może powinieneś się nauczyć jak się poprawnie "mi" pisze. <rs>

Data: 2017-04-14 13:23:10
Autor: HF5BS
co za licho?

Użytkownik "rs" <no.address@no.spam.info> napisał w wiadomości news:58ee2167$0$31218$c3e8da3$a9097924news.astraweb.com...
On 4/12/2017 6:11 AM, Akarm wrote:
W dniu 2017-04-12 o 08:47, Adam pisze:
W dniu 2017-04-12 o 05:38, rs pisze:
padła płyta, więc pomyślałem, że może czas żeby nowy komp kopić.

Czy ktoś może mi powiedzieć, o co chodzi z tym kopicianiem?
Po raz pierwszy z tym się spotykam, a wydawało m i się, że o komputerach wiem sporo.

jak nie masz nic do powiedzenia w temacie, a zabierasz się za czepianie, to może powinieneś się nauczyć jak się poprawnie "mi" pisze. <rs>

W tym momencie, wybaczcie - muszę - przyganiał kocioł garnkowi...
Podpowiedź - zobacz na układ klawiatury. Nie zdarzyło ci się potrącić palcem sąsiedniego klawisza? Czasem zauważysz, czasem nie.
A... co mam do twojej uwagi? Zacząłeś zdanie od małej litery. A to chyba tylko w języku klingońskim (sztuczny język na potrzeby Star Treka) tak jest, gdzie małe i duże/wielkie litery mają osobne znaczenie i osobno stoją w wymowie.

PS Ja jestem dyslektykiem (13 punktów na 10 granicznych). Ale... staniesz ze mną do konkursu ortograficznego? Choćby zaraz, oficjalnie.
A oto próbka, jak bym pisał, gdybym nie poprawiał błędów:

wyindywidualiziwaliśmy się z rozentuzjazmowanego tłu,mu prestudugitatrowó
\
W szczebrzeszynie zchrząszcz brzmi w trzciunie i Szczebrzeszyn z tego złynie.
Szedł Sasza suchaą szosą.

(A dziś i tak jest dobrze, bo ich mało robię; backslash jest zamiast enter; po prostu pisałem i nie poprawiałem)
Na koniec - "obiektem" do zajęcia się jest Stokrotka, nie muszę "hyba" zebranym pisać, o co "hodzi"? :P To jest problem, a nie przypadkowe potrącenie spacji przy pisaniu.

--
I śmiech niekiedy może być nauką,
Kiedy się z przywar, nie z osób natrząsa(...)
Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych,
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych.
(C) bp. Ignacy Krasicki "Monachomachia V"

Data: 2017-04-12 12:21:48
Autor: Stregor
co za licho?
W dniu 2017-04-12 o 12:11, Akarm pisze:
W dniu 2017-04-12 o 08:47, Adam pisze:
W dniu 2017-04-12 o 05:38, rs pisze:
padła płyta, więc pomyślałem, że może czas żeby nowy komp kopić.

Czy ktoś może mi powiedzieć, o co chodzi z tym kopicianiem?

Prawy alt się zaciął, miało być "kópić".

Po raz pierwszy z tym się spotykam, a wydawało m i się, że o komputerach
wiem sporo.

[..]

http://www.bykomstop.avx.pl


Nie, żebym się czepiał, ale stronka z sygnaturki Ci zmarła. A z ciekawości zajrzeć chciałem.

--
Pozdrawiam,
Stregor

Data: 2017-04-12 12:59:33
Autor: Olek
co za licho?
W dniu 12.04.2017 o 12:21, Stregor pisze:

Prawy alt się zaciął, miało być "kópić".

Shifty też mu się zacięły, razem z piątą klepką, podobnie jak u niejakiego ąćź.
--
Olek

Data: 2017-04-12 08:23:15
Autor: rs
co za licho?
On 4/12/2017 6:59 AM, Olek wrote:
W dniu 12.04.2017 o 12:21, Stregor pisze:

Prawy alt się zaciął, miało być "kópić".

Shifty też mu się zacięły, razem z piątą klepką, podobnie jak u niejakiego ąćź.

jakie same potęgi intelektualne tutaj. plonk. <rs>

Data: 2017-04-12 14:33:41
Autor: Akarm
co za licho?
W dniu 2017-04-12 o 12:21, Stregor pisze:

Prawy alt się zaciął, miało być "kópić".

Jaja sobie robisz?
Przecież to niemożliwe.
Znaczy: niemożliwe, żeby ktoś tak chciał napisać.

[..]

http://www.bykomstop.avx.pl


Nie, żebym się czepiał, ale stronka z sygnaturki Ci zmarła. A z
ciekawości zajrzeć chciałem.

Już znalazłem jakiś inny link.

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2017-04-12 14:17:04
Autor: rs
co za licho?
On 4/12/2017 2:47 AM, Adam wrote:
W dniu 2017-04-12 o 05:38, rs pisze:
padła płyta, więc pomyślałem, że może czas żeby nowy komp kopić. no i
kopiłem. inna płyta, inny chipset, inny proc, inne bebechy. nie chciało
mi się instalować programów i tak sobie myślę, a wsadzę stary dysk. w
sumie nigdy tego nie robiłem, a niebieskiego ekranu w Windows 10 jeszcze
nie widziałem. tak też zrobiłem. system zrobił parę aktualizacji, się
odpalił i chodził przez cały dzień. event log, z wyjątkiem jednego
ostrzeżenia, które już było poprzednio czysty.
ręce mi opadły razem ze szczeką  <rs>

Czyli wreszcie Windows zaczyna działać prawie tak, jak linuksy ;)

no właśnie. bardzo mile zaskoczenie. <rs>

Data: 2017-04-12 21:58:25
Autor: Grzegorz Niemirowski
co za licho?
Adam <a.g@poczta.onet.pl> napisał(a):
Czyli wreszcie Windows zaczyna działać prawie tak, jak linuksy ;)

Pomijając wyjątki to działa tak od lat.

--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/

Data: 2017-04-12 22:57:43
Autor: Roman Tyczka
co za licho?
On Wed, 12 Apr 2017 21:58:25 +0200, Grzegorz Niemirowski wrote:

Czyli wreszcie Windows zaczyna działać prawie tak, jak linuksy ;)

Pomijając wyjątki to działa tak od lat.

Otóż to.

--
pozdrawiam
Roman Tyczka

Data: 2017-05-02 10:47:21
Autor: Kamil
co za licho?
Użytkownik "Grzegorz Niemirowski" napisał:

Pomijając wyjątki to działa tak od lat.

Powiedział bym, że zmierzają w tym samym kerunku. Coraz większego rozmiaru i większej mułowatości. Z jednym wyjatkiem. Linuks ma lepsze narzęedzia np. do odzyskiwania plików, czy partycjonowania, ale już pokazywanie dysków to paranoja. O Win 10 niwarto wspominac. To cegła bez sensu.

pzdr

Data: 2017-04-14 11:33:10
Autor: HF5BS
co za licho?

Użytkownik "Adam" <a.g@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ockiij$k57$1usenet.news.interia.pl...
W dniu 2017-04-12 o 05:38, rs pisze:
padła płyta, więc pomyślałem, że może czas żeby nowy komp kopić. no i
kopiłem. inna płyta, inny chipset, inny proc, inne bebechy. nie chciało
(...)

Czyli wreszcie Windows zaczyna działać prawie tak, jak linuksy ;)

Z mojej praktyki wielkie toto-lotto.
1. Różne chipsety, typu jeden IBM, czy Intel, a drugi Gigabyte, grafika Nvidia vs ATI, dźwięk też coś pomiędzy SB, a jakąś Yamahą, chyba nawet inne pamięci i inne pozostałe moduły... Przekładka, system wstaje, krzyczy, że znalazł to, znalazł tamto, może nawet coś zaciaga z netu, system działa bez dodatkowych kombinacji, najwyzej stery się recznie podociaga, to cała trudność.
2. Wszystki takie samo, czy prawie takie samo, jedynie numer chipsetu wręcz sąsiedni, drobnostka, coś jak Intel 945 a Intel 965, biorę z chmur, ale mniej więcej taka różnica. Inaccessible Boot Device 7B i kiszka... Albo instalka naprawcza i modlenie się, aby coś się przy tym nie poknociło, a zdarza się. (mnie rozwalało jeden program narzędziowy, na szczęście łatwo i to naprawić)

Więc ja bym jednak chciał to przepuścić też przez inne zmiany, czy równie "linuxowo" się zachowa.

--
I śmiech niekiedy może być nauką,
Kiedy się z przywar, nie z osób natrząsa(...)
Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych,
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych.
(C) bp. Ignacy Krasicki "Monachomachia V"

Data: 2017-04-12 09:07:59
Autor: Roman Tyczka
co za licho?
On Tue, 11 Apr 2017 23:38:35 -0400, rs wrote:

padła płyta, więc pomyślałem, że może czas żeby nowy komp kopić. no i kopiłem. inna płyta, inny chipset, inny proc, inne bebechy. nie chciało mi się instalować programów i tak sobie myślę, a wsadzę stary dysk. w sumie nigdy tego nie robiłem, a niebieskiego ekranu w Windows 10 jeszcze nie widziałem. tak też zrobiłem. system zrobił parę aktualizacji, się odpalił i chodził przez cały dzień. event log, z wyjątkiem jednego ostrzeżenia, które już było poprzednio czysty.
ręce mi opadły razem ze szczeką  <rs>

Ale tak było już w czasach XP. Przerzuciłem swego czasu w ten sposób system
z płyty AMD na Intela lub odwrotnie i też poszło.

--
pozdrawiam
Roman Tyczka

Data: 2017-04-12 09:48:12
Autor: Stregor
co za licho?
Ale tak było już w czasach XP. Przerzuciłem swego czasu w ten sposób system
z płyty AMD na Intela lub odwrotnie i też poszło.

Sterownik kontrolera dysku trzeba było przed taką operacją zmienić na standardowy, inaczej by nie wstał.

--
Pozdrawiam,
Stregor

Data: 2017-04-12 08:02:23
Autor: Dominik Ałaszewski
co za licho?
Dnia 12.04.2017 Stregor <stregor@wytnij.to.gmail.com> napisał/a:
Ale tak było już w czasach XP. Przerzuciłem swego czasu w ten sposób system
z płyty AMD na Intela lub odwrotnie i też poszło.

Sterownik kontrolera dysku trzeba było przed taką operacją zmienić na standardowy, inaczej by nie wstał.

A przy zmianie procesora z Intela na AMD i to nie wystarczało.
http://support.microsoft.com/kb/953356

--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

Data: 2017-05-02 10:51:15
Autor: Kamil
co za licho?
Użytkownik "Roman Tyczka" napisał:

Ale tak było już w czasach XP. Przerzuciłem swego czasu w ten sposób system
z płyty AMD na Intela lub odwrotnie i też poszło.

Bywało. Czasem się udawało, a czasem nie. Miałem przypadek, że po zamontowaniu dysku od innej płyty system nie wstał, a bywało, że wstał, wykrył mostek południowy, północny i kilka innaych, zainstalował i działał. To zależy ile istotnych róznic jest między wyposażeniem płyt.

Pzdr

Data: 2017-05-02 15:28:35
Autor: HF5BS
co za licho?

Użytkownik "Kamil" <mospam@tlen.pl> napisał w wiadomości news:oe9hgh$2n6$2node1.news.atman.pl...
Bywało. Czasem się udawało, a czasem nie. Miałem przypadek, że po zamontowaniu dysku od innej płyty system nie wstał, a bywało, że wstał, wykrył mostek południowy, północny i kilka innaych, zainstalował i działał. To zależy ile istotnych róznic jest między wyposażeniem płyt.

I czym wytłumaczyć, że Intel-AMD potrafi łyknąć bezboleśnie, oraz z różniącym się per producent i model wszystkim innym, a dwa sąsiednie modele płyty, z całością tych samych producentów, zapierają się 7B przy starcie...
Wydaje mi się to niedopatrzeniem M$, że niemożliwe jest w takich sytuacjach wystartowanie na standardowych sterach dyskowych. Wirusów się boją?

--
"Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz,
że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię.
Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem"
(C) Mark Twain

Data: 2017-04-12 15:12:43
Autor: ąćęłńóśźż
co za licho?
Doskonały tytuł wątku: od razu wiadomo, o co chodzi i dlaczego starsze panie chodzą do kiosku lub na pocztę sobie pogadać.
Poza tym od razu na dwie grupy to za mało, wal śmiało crossposty na 5-6.


-- -- -
"rs" wrote in message news:58eda13d$0$9590$b1db1813$7968482news.astraweb.com...

Data: 2017-04-12 10:54:01
Autor: rs
co za licho?
On 4/12/2017 9:12 AM, ąćęłńóśźż wrote:
Doskonały tytuł wątku: od razu wiadomo, o co chodzi i dlaczego starsze panie chodzą do kiosku lub na pocztę sobie pogadać.
Poza tym od razu na dwie grupy to za mało, wal śmiało crossposty na 5-6.

dzięki. tak zrobię następnym razem. a tymczasem poczyszczę grupę z takiego szlamu. plonk. <rs>

Data: 2017-04-13 14:08:05
Autor: Tomaszek
co za licho?
W dniu 2017-04-12 o 05:38, rs pisze:
padła płyta, więc pomyślałem, że może czas żeby nowy komp kopić. no i
kopiłem. inna płyta, inny chipset, inny proc, inne bebechy. nie chciało
mi się instalować programów i tak sobie myślę, a wsadzę stary dysk. w
sumie nigdy tego nie robiłem, a niebieskiego ekranu w Windows 10 jeszcze
nie widziałem. tak też zrobiłem. system zrobił parę aktualizacji, się
odpalił i chodził przez cały dzień. event log, z wyjątkiem jednego
ostrzeżenia, które już było poprzednio czysty.
ręce mi opadły razem ze szczeką  <rs>

A myślałem, że tylko ja się tak bawię ;)
Parę razy robiłem taką przekładkę. Praktycznie zawsze udawała się ona jeśli był to Intel i chyba z tego co pamiętam nigdy jak było to AMD

--
t0maszek

Data: 2017-04-14 14:17:36
Autor: HF5BS
co za licho?

Użytkownik "Tomaszek" <tomaszek1983@onet.pl> napisał w wiadomości news:ocnppf$tpn$1node2.news.atman.pl...
A myślałem, że tylko ja się tak bawię ;)
Parę razy robiłem taką przekładkę. Praktycznie zawsze udawała się ona jeśli był to Intel i chyba z tego co pamiętam nigdy jak było to AMD

A co powiesz na sytuację, gdy już prawie na starcie instalacji dostajesz komunikat STOP, numeru nie pomnę, ale na pewno nie 7B, jeśli na komputerze (Globalyst 730, stary serwerowiec z SCSI) próbuje się zainstalować cokolwiek powyżej W2k? Dwa Intele MMX 233, ale z jednym jest tak samo. Leży mi w szafie i się kurzy, a miał być do poczty...

--
I śmiech niekiedy może być nauką,
Kiedy się z przywar, nie z osób natrząsa(...)
Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych,
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych.
(C) bp. Ignacy Krasicki "Monachomachia V"

Data: 2017-04-18 10:40:44
Autor: Tomaszek
co za licho?
W dniu 2017-04-14 o 14:17, HF5BS pisze:
A co powiesz na sytuację, gdy już prawie na starcie instalacji dostajesz
komunikat STOP, numeru nie pomnę, ale na pewno nie 7B, jeśli na
komputerze (Globalyst 730, stary serwerowiec z SCSI) próbuje się
zainstalować cokolwiek powyżej W2k? Dwa Intele MMX 233, ale z jednym
jest tak samo. Leży mi w szafie i się kurzy, a miał być do poczty...

W takich sytuacjach włącza mi się myślenie spiskowe, że to producent coś w biosie tak namajstrował, żeby się nie dało zainstalować niczego innego niż było pierwotnie przewidziane. Oczywiście to tylko moje przypuszczenia.

--
t0maszek

Data: 2017-04-18 15:56:10
Autor: HF5BS
co za licho?

Użytkownik "Tomaszek" <tomaszek1983@onet.pl> napisał w wiadomości news:od4jgp$54o$2node1.news.atman.pl...
W dniu 2017-04-14 o 14:17, HF5BS pisze:
A co powiesz na sytuację, gdy już prawie na starcie instalacji dostajesz
komunikat STOP, numeru nie pomnę, ale na pewno nie 7B, jeśli na
komputerze (Globalyst 730, stary serwerowiec z SCSI) próbuje się
zainstalować cokolwiek powyżej W2k? Dwa Intele MMX 233, ale z jednym
jest tak samo. Leży mi w szafie i się kurzy, a miał być do poczty...

W takich sytuacjach włącza mi się myślenie spiskowe, że to producent coś w biosie tak namajstrował, żeby się nie dało zainstalować niczego innego niż było pierwotnie przewidziane. Oczywiście to tylko moje przypuszczenia.

Nie sądzę, raczej nie. Globalyst 730 to wiekowa konstrukcja i ma dość kapryśną i mocno nietypową płytę (OIDP Augusta-coś-tam, musiałbym zajrzeć do szafy), gdzie ostatnie, co mi się udało zainstalować, to W2k, a i tak trwało to nienaturalnie długo, choć potem działało już normalnie. NT4 natomiast instalował się normalnie. XP - wywalało chyba 7A, 9A, albo 77 (raczej nie 7F - jeszcze nie zdążył się przegrzać)... Jak zdobędę długie SIMMy ECC (potrzebuję 6 sztuk, wg specyfikacji po 32MB, ale nie wiem, czy większych nie łyknie... i takie z krótkimi czasami bym dał, najkrótsze, jakie miałem w łapach działające, to 50 us, ale nie były to ECC, bo normalnie to 60, a nawet 70), to go wezmę na tapetę i spróbuję wcisnąć XP, bo tylko tego jestem pewien, że nie był to błąd 7B. Nie wykluczam jednakże, że to jakiś niskopoziomowy konflikt z załadowanym DOSem - komp nie ma autostartu z CD-ROM-u i trzeba napoczynać to nieco od innej strony. Tylko, że na innych kompach z takim wybiegiem, przechodziło to bezboleśnie. Ostatecznie, jakiś problem z ECC właśnie...? Ale to by raczej wywalało parity error, a co innego pluje.
Wychodzi na to, że trzeba będzie NT4 wynaleźć i na nim pojechać, komp do prostego przetwarzania danych i działań typu SDR, powinien się wyrobić, stery do kart (obraz Diamond Stealth 64, 4MB a dokładniej 1 na płycie i 3 w dokładanym module, i dźwięk, jakiś klon SoundBlastera, jaja są z przerwaniami, ale daje radę po pircji "ginekologii", oraz do paru posiadanych sieciówek) są nawet fabrycznie na płycie instalacyjnej. Oraz prosty log do radiostacji, nie powinno być kłopotów. Dużo nie potrzebuję, ale czegoś, co mi odciąży pozostałe maszyny, a właściwie, to będzie po prostu niezależne od nich, miejsce w routerze na komunikację ze światem jest.
W najgorszym razie wypreparuję 3 scalaki mocy audio, oraz głośniki z obudowy, jeden biper systemowy, drugi "downmix" mono, choć system jest stereo całkiem przyzwoitej jakości, mam dla nich zastosowanie, jak mi reszta zdechnie. Jako jedyna, jest to płyta z wbudowanym SCSI 50-pin i takowyż jest dysk systemowy.
USB, ani SATA nie ma. Są natomiast ISA i PCI.

--
I śmiech niekiedy może być nauką,
Kiedy się z przywar, nie z osób natrząsa(...)
Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych,
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych.
(C) bp. Ignacy Krasicki "Monachomachia V"

Data: 2017-04-14 00:37:17
Autor: BUNIEK
co za licho?
padła płyta, więc pomyślałem, że może czas żeby nowy komp kopić. no i kopiłem. inna płyta, inny chipset, inny proc, inne bebechy. nie chciało mi się instalować programów i tak sobie myślę, a wsadzę stary dysk. w sumie nigdy tego nie robiłem, a niebieskiego ekranu w Windows 10 jeszcze nie widziałem. tak też zrobiłem. system zrobił parę aktualizacji, się odpalił i chodził przez cały dzień. event log, z wyjątkiem jednego ostrzeżenia, które już było poprzednio czysty.
ręce mi opadły razem ze szczeką  <rs>

Ostatnio mi podobnie ruszyła 7 dodatkowo był RAID 5 (jako drugi dysk) systemowy był na SSD.
Nawet Windows sie nie zdeaktywowal.
775 do 1150

BUNIEK

Data: 2017-04-17 11:56:52
Autor: rs
co za licho?
On 4/13/2017 6:37 PM, BUNIEK wrote:

Ostatnio mi podobnie ruszyła 7 dodatkowo był RAID 5 (jako drugi dysk)
systemowy był na SSD.
Nawet Windows sie nie zdeaktywowal.
775 do 1150
BUNIEK

cholera. widzę, że powinienem zacząć tak się bawić jakieś 10 lat temu. no nic. ponoć na naukę nigdy nie jest za późno. <rs>

Data: 2017-04-18 10:38:02
Autor: Tomaszek
co za licho?
W dniu 2017-04-14 o 00:37, BUNIEK pisze:
Ostatnio mi podobnie ruszyła 7 dodatkowo był RAID 5 (jako drugi dysk)
systemowy był na SSD.
Nawet Windows sie nie zdeaktywowal.
775 do 1150

Tu to mnie zażyłeś. Nie zdezaktywował się Windows. Naprawdę myślałem, że po zmianie płyty masz 30 dni na ponowną aktywację.

--
t0maszek

co za licho?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona