Data: 2010-07-24 21:09:00 | |
Autor: Maciej Browarczyk | |
czemu nie RS6 ? | |
W dniu 2010-07-24 16:57, BartekK pisze:
[cut] Jesli stac Cie np. na klocki, tarcze i spalanie rzedu 20l/100km to bym ogladal i jak dobre to bral. To jest rodzinna katapulta. ZTCW to problemem bywa zawieszenie (amorki drogie w ASO i jest z nimi jakis problem, nie pamietam dokladnie ale ktos wypuscil swoj produkt z poprawiona ta wada), ogolnie warto przyjrzec sie automatowi czy nie szarpie i czy silnik wporzo. Na tuning wielki sie nie nastawiaj, mozna zrobic program + wydech i raczej pozostac przy tym co moze dac max 500KM, dalej to juz dlubanie coolerow, piorunsko drogie i efektow wielkich nie ma. ps. Nie napalaj sie, auto obadaj, bo RS6 popsute = gruba mina, jak juz znajdziesz w bdb stanie to bierz i sie nie zastanawiaj, kiedys mialem okazje gonic za tym z predkosciami 2xx z przodu (na niemieckiej autostradzie, co by nie bylo ;) ), dzwiek V8 + turbo miazdzy, odejscie przy powyzej 200 miazdzy, wyglad (kwestia gustu) niby to tylko A6, jednak z daleka widac, ze cos jest nie tak (blotniki, kola, wydech), mnie robi mocno, ja bylbym mocno na tak! -- Pozdrawiam, Maciek |
|