Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.wgpw   »   cytat

cytat

Data: 2010-04-15 00:48:04
Autor: Endriu
cytat
 Pilot podchodzi do lądowania całkowicie błędną ścieżką

Dokładnie to widać na prezentacji:

http://wiadomosci.onet.pl/2155204,12,strzaly_tuz_po_katastrofie_samolotu,item.html
(po filmie jest  prezentacja z widokiem satelitarnym).

Kurwa. Samolot z prezydentem nie wycelował w lotnisko !!!!!!!!!!!!.
Tak jak by ktoś zablokował stery, czy ki chuj ..!!!!!!

--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2010-04-15 01:04:47
Autor: Endriu
cytat
>  Pilot podchodzi do lądowania całkowicie błędną ścieżką

Dokładnie to widać na prezentacji:

http://wiadomosci.onet.pl/2155204,12,strzaly_tuz_po_katastrofie_samol...
(po filmie jest  prezentacja z widokiem satelitarnym).

Kurwa. Samolot z prezydentem nie wycelował w lotnisko !!!!!!!!!!!!.
Tak jak by ktoś zablokował stery, czy ki chuj ..!!!!!!

Tu sama prezentacja:

Najnowsze zdjęcia z wypadku
http://tiny.pl/hg2wv

--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2010-04-15 10:29:17
Autor: totus
cytat
Endriu wrote:

 Pilot podchodzi do lądowania całkowicie błędną ścieżką

Dokładnie to widać na prezentacji:


http://wiadomosci.onet.pl/2155204,12,strzaly_tuz_po_katastrofie_samolotu,item.html
(po filmie jest  prezentacja z widokiem satelitarnym).

Kurwa. Samolot z prezydentem nie wycelował w lotnisko !!!!!!!!!!!!.
Tak jak by ktoś zablokował stery, czy ki chuj ..!!!!!!

Z moich informacji wynika, że podchodził w linii pasa tylko za nisko. Lewym skrzydłem uderzył w drzewo. Stracił część lewego skrzydła. To spowodowało zmianę kursu oraz obrót na plecy samolotu i upadek na plecach. Koła były w górze.

Data: 2010-04-15 11:15:48
Autor: skippy
cytat

Użytkownik "totus"

Jeśli myślisz ze tym gostkom szukającym spisku i zamachu chodzi o ustalenie prawdy, to chyba jesteś w błędzie.

Data: 2010-04-15 11:39:25
Autor: totus
cytat
skippy wrote:


Użytkownik "totus"

Jeśli myślisz ze tym gostkom szukającym spisku i zamachu chodzi o
ustalenie prawdy, to chyba jesteś w błędzie.

Nie mam takich nadziei ani oczekiwań. Pierwszy odezwał się poseł Górski, który twierdził, że Rosjanie mataczą. Później przepraszał. Zmam przypadki, ze ksiądz z ambony mówił, ze samolot został zastrzelony. Za długo tu żyję między swoimi. Rzeczywistość jest nudna, Polacy to krewki naród i lubi jak się coś dzieje. Tłumaczenie, że pilot podjął złą decyzje jest banalne i nudne. Nie pamiętam nazwiska. Jakiś czas temu aktualny najlepszy kierowca F1 wypadł z toru i się zapalił. Przeżył katastrofę choć ma zniekształconą twarz. Kto mu kazał tak jechać do tej pory nie wyjaśniono, bo przecież nie do pomyślenia jest by najlepszy kierowca F1 tak sam z siebie. Również nie wyjaśniono, które służby specjalne strzelały do niego pociskami zapalającymi.

Data: 2010-04-15 12:47:08
Autor: viper
cytat
skippy wrote:

> > Użytkownik "totus"
> > Jeśli myślisz ze tym gostkom szukającym spisku i zamachu chodzi o
> ustalenie prawdy, to chyba jesteś w błędzie.

Nie mam takich nadziei ani oczekiwań. Pierwszy odezwał się poseł Górski, który twierdził, że Rosjanie mataczą. Później przepraszał. Zmam przypadki, ze ksiądz z ambony mówił, ze samolot został zastrzelony. Za długo tu żyję między swoimi. Rzeczywistość jest nudna, Polacy to krewki naród i lubi jak się coś dzieje. Tłumaczenie, że pilot podjął złą decyzje jest banalne i nudne. Nie pamiętam nazwiska. Jakiś czas temu aktualny najlepszy kierowca F1 wypadł z toru i się zapalił. Przeżył katastrofę choć ma zniekształconą twarz. Kto mu kazał tak jechać do tej pory nie wyjaśniono, bo przecież nie do pomyślenia jest by najlepszy kierowca F1 tak sam z siebie. Również nie wyjaśniono, które służby specjalne strzelały do niego pociskami zapalającymi.


Jest subtelna różnica... Niki Lauda nie miał w swoim bolidzie prawie stu vipów... a piloci raczej nie mają w zwyczaju kozakowac w ekstremalnych warunkach pogodowych, a takie wtedy panowały... anonimowy ekspert powiedział pismakom z wyborczej że czarna skrzynka zawiera zapisy wyjaśniające przyczyny katastrofy... do niedzieli jest blokada informacyjna, ale potem się wszystkiego dowiemy... nie ma co teraz spekulowac...

--


Data: 2010-04-15 14:43:51
Autor: totus
cytat
viper wrote:

skippy wrote:

> > Użytkownik "totus"
> > Jeśli myślisz ze tym gostkom szukającym spisku i zamachu chodzi o
> ustalenie prawdy, to chyba jesteś w błędzie.

Nie mam takich nadziei ani oczekiwań. Pierwszy odezwał się poseł Górski,
który twierdził, że Rosjanie mataczą. Później przepraszał. Zmam
przypadki, ze ksiądz z ambony mówił, ze samolot został zastrzelony. Za
długo tu żyję między swoimi. Rzeczywistość jest nudna, Polacy to krewki
naród i lubi jak się coś dzieje. Tłumaczenie, że pilot podjął złą decyzje
jest banalne i nudne. Nie pamiętam nazwiska. Jakiś czas temu aktualny
najlepszy kierowca F1 wypadł z toru i się zapalił. Przeżył katastrofę
choć ma zniekształconą twarz. Kto mu kazał tak jechać do tej pory nie
wyjaśniono, bo przecież nie do pomyślenia jest by najlepszy kierowca F1
tak sam z siebie. Również nie wyjaśniono, które służby specjalne
strzelały do niego pociskami zapalającymi.


Jest subtelna różnica... Niki Lauda nie miał w swoim bolidzie prawie stu
vipów... a piloci raczej nie mają w zwyczaju kozakowac w ekstremalnych
warunkach pogodowych, a takie wtedy panowały... anonimowy ekspert
powiedział pismakom z wyborczej że czarna skrzynka zawiera zapisy
wyjaśniające przyczyny katastrofy... do niedzieli jest blokada
informacyjna, ale potem się wszystkiego dowiemy... nie ma co teraz
spekulowac...


Chodziło mi o to, że najlepszy może się pomylić. Mimo, że jest najlepszy może popełnić błąd uwarunkowany wewnętrznie. Osobowościowo.

Data: 2010-04-15 15:13:18
Autor: viper
cytat
viper wrote:

Chodziło mi o to, że najlepszy może się pomylić. Mimo, że jest najlepszy może popełnić błąd uwarunkowany wewnętrznie. Osobowościowo.


tyle tylko że w lotnictwie cywilnym praktycznie nie pozostawiono miejsca na błędy... tam nie ma miejsca na radosną twórczośc... tam myślenie zastępują procedury... dlatego błąd pilota jest w praktyce równoważny złamaniu procedur... na przykład przy widoczności mniejszej niż 1800 metrów Tupolew nie powinien w ogóle podchodzic do lądowania... a piszą że wtedy widocznośc była 200 - 400 metrów... poza tym inaczej się ląduje na Okęciu, a inaczej na pastwisku z pasem startowym zrobionym z chyboczących się betonowych płyt i z latarnią radiową z lat pięcdziesiątych... ale to wszystko to jest szum medialny... wkrótce pojawi się raport komisji i dopiero wtedy będzie pełna jasnośc, wcześniej nic nie wymyślimy...

--


Data: 2010-04-15 21:06:36
Autor: totus
cytat
viper wrote:

viper wrote:

Chodziło mi o to, że najlepszy może się pomylić. Mimo, że jest najlepszy
może popełnić błąd uwarunkowany wewnętrznie. Osobowościowo.


tyle tylko że w lotnictwie cywilnym praktycznie nie pozostawiono miejsca
na błędy... tam nie ma miejsca na radosną twórczośc... tam myślenie
zastępują procedury... dlatego błąd pilota jest w praktyce równoważny
złamaniu procedur... na przykład przy widoczności mniejszej niż 1800
metrów Tupolew nie powinien w ogóle podchodzic do lądowania... a piszą że
wtedy widocznośc była 200 - 400 metrów... poza tym inaczej się ląduje na
Okęciu, a inaczej na pastwisku z pasem startowym zrobionym z chyboczących
się betonowych płyt i z latarnią radiową z lat pięcdziesiątych... ale to
wszystko to jest szum medialny... wkrótce pojawi się raport komisji i
dopiero wtedy będzie pełna jasnośc, wcześniej nic nie wymyślimy...


Ja to wszystko rozumiem. Mówiłem o tym, ze bez poznania faktów opowiadanie, że pilot zrobił jak zrobił bo ktoś mu kazał jest przedwczesne. Nie twierdze, ze tak nie było. Nie można twierdzić, że tak było bo doświadczony pilot z procedurami nie zrobiłby takiego głupstwa. Może się dowiemy jak było, może nie. Ssanie z palca ostatecznych twierdzeń uważam za mało mądre. Poza tym, czy pilot złamał procedury z własnej inicjatywy czy na rozkaz jest i tak jego błędem. Można rozważać przyczyny dla których tak zrobił co nie zdejmuje z niego odpowiedzialności.

Data: 2010-04-15 12:44:03
Autor: macieks
cytat
Rosjanin Siergiej Amielin sfotografował uszkodzone obiekty i pocięte
drzewa ..........

Artykuł
http://www.tvn24.pl/-1,1652252,0,1,do-przechylu-doszlo-po-zderzeniu-z-duzym-drzewem,wiadomosc.html

Duże foto
http://m.onet.pl/_m/44b7f75fcf4f0a3ec5b95abb2fe061a2,0,1.jpg

Jeszcze większe foto ( uwaga: zdeżenie, udeżenie :)
http://img189.imageshack.us/i/shemasmolenskl3.jpg/

Na podstawie obserwacji drzew dużo informacji odnośnie końcówki lotu.
Zdjęcia 3, 4, 5 w obu materiałach, to było baaardzo nisko.

Data: 2010-04-15 13:00:49
Autor: Endriu
cytat
Duże foto
http://m.onet.pl/_m/44b7f75fcf4f0a3ec5b95abb2fe061a2,0,1.jpg

Punkt 1 z dużego zdjęcia. Przecież to cholernie daleko od lotniska.
Jak samolot mógł znaleść się tak nisko (zawadził o czubek drzewa) w
tak cholernie dalekiej odległości....?.


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

cytat

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona