Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.wgpw   »   czas na prawdę o matactwach po zabójstwie 10 kwietnia 2010 w smoleńsku - co na to herr tusk ?

czas na prawdę o matactwach po zabójstwie 10 kwietnia 2010 w smoleńsku - co na to herr tusk ?

Data: 2010-07-13 13:20:47
Autor: Charlie delta
czas na prawdę o matactwach po zabójstwie 10 kwietnia 2010 w smoleńsku - co na to herr tusk ?
czytaj na

www.niezalezna.pl

Jarosław nie może dłużej milczeć: to wynik waszej zbrodniczej polityki
mówił do Sikorskiego


 Wsiedliśmy i ruszyliśmy w drogę do Smoleńska. Po drodze
zorientowaliśmy się, że tempo jazdy jest spowalniane. Dziś wiem, że
nasze postoje i powolne tempo jazdy były wymuszone przez ścigającą nas
delegację z premierem Tuskiem, który koniecznie chciał dotrzeć do
Smoleńska przed nami - mówi w wywiadzie dla portalu niezależna.pl
prezes PiS Jarosław Kaczyński. Po raz pierwszy tak otwarcie i ostro
mówi o tym, co działo się tuż po katastrofie smoleńskiej, w której
zginął jego brat. Kaczyński przyznaje także, że gdy Radosław Sikorski
informował go o tragedii, ten powiedział do niego: to wynik waszej
zbrodniczej polityki.
Kaczyński opowiada o tym, jak wyglądała droga na miejsce katastrofy. -
W pewnym momencie limuzyna z Donaldem Tuskiem minęła nas i dopiero
wtedy pozwolono nam normalnie jechać. To była zresztą jakaś kompletna
paranoja. Bo jeśli premier polskiego rządu ścigał się ze mną, kto
pierwszy dojedzie do miejsca katastrofy, to widocznie szczególnie
zależało mu, by się tam pokazać - mówi Kaczyński w wywiadzie. - To, co
wyrabiał wówczas pan Tusk, po prostu nie mieści mi się w głowie -
dodaje.

Kaczyński dokładnie opisuje okoliczności, w jakich dowiedział się o
katastrofie. Gdy minister Radosław Sikorski zadzwonił do byłego
premiera, ten akurat się golił. Myślał, że to jego brat dzwoni z
informacją, że już wylądowali. - Usłyszałem (...) jakiś nieznajomy
glos. Chyba był to któryś ze współpracowników ministra Sikorskiego.
Później słuchawkę przejął sam minister. Poznałem go. Nie miałem cienia
wątpliwości, że stało się coś złego. Dowiedziałem się, że doszło do
katastrofy. Rozbił się samolot. Wszyscy zginęli. Powiedziałem mu: "To
jest wynik waszej zbrodniczej polityki - nie kupiliście nowych
samolotów". Na tym rozmowa się skończyła - mówi Kaczyński w wywiadzie.

Data: 2010-07-14 06:53:27
Autor: Ritchie
czas na prawdę o matactwach po zabójstwie 10 kwietnia 2010 w smoleńsku - co na to herr tusk ?
Jest to potwierdzenie paranoji Kaczynskiego - sam byl u wladzy przed PO i samolotow tez nie kupil. Stosujac te logike, katastrofa byla wynikiem zbrodniczej polityki tak samo Tuska, jak i Kaczynskiego. Oczywiscie poza glupota i megalomania Lecha K.

--


Data: 2010-07-14 18:23:42
Autor: kroovka
czas na prawdę o matactwach po zabójstwie 10 kwietnia 2010 w smoleńsku - co na to herr tusk ?
Co piszecie
ależ kupił samoloty ale nie chcial by nimi latala obecna ekipa wiec je schował-
glupio zatem wyszlo. Potrzebna komisja do odnalezienia samolotow.

wyszlo

--


Data: 2010-07-14 17:03:21
Autor: m
Pilot mówił - "jak nie wyląduję(my) to mnie zabije(ą)"

Użytkownik "Charlie delta" <charlie.delta.trader@gmail.com> napisał w wiadomości news:6481034e-aab4-4eab-8827-0fe41b3d026bu26g2000yqu.googlegroups.com...
czytaj na

www.niezalezna.pl

Jarosław nie może dłużej milczeć: to wynik waszej zbrodniczej polityki
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,8137874,TVN24_nieoficjalnie__Pilot_mowil____jak_nie_wyladuje_my_.html

czas na prawdę o matactwach po zabójstwie 10 kwietnia 2010 w smoleńsku - co na to herr tusk ?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona