Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.wgpw   »   cytat

cytat

Data: 2010-04-14 21:06:19
Autor: jan kowalski
cytat
Czytelniku, zwróć uwagę na bliskość zabudowań, porównaj prawą część
przedstawionego na omawianym obecnie zdjęciu z całą perspektywą (fotografia
powyżej) lotniska. Pilot podchodzi do lądowania całkowicie błędną ścieżką
podejścia, ma złą wysokość (polscy świadkowie zeznają, że samolot leciał na
minimalnej wysokości, wielokrotnie powtarzają, że silniki samolotu „pracowały
dziwnie”), zły kierunek. Obawiam się, że w wyniku błędnych procedur
lotniskowych pilot dokonał niemożliwego! Prawdopodobnie stanął przed wyborem
swojego życia, czy poświęcić załogę i pasażerów, czy zabić kilkaset osób –
mieszkańców Smoleńska. Czy był sprawcą, czy bohaterem? Tego prawdopodobnie nie
dowiemy się już nigdy.

To prawda, że kapitan Tupolewa był młodym oficerem, miał zaledwie 39 lat,
jednak nie oznacza to, że był mniej doświadczonym, to strasznie krzywdzące
stwierdzenie. Uważam, że nie bez przyczyny wybrano właśnie tego pilota,
prawdopodobnie jego umiejętności, refleks, opanowanie, zdecydowało o tym, że
dowództwo do tego lotu wytypowało właśnie jego.

Ktoś, kto czyta te słowa zastanawia się zapewne, dlaczego tak bronię załogi.
Odpowiem na to pytanie słowami specjalisty, dla mnie to autorytet.

Oddajmy na chwilę głos panu Ryszardowi Drozdowiczowi z Laboratorium
Aerodynamicznego Politechniki Szczecińskiej :

„Jako pilot oceniam, że sugerowany w mediach błąd pilota jest mało
prawdopodobny. Na podejściu do lądowania nie wykonuje się żadnych manewrów
typu silne przechylenie lub nagłe zmiany prędkości. A takie silne przechylenie
zauważyli świadkowie. Pilot wykonał dodatkowe kręgi nadlotniskowe, aby upewnić
się, co do warunków lądowania i na tej podstawie podjął uzasadnioną decyzję o
lądowaniu. Nieprawdopodobne też jest, aby doświadczony pilot wraz z drugim
pilotem pomylili się co do wzrokowej oceny wysokości, nawet w przypadku awarii
przyrządów, która jest również nieprawdopodobna. Należy tutaj zauważyć, że
mgła jest na ogół z prześwitami i przy dziennym świetle nie stanowi istotnej
przeszkody do wzrokowej oceny warunków lądowania. Okoliczności wskazują jednak
na poważną awarię lub celowe zablokowanie układu sterowania. Taką blokadę
można celowo zamontować tak, aby uruchomiła się przy wypuszczeniu podwozia lub
klap bezpośrednio na prostej przed lądowaniem. Przy blokadzie klap lub lotek
na prostej katastrofa była nieunikniona, gdyż pilot nawet zwiększając nagle
ciąg, nie był w stanie wyprowadzić mocno przechylonej ciężkiej maszyny, mając
wysokość rzędu 50-100 m i prędkość rzędu 260 km/h”.

Zgadzam się z wypowiedzią pana Drozdowicza w całej rozciągłości, wbrew
opiniom, które (to pewne, że winnymi uznani zostaną piloci) ukażą się w
raporcie końcowym Komisji ds. Wypadków Lotniczych. Śmiem twierdzić, że
rządowego Tupolewa prowadzili nie piloci, a bohaterowie, którzy w sytuacji
krytycznej zrobili wszystko, aby uratować swoich pasażerów, niestety, nie
udało się.

--


Data: 2010-04-15 00:48:04
Autor: Endriu
cytat
 Pilot podchodzi do lądowania całkowicie błędną ścieżką

Dokładnie to widać na prezentacji:

http://wiadomosci.onet.pl/2155204,12,strzaly_tuz_po_katastrofie_samolotu,item.html
(po filmie jest  prezentacja z widokiem satelitarnym).

Kurwa. Samolot z prezydentem nie wycelował w lotnisko !!!!!!!!!!!!.
Tak jak by ktoś zablokował stery, czy ki chuj ..!!!!!!

--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2010-04-15 01:04:47
Autor: Endriu
cytat
>  Pilot podchodzi do lądowania całkowicie błędną ścieżką

Dokładnie to widać na prezentacji:

http://wiadomosci.onet.pl/2155204,12,strzaly_tuz_po_katastrofie_samol...
(po filmie jest  prezentacja z widokiem satelitarnym).

Kurwa. Samolot z prezydentem nie wycelował w lotnisko !!!!!!!!!!!!.
Tak jak by ktoś zablokował stery, czy ki chuj ..!!!!!!

Tu sama prezentacja:

Najnowsze zdjęcia z wypadku
http://tiny.pl/hg2wv

--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2010-04-15 10:29:17
Autor: totus
cytat
Endriu wrote:

 Pilot podchodzi do lądowania całkowicie błędną ścieżką

Dokładnie to widać na prezentacji:


http://wiadomosci.onet.pl/2155204,12,strzaly_tuz_po_katastrofie_samolotu,item.html
(po filmie jest  prezentacja z widokiem satelitarnym).

Kurwa. Samolot z prezydentem nie wycelował w lotnisko !!!!!!!!!!!!.
Tak jak by ktoś zablokował stery, czy ki chuj ..!!!!!!

Z moich informacji wynika, że podchodził w linii pasa tylko za nisko. Lewym skrzydłem uderzył w drzewo. Stracił część lewego skrzydła. To spowodowało zmianę kursu oraz obrót na plecy samolotu i upadek na plecach. Koła były w górze.

Data: 2010-04-15 11:15:48
Autor: skippy
cytat

Użytkownik "totus"

Jeśli myślisz ze tym gostkom szukającym spisku i zamachu chodzi o ustalenie prawdy, to chyba jesteś w błędzie.

Data: 2010-04-15 11:39:25
Autor: totus
cytat
skippy wrote:


Użytkownik "totus"

Jeśli myślisz ze tym gostkom szukającym spisku i zamachu chodzi o
ustalenie prawdy, to chyba jesteś w błędzie.

Nie mam takich nadziei ani oczekiwań. Pierwszy odezwał się poseł Górski, który twierdził, że Rosjanie mataczą. Później przepraszał. Zmam przypadki, ze ksiądz z ambony mówił, ze samolot został zastrzelony. Za długo tu żyję między swoimi. Rzeczywistość jest nudna, Polacy to krewki naród i lubi jak się coś dzieje. Tłumaczenie, że pilot podjął złą decyzje jest banalne i nudne. Nie pamiętam nazwiska. Jakiś czas temu aktualny najlepszy kierowca F1 wypadł z toru i się zapalił. Przeżył katastrofę choć ma zniekształconą twarz. Kto mu kazał tak jechać do tej pory nie wyjaśniono, bo przecież nie do pomyślenia jest by najlepszy kierowca F1 tak sam z siebie. Również nie wyjaśniono, które służby specjalne strzelały do niego pociskami zapalającymi.

Data: 2010-04-15 12:47:08
Autor: viper
cytat
skippy wrote:

> > Użytkownik "totus"
> > Jeśli myślisz ze tym gostkom szukającym spisku i zamachu chodzi o
> ustalenie prawdy, to chyba jesteś w błędzie.

Nie mam takich nadziei ani oczekiwań. Pierwszy odezwał się poseł Górski, który twierdził, że Rosjanie mataczą. Później przepraszał. Zmam przypadki, ze ksiądz z ambony mówił, ze samolot został zastrzelony. Za długo tu żyję między swoimi. Rzeczywistość jest nudna, Polacy to krewki naród i lubi jak się coś dzieje. Tłumaczenie, że pilot podjął złą decyzje jest banalne i nudne. Nie pamiętam nazwiska. Jakiś czas temu aktualny najlepszy kierowca F1 wypadł z toru i się zapalił. Przeżył katastrofę choć ma zniekształconą twarz. Kto mu kazał tak jechać do tej pory nie wyjaśniono, bo przecież nie do pomyślenia jest by najlepszy kierowca F1 tak sam z siebie. Również nie wyjaśniono, które służby specjalne strzelały do niego pociskami zapalającymi.


Jest subtelna różnica... Niki Lauda nie miał w swoim bolidzie prawie stu vipów... a piloci raczej nie mają w zwyczaju kozakowac w ekstremalnych warunkach pogodowych, a takie wtedy panowały... anonimowy ekspert powiedział pismakom z wyborczej że czarna skrzynka zawiera zapisy wyjaśniające przyczyny katastrofy... do niedzieli jest blokada informacyjna, ale potem się wszystkiego dowiemy... nie ma co teraz spekulowac...

--


Data: 2010-04-15 14:43:51
Autor: totus
cytat
viper wrote:

skippy wrote:

> > Użytkownik "totus"
> > Jeśli myślisz ze tym gostkom szukającym spisku i zamachu chodzi o
> ustalenie prawdy, to chyba jesteś w błędzie.

Nie mam takich nadziei ani oczekiwań. Pierwszy odezwał się poseł Górski,
który twierdził, że Rosjanie mataczą. Później przepraszał. Zmam
przypadki, ze ksiądz z ambony mówił, ze samolot został zastrzelony. Za
długo tu żyję między swoimi. Rzeczywistość jest nudna, Polacy to krewki
naród i lubi jak się coś dzieje. Tłumaczenie, że pilot podjął złą decyzje
jest banalne i nudne. Nie pamiętam nazwiska. Jakiś czas temu aktualny
najlepszy kierowca F1 wypadł z toru i się zapalił. Przeżył katastrofę
choć ma zniekształconą twarz. Kto mu kazał tak jechać do tej pory nie
wyjaśniono, bo przecież nie do pomyślenia jest by najlepszy kierowca F1
tak sam z siebie. Również nie wyjaśniono, które służby specjalne
strzelały do niego pociskami zapalającymi.


Jest subtelna różnica... Niki Lauda nie miał w swoim bolidzie prawie stu
vipów... a piloci raczej nie mają w zwyczaju kozakowac w ekstremalnych
warunkach pogodowych, a takie wtedy panowały... anonimowy ekspert
powiedział pismakom z wyborczej że czarna skrzynka zawiera zapisy
wyjaśniające przyczyny katastrofy... do niedzieli jest blokada
informacyjna, ale potem się wszystkiego dowiemy... nie ma co teraz
spekulowac...


Chodziło mi o to, że najlepszy może się pomylić. Mimo, że jest najlepszy może popełnić błąd uwarunkowany wewnętrznie. Osobowościowo.

Data: 2010-04-15 15:13:18
Autor: viper
cytat
viper wrote:

Chodziło mi o to, że najlepszy może się pomylić. Mimo, że jest najlepszy może popełnić błąd uwarunkowany wewnętrznie. Osobowościowo.


tyle tylko że w lotnictwie cywilnym praktycznie nie pozostawiono miejsca na błędy... tam nie ma miejsca na radosną twórczośc... tam myślenie zastępują procedury... dlatego błąd pilota jest w praktyce równoważny złamaniu procedur... na przykład przy widoczności mniejszej niż 1800 metrów Tupolew nie powinien w ogóle podchodzic do lądowania... a piszą że wtedy widocznośc była 200 - 400 metrów... poza tym inaczej się ląduje na Okęciu, a inaczej na pastwisku z pasem startowym zrobionym z chyboczących się betonowych płyt i z latarnią radiową z lat pięcdziesiątych... ale to wszystko to jest szum medialny... wkrótce pojawi się raport komisji i dopiero wtedy będzie pełna jasnośc, wcześniej nic nie wymyślimy...

--


Data: 2010-04-15 21:06:36
Autor: totus
cytat
viper wrote:

viper wrote:

Chodziło mi o to, że najlepszy może się pomylić. Mimo, że jest najlepszy
może popełnić błąd uwarunkowany wewnętrznie. Osobowościowo.


tyle tylko że w lotnictwie cywilnym praktycznie nie pozostawiono miejsca
na błędy... tam nie ma miejsca na radosną twórczośc... tam myślenie
zastępują procedury... dlatego błąd pilota jest w praktyce równoważny
złamaniu procedur... na przykład przy widoczności mniejszej niż 1800
metrów Tupolew nie powinien w ogóle podchodzic do lądowania... a piszą że
wtedy widocznośc była 200 - 400 metrów... poza tym inaczej się ląduje na
Okęciu, a inaczej na pastwisku z pasem startowym zrobionym z chyboczących
się betonowych płyt i z latarnią radiową z lat pięcdziesiątych... ale to
wszystko to jest szum medialny... wkrótce pojawi się raport komisji i
dopiero wtedy będzie pełna jasnośc, wcześniej nic nie wymyślimy...


Ja to wszystko rozumiem. Mówiłem o tym, ze bez poznania faktów opowiadanie, że pilot zrobił jak zrobił bo ktoś mu kazał jest przedwczesne. Nie twierdze, ze tak nie było. Nie można twierdzić, że tak było bo doświadczony pilot z procedurami nie zrobiłby takiego głupstwa. Może się dowiemy jak było, może nie. Ssanie z palca ostatecznych twierdzeń uważam za mało mądre. Poza tym, czy pilot złamał procedury z własnej inicjatywy czy na rozkaz jest i tak jego błędem. Można rozważać przyczyny dla których tak zrobił co nie zdejmuje z niego odpowiedzialności.

Data: 2010-04-15 12:44:03
Autor: macieks
cytat
Rosjanin Siergiej Amielin sfotografował uszkodzone obiekty i pocięte
drzewa ..........

Artykuł
http://www.tvn24.pl/-1,1652252,0,1,do-przechylu-doszlo-po-zderzeniu-z-duzym-drzewem,wiadomosc.html

Duże foto
http://m.onet.pl/_m/44b7f75fcf4f0a3ec5b95abb2fe061a2,0,1.jpg

Jeszcze większe foto ( uwaga: zdeżenie, udeżenie :)
http://img189.imageshack.us/i/shemasmolenskl3.jpg/

Na podstawie obserwacji drzew dużo informacji odnośnie końcówki lotu.
Zdjęcia 3, 4, 5 w obu materiałach, to było baaardzo nisko.

Data: 2010-04-15 13:00:49
Autor: Endriu
cytat
Duże foto
http://m.onet.pl/_m/44b7f75fcf4f0a3ec5b95abb2fe061a2,0,1.jpg

Punkt 1 z dużego zdjęcia. Przecież to cholernie daleko od lotniska.
Jak samolot mógł znaleść się tak nisko (zawadził o czubek drzewa) w
tak cholernie dalekiej odległości....?.


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2010-04-19 19:08:31
Autor: jan kowalski
cytat
Piloci

Gdzie są ciała pilotów? Pożaru nie było, kokpit był cały, za to po katastrofie
słychać cztery strzały. Gdzie jest ciało pilota, II pilota i nawigatora?
Najłatwiej ich rozpoznać bo byli umundurowani. Gdzie oni są????????

--


Data: 2010-04-19 19:08:51
Autor: jan kowalski
cytat
Piloci

Gdzie są ciała pilotów? Pożaru nie było, kokpit był cały, za to po katastrofie
słychać cztery strzały. Gdzie jest ciało pilota, II pilota i nawigatora?
Najłatwiej ich rozpoznać bo byli umundurowani. Gdzie oni są????????

--


Data: 2010-04-19 19:17:01
Autor: re
cytat
Jakie jest wyjaśnienie kwestii dwóch „dodatkowych” ciał, znalezionych ma
miejscu katastrofy (pisała o tym „Rzeczpospolita”)?

--


Data: 2010-04-19 19:31:02
Autor: re
cytat
Komórki... czy znaleziono sprawne ? Czy zostały zabezpieczone podzespoły
elektroniczne których uszkodzenie mogło sugerować użycie broni EMP ?
Na EMP może wskazywać zerwanie łączności radiowej


--


Data: 2010-04-19 20:25:00
Autor: jan kowalski
cytat
"Sicher ist: die polnische Präsidenten-Maschine mit Lech Kaczynski an Bord
wurde ungefähr in Baumwipfelhöhe gesprengt. Ein Zeuge sprach in den
20:00-ARD-Nachrichten vom 10. 4. 2010 von einer ...Explosion."

--


Data: 2010-04-19 20:25:46
Autor: jan kowalski
cytat
"Sicher ist: die polnische Präsidenten-Maschine mit Lech Kaczynski an Bord
wurde ungefähr in Baumwipfelhöhe gesprengt. Ein Zeuge sprach in den
20:00-ARD-Nachrichten vom 10. 4. 2010 von einer ...Explosion."

--


cytat

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona