Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   coś niedrogiego dla Żony

coś niedrogiego dla Żony

Data: 2009-09-04 09:56:52
Autor: Radek
coś niedrogiego dla Żony
Witam
Żonka dostała prace w mieście oddalonym o 50 km i myślimy nad jakimś jeździdełkiem, które by ją do tejże pracy dostarczało i przywoziło z powrotem.
Wymagania:
Tanie
bezawaryjne
Tanie
łatwo i Tanio naprawialne :)
oszczędne

taki koncert życzeń prawie nie do spełnienia, no ale

Myślimy nad seicento lub corsą B czy może coś jeszcze w cenie do 3000.
Jak z awaryjnością tychże aut?
Fiat-  tanie części
Opel - nie wiem

moze cos innego (Fiesta, Mazda 121, ...)

pomóżcie :)

Radek

Data: 2009-09-04 05:20:18
Autor: kaszpir
coś niedrogiego dla Żony
pomóżcie :)

Widać kolega nie kocha żony , albo już wykupił drogą polisę na wypadek
śmierci ...

Za 3 tys to można kupić przeciętny chiński skuter a nie samochód ....

Jeśli zależy Ci tylko na ekonomii to polecam Tico. Tyle że poza
ekonomią (bezawaryjny,części śmiesznie tanie,małe spalanie,małe OC)
nic więcej nie oferuje. Zero bezpieczeństwa i zero komfortu.

Za taką cenę nic innego w "sensownym" stanie nie kupisz , nawet Tico
będzie w słabym stanie.

Serio jeśli masz tylko tyle kasy to kup żonie miesięczny na PKS lub
PKP.

Za 3 tys kupisz szrota i to nawet nie dobrze "odpicowanego" bo przy
tej cenie nawet handlarzowi nie opłaca się zbytnio "odpicowywać" ...
Takie auto wystarczy że spełnia warunek - jedzie ;-)

Data: 2009-09-08 23:12:47
Autor: Adam Płaszczyca
coś niedrogiego dla Żony
Dnia Fri, 4 Sep 2009 05:20:18 -0700 (PDT), kaszpir napisał(a):


Za 3 tys to można kupić przeciętny chiński skuter a nie samochód ...

Mozna kupić samochód.

Jeśli zależy Ci tylko na ekonomii to polecam Tico. Tyle że poza

Weź na drzewo z tą imitacją.
Za taką cenę nic innego w "sensownym" stanie nie kupisz , nawet Tico
będzie w słabym stanie.


MHM. Dobrze, że moja ścierka o tym nie wie.
Za 3 tys kupisz szrota i to nawet nie dobrze "odpicowanego" bo przy
tej cenie nawet handlarzowi nie opłaca się zbytnio "odpicowywać" ...
Takie auto wystarczy że spełnia warunek - jedzie ;-)

Jak ktoś chce kupic malusie, taniusie, ale z ładnym lakierkiem, to kupuje
tikusie które są szrotami w momencie wyprodukowania. Inni moga mieć trochę
oleju w głowie. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2009-09-04 09:57:08
Autor: Konrad L
coś niedrogiego dla Żony
Ja bym sie bal pakowac zone w cos malego i w dodatku starego. Tym bardziej ze nie bedzie to jazda tylko po miescie ale i w trasie :) Moze warto czegos wieszego poszuakac, zeby spelnialo jakiekolwiek normy bezpieczenstwa, tylko ze za 3k to sie chyba nie da :)

Pozdr.

Data: 2009-09-04 10:07:07
Autor: marjan
coś niedrogiego dla Żony
Radek pisze:

Myślimy nad seicento lub corsą B czy może coś jeszcze w cenie do 3000.
Jak z awaryjnością tychże aut?
Fiat-  tanie części
Opel - nie wiem

moze cos innego (Fiesta, Mazda 121, ...)

Jeśli dobrze zrozumiałem to chcecie kupić auto za 3k pln? Niestety trzeba się więc liczyć z tym, że drugie tyle "na dzień dobry" trzeba sobie przygotować na dodatkowe koszty wiekowego samochodu.

Skoro pisałeś o Fiacie, to rozumiem, że nie jesteś przeciwnikiem aut na "F", więc zdecydowanie mogę polecić Fiata Punto, choć 3k to trochę za mało na zadbany model (a nie sztuka kupić złoma który będzie się sypał, a potem dalej rozgłaszać że auta na F są be).

Natomiast skoro Żona będzie dojeżdżać "w trasie" do oddalonego miasta to wątpliwym jest czy autko miejskie będzie najlepszym rozwiązaniem. Można by więc szukać jakiegoś większego, starszego, ale w dobrym stanie. Pogadaj z Adamem, coś pisał niedawno że ma ścierkę do upchnięcia ;)

Tak czy inaczej proponowałbym jednak zwiększyć planowany budżet na samochód i wybrać coś lepszego lub nowszego (za dwa razy tyle można już szukać czegoś nienastoletniego) co dłużej zostanie w rodzinie.


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

Data: 2009-09-04 10:21:37
Autor: Kuba \(aka cita\)
coś niedrogiego dla Żony
marjan wydusił z siebie te słowy:


Jeśli dobrze zrozumiałem to chcecie kupić auto za 3k pln? Niestety
trzeba się więc liczyć z tym, że drugie tyle "na dzień dobry" trzeba
sobie przygotować na dodatkowe koszty wiekowego samochodu.

ee tam.
Przy odrobinie szczęscia mozna znaleźć przyzwoita corse B, citroena AX, fieste itp za takie pieniądze.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

Data: 2009-09-04 11:37:59
Autor: Prze__mek
coś niedrogiego dla Żony
Jeśli dobrze zrozumiałem to chcecie kupić auto za 3k pln? Niestety trzeba się więc liczyć z tym, że drugie tyle "na dzień dobry" trzeba sobie przygotować na dodatkowe koszty wiekowego samochodu.

Bez przesady.
Za mojego Fiata Uno nie wiem czy ktoś chciałby dać więcej niż 2 tys. zł, a jedyne co jest w nim do naprawy do pojawiająca się w kilku miejscach rdza.
Pod względem mechanicznym sprawuje się nadzwyczaj dobrze :)

--
Pozdrawiam,
Prze__mek
VW Golf IV 1.6 SR (P.M.S.) + Uniden 520XL + AT-71
Fiat Uno 1.0 Fire    Audi A4 Avant B6 1.9 TDI

Data: 2009-09-04 11:50:23
Autor: marjan
coś niedrogiego dla Żony
Prze__mek pisze:
Jeśli dobrze zrozumiałem to chcecie kupić auto za 3k pln? Niestety trzeba się więc liczyć z tym, że drugie tyle "na dzień dobry" trzeba sobie przygotować na dodatkowe koszty wiekowego samochodu.

Bez przesady.
Za mojego Fiata Uno nie wiem czy ktoś chciałby dać więcej niż 2 tys. zł, a jedyne co jest w nim do naprawy do pojawiająca się w kilku miejscach rdza.
Pod względem mechanicznym sprawuje się nadzwyczaj dobrze :)

Teoretycznie. Ale jeśli auto ma być na trasę, a nie jako auto miejskie, to na bezpieczeństwie oszczędzać nie można. A nie wierzę, że za 3k pln ktoś sprzeda auto z nowymi dobrymi klockami, oponami, etc (no chyba że mówimy o aucie które normalnie "na allegro" wartuje ok 500 zł). Jeśli były niedawno wymieniane - to cena będzie większa. Jeśli nie były - to trzeba zacząć od tego. A co dalej też nie wiadomo: olej, filtry.. W przypadku auta za kilkanaście/kilkadziesiąt tysięcy takie koszty nie stanowią dużej części całości. W przypadku auta za 3k pln koszty te mogą stanowić nawet drugie tyle.


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

Data: 2009-09-04 12:07:44
Autor: Prze__mek
coś niedrogiego dla Żony
W przypadku auta za kilkanaście/kilkadziesiąt tysięcy takie koszty nie stanowią dużej części całości. W przypadku auta za 3k pln koszty te mogą stanowić nawet drugie tyle.

To akurat jest oczywiste - tylko nie każdy i nie zawsze ma możliwość zakupu auta za kilkanaście/kilkadziesiąt tysięcy, chociaż napewno chciałby.

--
Pozdrawiam,
Prze__mek
VW Golf IV 1.6 SR (P.M.S.) + Uniden 520XL + AT-71
Fiat Uno 1.0 Fire    Audi A4 Avant B6 1.9 TDI

Data: 2009-09-04 12:07:00
Autor: Jakub Witkowski
coś niedrogiego dla Żony
Prze__mek pisze:
Jeśli dobrze zrozumiałem to chcecie kupić auto za 3k pln? Niestety trzeba się więc liczyć z tym, że drugie tyle "na dzień dobry" trzeba sobie przygotować na dodatkowe koszty wiekowego samochodu.

Bez przesady.
Za mojego Fiata Uno nie wiem czy ktoś chciałby dać więcej niż 2 tys. zł, a jedyne co jest w nim do naprawy do pojawiająca się w kilku miejscach rdza.
Pod względem mechanicznym sprawuje się nadzwyczaj dobrze :)

Rozumiem, że go sprzedajesz?

JW

Data: 2009-09-04 12:10:57
Autor: Prze__mek
coś niedrogiego dla Żony


Za mojego Fiata Uno nie wiem czy ktoś chciałby dać więcej niż 2 tys. zł, a jedyne co jest w nim do naprawy do pojawiająca się w kilku miejscach rdza.
Pod względem mechanicznym sprawuje się nadzwyczaj dobrze :)

Rozumiem, że go sprzedajesz?

Jeśli znajdzie się chętny oferujący więcej niż 2 tys. zł to wezmę to pod uwagę ;)

Napewno moja żona nie będzie płakała z tego powodu ;)

--
Pozdrawiam,
Prze__mek
VW Golf IV 1.6 SR (P.M.S.) + Uniden 520XL + AT-71
Fiat Uno 1.0 Fire    Audi A4 Avant B6 1.9 TDI

Data: 2009-09-04 10:21:32
Autor: gosmo
coś niedrogiego dla Żony
Użytkownik "Radek" <nby.ciach@o2.ciach.pl> napisał w wiadomości news:h7qh85$1nj$1inews.gazeta.pl...
Witam
Żonka dostała prace w mieście oddalonym o 50 km i myślimy nad jakimś jeździdełkiem, które by ją do tejże pracy dostarczało i przywoziło z powrotem.
Wymagania:
Tanie
bezawaryjne
Tanie
łatwo i Tanio naprawialne :)
oszczędne
taki koncert życzeń prawie nie do spełnienia, no ale
Myślimy nad seicento lub corsą B czy może coś jeszcze w cenie do 3000.
Jak z awaryjnością tychże aut?
Fiat-  tanie części
Opel - nie wiem
moze cos innego (Fiesta, Mazda 121, ...)
pomóżcie :)
Radek

Może felicja z gazem? Coś się wyrwie do 4000k

Data: 2009-09-04 10:47:12
Autor: J_K_K
coś niedrogiego dla Żony
Użytkownik "Radek" <nby.ciach@o2.ciach.pl> napisał w wiadomości news:h7qh85$1nj$1inews.gazeta.pl...
Tanie
Skoda, Fiat.

bezawaryjne
silnik 8V

łatwo i Tanio naprawialne :)
zależy jakich i od czego masz
mechaników w okolicy,
tudzież sklepy z częściami

oszczędne
mały silnik

Myślimy nad seicento lub corsą B
Corsa 1.2 oszczędna, 1.4 jeździ ;-)

czy może coś jeszcze w cenie do 3000.

Trochu mało - w zeszłym roku przy innym kursie Euro
kupiliśmy B '97 za ~6 kpln.
Porównywalne felicje były droższe
(klapa z dziurami gratis ;-)

Generalnie w tych pieniądzach spokojnie powinieneś się wyrobić
z 1 lub 2-ma Favoritkami w dobrym stanie,
i to nawet z gazem :-)
Natomiast nie ma co liczyc na airbagi itp.

Pzdr

JKK

Data: 2009-09-04 10:53:41
Autor: michail
coś niedrogiego dla Żony
Radek pisze:
Witam
Żonka dostała prace w mieście oddalonym o 50 km i myślimy nad jakimś jeździdełkiem, które by ją do tejże pracy dostarczało i przywoziło z powrotem.
Wymagania:
Tanie
bezawaryjne
Tanie
łatwo i Tanio naprawialne :)
oszczędne

taki koncert życzeń prawie nie do spełnienia, no ale

Myślimy nad seicento lub corsą B czy może coś jeszcze w cenie do 3000.
Jak z awaryjnością tychże aut?
Fiat-  tanie części
Opel - nie wiem

moze cos innego (Fiesta, Mazda 121, ...)

Nie kochasz żony? :P

--
Michail

Data: 2009-09-04 11:14:13
Autor: Technolog
coś niedrogiego dla Żony
Dnia Fri, 04 Sep 2009 10:53:41 +0200, michail napisał(a):

Radek pisze:
Witam
Żonka dostała prace w mieście oddalonym o 50 km i myślimy nad jakimś jeździdełkiem, które by ją do tejże pracy dostarczało i przywoziło z powrotem.
Wymagania:
Tanie
bezawaryjne
Tanie
łatwo i Tanio naprawialne :)
oszczędne

taki koncert życzeń prawie nie do spełnienia, no ale

Myślimy nad seicento lub corsą B czy może coś jeszcze w cenie do 3000.
Jak z awaryjnością tychże aut?
Fiat-  tanie części
Opel - nie wiem

moze cos innego (Fiesta, Mazda 121, ...)

Nie kochasz żony? :P

Mi to też brzmi na jakiś sabotaż ;)

A poważnie, to zainwestuj w bezpieczniejszy samochód. Takie małe, tanie
autko może być jak trumienka, jeśli pamięta się jak jeżdżą na naszych
drogach kierowcy. Dodatkowo należy pomyśleć o minimum wygody (wspomaganie
kierownicy), żeby jazda nie była udręką.  Jeśli żona źle znosi gorąco, to
także klimatyzacja. Ona będzie w tym aucie spędzała 2 godziny dziennie
(!!), więc ja bym tu przesadnie nie oszczędzał. Zwiększ budżet do 10k i kup
jej coś z poduszką powietrzną. Ja wiem, że łatwo się mówi, ale jak myślę o
codziennej trasie rzędu 50 km i aucie za 3k, to zaraz mam szpital przed
oczami. Są sprawy, na których się nie oszczędza.

Pozdrawiam
Technolog

Data: 2009-09-04 11:15:46
Autor: Cavallino
coś niedrogiego dla Żony
Użytkownik "Technolog" <technokraton@gmail.kropka.com> napisał w wiadomości news:

Wymagania:
Tanie
bezawaryjne
Tanie
łatwo i Tanio naprawialne :)
oszczędne

taki koncert życzeń prawie nie do spełnienia, no ale

Maluch.
Co prawda nowych nie ma, a kilu letnie będą się od czasu do czasu psuły, ale cena zakupu i koszty napraw na poziomie nie do pobicia.

Data: 2009-09-04 11:43:32
Autor: ąćęłńóśźż
coś niedrogiego dla Żony
Słusznie, nie puści się w Maluchu, a przynajmniej łatwo im to nie przyjdzie ;-))
JaC


-- -- -

Maluch.

Data: 2009-09-04 11:28:03
Autor: J_K_K
coś niedrogiego dla Żony

Użytkownik "Technolog" <technokraton@gmail.kropka.com> napisał w wiadomości news:ongxllbpn5ox$.1pewt9vh46zou.dlg40tude.net...
 Zwiększ budżet do 10k i kup
jej coś z poduszką powietrzną.

Niekoniecznie od razu 10 kpln.
Nasza Corsa ma przykładowo 2 airbagi,
a wzmocnienia drzwi.sa standardowe.
Celem wzmocnienia tylnego można dołozyć hak :-)

Pzdr

JKK

Data: 2009-09-04 11:40:48
Autor: Technolog
coś niedrogiego dla Żony
Dnia Fri, 4 Sep 2009 11:28:03 +0200, J_K_K napisał(a):

Użytkownik "Technolog" <technokraton@gmail.kropka.com> napisał w wiadomości news:ongxllbpn5ox$.1pewt9vh46zou.dlg40tude.net...
 Zwiększ budżet do 10k i kup
jej coś z poduszką powietrzną.

Niekoniecznie od razu 10 kpln.
Nasza Corsa ma przykładowo 2 airbagi,
a wzmocnienia drzwi.sa standardowe.
Celem wzmocnienia tylnego można dołozyć hak :-)

Ale pewnie nie jeździcie tą Corsą 100 km dziennie? ;>

Data: 2009-09-04 10:20:22
Autor: ąćęłńóśźż
coś niedrogiego dla Żony
Corsa (pisze akurat o niej, bo gościnnie ujeżdzałem) to przede wszystkim strasznie trzęsie - króka jest i mało komfortowe zawieszenie.
Innymi słowy samochód zaprojektowany na niemieckie gładkie drogi, a nie na polskie dziury, w tym miejskie, torowiska, studzienki itp.
Dodatkowo nie jedzie sama jak większość normalnych aut, tylko trzeba cały czas pilnować kierownicy (w normalnym aucie można kierownicę puścić i nic się praktycznie nie dzieje do zakrętu, a Corsa to kontrola bardziej, niż w rowerze).

Ja bym się najpierw przejechał tamtą trasą do pracy, zanim podejmiecie decyzję o zakupie.

Bo IMHO co innego, jak jest nowiutki dywanik asfaltu, a co innego jak dziury które do 2013 nie doczekają napraw.

Na dziury polecam Poloneza, byle ze wspomaganiem kierownicy ;-)
JaC


-- -- -

Ale pewnie nie jeździcie tą Corsą 100 km dziennie?

Data: 2009-09-04 12:47:11
Autor: Adampio
coś niedrogiego dla Żony
ąćęłńóśźż pisze:
Na dziury polecam Poloneza, byle ze wspomaganiem kierownicy ;-)
Prawdziwa wygodna kanapa. A jak z gazem to i bardzo ekonomiczna

Data: 2009-09-04 11:47:18
Autor: J_K_K
coś niedrogiego dla Żony

Użytkownik "Technolog" <technokraton@gmail.kropka.com> napisał w wiadomości news:1epvrl71605nj$.7v9xs03d8g5j$.dlg40tude.net...
Ale pewnie nie jeździcie tą Corsą 100 km dziennie? ;>

100 km, a 2 x 50 km to jakby pewna różnica ;-)

Zresztą, autko bez problemów jeździ po całej Polscce
(od Świnoujścia po Bieszczady ;-))
więc nie odwracajcie kota ogonem,
tylko wróćcie do tematu dyskusji.

Pzdr

JKK

Data: 2009-09-04 13:04:42
Autor: to
coś niedrogiego dla Żony
Radek wrote:

Myślimy nad seicento lub corsą B czy może coś jeszcze w cenie do 3000.

Sam też jeździsz autem za 3000 zł? Jeśli nie, to zobacz tutaj:

http://www.euroncap.com/tests/opel_vauxhall_corsa_1997/12.aspx
http://www.euroncap.com/tests/fiat_seicento_2000/73.aspx

....i kup jej jakiś normalny (bezpieczny) samochód.

--
cokolwiek

Data: 2009-09-04 15:01:38
Autor: red
coś niedrogiego dla Żony
On 2009-09-04 09:56:52 +0200, Radek <nby.ciach@o2.ciach.pl> said:

Myślimy nad seicento lub corsą B czy moĹźe coś jeszcze w cenie do  3000.
moze cos innego (Fiesta, Mazda 121, ...)

A może jeszcze coś mniejszego i słabszego jak Tico? :) I oczywiście pojemność jak najmniejsza, najlepiej 700ccm, żeby było 100% pewności, że nie przeżyje? Patrząc na kulturę na drogach to w starym, małym aucie nikt jej nie uszanuje, tylko będą zajeżdżać drogę i trąbić. Jak nie chce mieć dużego auta to kup jej coś nieco bezpieczniejszego z klimą i przede wszystkim zrywniejszego - nie wiem, jakąs Pumę 1.7, Swifta czy 206tkę - w końcu będzie robiła codziennie tą trasę.

Data: 2009-09-04 21:39:03
Autor: Adam Szewczak
coś niedrogiego dla Żony

Użytkownik "Radek" <nby.ciach@o2.ciach.pl> napisał w wiadomości news:h7qh85$1nj$1inews.gazeta.pl...
Witam
Żonka dostała prace w mieście oddalonym o 50 km i myślimy nad jakimś
jeździdełkiem, które by ją do tejże pracy dostarczało i przywoziło z
powrotem.
Wymagania:
Tanie
bezawaryjne
Tanie
łatwo i Tanio naprawialne :)
oszczędne

taki koncert życzeń prawie nie do spełnienia, no ale

Myślimy nad seicento lub corsą B czy może coś jeszcze w cenie do 3000.
Jak z awaryjnością tychże aut?
Fiat-  tanie części
Opel - nie wiem

moze cos innego (Fiesta, Mazda 121, ...)

pomóżcie :)

Radek

    Polo 1.4D, male tanie, malo pali i mozna biodiesla lac

PZDr
Adam

Data: 2009-09-05 14:58:20
Autor: Kocureq
coś niedrogiego dla Żony
Radek pisze:

moze cos innego (Fiesta, Mazda 121, ...)

Dziewczyna też takie jeździdełka oglądała i skończyło się na Hyundaiu Pony 1,5 LPG na śrubę. Dość oszczędne (10 litrów gazu na 100 km), części tanie, miejsca pod maską od cholery, można sobie grzebać, konstrukcja dość toporna i łatwa do naprawy :)

Mechanicznie sprawny, wytrzymały... Niestety bez wspomaganie i z dość dużym promieniem skrętu, przez co czasem trzeba się namęczyć przy parkowaniu

--
      /\ /\ [   Jakub 'Kocureq' Anderwald   ] /\ /\
      =^;^= [   [nick][at][nick].com        ] =^;^=
      /   | [   GG# 1365999 ICQ# 31547220   ] |   \
(___(|_|_| [   kocureq@jabber.org          ] |_|_|)___)

Data: 2009-09-08 23:11:20
Autor: Adam Płaszczyca
coś niedrogiego dla Żony
Dnia Fri, 04 Sep 2009 09:56:52 +0200, Radek napisał(a):

Myślimy nad seicento lub corsą B czy może coś jeszcze w cenie do 3000.


Natychmiast przestańcie.
moze cos innego (Fiesta, Mazda 121, ...)

Ford Sierra. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

coś niedrogiego dla Żony

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona