Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   cwaniactwo sklepu komputerowego

cwaniactwo sklepu komputerowego

Data: 2012-01-11 16:28:31
Autor: Czeslawek
cwaniactwo sklepu komputerowego
W dniu 2012-01-10 23:54, K pisze:

czy ktos moze poradzic, jak to wyglada od strony prawnej w przypadku:
- gdyby jednak udalo sie zwrocic pieniadze bez paragonu (ta opcja mnie
nie interesuje)?
- gdyby nie chcieli wymienic dysku na podobny?
Korzystałeś z gwarancji czy z niezgodności z umową?

--
Pozdrawiam,
Czesławek

Data: 2012-01-15 12:30:28
Autor: K
cwaniactwo sklepu komputerowego
W dniu 11-01-2012 16:28, Czeslawek pisze:
W dniu 2012-01-10 23:54, K pisze:

czy ktos moze poradzic, jak to wyglada od strony prawnej w przypadku:
- gdyby jednak udalo sie zwrocic pieniadze bez paragonu (ta opcja mnie
nie interesuje)?
- gdyby nie chcieli wymienic dysku na podobny?
Korzystałeś z gwarancji czy z niezgodności z umową?


z gwarancji.

Data: 2012-01-15 16:17:12
Autor: Czeslawek
cwaniactwo sklepu komputerowego
W dniu 2012-01-15 12:30, K pisze:
Korzystałeś z gwarancji czy z niezgodności z umową?


z gwarancji.
A przeczytałeś warunki gwarancji? Za gwarancję z reguły odpowiada producent, a dla niego taniej i łatwiej jest dać nowy dysk niż oddawać pieniądze.

Kiedyś kupiłem sobie dysk 250GB na złączu ATA z 5 letnią gwarancją. Dysk padł po dwóch latach, więc postanowiłem skorzystać z gwarancji i zaniosłem go do sklepu.
W okresie kiedy ten dysk się uszkodził producent nie produkował już takiego modelu i ciężko było dostać jakikolwiek dysk na złączu ATA. A te, które można było nabyć miały pojemność 500 GB i kosztowały ok 2,5 razy tyle, co dałem za swój.
Po trzech tygodniach od dostarczenia dysku otrzymałem od sklepu informację, że uszkodzenie zostało uznane i że zwrócą mi pieniądze, bo producent takich dysków już nie produkuje.
Przeczuwając szwindel zażądałem dysku o nie gorszych parametrach lub zwrotu starego dysku. Po dłuższej wymianie korespondencji otrzymałem dysk 500GB ba złączu ATA. Podsumowując jestem prawie pewien, że producent w ramach gwarancji wymienił dysk na 500 GB, a sklep próbował na tym skorzystać.

--
Pozdrawiam,
Czesławek

Data: 2012-01-18 14:50:56
Autor: K
cwaniactwo sklepu komputerowego
W dniu 15-01-2012 16:17, Czeslawek pisze:
W dniu 2012-01-15 12:30, K pisze:
Korzystałeś z gwarancji czy z niezgodności z umową?


z gwarancji.
A przeczytałeś warunki gwarancji? Za gwarancję z reguły odpowiada
producent, a dla niego taniej i łatwiej jest dać nowy dysk niż oddawać
pieniądze.

Kiedyś kupiłem sobie dysk 250GB na złączu ATA z 5 letnią gwarancją. Dysk
padł po dwóch latach, więc postanowiłem skorzystać z gwarancji i
zaniosłem go do sklepu.
W okresie kiedy ten dysk się uszkodził producent nie produkował już
takiego modelu i ciężko było dostać jakikolwiek dysk na złączu ATA. A
te, które można było nabyć miały pojemność 500 GB i kosztowały ok 2,5
razy tyle, co dałem za swój.
Po trzech tygodniach od dostarczenia dysku otrzymałem od sklepu
informację, że uszkodzenie zostało uznane i że zwrócą mi pieniądze, bo
producent takich dysków już nie produkuje.
Przeczuwając szwindel zażądałem dysku o nie gorszych parametrach lub
zwrotu starego dysku. Po dłuższej wymianie korespondencji otrzymałem
dysk 500GB ba złączu ATA. Podsumowując jestem prawie pewien, że
producent w ramach gwarancji wymienił dysk na 500 GB, a sklep próbował
na tym skorzystać.


sklep twierdzi ze dysk zostal zutylizowany przez gwaranta, ktory oddal pieniadze.

cwaniactwo sklepu komputerowego

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona