Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   człowiek-pająk 2

człowiek-pająk 2

Data: 2014-05-01 16:44:29
Autor: Habeck Colibretto
człowiek-pająk 2
Dnia 30.04.2014, o godzinie 17.04.04, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Widziałeś Habeck?
Co fajnego po napisach jest?

Nie widziałem. Boję się... bo na jedynce prawie zasnąłem. Podejrzewam, że
ta będzie fajniejsza, ale jednak się boję iść.
Pewnie się wybiorę jak mi w Grodzisku puszczą (czyli 23 maja).

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Data: 2014-05-01 17:17:38
Autor: Qrczak
człowiek-pająk 2
Dnia 2014-05-01 16:44, obywatel Habeck Colibretto uprzejmie donosi:
Dnia 30.04.2014, o godzinie 17.04.04, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Widziałeś Habeck?
Co fajnego po napisach jest?

Nie widziałem. Boję się... bo na jedynce prawie zasnąłem. Podejrzewam, że
ta będzie fajniejsza, ale jednak się boję iść.

Mnie zmuszają bachory wstrętne.
Jedynki to ja nie pamiętam wcale, więc taka amazing ona nie była.
No nic... książkę se wezmę, czasu w razie czego nie zmarnuję.

Q

Data: 2014-05-01 21:33:22
Autor: FEniks
człowiek-pająk 2
W dniu 2014-05-01 17:17, Qrczak pisze:
Dnia 2014-05-01 16:44, obywatel Habeck Colibretto uprzejmie donosi:
Dnia 30.04.2014, o godzinie 17.04.04, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Widziałeś Habeck?
Co fajnego po napisach jest?

Nie widziałem. Boję się... bo na jedynce prawie zasnąłem. Podejrzewam, że
ta będzie fajniejsza, ale jednak się boję iść.

Mnie zmuszają bachory wstrętne.
Jedynki to ja nie pamiętam wcale, więc taka amazing ona nie była.

My chyba jutro też się wybierzemy, bo zanosi się na deszcz.

No nic... książkę se wezmę, czasu w razie czego nie zmarnuję.

Fajny pomysł, tylko że w kinie ciemno.

Ewa

Data: 2014-05-01 22:12:46
Autor: Habeck Colibretto
człowiek-pająk 2
Dnia 01.05.2014, o godzinie 21.33.22, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

Widziałeś Habeck?
Co fajnego po napisach jest?

Nie widziałem. Boję się... bo na jedynce prawie zasnąłem. Podejrzewam, że
ta będzie fajniejsza, ale jednak się boję iść.

Mnie zmuszają bachory wstrętne.
Jedynki to ja nie pamiętam wcale, więc taka amazing ona nie była.

My chyba jutro też się wybierzemy, bo zanosi się na deszcz.

No nic... książkę se wezmę, czasu w razie czego nie zmarnuję.

Fajny pomysł, tylko że w kinie ciemno.

Kundel z podświetleniem i się da.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Data: 2014-05-02 16:32:58
Autor: FEniks
człowiek-pająk 2
W dniu 2014-05-01 22:12, Habeck Colibretto pisze:
Dnia 01.05.2014, o godzinie 21.33.22, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

Widziałeś Habeck?
Co fajnego po napisach jest?
Nie widziałem. Boję się... bo na jedynce prawie zasnąłem.
Podejrzewam, że
ta będzie fajniejsza, ale jednak się boję iść.
Mnie zmuszają bachory wstrętne.
Jedynki to ja nie pamiętam wcale, więc taka amazing ona nie była.
My chyba jutro też się wybierzemy, bo zanosi się na deszcz.

No nic... książkę se wezmę, czasu w razie czego nie zmarnuję.
Fajny pomysł, tylko że w kinie ciemno.
Kundel z podświetleniem i się da.

Mam akurat bez. Poza tym i tak wolę papier, kundel tylko do zadań specjalnych.

Ad meritum - film porażka. W dodatku zdecydowanie zbyt długa. Dobrze że w Cinema City mają przynajmniej wygodne fotele.
Dubbing zupełnie nietrafiony. Dialogi niedobre. Właściwie nie ma za co chwalić tego filmu. Może za efekty? Nie znam się.

Ewa

Data: 2014-05-02 18:04:18
Autor: Habeck Colibretto
człowiek-pająk 2
Dnia 02.05.2014, o godzinie 16.32.58, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

Widziałeś Habeck?
Co fajnego po napisach jest?
Nie widziałem. Boję się... bo na jedynce prawie zasnąłem.
Podejrzewam, że
ta będzie fajniejsza, ale jednak się boję iść.
Mnie zmuszają bachory wstrętne.
Jedynki to ja nie pamiętam wcale, więc taka amazing ona nie była.
My chyba jutro też się wybierzemy, bo zanosi się na deszcz.

No nic... książkę se wezmę, czasu w razie czego nie zmarnuję.
Fajny pomysł, tylko że w kinie ciemno.
Kundel z podświetleniem i się da.

Mam akurat bez. Poza tym i tak wolę papier, kundel tylko do zadań specjalnych.

Ad meritum - film porażka. W dodatku zdecydowanie zbyt długa. Dobrze że w Cinema City mają przynajmniej wygodne fotele.
Dubbing zupełnie nietrafiony. Dialogi niedobre. Właściwie nie ma za co chwalić tego filmu. Może za efekty? Nie znam się.

Cholera... dla mnie jedynka to było połączenia Spidermana z Twilight. Czy
tutaj też tak samo i poszli w podobny schemat? :(

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Data: 2014-05-02 20:20:25
Autor: FEniks
człowiek-pająk 2
W dniu 2014-05-02 18:04, Habeck Colibretto pisze:
Dnia 02.05.2014, o godzinie 16.32.58, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

Widziałeś Habeck?
Co fajnego po napisach jest?
Nie widziałem. Boję się... bo na jedynce prawie zasnąłem.
Podejrzewam, że
ta będzie fajniejsza, ale jednak się boję iść.
Mnie zmuszają bachory wstrętne.
Jedynki to ja nie pamiętam wcale, więc taka amazing ona nie była.
My chyba jutro też się wybierzemy, bo zanosi się na deszcz.

No nic... książkę se wezmę, czasu w razie czego nie zmarnuję.
Fajny pomysł, tylko że w kinie ciemno.
Kundel z podświetleniem i się da.
Mam akurat bez. Poza tym i tak wolę papier, kundel tylko do zadań
specjalnych.

Ad meritum - film porażka. W dodatku zdecydowanie zbyt długa. Dobrze że
w Cinema City mają przynajmniej wygodne fotele.
Dubbing zupełnie nietrafiony. Dialogi niedobre. Właściwie nie ma za co
chwalić tego filmu. Może za efekty? Nie znam się.
Cholera... dla mnie jedynka to było połączenia Spidermana z Twilight. Czy
tutaj też tak samo i poszli w podobny schemat? :(

Nie znam Twilight, ale jak pytasz, czy SM2 podobny do jedynki, to według mnie tak, z tym że nudniejszy.
Niestrawne były też dialogi między Peterem i Gwen, ale może to efekt dubbingu lub tłumaczenia.

BTW Po seansie poszliśmy na lody w galerii, siedliśmy sobie na ławeczce i obserwując przetaczający się tłum zakupowiczów stwierdziliśmy, że to o wiele lepsze kino - dużo ciszej, akcja mniej przewidywalna, aktorzy bardziej naturalni, efekt 3D lepszy. ;) Chociaż w sumie jedyne, co można pochwalić w SM2 to kilka efektów 3D właśnie, zwłaszcza jak szybuje między wieżowcami.

Ewa

Data: 2014-05-02 20:29:18
Autor: Habeck Colibretto
człowiek-pająk 2
Dnia 02.05.2014, o godzinie 20.20.25, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

W dniu 2014-05-02 18:04, Habeck Colibretto pisze:
Dnia 02.05.2014, o godzinie 16.32.58, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

Widziałeś Habeck?
Co fajnego po napisach jest?
Nie widziałem. Boję się... bo na jedynce prawie zasnąłem.
Podejrzewam, że
ta będzie fajniejsza, ale jednak się boję iść.
Mnie zmuszają bachory wstrętne.
Jedynki to ja nie pamiętam wcale, więc taka amazing ona nie była.
My chyba jutro też się wybierzemy, bo zanosi się na deszcz.

No nic... książkę se wezmę, czasu w razie czego nie zmarnuję.
Fajny pomysł, tylko że w kinie ciemno.
Kundel z podświetleniem i się da.
Mam akurat bez. Poza tym i tak wolę papier, kundel tylko do zadań
specjalnych.

Ad meritum - film porażka. W dodatku zdecydowanie zbyt długa. Dobrze że
w Cinema City mają przynajmniej wygodne fotele.
Dubbing zupełnie nietrafiony. Dialogi niedobre. Właściwie nie ma za co
chwalić tego filmu. Może za efekty? Nie znam się.
Cholera... dla mnie jedynka to było połączenia Spidermana z Twilight. Czy
tutaj też tak samo i poszli w podobny schemat? :(

Nie znam Twilight, ale jak pytasz, czy SM2 podobny do jedynki, to według mnie tak, z tym że nudniejszy.

OMG... :( No tego bym się nie spodziewał. Zajawki wskazywały na o wiele
większą ilość akcji i mniejszą ilość nudnych dialogów...

Niestrawne były też dialogi między Peterem i Gwen, ale może to efekt dubbingu lub tłumaczenia.

W oryginale też nie brzmiały w jedyne przekonująco. Ostatnia seria
Spidermana nie była chwalona, ale ja bardzo ją lubię i ta moim zdaniem poza
efektami w żaden sposób nie przebija tamtej.

BTW Po seansie poszliśmy na lody w galerii, siedliśmy sobie na ławeczce i obserwując przetaczający się tłum zakupowiczów stwierdziliśmy, że to o wiele lepsze kino - dużo ciszej, akcja mniej przewidywalna, aktorzy bardziej naturalni, efekt 3D lepszy. ;) Chociaż w sumie jedyne, co można pochwalić w SM2 to kilka efektów 3D właśnie, zwłaszcza jak szybuje między wieżowcami.

Nie jest to coś, co mnie aż tak kręci, żeby lecieć do kina. Dzięki -
postoję i poczekam jak będzie w wypożyczalniach.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Data: 2014-05-03 11:42:31
Autor: Qrczak
człowiek-pająk 2
Dnia 2014-05-02 20:29, obywatel Habeck Colibretto uprzejmie donosi:
Dnia 02.05.2014, o godzinie 20.20.25, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):
W dniu 2014-05-02 18:04, Habeck Colibretto pisze:
Dnia 02.05.2014, o godzinie 16.32.58, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

Widziałeś Habeck?
Co fajnego po napisach jest?
Nie widziałem. Boję się... bo na jedynce prawie zasnąłem.
Podejrzewam, że
ta będzie fajniejsza, ale jednak się boję iść.
Mnie zmuszają bachory wstrętne.
Jedynki to ja nie pamiętam wcale, więc taka amazing ona nie była.
My chyba jutro też się wybierzemy, bo zanosi się na deszcz.

No nic... książkę se wezmę, czasu w razie czego nie zmarnuję.
Fajny pomysł, tylko że w kinie ciemno.
Kundel z podświetleniem i się da.
Mam akurat bez. Poza tym i tak wolę papier, kundel tylko do zadań
specjalnych.

Ad meritum - film porażka. W dodatku zdecydowanie zbyt długa. Dobrze że
w Cinema City mają przynajmniej wygodne fotele.
Dubbing zupełnie nietrafiony. Dialogi niedobre. Właściwie nie ma za co
chwalić tego filmu. Może za efekty? Nie znam się.
Cholera... dla mnie jedynka to było połączenia Spidermana z Twilight. Czy
tutaj też tak samo i poszli w podobny schemat? :(

Nie znam Twilight, ale jak pytasz, czy SM2 podobny do jedynki, to według
mnie tak, z tym że nudniejszy.

OMG... :( No tego bym się nie spodziewał. Zajawki wskazywały na o wiele
większą ilość akcji i mniejszą ilość nudnych dialogów...

Niestrawne były też dialogi między Peterem i Gwen, ale może to efekt
dubbingu lub tłumaczenia.

W oryginale też nie brzmiały w jedyne przekonująco. Ostatnia seria
Spidermana nie była chwalona, ale ja bardzo ją lubię i ta moim zdaniem poza
efektami w żaden sposób nie przebija tamtej.

BTW Po seansie poszliśmy na lody w galerii, siedliśmy sobie na ławeczce
i obserwując przetaczający się tłum zakupowiczów stwierdziliśmy, że to o
wiele lepsze kino - dużo ciszej, akcja mniej przewidywalna, aktorzy
bardziej naturalni, efekt 3D lepszy. ;) Chociaż w sumie jedyne, co można
pochwalić w SM2 to kilka efektów 3D właśnie, zwłaszcza jak szybuje
między wieżowcami.

Nie jest to coś, co mnie aż tak kręci, żeby lecieć do kina. Dzięki -
postoję i poczekam jak będzie w wypożyczalniach.

Nie pocieszacie mnie, drodzy moi.
Ale cóż... wezmę to brzemię na swoje wątłe ramionka. Obiecałam Młodemu, a on nie jest miłosierdzia pełen ani nawet w połowie.
Zamiast kundla wezmę nieszeleszczącą gazetkę i led-latareczkę. Fotele nawet znośne, odleżyn nie dostanę.
Swoją szosą będzie to ciekawe doświadczenie, zobaczyć, jak Owsik wytrzymuje 2 i pół godziny na dupsku siedząc.

Q

Data: 2014-05-08 17:33:37
Autor: Habeck Colibretto
człowiek-pająk 2
Dnia 03.05.2014, o godzinie 11.42.31, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Dnia 2014-05-02 20:29, obywatel Habeck Colibretto uprzejmie donosi:
Dnia 02.05.2014, o godzinie 20.20.25, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):
W dniu 2014-05-02 18:04, Habeck Colibretto pisze:
Dnia 02.05.2014, o godzinie 16.32.58, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

Widziałeś Habeck?
Co fajnego po napisach jest?
Nie widziałem. Boję się... bo na jedynce prawie zasnąłem.
Podejrzewam, że
ta będzie fajniejsza, ale jednak się boję iść.
Mnie zmuszają bachory wstrętne.
Jedynki to ja nie pamiętam wcale, więc taka amazing ona nie była.
My chyba jutro też się wybierzemy, bo zanosi się na deszcz.

No nic... książkę se wezmę, czasu w razie czego nie zmarnuję.
Fajny pomysł, tylko że w kinie ciemno.
Kundel z podświetleniem i się da.
Mam akurat bez. Poza tym i tak wolę papier, kundel tylko do zadań
specjalnych.

Ad meritum - film porażka. W dodatku zdecydowanie zbyt długa. Dobrze że
w Cinema City mają przynajmniej wygodne fotele.
Dubbing zupełnie nietrafiony. Dialogi niedobre. Właściwie nie ma za co
chwalić tego filmu. Może za efekty? Nie znam się.
Cholera... dla mnie jedynka to było połączenia Spidermana z Twilight. Czy
tutaj też tak samo i poszli w podobny schemat? :(

Nie znam Twilight, ale jak pytasz, czy SM2 podobny do jedynki, to według
mnie tak, z tym że nudniejszy.

OMG... :( No tego bym się nie spodziewał. Zajawki wskazywały na o wiele
większą ilość akcji i mniejszą ilość nudnych dialogów...

Niestrawne były też dialogi między Peterem i Gwen, ale może to efekt
dubbingu lub tłumaczenia.

W oryginale też nie brzmiały w jedyne przekonująco. Ostatnia seria
Spidermana nie była chwalona, ale ja bardzo ją lubię i ta moim zdaniem poza
efektami w żaden sposób nie przebija tamtej.

BTW Po seansie poszliśmy na lody w galerii, siedliśmy sobie na ławeczce
i obserwując przetaczający się tłum zakupowiczów stwierdziliśmy, że to o
wiele lepsze kino - dużo ciszej, akcja mniej przewidywalna, aktorzy
bardziej naturalni, efekt 3D lepszy. ;) Chociaż w sumie jedyne, co można
pochwalić w SM2 to kilka efektów 3D właśnie, zwłaszcza jak szybuje
między wieżowcami.

Nie jest to coś, co mnie aż tak kręci, żeby lecieć do kina. Dzięki -
postoję i poczekam jak będzie w wypożyczalniach.

Nie pocieszacie mnie, drodzy moi.
Ale cóż... wezmę to brzemię na swoje wątłe ramionka. Obiecałam Młodemu, a on nie jest miłosierdzia pełen ani nawet w połowie.
Zamiast kundla wezmę nieszeleszczącą gazetkę i led-latareczkę. Fotele nawet znośne, odleżyn nie dostanę.
Swoją szosą będzie to ciekawe doświadczenie, zobaczyć, jak Owsik wytrzymuje 2 i pół godziny na dupsku siedząc.

Wyczymałaś? Owsik wyczymał?

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Data: 2014-05-08 17:42:38
Autor: Qrczak
człowiek-pająk 2
Dnia 2014-05-08 17:33, obywatel Habeck Colibretto uprzejmie donosi:
Dnia 03.05.2014, o godzinie 11.42.31, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):
Dnia 2014-05-02 20:29, obywatel Habeck Colibretto uprzejmie donosi:
Dnia 02.05.2014, o godzinie 20.20.25, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

BTW Po seansie poszliśmy na lody w galerii, siedliśmy sobie na ławeczce
i obserwując przetaczający się tłum zakupowiczów stwierdziliśmy, że to o
wiele lepsze kino - dużo ciszej, akcja mniej przewidywalna, aktorzy
bardziej naturalni, efekt 3D lepszy. ;) Chociaż w sumie jedyne, co można
pochwalić w SM2 to kilka efektów 3D właśnie, zwłaszcza jak szybuje
między wieżowcami.

Nie jest to coś, co mnie aż tak kręci, żeby lecieć do kina. Dzięki -
postoję i poczekam jak będzie w wypożyczalniach.

Nie pocieszacie mnie, drodzy moi.
Ale cóż... wezmę to brzemię na swoje wątłe ramionka. Obiecałam Młodemu,
a on nie jest miłosierdzia pełen ani nawet w połowie.
Zamiast kundla wezmę nieszeleszczącą gazetkę i led-latareczkę. Fotele
nawet znośne, odleżyn nie dostanę.
Swoją szosą będzie to ciekawe doświadczenie, zobaczyć, jak Owsik
wytrzymuje 2 i pół godziny na dupsku siedząc.

Wyczymałaś? Owsik wyczymał?

Przeca napisałam? Videło siadnęło?

Q

Data: 2014-05-09 13:30:04
Autor: Habeck Colibretto
człowiek-pająk 2
Dnia 08.05.2014, o godzinie 17.42.38, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

BTW Po seansie poszliśmy na lody w galerii, siedliśmy sobie na ławeczce
i obserwując przetaczający się tłum zakupowiczów stwierdziliśmy, że to o
wiele lepsze kino - dużo ciszej, akcja mniej przewidywalna, aktorzy
bardziej naturalni, efekt 3D lepszy. ;) Chociaż w sumie jedyne, co można
pochwalić w SM2 to kilka efektów 3D właśnie, zwłaszcza jak szybuje
między wieżowcami.

Nie jest to coś, co mnie aż tak kręci, żeby lecieć do kina. Dzięki -
postoję i poczekam jak będzie w wypożyczalniach.

Nie pocieszacie mnie, drodzy moi.
Ale cóż... wezmę to brzemię na swoje wątłe ramionka. Obiecałam Młodemu,
a on nie jest miłosierdzia pełen ani nawet w połowie.
Zamiast kundla wezmę nieszeleszczącą gazetkę i led-latareczkę. Fotele
nawet znośne, odleżyn nie dostanę.
Swoją szosą będzie to ciekawe doświadczenie, zobaczyć, jak Owsik
wytrzymuje 2 i pół godziny na dupsku siedząc.

Wyczymałaś? Owsik wyczymał?

Przeca napisałam? Videło siadnęło?

Obsiadło i wsjo...

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Data: 2014-05-01 22:12:13
Autor: Habeck Colibretto
człowiek-pająk 2
Dnia 01.05.2014, o godzinie 17.17.38, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Widziałeś Habeck?
Co fajnego po napisach jest?
Nie widziałem. Boję się... bo na jedynce prawie zasnąłem. Podejrzewam, że
ta będzie fajniejsza, ale jednak się boję iść.
Mnie zmuszają bachory wstrętne.

Mnie niespecjalnie na szczęście. :)

Jedynki to ja nie pamiętam wcale, więc taka amazing ona nie była.
No nic... książkę se wezmę, czasu w razie czego nie zmarnuję.

I daj znać czy coś na końcu było i czy w ogóle warto pójść.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

człowiek-pająk 2

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona