Data: 2009-09-04 15:01:38 | |
Autor: red | |
coś niedrogiego dla Żony | |
On 2009-09-04 09:56:52 +0200, Radek <nby.ciach@o2.ciach.pl> said:
Myślimy nad seicento lub corsą B czy może coś jeszcze w cenie do 3000. A może jeszcze coś mniejszego i słabszego jak Tico? :) I oczywiście pojemność jak najmniejsza, najlepiej 700ccm, żeby było 100% pewności, że nie przeżyje? Patrząc na kulturę na drogach to w starym, małym aucie nikt jej nie uszanuje, tylko będą zajeżdżać drogę i trąbić. Jak nie chce mieć dużego auta to kup jej coś nieco bezpieczniejszego z klimą i przede wszystkim zrywniejszego - nie wiem, jakąs Pumę 1.7, Swifta czy 206tkę - w końcu będzie robiła codziennie tą trasę. |
|