Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.dom   »   cofanie zapachów przez pralkę

cofanie zapachów przez pralkę

Data: 2011-12-21 20:52:16
Autor: Koteczek
cofanie zapachów przez pralkę
Sprawdzone: gdy pralka zamknięta, to nie śmierdzi!
Czy pralka ma jakieś zamknięcie przed cofką, czy tylko to przy
syfonie ma zamykać? Za syfonem, przed ścianą jest zainstalowany
specjalny syfon pralkowy ( z kulką w środku i sprężynką),  który jest

Zobacz czy kulka nie jest oblepiona i moze przez to jest przedmuch, wg mnie pierzesz proszkami sypkimi z tona wypelniacza a to pelesnieje i psuje powietrze. Wymyj pralke, sprawdz syf w sitku no kombinuj chlopie :)
U mnie z pralki walilo wlasnie tym, trzeba na ogrod i cisnieniowo usunac tony szlamu. Od tego czasu pierzemy zelami, pralke trzeba wietrzyc po praniu.

Data: 2011-12-21 21:49:25
Autor: Jaro
cofanie zapachów przez pralkę
(...)
Dzięki wszystkim za podpowiedzi...
Dodam, że mieszkamy tutaj 8 miesięcy i przez 6 mies. było OK. Nic nie robiono i nagle ten smrodzik -trzeba zamykać pralkę! Teraz nie mam czasu, pewnie w piątek będę kontynuował śledztwo w kierunkach, o których pisaliście, a które również sam brałem pod uwagę. Co ciekawe, proszku też nie zmienialiśmy od wielu miesięcy, a płukanie pralki też robiłem. Na ten czas uważam, że smród pochodzi z kanalizacji... :)

--


Data: 2011-12-22 06:54:47
Autor: Jackare
cofanie zapachów przez pralkę
Użytkownik " Jaro" <adaxis01.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jctk95$m5t$1inews.gazeta.pl...

Co ciekawe, proszku też nie zmienialiśmy od wielu
miesięcy, a płukanie pralki też robiłem. Na ten czas uważam, że smród pochodzi z
kanalizacji... :)

To akrurat prosto sprawdzić: odpinasz pralkę od odpływu i sprawdzasz czy z rury śmierdzi tym samym smrodem co z pralki. Drugi etap to pozostawienie pralki odpiętej i sprawdzenie czy np po jednym dniu nadal z niej śmierdzi czy nie. I będziesz już wszystko wiedział
--
Jackare



--

Data: 2011-12-22 21:22:09
Autor: Ann
cofanie zapachów przez pralkę

Użytkownik " Jaro" <adaxis01.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jctk95$m5t$1inews.gazeta.pl...
Dodam, że mieszkamy tutaj 8 miesięcy i przez 6 mies. było OK. Nic nie robiono i
nagle ten smrodzik -trzeba zamykać pralkę! Teraz nie mam czasu, pewnie w piątek
będę kontynuował śledztwo w kierunkach, o których pisaliście, a które również
sam brałem pod uwagę. Co ciekawe, proszku też nie zmienialiśmy od wielu
miesięcy, a płukanie pralki też robiłem. Na ten czas uważam, że smród pochodzi z
kanalizacji... :)

mialam podobna sytuacje, bardzo mala lazienka, przez 3-4 lata spokoj a pozniej zaczelo smierdziec z pralki, smrodek przechodzil tez na pranie, polaczylo sie to z powieszeniem w lazience sufitowej suszarki i suszeniem duzej ilosci prania w lazience. Lazienke i pralke czesto zamykalam, bo drzwi utrudnialy przejscie, wiec bylo tam dosc wilgotno. Pomoglo nam zapuszczeni 2 pran ze szklanka ace i chyba jeszcze z 2 z butelka  octu - doradzone przez znajomego naprawiacza pralek, wyjecie i wyszorowanie dozownika na proszek oraz wneki na dozownik - bylo tam sporo czarnego osadu, wyjecie filtra. Smierdziec przestalo. Od tej pory po praniu wyjmuje dozownik i otwieram szeroko drzwi pralki i tak zostawiam do nastepnego prania. Jak czasem zapomne wyjac dozownik, to po 2-3 praniach mam znow smrodek, ktory likwiduje butelka octu. I skonczylam z suszeniem prania w lazience.

Data: 2011-12-23 14:24:45
Autor: Przesmiewca
cofanie zapachów przez pralkę
"Ann" <ananke@abc.pl> napisał(a):

mialam podobna sytuacje, bardzo mala lazienka, przez 3-4 lata spokoj a pozniej zaczelo smierdziec z pralki, smrodek przechodzil tez na pranie, polaczylo sie to z powieszeniem w lazience sufitowej suszarki i suszeniem duzej ilosci prania w lazience. Lazienke i pralke czesto zamykalam, bo drzwi utrudnialy przejscie, wiec bylo tam dosc wilgotno. Pomoglo nam zapuszczeni 2 pran ze szklanka ace i chyba jeszcze z 2 z butelka  octu - doradzone przez znajomego naprawiacza pralek, wyjecie i wyszorowanie dozownika na proszek oraz wneki na dozownik - bylo tam sporo czarnego osadu, wyjecie filtra. Smierdziec przestalo. Od tej pory po praniu wyjmuje dozownik i otwieram szeroko drzwi pralki i tak zostawiam do nastepnego prania. Jak czasem zapomne wyjac dozownik, to po 2-3 praniach mam znow smrodek, ktory likwiduje butelka octu. I skonczylam z suszeniem prania w lazience.

To musisz miec jakas okropna wilgoc w lazience albo pralke strasznie zasyfiala.
Moja pralka ma 10lat i otwieralem przez ten czas tylko drzwiczki do czasu wyschniecia
bebna - czyli pare godzin. Potem zamykalem i  tak stala zamknieta
do nastepnego prania. Nic z niej nie smierdzi i nigdy nie smierdzialo.
Nie uzywalem nigdy zadnej dodatkowej chemii do jej czyszczenia  - raz tylko czy dwa
wymylem sam pojemnik i komore do ktorej sie go wklada. Zadnych calgonow tez nie uzywalem. Pralka ma neutralny zapach, a  wlasciwie to nie ma zadnego. Nie wiem skad ludziom
taki syf sie robi w tych pralkach...

cofanie zapachów przez pralkę

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona