..."Mirosław Dakowski, rocznik 1937, Warszawa, w l. 1940-46 Sybirak. Fizyk nuklearny, w l. 1959-89 związany z Instytutem Badań Jądrowych w Świerku. W 1997 r. został profesorem zwyczajnym. Pracował też w Dubnej (ZSRR), Darmstadt (RFN) i francuskich ośrodkach jądrowych w Saclay i Orsay. Obecnie jest Kierownikiem Zakładu Energii Odnawialnych w Akademii Podlaskiej w Siedlcach. Autor ok. 70 prac naukowych i kilku książek (niektóre z innymi specjalistami). Od czasu nieudanej próby budowy EA Żarnowiec – przeciwnik energetyki atomowej, zwolennik energetyki odnawialnej i technik energooszczędnych.

- Ja na to patrzę z punktu widzenia nie polityka, a fizyka:
1. Jeśli dwie wieże WTC w 9/11 zostały “trafione” przez duże “Boeingi”, to prawdopodobieństwo tego, że za sterami siedzieli Arabowie, nie umiejący powozić awionetką i nie znający “American English” równe jest ZERO (p=0).

2. Jeśli wszystkie trzy wieże (nie dwie – jeszcze ta, nie trafiona niczym!) zawaliły się w czasie zgodnym ze swobodnym spadaniem ciał na Ziemi (a=g), to jest pewne (p=1), że nastąpiło to na skutek jednoczesnych wybuchów na wielu piętrach, niszczących konstrukcje nośne tych budynków. Musiało to być przygotowywane miesiącami przez wielkie grupy profesjonalistów, pewnych możnej opieki i bezkarności.

3. Jeśli komisja rządu USA orzeka, że te wieże zawaliły się “na skutek nacisku górnych pięter”, to do komisji tej skierowano, ściślej: wybrano, nie tylko jołopów, ale i zbrodniarzy. Piszę jołopów nie dlatego, iż nie wiedzieli, że to fizycznie niemożliwe, ale dlatego, iż uznali chyba, że zastraszony naród amerykański nie ośmieli się tej sprawy podnieść. Ale dlaczego zbrodniarze nie zostali osądzeni i ukarani?

Jeśli podana oficjalnie trajektoria “Boeinga”, który miał trafić w Pentagon, wymagałaby przyspieszeń do 36 g, oraz skurczenia się grubego samolotu do rozmiarów małego myśliwca czy latającej bomby – i to tuż przed uderzeniem w ścianę Pentagonu – to prawdopodobieństwo takiego procesu jest zerowe (p=0). Dokładnie, matematycznie ZERO."...

http://www.bibula.com/?p=43262
http://tiny.pl/h5vjp

--

.."Mirosław Dakowski, rocznik 1937, Warszawa, w l. 1940-46 Sybirak. Fizyk
nuklearny, w l. 1959-89 związany z Instytutem Badań Jądrowych w Świerku.

Znam tez takiego jednego, ktory pracowal dlugie lata w Swierku.
Ten Swierk ma jakis fatalny wplyw na ludzi.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

pluton <zielonadupax@gazeta.pl> napisał(a):

> .."Mirosław Dakowski, rocznik 1937, Warszawa, w l. 1940-46 Sybirak. Fizyk
> nuklearny, w l. 1959-89 związany z Instytutem Badań Jądrowych w Świerku.

Znam tez takiego jednego, ktory pracowal dlugie lata w Swierku.
Ten Swierk ma jakis fatalny wplyw na ludzi.

o, następny wielbiciel łże mendiów.

--

On 10 Wrz, 08:48, " apr..." <aprecja...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:

pluton <zielonadu...@gazeta.pl> napisał(a):

> > .."Mirosław Dakowski, rocznik 1937, Warszawa, w l. 1940-46 Sybirak. Fizyk
> > nuklearny, w l. 1959-89 związany z Instytutem Badań Jądrowych w Świerku.

> Znam tez takiego jednego, ktory pracowal dlugie lata w Swierku.
> Ten Swierk ma jakis fatalny wplyw na ludzi.

o, następny wielbiciel łże mendiów.

Albo to albo uwielbienie dla paranauk i domorosłych proroków.

Pozdro

L'-szczur

Leszczur <leszczur@acn.waw.pl> napisał(a):

On 10 Wrz, 08:48, " apr..." <aprecja...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:
> pluton <zielonadu...@gazeta.pl> napisa=B3(a):
>
> > > .."Miros=B3aw Dakowski, rocznik 1937, Warszawa, w l. 1940-46 Sybirak.=
 Fizyk
> > > nuklearny, w l. 1959-89 zwi=B1zany z Instytutem Bada=F1 J=B1drowych w=
 =A6wierku.
>
> > Znam tez takiego jednego, ktory pracowal dlugie lata w Swierku.
> > Ten Swierk ma jakis fatalny wplyw na ludzi.
>
> o, nast=EApny wielbiciel =B3=BFe mendi=F3w.

Albo to albo uwielbienie dla paranauk i domoros=B3ych prorok=F3w.

Pozdro

L'-szczur

albo wierzysz w prawa fizyki albo w łże mendia.

--

On 10 Wrz, 10:39, " apr..." <aprecja...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:

Leszczur <leszc...@acn.waw.pl> napisał(a):









> On 10 Wrz, 08:48, " apr..." <aprecja...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:
> > pluton <zielonadu...@gazeta.pl> napisa=B3(a):

> > > > .."Miros=B3aw Dakowski, rocznik 1937, Warszawa, w l. 1940-46 Sybirak.> >  Fizyk
> > > > nuklearny, w l. 1959-89 zwi=B1zany z Instytutem Bada=F1 J=B1drowych w> >  =A6wierku.

> > > Znam tez takiego jednego, ktory pracowal dlugie lata w Swierku.
> > > Ten Swierk ma jakis fatalny wplyw na ludzi.

> > o, nast=EApny wielbiciel =B3=BFe mendi=F3w.

> Albo to albo uwielbienie dla paranauk i domoros=B3ych prorok=F3w.

> Pozdro

> L'-szczur

albo wierzysz w prawa fizyki albo w łże mendia.

To religia zalicza sie do praw fizyki czy łże mendiów?

>
o, następny wielbiciel łże mendiów.

Ja na to patrzę z punktu widzenia nie polityka, a fizyka:
prawdopodobienstwo, ze masz chociaz troche oleju w glowie
jest równe jest ZERO (p=0).

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

" apr..." <aprecjator@gazeta.SKASUJ-TO.pl> schrieb im Newsbeitrag news:j4dru5$6n9$1inews.gazeta.pl...

.."Mirosław Dakowski, rocznik 1937, Warszawa, w l. 1940-46 Sybirak. Fizyk
nuklearny, w l. 1959-89 związany z Instytutem Badań Jądrowych w Świerku. W
1997 r. został profesorem zwyczajnym. Pracował też w Dubnej (ZSRR), Darmstadt
(RFN) i francuskich ośrodkach jądrowych w Saclay i Orsay.
Obecnie jest Kierownikiem Zakładu Energii Odnawialnych w Akademii Podlaskiej
w Siedlcach. Autor ok. 70 prac naukowych i kilku książek (niektóre z innymi
specjalistami). Od czasu nieudanej próby budowy EA Żarnowiec &#8211; przeciwnik
energetyki atomowej, zwolennik energetyki odnawialnej i technik
energooszczędnych.

- Ja na to patrzę z punktu widzenia nie polityka, a fizyka:
1. Jeśli dwie wieże WTC w 9/11 zostały &#8220;trafione&#8221; przez duże &#8220;Boeingi&#8221;, to
prawdopodobieństwo tego, że za sterami siedzieli Arabowie, nie umiejący
powozić awionetką i nie znający &#8220;American English&#8221; równe jest ZERO (p=0).

No i tu twój "expert" się już skompromitował, co jego dalsze rewelacje stawia w odpowiednim świetle. Ten niepiśmienny Arab studiował na Hamburskim Uniwersytecie Technicznym, a w USIech przebywał ze względu na szkolenie na "prawo jazdy" na Boeinga.

Andy Niwiński <andyniwinski@interia.pl> napisał(a):

" apr..." <aprecjator@gazeta.SKASUJ-TO.pl> schrieb im Newsbeitrag news:j4dru5$6n9$1inews.gazeta.pl...
> .."Mirosław Dakowski, rocznik 1937, Warszawa, w l. 1940-46 Sybirak. Fizyk
> nuklearny, w l. 1959-89 związany z Instytutem Badań Jądrowych w Świerku. W
> 1997 r. został profesorem zwyczajnym. Pracował też w Dubnej (ZSRR), > Darmstadt
> (RFN) i francuskich ośrodkach jądrowych w Saclay i Orsay.
> Obecnie jest Kierownikiem Zakładu Energii Odnawialnych w Akademii > Podlaskiej
> w Siedlcach. Autor ok. 70 prac naukowych i kilku książek (niektóre z > innymi
> specjalistami). Od czasu nieudanej próby budowy EA Żarnowiec &#8211; > przeciwnik
> energetyki atomowej, zwolennik energetyki odnawialnej i technik
> energooszczędnych.
>
> - Ja na to patrzę z punktu widzenia nie polityka, a fizyka:
> 1. Jeśli dwie wieże WTC w 9/11 zostały &#8220;trafione&#8221; przez duże > &#8220;Boeingi&#8221;, to
> prawdopodobieństwo tego, że za sterami siedzieli Arabowie, nie umiejący
> powozić awionetką i nie znający &#8220;American English&#8221; równe jest > ZERO (p=0).
>
No i tu twój "expert" się już skompromitował, co jego dalsze rewelacje stawia w odpowiednim świetle. Ten niepiśmienny Arab studiował na Hamburskim Uniwersytecie Technicznym, a w USIech przebywał ze względu na szkolenie na "prawo jazdy" na Boeinga.

czy to jego nietknięty paszport znaleziono na ulicy ?

--

> No i tu twój "expert" się już skompromitował, co jego dalsze rewelacje
> stawia w odpowiednim świetle. Ten niepiśmienny Arab studiował na

Hamburskim

> Uniwersytecie Technicznym, a w USIech przebywał ze względu na szkolenie

na

> "prawo jazdy" na Boeinga.
>
czy to jego nietknięty paszport znaleziono na ulicy ?

Nie, jego nadpalony paszport i zdjecie tego paszportu przed nadpaleniem
przyslali eskimosi.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification