Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   cr-v kontra tuscon

cr-v kontra tuscon

Data: 2010-11-15 10:16:39
Autor: newsartmediaWYTNIJTO
cr-v kontra tuscon
Witam serdecznie.

Jeździłem CR-V 2002 przez 6 lat. Od nowości do ponad 300kkm, kiedy to poszedł na
przetarg. Nie oszczędzałem. Dojazdy do awarii (na czas), często polnymi drogami
lub nawet bezdrożami. Na asfalcie tez dostawał maksymalnie przyspieszania do
odcięcia i hamowania silnikiem z ponad odcięcia.
Auto nie do zajechania. Megatrwałe. Pierwsza usterka to pocieknięty amortyzator
z przodu przy 240kkm. No i w końcu po 300kkm. rozbiły się krzyżaki na wale, bo
tył regularnie był w użyciu, nawet na asfalcie. Nic więcej.
Silnik przy takim katowaniu brał około litra oleju miedzy przeglądami. Kiedy
sprawdziłem, co będzie przy spokojnej jeździe to między przeglądami nie ubyło
nawet milimetra ubytku na bagnecie.
Autko bardzo żwawe jak na taki: "kredens". No i co najważniejsze, na szosie
jeździ się jak osobówką. Nie telepie jak większość SUV-ów i terenówek, więc
kiedy pojedziesz gdzieś dalej to nie będzie męczarnia.
Benzyny pali średnio około 10l./100km. W dużych, zakorkowanych miastach więcej.
Przy prędkości w okolicach maksymalnej około 14l./100km.
W terenie spisuje się zaskakująco dobrze. O ile nie zawiśnie na podwoziu, to
radzi sobie tak samo jak Navary, którymi koledzy byli razem na szkoleniu z jazdy
w terenie. Trzeba tylko co 50-60kkm. wymieniać olej w tylnym dyfrze, bo inaczej
sprzęgło miedzyosiowe może trochę chałasować, choć nadal dobrze działa.

Co lepiej wybraæ i dlaczego?
O Hyunday-u nic nie wiem.

Ma byæ benzyna + gaz i 4x4...

WG mnie:
CR-V
+honda...
+silnik 2.0
- mega minus za wnêtrze...
Nie wiem co Ci się nie podoba? Jest bardzo dużo miejsca. Z tył w ogóle jak w
limuzynie. Wygodne siedzenia dla normalnych ludzi. No i praktyczna półka między
siedzeniami, która można złożyć i coś tam postawić. Tylko dźwignia ręcznego to
nieporozumienie. Tkaniny bardzo trwałe. Po 300kkm. wyglądały jak nowe. Tylko na
kierownicy wytarło się tworzywo. Gałka zmiany biegów była wypolerowana.

(wie kto¶ czy da sie tam wsadziæ butle pod pod³ogê do baga¿nika? jest tam jaka¶ wystarczaj±ca wielko¶ciowo wnêka?
Podłoga bagażnika to rozkładany stolik turystyczny. Pod nim jest wypełnione
styropianem miejsce na pełnowymiarowe koło zapasowe. Masz tam miejsce na
205/70R15 z tego co pamiętam. W styropianie są tylko narzędzia. Poza tym
bagażnik (450l.) niby mniejszy niż w nowym X-Trail (prawie 700l.) ale ledwie
zmieściłem się z rzeczami. Ten w Hondzie jest głęboki i można wiele rzeczy
postawić do pionu.

Dodatkowo czy 4x4 jet sta³e czy da siê to wy³±czyæ?)
Jest na przód, a kiedy jest różnica w prędkości miedzy osiami płynnie dołącza
się tył. Da się tez bardziej ostro, ale to już trzeba umieć ;-)
Rozwiązanie dosyć dobre. W praktyce lepsze niż w nowym X-Trail-u, w którym niby
jest lepiej ale elektronika wszystko blokuje. Nie da się jednak ręcznie
sterować. I nie ma po co. Tydzień jeździłem z wyjętym wałem. To była masakra.
Nawet na suchym koła buksują.
Zawsze będe sie wypowiadał o niej w samych superlatywach, bo to najlepsze auto
obiektywnie, którym jeździłem.
Zawsze tez wspomnę o jedynej, ważnej wadzie. Ogromna podsterowność. Prawie jak w
Vectrze OPC.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/

--


Data: 2010-11-15 13:49:39
Autor: Maciej Browarczyk
cr-v kontra tuscon
W dniu 2010-11-15 10:16, newsartmediaWYTNIJTO@op.pl pisze:

[cut]

Masz bardzo subiektywne zdanie ;)

Silnik - mulowaty, glosny, trzeba wysoko krecic - nie mam nic do wysokiego krecenia w hot-hatchach czy innych pseudo-sportowych/sportowych samochodach ale w takim samochodzie albo ladujemy silnik benzynowy z duzym momentem dostepnym jak najnizej albo po prostu diesla (i moim zdaniem 2.0 i-CDTI jest lepszym wyjsciem w tej budzie). Dynamika jak dla mnie tragiczna, w trasie balbym sie wyprzedzac kogokolwiek kto jedzie wiecej niz 120km/h.

Wnetrze - dla mnie troche plastikowe aczkolwiek nie skrzypi. Slabe wyciszenie (albo moze jest dobre tylko silnik tak glosny), z przodu miejsca bardzo malo (ja przy 183cm wzrostu musze jezdzic z kolanami "w zebach"), w moim samochodzie, porownywalnym wielkosciowo jest duuuzo lepiej), z tylu za to jezdzi mi sie duzo lepiej niz z przodu, aczkolwiek z tym "jak w limuzynie" to musiales pewnie jechac limuzyna marki VW Passat albo cos w ten desen ;) Fotele jak dla mnie bardzo krotkie.

Hamulce - seryjne klocki powinny wyleciec od razu po kupnie, polecam Ferodo Premier na przod i tyl, duzo lepiej hamuje, aczkolwiek nadal nie ma rewelacji jak na ta mase i tarcze z przodu i tylu ~300mm. U mnie przy 320/288mm jest znacznie lepiej.

Zawieszenie - sztywne aczkolwiek bardzo wytrzymale, dla mnie bardzo fajne, kompromis miedzy gleba a tapczanem.

Spalanie - Trojmiasto, korki, bez oszczedzania lato 12l, zima 13-14l.

Ogolnie Kolega wyzej CR-V porownuje do Navary itp. "Kolego, nie idzcie ta droga". To nie ten sam segment, CR-V to RAV4, Tucson i tym podobne. W takich samochodach telepania nie uswiadczysz, bo to nie pickup do wozenia pustakow (Navara, L200) tylko samochod osobowy.
Podsumowujac, ja bym wybral diesla, bo w takim samochodzie to albo sensowna benzyna (a nie silnik _prawie_ jak rodem z CTR) albo wlasnie diesel. Hamulce do poprawki/wymiany na wieksze. Wnetrze w wersji Executive jest do przezycia. Bardzo duzy plus za wyjatkowo mala usterkowosc.

--
Pozdrawiam,
Maciek

Data: 2010-11-15 12:51:52
Autor: kamil
cr-v kontra tuscon


"Maciej Browarczyk" <maciekNOSPAM@NOSPAMwiedzmin.org> wrote in message news:ibra9i$qmc$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2010-11-15 10:16, newsartmediaWYTNIJTO@op.pl pisze:

[cut]

Masz bardzo subiektywne zdanie ;)

Silnik - mulowaty, glosny, trzeba wysoko krecic - nie mam nic do wysokiego krecenia w hot-hatchach czy innych pseudo-sportowych/sportowych samochodach ale w takim samochodzie albo ladujemy silnik benzynowy z duzym momentem dostepnym jak najnizej albo po prostu diesla (i moim zdaniem 2.0 i-CDTI jest lepszym wyjsciem w tej budzie). Dynamika jak dla mnie tragiczna, w trasie balbym sie wyprzedzac kogokolwiek kto jedzie wiecej niz 120km/h.

Cos sie zmienilo, ze ograniczenie do 90 juz nie obowiazuje? :)




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-11-15 13:59:19
Autor: Maciej Browarczyk
cr-v kontra tuscon
W dniu 2010-11-15 13:51, kamil pisze:

Cos sie zmienilo, ze ograniczenie do 90 juz nie obowiazuje? :)

A jakie to ma wlasciwie znaczenie w temacie? Opisuje wrazenia z jazdy czlowiekowi, ktory o to pyta, nikogo nie interesuje czy bylo tam ograniczenie do 90.
A o ile mi wiadomo to tak, zmienilo sie cos w przepisach dot. predkosci. Poczytaj grupe.

--
Pozdrawiam,
Maciek

Data: 2010-11-15 13:06:25
Autor: kamil
cr-v kontra tuscon


"Maciej Browarczyk" <maciekNOSPAM@NOSPAMwiedzmin.org> wrote in message news:ibrarm$qon$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2010-11-15 13:51, kamil pisze:

Cos sie zmienilo, ze ograniczenie do 90 juz nie obowiazuje? :)

A jakie to ma wlasciwie znaczenie w temacie? Opisuje wrazenia z jazdy czlowiekowi, ktory o to pyta, nikogo nie interesuje czy bylo tam ograniczenie do 90.
A o ile mi wiadomo to tak, zmienilo sie cos w przepisach dot. predkosci. Poczytaj grupe.

Na autostradzie wyprzedzanie to akurat najmniejszy problem, szczegolnie wysokim SUVem, ktory po zakretach jezdzi jak kuter rybacki na falach.



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-11-15 14:08:05
Autor: RoMan Mandziejewicz
cr-v kontra tuscon
Hello kamil,

Monday, November 15, 2010, 1:51:52 PM, you wrote:

Masz bardzo subiektywne zdanie ;)
Silnik - mulowaty, glosny, trzeba wysoko krecic - nie mam nic do wysokiego
krecenia w hot-hatchach czy innych pseudo-sportowych/sportowych samochodach ale w takim samochodzie albo ladujemy silnik benzynowy z duzym momentem dostepnym jak najnizej albo po prostu diesla (i moim zdaniem 2.0 i-CDTI jest lepszym wyjsciem w tej budzie). Dynamika jak dla mnie tragiczna, w trasie balbym sie wyprzedzac kogokolwiek kto jedzie wiecej niz 120km/h.
Cos sie zmienilo, ze ograniczenie do 90 juz nie obowiazuje? :)

Tak - mamy w Polsce juz trochę autostrad.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2010-11-15 13:10:08
Autor: kamil
cr-v kontra tuscon


"RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> wrote in message news:1126108851.20101115140805pik-net.pl...
Hello kamil,

Monday, November 15, 2010, 1:51:52 PM, you wrote:

Masz bardzo subiektywne zdanie ;)
Silnik - mulowaty, glosny, trzeba wysoko krecic - nie mam nic do wysokiego
krecenia w hot-hatchach czy innych pseudo-sportowych/sportowych
samochodach ale w takim samochodzie albo ladujemy silnik benzynowy z duzym
momentem dostepnym jak najnizej albo po prostu diesla (i moim zdaniem 2.0
i-CDTI jest lepszym wyjsciem w tej budzie). Dynamika jak dla mnie
tragiczna, w trasie balbym sie wyprzedzac kogokolwiek kto jedzie wiecej
niz 120km/h.
Cos sie zmienilo, ze ograniczenie do 90 juz nie obowiazuje? :)

Tak - mamy w Polsce juz trochę autostrad.

I na nich wyprzedzanie stanowi tak powazny problem, zeby dwie sekudny wiecej konczyly sie czolowka?




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-11-15 14:14:41
Autor: RoMan Mandziejewicz
cr-v kontra tuscon
Hello kamil,

Monday, November 15, 2010, 2:10:08 PM, you wrote:


Masz bardzo subiektywne zdanie ;)
Silnik - mulowaty, glosny, trzeba wysoko krecic - nie mam nic do wysokiego
krecenia w hot-hatchach czy innych pseudo-sportowych/sportowych
samochodach ale w takim samochodzie albo ladujemy silnik benzynowy z duzym
momentem dostepnym jak najnizej albo po prostu diesla (i moim zdaniem 2.0
i-CDTI jest lepszym wyjsciem w tej budzie). Dynamika jak dla mnie
tragiczna, w trasie balbym sie wyprzedzac kogokolwiek kto jedzie wiecej
niz 120km/h.
Cos sie zmienilo, ze ograniczenie do 90 juz nie obowiazuje? :)
Tak - mamy w Polsce juz trochę autostrad.
I na nich wyprzedzanie stanowi tak powazny problem, zeby dwie sekudny wiecej
konczyly sie czolowka?

Wyprzedzanie nawet na autostradzie nadal pozostaje
najniebezpieczniejszym manewrem i powinno być wykonane sprawnie a nie
stylem wyścigu ślimaków - TIRów na ogranicznikach.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2010-11-15 13:17:26
Autor: kamil
cr-v kontra tuscon


"RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> wrote in message news:1712283930.20101115141441pik-net.pl...
Hello kamil,

Wyprzedzanie nawet na autostradzie nadal pozostaje
najniebezpieczniejszym manewrem i powinno być wykonane sprawnie a nie
stylem wyścigu ślimaków - TIRów na ogranicznikach.

Powiedz to tym wszystkim piszacym, ze 80KM da sie "sprawnie poruszac". ;)




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-11-15 15:02:24
Autor: RoMan Mandziejewicz
cr-v kontra tuscon
Hello kamil,

Monday, November 15, 2010, 2:17:26 PM, you wrote:

Wyprzedzanie nawet na autostradzie nadal pozostaje
najniebezpieczniejszym manewrem i powinno być wykonane sprawnie a nie
stylem wyścigu ślimaków - TIRów na ogranicznikach.
Powiedz to tym wszystkim piszacym, ze 80KM da sie "sprawnie poruszac". ;)

Potrafiłem się sprawnie poruszać dysponując 57KM - kwestia
umiejętności poruszania dźwignią zmiany biegów i nawyku używania
lusterek przed jakimkolwiek manewrem. Ale wtedy był inny ruch na
drogach.

Myslę, że 80 KM w lekkim samochodzie nadal wystarczy. Ale trzeba
zapomnieć o lęku przed redukcją i dociśnięciu blisko czerwonego na
obrotomierzu...

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2010-11-15 14:11:23
Autor: kamil
cr-v kontra tuscon


"RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> wrote in message news:692074577.20101115150224pik-net.pl...
Hello kamil,

Monday, November 15, 2010, 2:17:26 PM, you wrote:

Wyprzedzanie nawet na autostradzie nadal pozostaje
najniebezpieczniejszym manewrem i powinno być wykonane sprawnie a nie
stylem wyścigu ślimaków - TIRów na ogranicznikach.
Powiedz to tym wszystkim piszacym, ze 80KM da sie "sprawnie poruszac". ;)

Potrafiłem się sprawnie poruszać dysponując 57KM - kwestia
umiejętności poruszania dźwignią zmiany biegów i nawyku używania
lusterek przed jakimkolwiek manewrem. Ale wtedy był inny ruch na
drogach.

Myslę, że 80 KM w lekkim samochodzie nadal wystarczy. Ale trzeba
zapomnieć o lęku przed redukcją i dociśnięciu blisko czerwonego na
obrotomierzu...

No patrz, a prawie 150 kucy w 1.5 tonowym CR-V juz nie wystarcza. To ci heca. :)



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-11-15 15:24:18
Autor: RoMan Mandziejewicz
cr-v kontra tuscon
Hello kamil,

Monday, November 15, 2010, 3:11:23 PM, you wrote:

Wyprzedzanie nawet na autostradzie nadal pozostaje
najniebezpieczniejszym manewrem i powinno być wykonane sprawnie a nie
stylem wyścigu ślimaków - TIRów na ogranicznikach.
Powiedz to tym wszystkim piszacym, ze 80KM da sie "sprawnie poruszac". ;)
Potrafiłem się sprawnie poruszać dysponując 57KM - kwestia
umiejętności poruszania dźwignią zmiany biegów i nawyku używania
lusterek przed jakimkolwiek manewrem. Ale wtedy był inny ruch na
drogach.
Myslę, że 80 KM w lekkim samochodzie nadal wystarczy. Ale trzeba
zapomnieć o lęku przed redukcją i dociśnięciu blisko czerwonego na
obrotomierzu...
No patrz, a prawie 150 kucy w 1.5 tonowym CR-V juz nie wystarcza. To ci
heca. :)

Ale do czego nie wystarcza? Do wyprzedzania z piątego biegu i 50 km/h
- na pewno nie.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2010-11-15 14:33:19
Autor: kamil
cr-v kontra tuscon


"RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> wrote in message news:279537700.20101115152418pik-net.pl...
Hello kamil,

Monday, November 15, 2010, 3:11:23 PM, you wrote:

Wyprzedzanie nawet na autostradzie nadal pozostaje
najniebezpieczniejszym manewrem i powinno być wykonane sprawnie a nie
stylem wyścigu ślimaków - TIRów na ogranicznikach.
Powiedz to tym wszystkim piszacym, ze 80KM da sie "sprawnie poruszac". ;)
Potrafiłem się sprawnie poruszać dysponując 57KM - kwestia
umiejętności poruszania dźwignią zmiany biegów i nawyku używania
lusterek przed jakimkolwiek manewrem. Ale wtedy był inny ruch na
drogach.
Myslę, że 80 KM w lekkim samochodzie nadal wystarczy. Ale trzeba
zapomnieć o lęku przed redukcją i dociśnięciu blisko czerwonego na
obrotomierzu...
No patrz, a prawie 150 kucy w 1.5 tonowym CR-V juz nie wystarcza. To ci
heca. :)

Ale do czego nie wystarcza? Do wyprzedzania z piątego biegu i 50 km/h
- na pewno nie.

Fakt, jesli ktos tak traktuje wysokoobrotowa benzyne z VTECiem, to faktycznie powinien czym predzej sprzedac i kupic diesla..



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-11-15 15:45:20
Autor: Maciej Browarczyk
cr-v kontra tuscon
W dniu 2010-11-15 15:33, kamil pisze:

Fakt, jesli ktos tak traktuje wysokoobrotowa benzyne z VTECiem, to
faktycznie powinien czym predzej sprzedac i kupic diesla..

IMHO po prostu nie taki silnik do takiego charakteru auta. Ten 2.0 150KM to fajny pewnie jest w Civicu i troche mniej w Accordzie. Mozna popilowac, troche porajdowac i posportowac itp itd jednak do CR-V kompletnie sie nie nadaje. To wyje i nie jedzie. Zestopniowanie skrzyni tez wola o pomste do nieba. Jezdzilem Audi 80 1.8 90KM, mialo zestopniowana skrzynie inaczej i mimo 60KM mniej, jezdzilo mi sie o wiele lepiej, nie piszac juz o Volvo S40 1.8 115KM. Reasumujac, nie chodzi mi o kapelusznicze "jade 50 na 5 biegu, wciskam gaz, nic sie nie dzieje = samochod do bani", ani tez o krytyke samego silnika czy tez wywyzszanie diesla nad benzyne. Chodzi o to, ze w TEJ KONKRETNEJ BUDZIE TEN KONKRETNY SILNIK Z TA KONKRETNA SKRZYNIA to porazka i nic wiecej. Ja widzialbym w samochodzie tej klasy inny silnik i skrzynie, inni producenci nie odwalaja takiej papy jak Honda, ze zaprojektuja jeden silnik i klada go wszedzie gdzie sie da przez 10 lat, "bo tak".

--
Pozdrawiam,
Maciek

Data: 2010-11-15 15:03:34
Autor: kamil
cr-v kontra tuscon


"Maciej Browarczyk" <maciekNOSPAM@NOSPAMwiedzmin.org> wrote in message news:ibrh2g$sf9$1node1.news.atman.pl...

producenci nie odwalaja takiej papy jak Honda, ze zaprojektuja jeden silnik i klada go wszedzie gdzie sie da przez 10 lat, "bo tak".

Nie liczac oczywiscie 1.9TDI pakowanego do dziesiatek modeli od parunastu lat. ;)



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-11-15 16:14:10
Autor: Maciej Browarczyk
cr-v kontra tuscon
W dniu 2010-11-15 16:03, kamil pisze:

Nie liczac oczywiscie 1.9TDI pakowanego do dziesiatek modeli od
parunastu lat. ;)

Liczac, jest juz stary, glosny, aczkolwiek mial jedna zalete, wychodzil w wielu wersjach mocowych (od, o ile dobrze pamietam, 90KM do 150KM) i lepiej lub gorzej go unowoczesniali (najpierw VP, pozniej PD). I co by nie pisac to jest to dobry silnik do roznych masowo samochodow (od Fabii/Golfa po A4/Passata/Superba). W kazdym z nich (nawet tych najwiekszych) zapewnial "jako takie" osiagi a Golf IV ARL calkiem ladnie w serii sie odpychal. I pewnie takie 1.9 i-CDTI/TDI poprawilo by komfort przemieszczania sie w CR-V.

--
Pozdrawiam,
Maciek

Data: 2010-11-15 14:17:43
Autor: Maciej Browarczyk
cr-v kontra tuscon
W dniu 2010-11-15 14:10, kamil pisze:

I na nich wyprzedzanie stanowi tak powazny problem, zeby dwie sekudny
wiecej konczyly sie czolowka?

No nie wiem czy tylko/az dwie. Przeciez czesto zle oceniajac sytuacje te tylko dwie sekundy moga utatowac zycie. A poza tym to roznica miedzy opisywanym samochodem a moim w trasie jest duzo wieksza niz dwie sekundy, calkiem inna jazda jak dla mnie.

--
Pozdrawiam,
Maciek

Data: 2010-11-15 13:21:44
Autor: kamil
cr-v kontra tuscon


"Maciej Browarczyk" <maciekNOSPAM@NOSPAMwiedzmin.org> wrote in message news:ibrbu6$r5b$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2010-11-15 14:10, kamil pisze:

I na nich wyprzedzanie stanowi tak powazny problem, zeby dwie sekudny
wiecej konczyly sie czolowka?

No nie wiem czy tylko/az dwie. Przeciez czesto zle oceniajac sytuacje te tylko dwie sekundy moga utatowac zycie. A poza tym to roznica miedzy opisywanym samochodem a moim w trasie jest duzo wieksza niz dwie sekundy, calkiem inna jazda jak dla mnie.

Nie przecze temu, po prostu nie widze sensu argumentowania o wyprzedzaniu jadacych ponad 120 na normalnej drodze. A na autostradzie wyprzedzanie to nie problem akurat, przynajmniej ja nie mialem problemow nawet jakimis toczydlami pokroju nowego punto 1.2 z wypozyczalni, ktore do 100 rozpedza sie w cos kolo czterech minut.




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-11-16 11:33:46
Autor: newsartmediaWYTNIJTO
cr-v kontra tuscon
Witam ponownie.

....
Masz bardzo subiektywne zdanie ;)
Trudno o inne będąc w normalnym stanie świadomości.

Silnik - mulowaty, glosny, trzeba wysoko krecic
Głośny? Pewnie, że tak. Ale jak popycha to autko. Objeżdża niemal każdy inny w
klasie. No pewnie, że głośniej i powyżej 4krpm. bo wtedy wchodzi w V-TEC. I
proszę nie wyjeżdżaj mi z X5 czy podobnymi bo to już nie ta klasa, jak sam dalej
piszesz.
Chyba tylko "Forek" turbo jest poza zasięgiem? Za to wszystkie wysokoprężne bez
problemu zostawia z tyłu. Spod świateł i na trasie. Szczególnie, kiedy trzeba
wyprzedzać z ponad 100. Trójeczką bez problemu.

Wnetrze - dla mnie troche plastikowe aczkolwiek nie skrzypi. Slabe wyciszenie (albo moze jest dobre tylko silnik tak glosny), z przodu miejsca bardzo malo (ja przy 183cm wzrostu musze jezdzic z kolanami "w zebach")
Mam 187 i żeby mieć rękę lekko ugiętą w łokciu musiałem przysunąć się niemal o
połowę. Nie wiem więc o czym piszesz? Szerokość jak w mało którym aucie. Brak
tunelu środkowego. Zupełnie płaska podłoga...

, w moim samochodzie, porownywalnym wielkosciowo jest duuuzo
lepiej), z tylu za to jezdzi mi sie duzo lepiej niz z przodu, aczkolwiek z tym "jak w limuzynie" to musiales pewnie jechac limuzyna marki VW Passat albo cos w ten desen ;)
Też... Odległość między kolanami a oparciem przednich foteli ogromna.

Hamulce - seryjne klocki powinny wyleciec od razu po kupnie, polecam Ferodo Premier na przod i tyl, duzo lepiej hamuje, aczkolwiek nadal nie ma rewelacji jak na ta mase i tarcze z przodu i tylu ~300mm. U mnie przy 320/288mm jest znacznie lepiej.
Przeciętne. Jak w każdym w klasie.
 
Ogolnie Kolega wyzej CR-V porownuje do Navary itp.
Porównuje do X-Trail-a, 2.0 dCi, którym teraz jeżdżę i niestety było znacznie
lepiej niż w tym idiotycznym klekocie, zaprojektowanych chyba przez Rosjan?
Pozdrawiam.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/

--


Data: 2010-11-16 16:24:33
Autor: Maciej Browarczyk
cr-v kontra tuscon
W dniu 10-11-16 11:33, newsartmediaWYTNIJTO@op.pl pisze:

Głośny? Pewnie, że tak. Ale jak popycha to autko. Objeżdża niemal każdy inny w
klasie. No pewnie, że głośniej i powyżej 4krpm. bo wtedy wchodzi w V-TEC. I
proszę nie wyjeżdżaj mi z X5 czy podobnymi bo to już nie ta klasa, jak sam dalej
piszesz.
Chyba tylko "Forek" turbo jest poza zasięgiem? Za to wszystkie wysokoprężne bez
problemu zostawia z tyłu. Spod świateł i na trasie. Szczególnie, kiedy trzeba
wyprzedzać z ponad 100. Trójeczką bez problemu.

No tak, ta magiczna formula "w klasie". Szczerze to jakbym to poczytal to by mi sie odechcialo "tej klasy", plastikowe, wolne, slabo hamujace, mocno przewartosciowane samochody dla emeryta na dzialke. Poza tym na tle innych samochodow (bez szalenstw silnikowych w stylu 2.0 turbo 200KM czy 3.0 V6) wypada blado, nawet od Kii 1.6 CRDi dostaje baty spod swiatel, nie piszac o 2.0 CRDi. Nie przytocze przykladu w postaci X5/Q7/ML/Touareg, bo to nie ten komfort, nie ta cena, nie te osiagi i nie te wykonczenie.

Mam 187 i żeby mieć rękę lekko ugiętą w łokciu musiałem przysunąć się niemal o
połowę. Nie wiem więc o czym piszesz? Szerokość jak w mało którym aucie. Brak
tunelu środkowego. Zupełnie płaska podłoga...

Nie zrozumiales. "Kolana przy zebach" oznacza, ze jest bardzo malo miejsca na nogi siedzac na fotelu pasazera, skandalicznie malo jak na takie auto. Ja majac odsuniety fotel do tylu na maksa mam zgiete dosc mocno nogi. U mnie moge rozprostowac swobodnie i jeszcze z 5cm wolnego jest.

Też... Odległość między kolanami a oparciem przednich foteli ogromna.

Nie przesadzalbym z ogromna. Jest wiecej niz w moim samochodzie, aczkolwiek znam takie w ktorym jest DUZO wiecej miejsca, jednak to nie "ta klasa".

Przeciętne. Jak w każdym w klasie.

To ja ogolnie nie chcialbym jezdzic "samochodami tej klasy".

--
Pozdrawiam,
Maciej

Data: 2010-11-16 16:54:48
Autor: newsartmediaWYTNIJTO
cr-v kontra tuscon
....
No tak, ta magiczna formula "w klasie".
Sam ją określiłeś w swoim poście.

...nawet od Kii 1.6 CRDi dostaje baty spod swiatel, nie piszac o 2.0 CRDi.
No jak ten Twój emeryt prowadzi to na pewno będzie się bał wejść w zakres
V-TEC-a i zostanie.

Nie zrozumiales. "Kolana przy zebach" oznacza, ze jest bardzo malo miejsca na nogi siedzac na fotelu pasazera, skandalicznie malo jak na takie auto. Ja majac odsuniety fotel do tylu na maksa mam zgiete dosc mocno nogi.
W takim razie jakiś nieproporcjonalny jestem, bo się mieszczę w całości mimo, że
jestem wyższy. Moge rozprostowac nogi i jeszcze kilka cm. miejsca zostawało.

To ja ogolnie nie chcialbym jezdzic "samochodami tej klasy".
Ja tez wybrałem inny, ale służbówki się nie wybiera.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/

--


cr-v kontra tuscon

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona