witam,
niedawno bylem swiadkiem sytuacji, gdzie klientowi padl dysk twardy 1,5TB, dysk pojechal na gwarancje po czym przyszla adnotacja od sprzedawcy, ze moga zwrocic pieniadze. oczywiscie nie chca wymienic na inny z powodu rownicy w cenach teraz i kilka miesiecy wczesniej. nie wiem jak zakonczyla sie ta sytuacja ale teraz sam jestem w podobnej. w sierpniu kupilem dysk samsunga 500gb 2,5". dysk wlozylem do komputera i tam sobie chodzil do grudnia, mielac jalowo. na poczatku grudnia postanowilem zalozyc partycje, sformatowac i zaczac uzywac. przy formatowaniu dysk padl. oddalem na gwarancji, dzis dostaje info ze moga mi zwrocic pieniadze (300pln +/- kilka pln). okazuje sie ze zgubilem paragon, a bez tego nie moga mi oddac pieniedzy (zrobic korekty). w tej chwili w tej kwocie, mozna dostac dysk co najwyzej 250GB. napisalem do sklepu z zapytaniem czy wymienia na dysk o podobnych parametrach (glownie chodzi o pojemnosc), ale spodziewam sie ze odpowiedz uzyskam negatywna.

czy ktos moze poradzic, jak to wyglada od strony prawnej w przypadku:
- gdyby jednak udalo sie zwrocic pieniadze bez paragonu (ta opcja mnie nie interesuje)?
- gdyby nie chcieli wymienic dysku na podobny?

W dniu 2012-01-10 23:54, K pisze:

witam,
niedawno bylem swiadkiem sytuacji, gdzie klientowi padl dysk twardy
1,5TB, dysk pojechal na gwarancje po czym przyszla adnotacja od
sprzedawcy, ze moga zwrocic pieniadze. oczywiscie nie chca wymienic na
inny z powodu rownicy w cenach teraz i kilka miesiecy wczesniej. nie
wiem jak zakonczyla sie ta sytuacja ale teraz sam jestem w podobnej. w
sierpniu kupilem dysk samsunga 500gb 2,5". dysk wlozylem do komputera i
tam sobie chodzil do grudnia, mielac jalowo. na poczatku grudnia
postanowilem zalozyc partycje, sformatowac i zaczac uzywac. przy
formatowaniu dysk padl. oddalem na gwarancji, dzis dostaje info ze moga
mi zwrocic pieniadze (300pln +/- kilka pln). okazuje sie ze zgubilem
paragon, a bez tego nie moga mi oddac pieniedzy (zrobic korekty). w tej
chwili w tej kwocie, mozna dostac dysk co najwyzej 250GB. napisalem do
sklepu z zapytaniem czy wymienia na dysk o podobnych parametrach
(glownie chodzi o pojemnosc), ale spodziewam sie ze odpowiedz uzyskam
negatywna.

czy ktos moze poradzic, jak to wyglada od strony prawnej w przypadku:
- gdyby jednak udalo sie zwrocic pieniadze bez paragonu (ta opcja mnie
nie interesuje)?
- gdyby nie chcieli wymienic dysku na podobny?

Nie siedzę w temacie, ale dlaczego ceny dysków rosną? O ile pamiętam, od zarania komputerów, ceny spadały...

--
Liwiusz

W dniu 11.01.2012 07:59, Liwiusz pisze:

Nie siedzę w temacie, ale dlaczego ceny dysków rosną? O ile pamiętam, od
zarania komputerów, ceny spadały...

Głośno o tym było - ogromna powódź na Tajwanie (czy gdzie tam produkowali).

W dniu 2012-01-11 08:03, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 11.01.2012 07:59, Liwiusz pisze:

Nie siedzę w temacie, ale dlaczego ceny dysków rosną? O ile pamiętam, od
zarania komputerów, ceny spadały...

Głośno o tym było - ogromna powódź na Tajwanie (czy gdzie tam produkowali).

Pamiętam, jak paręnaście lat temu było podobnie z pamięciami RAM - też zalało, czy zawiało, czy coś innego, jakąś prawie jedyną fabrykę tych wyrobów, windując ceny na długie miesiące. Dobrze wiedzieć o dyskach, nie będę planował zakupów obecnie ;)

Ad rem: pomimo żądania wymiany lub naprawy, sprzedawca może zwrócić gotówkę, chyba że wymiana lub naprawa "wymagają nadmiernych kosztów".

Koszt wymiany/naprawy przewyższający cenę zakupu z pewnością spełnia ten warunek.

--
Liwiusz

W dniu 2012-01-11 08:38, Liwiusz pisze:

Ad rem: pomimo żądania wymiany lub naprawy, sprzedawca może zwrócić
gotówkę, chyba że wymiana lub naprawa "wymagają nadmiernych kosztów".

"jeśli wymiana", a nie "chyba że wymiana".

--
Liwiusz

Liwiusz napisa?(a):

Dobrze wiedzieć o dyskach, nie będę planował zakupów obecnie ;)

Tym razem, zbieglo sie to takze ze spadkiem wartosci zlotowki. Oprocz wzrostu cen (czasem i 2,5 - 3 krotnie) obserwuje takze, ze producenci skrocili okresy gwarancyjne na hdd.

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

UĹźytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jeje8t$561$1@inews.gazeta.pl...

Pamiętam, jak paręnaście lat temu było podobnie z pamięciami RAM - też zalało, czy zawiało, czy coś innego, jakąś prawie jedyną fabrykę tych wyrobów, windując ceny na długie miesiące.

Akurat obserwuję ceny DDR 3 do laptopa i ceny idą w górę.

W dniu 11-01-2012 08:38, Liwiusz pisze:

W dniu 2012-01-11 08:03, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 11.01.2012 07:59, Liwiusz pisze:

Nie siedzę w temacie, ale dlaczego ceny dysków rosną? O ile pamiętam, od
zarania komputerów, ceny spadały...

Głośno o tym było - ogromna powódź na Tajwanie (czy gdzie tam
produkowali).

Pamiętam, jak paręnaście lat temu było podobnie z pamięciami RAM - też
zalało, czy zawiało, czy coś innego, jakąś prawie jedyną fabrykę tych
wyrobów, windując ceny na długie miesiące. Dobrze wiedzieć o dyskach,
nie będę planował zakupów obecnie ;)

Ad rem: pomimo żądania wymiany lub naprawy, sprzedawca może zwrócić
gotówkę, chyba że wymiana lub naprawa "wymagają nadmiernych kosztów".

Koszt wymiany/naprawy przewyższający cenę zakupu z pewnością spełnia ten
warunek.

ok, ale kasy bez paragonu oddac nie chca.

W dniu 2012-01-11 13:19, K pisze:

W dniu 11-01-2012 08:38, Liwiusz pisze:

W dniu 2012-01-11 08:03, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 11.01.2012 07:59, Liwiusz pisze:

Nie siedzę w temacie, ale dlaczego ceny dysków rosną? O ile
pamiętam, od
zarania komputerów, ceny spadały...

Głośno o tym było - ogromna powódź na Tajwanie (czy gdzie tam
produkowali).

Pamiętam, jak paręnaście lat temu było podobnie z pamięciami RAM - też
zalało, czy zawiało, czy coś innego, jakąś prawie jedyną fabrykę tych
wyrobów, windując ceny na długie miesiące. Dobrze wiedzieć o dyskach,
nie będę planował zakupów obecnie ;)

Ad rem: pomimo żądania wymiany lub naprawy, sprzedawca może zwrócić
gotówkę, chyba że wymiana lub naprawa "wymagają nadmiernych kosztów".

Koszt wymiany/naprawy przewyższający cenę zakupu z pewnością spełnia ten
warunek.

ok, ale kasy bez paragonu oddac nie chca.

Jeśli potrafisz w inny sposób udowodnić, że tam kupiłeś, to w sądzie powinieneś wygrać :)

Paragon nie jest niezbędny do dokonania zwrotu.

--
Liwiusz

Użytkownik Liwiusz napisał:

Jeśli potrafisz w inny sposób udowodnić, że tam kupiłeś, to w sądzie
powinieneś wygrać :)

Paragon nie jest niezbędny do dokonania zwrotu.

Skoro przyjęli mu dysk do naprawy gwarancyjnej to chyba wcześniej udowodnij że kupił u nich? Chyba że to nie było w miejscu zakupu a w serwisie firmowym.

W dniu 11-01-2012 19:08, cyklista pisze:

Użytkownik Liwiusz napisał:

Jeśli potrafisz w inny sposób udowodnić, że tam kupiłeś, to w sądzie
powinieneś wygrać :)

Paragon nie jest niezbędny do dokonania zwrotu.

Skoro przyjęli mu dysk do naprawy gwarancyjnej to chyba wcześniej
udowodnij że kupił u nich? Chyba że to nie było w miejscu zakupu a w
serwisie firmowym.

bylo w sklepie w ktorym kupilem, na ta okolicznosc otrzymalem druk RMA ze wszystkimi danymi.

UĹźytkownik "Andrzej Lawa"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4f0d343f$1@news.home.net.pl...

Głośno o tym było - ogromna powódź na Tajwanie (czy gdzie tam produkowali).

Nie przesadzaj. Tam było tylko 80% światowej produkcji. ;)

W dniu 11.01.2012 08:03, Andrzej Lawa pisze:

Nie siedzę w temacie, ale dlaczego ceny dysków rosną? O ile pamiętam, od
zarania komputerów, ceny spadały...

Głośno o tym było - ogromna powódź na Tajwanie (czy gdzie tam produkowali).

W Tajlandi. Mala roznica.

W dniu 11.01.2012 09:04, neoniusz pisze:

Nie siedzę w temacie, ale dlaczego ceny dysków rosną? O ile pamiętam, od
zarania komputerów, ceny spadały...

Głośno o tym było - ogromna powódź na Tajwanie (czy gdzie tam
produkowali).

W Tajlandi. Mala roznica.

Oczywiscie jedno "i" mi ucieklo ;)

W dniu 2012-01-10 23:54, K pisze:

czy ktos moze poradzic, jak to wyglada od strony prawnej w przypadku:
- gdyby jednak udalo sie zwrocic pieniadze bez paragonu (ta opcja mnie
nie interesuje)?
- gdyby nie chcieli wymienic dysku na podobny?

Korzystałeś z gwarancji czy z niezgodności z umową?

--
Pozdrawiam,
Czesławek

W dniu 11-01-2012 16:28, Czeslawek pisze:

W dniu 2012-01-10 23:54, K pisze:

czy ktos moze poradzic, jak to wyglada od strony prawnej w przypadku:
- gdyby jednak udalo sie zwrocic pieniadze bez paragonu (ta opcja mnie
nie interesuje)?
- gdyby nie chcieli wymienic dysku na podobny?

Korzystałeś z gwarancji czy z niezgodności z umową?

z gwarancji.

W dniu 2012-01-15 12:30, K pisze:

Korzystałeś z gwarancji czy z niezgodności z umową?

z gwarancji.

A przeczytałeś warunki gwarancji? Za gwarancję z reguły odpowiada producent, a dla niego taniej i łatwiej jest dać nowy dysk niż oddawać pieniądze.

Kiedyś kupiłem sobie dysk 250GB na złączu ATA z 5 letnią gwarancją. Dysk padł po dwóch latach, więc postanowiłem skorzystać z gwarancji i zaniosłem go do sklepu.
W okresie kiedy ten dysk się uszkodził producent nie produkował już takiego modelu i ciężko było dostać jakikolwiek dysk na złączu ATA. A te, które można było nabyć miały pojemność 500 GB i kosztowały ok 2,5 razy tyle, co dałem za swój.
Po trzech tygodniach od dostarczenia dysku otrzymałem od sklepu informację, że uszkodzenie zostało uznane i że zwrócą mi pieniądze, bo producent takich dysków już nie produkuje.
Przeczuwając szwindel zażądałem dysku o nie gorszych parametrach lub zwrotu starego dysku. Po dłuższej wymianie korespondencji otrzymałem dysk 500GB ba złączu ATA. Podsumowując jestem prawie pewien, że producent w ramach gwarancji wymienił dysk na 500 GB, a sklep próbował na tym skorzystać.

--
Pozdrawiam,
Czesławek

W dniu 15-01-2012 16:17, Czeslawek pisze:

W dniu 2012-01-15 12:30, K pisze:

Korzystałeś z gwarancji czy z niezgodności z umową?

z gwarancji.

A przeczytałeś warunki gwarancji? Za gwarancję z reguły odpowiada
producent, a dla niego taniej i łatwiej jest dać nowy dysk niż oddawać
pieniądze.

Kiedyś kupiłem sobie dysk 250GB na złączu ATA z 5 letnią gwarancją. Dysk
padł po dwóch latach, więc postanowiłem skorzystać z gwarancji i
zaniosłem go do sklepu.
W okresie kiedy ten dysk się uszkodził producent nie produkował już
takiego modelu i ciężko było dostać jakikolwiek dysk na złączu ATA. A
te, które można było nabyć miały pojemność 500 GB i kosztowały ok 2,5
razy tyle, co dałem za swój.
Po trzech tygodniach od dostarczenia dysku otrzymałem od sklepu
informację, że uszkodzenie zostało uznane i że zwrócą mi pieniądze, bo
producent takich dysków już nie produkuje.
Przeczuwając szwindel zażądałem dysku o nie gorszych parametrach lub
zwrotu starego dysku. Po dłuższej wymianie korespondencji otrzymałem
dysk 500GB ba złączu ATA. Podsumowując jestem prawie pewien, że
producent w ramach gwarancji wymienił dysk na 500 GB, a sklep próbował
na tym skorzystać.

sklep twierdzi ze dysk zostal zutylizowany przez gwaranta, ktory oddal pieniadze.

Użytkownik "K" <a@b.c> napisał w wiadomości news:jeifju$7pa$1inews.gazeta.pl...
 jestem w podobnej. w

sierpniu kupilem dysk samsunga 500gb 2,5".

....

czy ktos moze poradzic, jak to wyglada od strony prawnej w przypadku:
- gdyby jednak udalo sie zwrocic pieniadze bez paragonu (ta opcja mnie nie interesuje)?
- gdyby nie chcieli wymienic dysku na podobny?

Oddajesz do sklepu?

Ja zgłosiłem dysk bezpośrednio do serwisu Samsunga i dostałem drugi nowy
http://telmark.waw.pl/

ale kurde widzę że nie masz wyjścia:
http://telmark.waw.pl/index.php?id=9
"
Od dnia 5 grudnia 2011 zostanie wstrzymana bezpowrotnie obsługa gwarancyjna dysków HDD przez firmę Samsung.

Dyski które otrzymały RMA w Samsung przed 5 grudnia powinny zostać dostarczone do serwisu do dnia 7 grudnia 2011.

KlientĂłw indywidualnych prosimy o zwrot uszkodzonych dyskĂłw u sprzedawcy.

Szczegółowe informacje są dostępne na stronach firm Samsung oraz Seagate. Informacje te mogą ulec zmianie, zależnie od etapu przejęcia obsługi przez Seagate.

Za wszystkie niedogodności przepraszamy"



No więc nie dziwię się, że chce Cię sklep w chu..a zrobić.



ALE !!

http://www.seagate.com/www/pl-pl/support/warranty_%26_returns_assistance/verify_warranty_%26_submit_rma

Krok 3: Sprawdzenie gwarancji i uruchomienie nowej procedury zwrotu

Widzę jest Samsung - a weź spróbuj, ja nie mam dysku samsunga przed sobą.

Jak wyjdzie ok, to ślij do serwisu Seagate. Wymienią na drugi.



Pozdr


--
Irokez

Użytkownik "Irokez" <nie.mam@email.pl> napisał w wiadomości news:4f0f49ab$0$1255$65785112news.neostrada.pl...

Jak wyjdzie ok, to ślij do serwisu Seagate. Wymienią na drugi.

kurde węszę dalej... Sklep odda Ci kase a sobie weźmie nowy i sprzeda...ale cyrk

Tylko że może sklep dostać taki z naklejką Refurb (ja taki dostałem rok temu) ale sprawny.




--
Irokez

Użytkownik "Irokez" <nie.mam@email.pl> napisał w wiadomości news:4f0f4a7f$0$1213$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Irokez" <nie.mam@email.pl> napisał w wiadomości news:4f0f49ab$0$1255$65785112news.neostrada.pl...

Jak wyjdzie ok, to ślij do serwisu Seagate. Wymienią na drugi.

kurde węszę dalej... Sklep odda Ci kase a sobie weźmie nowy i
sprzeda...ale  cyrk
Tylko że może sklep dostać taki z naklejką Refurb (ja taki dostałem rok temu) ale sprawny.

http://www.seagate.com/www/pl-pl/support/warranty_%26_returns_assistance/samsung-warranty-faq

Ja bym kazał oddać mi dysk i sam bym załatwił. I gwno by mnie obchodziło że gdzieś tam poszedł jakby się tłumaczyli. Nie zgadzasz się na ich propozycję i odbierasz dysk.
Wysyłasz do przedstawiciela. Tutaj paragon nie jest potrzebny, decyduje gwarancja fabryczna.
Drukujesz RMA, i wysyłasz kurierem na swój koszt (jak wysyłałem przez TanieKrurier za 19 zeta), spowrotem odsyłają na ich koszt. Musisz kurierem wysłać.


Pozdro

--
Irokez

W dniu 12-01-2012 22:20, Irokez pisze:

bym kazał oddać mi dysk i sam bym załatwił. I gwno by mnie obchodziło że
gdzieś tam poszedł jakby się tłumaczyli. Nie zgadzasz się na ich
propozycję i odbierasz dysk.
Wysyłasz do przedstawiciela. Tutaj paragon nie jest potrzebny, decyduje
gwarancja fabryczna.
Drukujesz RMA, i wysyłasz kurierem na swój koszt (jak wysyłałem przez
TanieKrurier za 19 zeta), spowrotem odsyłają na ich koszt. Musisz
kurierem wysłać.

o i tak chyba zrobie.

W dniu 15-01-2012 12:32, K pisze:

W dniu 12-01-2012 22:20, Irokez pisze:

bym kazał oddać mi dysk i sam bym załatwił. I gwno by mnie obchodziło że
gdzieś tam poszedł jakby się tłumaczyli. Nie zgadzasz się na ich
propozycję i odbierasz dysk.
Wysyłasz do przedstawiciela. Tutaj paragon nie jest potrzebny, decyduje
gwarancja fabryczna.
Drukujesz RMA, i wysyłasz kurierem na swój koszt (jak wysyłałem przez
TanieKrurier za 19 zeta), spowrotem odsyłają na ich koszt. Musisz
kurierem wysłać.

o i tak chyba zrobie.

sklep twierdzi ze dysk zostal zutylizowany przez gwaranta, ktory oddal pieniadze.

W dniu 2012-01-18 14:50, K pisze:

sklep twierdzi ze dysk zostal zutylizowany przez gwaranta, ktory oddal
pieniadze.

Ciekawe dlaczego gwarant zniszczył Twoją właśność, wszak do chwili zaakceptowania przez Ciebie sposobu rozpatrzenia gwarancji dysk powinien być Twoją własnością.
Mógłbyś napisać jakiej marki był to dysk?

--
Pozdrawiam,
Czesławek

On 2012-01-18, Czeslawek <czeslawek-1Ctrl+X@gazeta.pl> wrote:

sklep twierdzi ze dysk zostal zutylizowany przez gwaranta, ktory oddal
pieniadze.

Ciekawe dlaczego gwarant zniszczył Twoją właśność, wszak do chwili zaakceptowania przez Ciebie sposobu rozpatrzenia gwarancji dysk powinien być Twoją własnością.
Mógłbyś napisać jakiej marki był to dysk?

Przeciez to sciema jest. Niech mu pokaza odpowiedz producenta. Sklep
dostal "za darmo" dysk ktory sprzeda po aktualnej wyzszej cenie a
jemu oddadza kase.

--
Artur

Użytkownik "AZ" <artur.zabronski@gmail.com> napisał w wiadomości news:jf6ugq$dji$4node2.news.atman.pl...

On 2012-01-18, Czeslawek <czeslawek-1Ctrl+X@gazeta.pl> wrote:

sklep twierdzi ze dysk zostal zutylizowany przez gwaranta, ktory oddal
pieniadze.

Ciekawe dlaczego gwarant zniszczył Twoją właśność, wszak do chwili
zaakceptowania przez Ciebie sposobu rozpatrzenia gwarancji dysk powinien
być Twoją własnością.
Mógłbyś napisać jakiej marki był to dysk?

Przeciez to sciema jest. Niech mu pokaza odpowiedz producenta. Sklep
dostal "za darmo" dysk ktory sprzeda po aktualnej wyzszej cenie a
jemu oddadza kase.

Dokładnie jest tak jak mówisz.
Jaki to sklep ku pamięci potomnym?
A poza tym jaki dysk? Aha i stan dysku możesz sprawdzić u dystrybutora. Tylko potrzebny serial i typ.
UOKiK się takimi sprawami czasami nie zajmuje? A może i PIH?
Bo mi się dwie rzeczy nie podobają - nie oddadzą kasy bo nie ma paragonu (to na jakiej podstawie wiedzą ile kosztował)?
Ale zutylizowali (gwarant.. hahaha.. pierwsze słyszę..) i jednak dają jakąś tam kasę?
hmm.. może nawet zgłoszenie podejrzenia wyłudzenia

Pozdro


--
Irokez

W dniu 18-01-2012 18:29, Irokez pisze:

Użytkownik "AZ" <artur.zabronski@gmail.com> napisał w wiadomości
news:jf6ugq$dji$4node2.news.atman.pl...

On 2012-01-18, Czeslawek <czeslawek-1Ctrl+X@gazeta.pl> wrote:

sklep twierdzi ze dysk zostal zutylizowany przez gwaranta, ktory oddal
pieniadze.

Ciekawe dlaczego gwarant zniszczył Twoją właśność, wszak do chwili
zaakceptowania przez Ciebie sposobu rozpatrzenia gwarancji dysk powinien
być Twoją własnością.
Mógłbyś napisać jakiej marki był to dysk?

Przeciez to sciema jest. Niech mu pokaza odpowiedz producenta. Sklep
dostal "za darmo" dysk ktory sprzeda po aktualnej wyzszej cenie a
jemu oddadza kase.

Dokładnie jest tak jak mówisz.
Jaki to sklep ku pamięci potomnym?
A poza tym jaki dysk? Aha i stan dysku możesz sprawdzić u dystrybutora.
Tylko potrzebny serial i typ.
UOKiK się takimi sprawami czasami nie zajmuje? A może i PIH?
Bo mi się dwie rzeczy nie podobają - nie oddadzą kasy bo nie ma paragonu
(to na jakiej podstawie wiedzą ile kosztował)?
Ale zutylizowali (gwarant.. hahaha.. pierwsze słyszę..) i jednak dają
jakąś tam kasę?
hmm.. może nawet zgłoszenie podejrzenia wyłudzenia

Pozdro

Sklep to Gral w Gdańsku/Gdyni, dysk Samsung HM500JI. numer seryjny oraz numer paragonu mam na zgloszeniu reklamacyjnym. teraz sklep twierdzi ze moze mi dac pieniadze i paragon (chyba duplikat?).

Użytkownik "K" <a@b.c> napisał w wiadomości news:jf79fo$1ln$2inews.gazeta.pl...

Sklep to Gral w Gdańsku/Gdyni, dysk Samsung HM500JI. numer seryjny oraz numer paragonu mam na zgloszeniu reklamacyjnym. teraz sklep twierdzi ze moze mi dac pieniadze i paragon (chyba duplikat?).

Zaraz bo nie trybię. Zgubiłeś paragon a jednak oni mają numer paragonu? To jak imienny był?
Druga sprawa dostałeś papier zatytułowany "gwarancja" ? kto był gwarantem na nim jak tak?
Jak nie to gwarantem jest obecnie Seagate, a ten nic nie utylizuje za kasę tylko zamienia sztukę na sztukę.
Ja bym żadał dysku na zasadach jak tutaj:
http://www.seagate.com/www/pl-pl/support/warranty_%26_returns_assistance/samsung-warranty-faq
a jak nie to potraktował jak próbę wyłudzenia pieniędzy.

--
Irokez

W dniu 18-01-2012 21:32, Irokez pisze:

Użytkownik "K" <a@b.c> napisał w wiadomości
news:jf79fo$1ln$2inews.gazeta.pl...

Sklep to Gral w Gdańsku/Gdyni, dysk Samsung HM500JI. numer seryjny
oraz numer paragonu mam na zgloszeniu reklamacyjnym. teraz sklep
twierdzi ze moze mi dac pieniadze i paragon (chyba duplikat?).

Zaraz bo nie trybię. Zgubiłeś paragon a jednak oni mają numer paragonu?
To jak imienny był?

tak, ale to chyba normalne ze maja przypisany numer paragonu do numeru seryjnego dysku. po za tym numer paragonu jest tez na zgloszeniu reklamacyjnym ktore otrzymalem.

Druga sprawa dostałeś papier zatytułowany "gwarancja" ? kto był
gwarantem na nim jak tak?

Papier zatytulowany jest Zloszenie reklamacyjne xxxxx/xx
na dokumencie nie jest jednoznacznie napisae kto jest gwarantem.

Jak nie to gwarantem jest obecnie Seagate, a ten nic nie utylizuje za
kasę tylko zamienia sztukę na sztukę.
Ja bym żadał dysku na zasadach jak tutaj:
http://www.seagate.com/www/pl-pl/support/warranty_%26_returns_assistance/samsung-warranty-faq

a jak nie to potraktował jak próbę wyłudzenia pieniędzy.

tak tez im napisalem. jutro zadzwonie do samsung polska i do pihu albo do uokik.

K napisa?(a):

Sklep to Gral w Gdańsku/Gdyni, dysk Samsung HM500JI. numer seryjny oraz numer paragonu mam na zgloszeniu reklamacyjnym. teraz sklep twierdzi ze moze mi dac pieniadze i paragon (chyba duplikat?).

Odpisz grzecznie, ze nie zgadzasz sie na zaproponowany zwrot pieniedzy i prosisz o zwrot reklamowanego dysku, bo chcesz samodzielnie oddac go producentowi :)

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

W dniu 18-01-2012 22:35, januszek pisze:

Odpisz grzecznie, ze nie zgadzasz sie na zaproponowany zwrot pieniedzy i
prosisz o zwrot reklamowanego dysku, bo chcesz samodzielnie oddac go
producentowi :)

tak napisalem. poinformuje tu, co odpisali.

Przeciez to sciema jest. Niech mu pokaza odpowiedz producenta. Sklep
dostal "za darmo" dysk ktory sprzeda po aktualnej wyzszej cenie a
jemu oddadza kase.

Hurtownia Action na moje rządanie wymiany na podobny dysk w ramach
gwarancji stwierdziła, że przy tych cenach im sie to nie opłaca i woli
oddać kasę. Dodam, że argumentacja była na poziomie nieprzystającym do
Spółki Akcyjnej: "Pan przysłał dysk SATA II a teraz mamy tylko SATA III i
dlatego nie możemy wymienić."  Teraz wysyłam HDD bezpośrdnio do serwisu producenta.
Dla klienta musiałem kupić nowy dysk, więc ten post to na pewno nie o moim
sklepie.

pozdrawiam

W dniu 18-01-2012 18:08, Czeslawek pisze:

W dniu 2012-01-18 14:50, K pisze:

sklep twierdzi ze dysk zostal zutylizowany przez gwaranta, ktory oddal
pieniadze.

Ciekawe dlaczego gwarant zniszczył Twoją właśność, wszak do chwili
zaakceptowania przez Ciebie sposobu rozpatrzenia gwarancji dysk powinien
być Twoją własnością.
Mógłbyś napisać jakiej marki był to dysk?

samsung 2,5" HM500JI