szukałem jakichś testów tych opon i niestety straaszna posucha :-(
cóż robić droga redakcjo???
pzdr
b.

Ja bym Cię namawiał jednak na CPC2.

Sam użytkuje takie opony w rozmiarze 195/65/15 w VW Golf IV Variant - czyli
bardzo podobne warunki eksploatacyjne do Twoich.
Wcześniej w Golfie miałem fabrycznie założone Dunlopy Sport 200E, które nie
zdążyły sie zużyć w sensie wysokości bieżnika natomiast zaczęły ściągać
samochód w jedną stronę.
Oczywiście już miałem zamiar ładować kasę w naprawę/diagnozę zawiasu, ale
zaprzyjaźniony gumiarz namówił mnie żeby kupić na przód parę nowych opon -
były to właśnie CPC2.
Po zmianie na nowe Conti ściąganie ustało jak ręką odjął i w aucie zrobiło
się znacznie ciszej. I tak jeżdżę na CPC2 już 3 sezon i uważam, że to
naprawdę świetna guma.
Poza tym CPC2 mają jak dla mnie świetną cechę, że doskonale wytłumiają małe
nierówności nawierzchni.
Mam świetne porównanie, ponieważ na przodzie mam wspomniane wcześniej Conti,
natomiast na tył auta ciągle turla się na fabrycznych Dunlopach.


To jeszcze nie koniec moich przygód z Dunlopami. Drugie auto kupiłem właśnie
z takim samym modelem opon jakie proponuje Ci zamiennie sprzedawca. Były
one, co prawda w rozmiarze 235/45/17 a ich mankament polegał na tym, że po
dłuższym postoju przez kilka pierwszych kilometrów biła kierownica! Po
przejechaniu tego dystansu efekt zanikał samoistnie. Żeby nie było
niejasności pisząc o dłuższym postoju mam na myśli kilka, kilkanaście
godzin. I na pewno nie jest to odosobniony przypadek, ponieważ o identycznym
zachowaniu tych opon czytałem na forum marki BMW.

Oczywiście wybór należy do Ciebie, ale ja po powyższych doświadczeniach
póki, co wyleczyłem się z marki Dunlop.


Pozdrawiam
Grabosz
Golf IV 1.6 Variant
e39 530dA Touring