Witam

Jakis czas temu (7-10 lat) pobralem troszke kredytow, jeden wiekszy, z 2 mniejsze, byla tez karta kredytowa. Ten wiekszy splacilem , reszty niestety nie.
Przez te lata czasem ktos sie przypomnial (bank) ale w zasadzie od jakichs 2 lat jest cisza nie liczac jednej bodajze wizyty przedstawiciela firmy windykacyjnej.

Domyslam sie ze 'na bank' jestem na czarnej liscie.
Co w przypadku jesli udam sie do banku z ktorym nigdy nie mialem do czynienia i bede chcial zalozyc konto osobiste?
Czy jest taka mozliwosc ze ktos dokona jego zajecia po jakims czasie. Jesli tak to kto moze to zrobic i na skutek czego?
Jak wygladalaby odpowiedz na powyzsze pytania w przypadku banku w innym kraju w obrebie unii eu ?


pozdrawiam
krzys

ps. tak, wiem, najlepiej byloby wszystko uregulowac :) mentalnie dojrzalem do tego juz dawno, finansowo niestety nie :(

Użytkownik "krzys" <krzysa_72@poczta.fm> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4bd070eb$0$19177$65785112@news.neostrada.pl...

Co w przypadku jesli udam sie do banku z ktorym nigdy nie mialem do czynienia i bede chcial zalozyc konto osobiste?

Bez problemu otworzysz rachunek.

Czy jest taka mozliwosc ze ktos dokona jego zajecia po jakims czasie. Jesli tak to kto moze to zrobic i na skutek czego?

Jest to dość prawdopodobne. Ewentualnego zajęcia dokona komornik sądowy, o ile któraś z windykacji jest na etapie egzekucji. Banki raczej nie odpuszczają i co kilka miesięcy przypominają komornikowi aby dokonał jakiejś czynności.

Jak wygladalaby odpowiedz na powyzsze pytania w przypadku banku w innym kraju w obrebie unii eu ?

Prawdopodobieństwo zajęcia nie jest dokładnie zerowe ale bardzo bliskie zeru. Natomiast alternatywnym wyborem wydaje się wybór jakiegoś polskiego banku "na uboczu" (np. spółdzielczego), ponieważ komornik rachunków bankowych jest zmuszony szukać "na ślepo" więc wszędzie zapytań nie powysyła. Z produktów kredytowych i tak nie będziesz w stanie skorzystać, więc bazy typu BIK odpadają jako źródło informacji.

Ogólnie gdybyś ustalił na jakim etapie są poszczególne windykacje można by udzielić lepszej odpowiedzi. Ale jak się domyślam nie jest to specjalnie atrakcyjne. ;-)

Czy mógłbyś oprócz spółdzielczego jeszcze coś polecić ?

dziekuję za odpowiedź

krzyś

Użytkownik "krzys" <krzysa_72@poczta.fm> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4bd07503$0$17096$65785112@news.neostrada.pl...

Czy mógłbyś oprócz spółdzielczego jeszcze coś polecić ?

dziekuję za odpowiedź

Nie mógłbym, bo to za duża odpowiedzialność i nie jestem dostatecznie na bieżąco z tym, jak teraz wygląda to z pozycji komorników. Ale z całą pewnością unikaj banków ze scentralizowanym systemem prowadzenia rachunków. Interesują Cię ewentualnie banki, gdzie każdy oddział ma swoja pulę numerów rachunków, czyli w każdym oddziale jest inny zestaw cyfr od trzeciej do dziesiątej w numerze rachunku. Interesują Cię oddziały jak najmniej adekwatne do miejsc Twojego zameldowania/zamieszkania, które mogą znać windykujące banki. Oraz interesują Cię banki niewielkie i być może także jakieś mniejsze SKOKi.

Zamów sobie raport z BIK na swój temat. Tam będziesz miał przynajmniej szczątkowe informacje na jakich etapach są egzekucje.

Dnia Thu, 22 Apr 2010 18:20:48 +0200, MarekZ napisał(a):

Ale z całą pewnością unikaj banków ze scentralizowanym systemem prowadzenia rachunków.

Czyli praktycznie wszystkich. Jakiś bank jeszcze nie ma scentralizowanego
systemu?
A tsk serio to konto założysz bez problemów, prawdopodobieństwo, że
komornik na nie trafi jest minimalne.

--
Kojer

Dnia Thu, 22 Apr 2010 22:54:03 +0200, Robert Kois napisał(a):

Czyli praktycznie wszystkich. Jakiś bank jeszcze nie ma scentralizowanego
systemu?

Spółdzielcze :D

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    os. Jagiellońskie 13/43 31-833 Kraków (012 378 31 98)
 _______/ /_     GG: 3524356
___________/    Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

Dnia Sun, 25 Apr 2010 20:36:11 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):

Czyli praktycznie wszystkich. Jakiś bank jeszcze nie ma scentralizowanego
systemu?

Spółdzielcze :D

"def2000 to scentralizowany, w pełni zintegrowany nowoczesny system
informatyczny dla banków spółdzielczych zapewniający kompleksową obsługę
operacji wykonywanych przez klientów banku, "

Część go ma.

--
Kojer

Dnia Mon, 26 Apr 2010 10:22:38 +0200, Robert Kois napisał(a):

"def2000 to scentralizowany, w pełni zintegrowany nowoczesny system
informatyczny dla banków spółdzielczych zapewniający kompleksową obsługę
operacji wykonywanych przez klientów banku, "

Część go ma.

Oj, marketingowy język Ci się rzucił ;0 To, że system nazwany jest
scentralizowanym, nie oznacza, że jeden BS dostaje informacje od drugiego
BS, albo, że można wyszukac rachunek kliebnta z BS A wysyłając pismo do BS
B. Każdy BS sobie ;)

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    os. Jagiellońskie 13/43 31-833 Kraków (012 378 31 98)
 _______/ /_     GG: 3524356
___________/    Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

Dnia Tue, 27 Apr 2010 00:48:03 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):

"def2000 to scentralizowany, w pełni zintegrowany nowoczesny system
informatyczny dla banków spółdzielczych zapewniający kompleksową obsługę
operacji wykonywanych przez klientów banku, "
Część go ma.

Oj, marketingowy język Ci się rzucił ;0 To, że system nazwany jest
scentralizowanym, nie oznacza, że jeden BS dostaje informacje od drugiego
BS, albo, że można wyszukac rachunek kliebnta z BS A wysyłając pismo do BS
Każdy BS sobie ;)

No i? To nadal jest system scentralizowany. BSy to różne banki. Równie
dobrze mógłbyś mówić, że Alior nie ma scentralizowanego systemu bo nie
dostaje informacji z Lukasa.

--
Kojer

Dnia Tue, 27 Apr 2010 11:37:56 +0200, Robert Kois napisał(a):

No i? To nadal jest system scentralizowany. BSy to różne banki. Równie
dobrze mógłbyś mówić, że Alior nie ma scentralizowanego systemu bo nie
dostaje informacji z Lukasa.

Rzecz w tym, że niezaleznie od tego, do którego oddziału Aliora czy innego pekao pójdziesz, to jednym papierkiem skierowanym do tego banku komornik zajmie tenże rachunek. Natomiast, żeby zrobic tak samo z kontem w którymś z BS-ów musi albo trafić w ten BS (szanse OIDP coś 1/500), albo wysłać pisma do wszystkich BS-ów. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    os. Jagiellońskie 13/43 31-833 Kraków (012 378 31 98)
 _______/ /_     GG: 3524356
___________/    Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

Dnia Wed, 28 Apr 2010 23:51:44 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):

Dnia Tue, 27 Apr 2010 11:37:56 +0200, Robert Kois napisał(a):

No i? To nadal jest system scentralizowany. BSy to różne banki. Równie
dobrze mógłbyś mówić, że Alior nie ma scentralizowanego systemu bo nie
dostaje informacji z Lukasa.

Rzecz w tym, że niezaleznie od tego, do którego oddziału Aliora czy innego pekao pójdziesz, to jednym papierkiem skierowanym do tego banku komornik zajmie tenże rachunek. Natomiast, żeby zrobic tak samo z kontem w którymś z BS-ów musi albo trafić w ten BS (szanse OIDP coś 1/500), albo wysłać pisma do wszystkich BS-ów.

Jeszcze raz, powoli: BSy to różne banki. Przypomnij sobie o czym piszemy.
Część BSów (o ile nie wszystkie) ma system scentralizowany i dla nich było
to o tyle łatwe, że często mają tylko centrale ;). To, że nie komunikują
się pomiędzy sobą to zupełnie inna kwestia. Alior z Pekao też się nie
"komunikuje".

--
Kojer

Dnia Fri, 30 Apr 2010 16:10:33 +0200, Robert Kois napisał(a):

Jeszcze raz, powoli: BSy to różne banki. Przypomnij sobie o czym piszemy.

Tak? A popatrz, wedle mnie to trzy duże banki zrzeszające + oddziały.

Część BSów (o ile nie wszystkie) ma system scentralizowany i dla nich było

W zasadzie wszystkie mają scentralizowany, czyli oddziały mają ten sam
system, co centrala. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    os. Jagiellońskie 13/43 31-833 Kraków (012 378 31 98)
 _______/ /_     GG: 3524356
___________/    Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

Jeszcze raz, powoli: BSy to różne banki. Przypomnij sobie o czym piszemy.

Tak? A popatrz, wedle mnie to trzy duże banki zrzeszające + oddziały.

kazdy bank spoldzielczy to osobny bank, ktory zwykle zrzesza sie w ramach zrzeszenia, bo tego wymagaja przepisy, ale rowniez dlatego, ze tak mu wygodnie
czesc bankow spoldzielczych posiada wystarczajace kapitaly wlasne, aby nie podlegac obowiazkowi zrzeszania sie, a jeden z nich (krakowski bank spoldzielczy) wspolpracuje z bps, ale jest bankiem samodzielnym
co do meritum watku: banki spoldzielcze to nie "oddzialy" bankow zrzeszajacych tylko odrebne instytucje finansowe, wyszczegolnione w wykazie mif prowadzonym przez nbp
jesli komornik chce dobrac sie do rachunku prowadzonego przez bank, to albo zna jego numer i trafia do konkretnego banku, albo kontaktuje sie z wszystkimi 646 (i ewentualnie 61 skokow)

Użytkownik "krzys" <krzysa_72@poczta.fm> napisał w wiadomości news:4bd070eb$0$19177$65785112news.neostrada.pl...

Witam

Jakis czas temu (7-10 lat) pobralem troszke kredytow, jeden wiekszy, z 2 mniejsze, byla tez karta kredytowa. Ten wiekszy splacilem , reszty niestety nie.
Przez te lata czasem ktos sie przypomnial (bank) ale w zasadzie od jakichs 2 lat jest cisza nie liczac jednej bodajze wizyty przedstawiciela firmy windykacyjnej.

Domyslam sie ze 'na bank' jestem na czarnej liscie.
Co w przypadku jesli udam sie do banku z ktorym nigdy nie mialem do czynienia i bede chcial zalozyc konto osobiste?
Czy jest taka mozliwosc ze ktos dokona jego zajecia po jakims czasie. Jesli tak to kto moze to zrobic i na skutek czego?
Jak wygladalaby odpowiedz na powyzsze pytania w przypadku banku w innym kraju w obrebie unii eu ?


pozdrawiam
krzys

ps. tak, wiem, najlepiej byloby wszystko uregulowac :) mentalnie dojrzalem do tego juz dawno, finansowo niestety nie :(

Zeby byl komornik najpierw musi byc sprawa i sadowy wyrok. Jezeli przez tyle lat bank bawil sie w zwykla windykacje poprzez jakies firmy i nie oddal sprawy w ciagu bodajze 3 lat od niesplacenia dlugu do sadu to teraz moze raczej zapomniec o jego odzyskaniu - roszczenie sie przedawnilo. I zaden komornik nic ci nie zajmie.

Użytkownik "kaktus" <aga-kris@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hqrbgp$82a$1@inews.gazeta.pl...

Zeby byl komornik najpierw musi byc sprawa i sadowy wyrok. Jezeli przez tyle lat bank bawil sie w zwykla windykacje poprzez jakies firmy i nie oddal sprawy w ciagu bodajze 3 lat od niesplacenia dlugu do sadu to teraz moze raczej zapomniec o jego odzyskaniu - roszczenie sie przedawnilo. I zaden komornik nic ci nie zajmie.

Nie jest to takie proste. Jeżeli bank wystawił BTE oraz uzyskał klauzulę wykonalności, to nawet jeśli nic potem nie zrobił w sensie prowadzenia egzekucji sądowej, bieg przedawnienia został przerwany.

Dnia Fri, 23 Apr 2010 11:17:43 +0200, MarekZ napisał(a):

Nie jest to takie proste. Jeżeli bank wystawił BTE oraz uzyskał klauzulę
wykonalności, to nawet jeśli nic potem nie zrobił w sensie prowadzenia
egzekucji sądowej, bieg przedawnienia został przerwany.

A raczej na pewno tak zrobił, bo raczej nikt w dziale windykacji banku za darmo nie siedzi.



--
xbartx

Użytkownik "xbartx" <bart@hashzero.net> napisał w wiadomości news:hqrp34$gad$6inews.gazeta.pl...

Dnia Fri, 23 Apr 2010 11:17:43 +0200, MarekZ napisał(a):

Nie jest to takie proste. Jeżeli bank wystawił BTE oraz uzyskał klauzulę
wykonalności, to nawet jeśli nic potem nie zrobił w sensie prowadzenia
egzekucji sądowej, bieg przedawnienia został przerwany.

A raczej na pewno tak zrobił, bo raczej nikt w dziale windykacji banku za
darmo nie siedzi.

OK, ale czy wówczas zainteresowany nie zostałby
poinformowany o rozprawie w sądzie? Poza tym, nawet
jeśli była rozprawa o BTE, to czy przedawnienie nie wynosi
nadal 3 lata (a nie 10)? Tzn. jeśli po rozprawie bank przez
kolejne 3 lata nie wysłał tego do komornika, to chyba może
wywalić BTE do kosza?

Jest tu wiele różnych "ale", a wątkodawca pewnie wszystkiego
nie napisał. Tym niemniej, jakaś szansa istnieje :)

ikarek pisze:

Użytkownik "xbartx" <bart@hashzero.net> napisał w wiadomości news:hqrp34$gad$6inews.gazeta.pl...

Dnia Fri, 23 Apr 2010 11:17:43 +0200, MarekZ napisał(a):

Nie jest to takie proste. Jeżeli bank wystawił BTE oraz uzyskał klauzulę
wykonalności, to nawet jeśli nic potem nie zrobił w sensie prowadzenia
egzekucji sądowej, bieg przedawnienia został przerwany.

A raczej na pewno tak zrobił, bo raczej nikt w dziale windykacji banku za
darmo nie siedzi.

OK, ale czy wówczas zainteresowany nie zostałby
poinformowany o rozprawie w sądzie? Poza tym, nawet

   Nadanie klauzuli wykonalności nie odbywa się na rozprawie.

jeśli była rozprawa o BTE, to czy przedawnienie nie wynosi
nadal 3 lata (a nie 10)? Tzn. jeśli po rozprawie bank przez
kolejne 3 lata nie wysłał tego do komornika, to chyba może
wywalić BTE do kosza?

   KaĹźde przedawnienie uwzględnia się na zarzut dłuĹźnika - czy to w postępowaniu sądowym, czy egzekucyjnym.

Jest tu wiele różnych "ale", a wątkodawca pewnie wszystkiego
nie napisał. Tym niemniej, jakaś szansa istnieje :)

   Dlatego trudno coś konkretnego "poradzić".

--
Liwiusz

xbartx <bart@hashzero.net> writes:

Nie jest to takie proste. Jeżeli bank wystawił BTE oraz uzyskał klauzulę
wykonalności, to nawet jeśli nic potem nie zrobił w sensie prowadzenia
egzekucji sądowej, bieg przedawnienia został przerwany.

A raczej na pewno tak zrobił, bo raczej nikt w dziale windykacji banku za darmo nie siedzi.

Wcale bym nie byl zdziwiony gdyby bank o czyms takim "zapomnial". Bo to
jeden byl taki przypadek?
--
Krzysztof Halasa