Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   czołówka - głupie pytanie :-)

czołówka - głupie pytanie :-)

Data: 2010-12-14 19:44:27
Autor: zibike
czołówka - głupie pytanie :-)
W dniu 2010-12-13 21:10, Marcin Hyła pisze:
Ostatnio na Kopernika w KRK mijam wracając z pracy kolesia z lampką
czołówką. Rzecz w tym, że tej czołówki w ogóle nie widać! Dzisiaj
kolejny raz zauważyłem tylko światło odbite od jezdni/lodu, a samej
czołówki - nie. Po prostu światło z czołówki wali tam, gdzie koleś się
patrzył, czyli w ziemię/nawierzchnię parę metrów przed rowerzystą, a nie
do przodu. W dodatku koleś jechał lewo kontrapasem pod prąd i wystąpił
centralnie na tle reflektorów samochodowych :-/

Trochę mnie to zdziwiło, bo wcześniej widywałem dobrze widoczne czołówki
- tyle, że OIDP wszystkie były migające i nie służyły jako migające do
oświetlenia jezdni a do sygnalizacji obecności. Też mieliście takie
obserwacje, że czołówka jest/bywa praktycznie niewidoczna? A może to
zależy od rodzaju czołówki? Dla mnie to duże zdziwienie, tak duże że aż
muszę to głupie pytanie zadać tu :-)

marcin ha

Hej!

A jak oceniacie widoczność światła tylnego umocowanego na kasku? bo mam takie i nie wiem czy jestem widoczny. A nie widziałem nikogo z takim wynalazkiem i nie mogę ocenić:)

pozdrawiam
zibike

Data: 2010-12-14 20:16:48
Autor: solar
czołówka - głupie pytanie :-)
W dniu 2010-12-14 19:44, zibike pisze:

A jak oceniacie widoczność światła tylnego umocowanego na kasku? bo mam
takie i nie wiem czy jestem widoczny. A nie widziałem nikogo z takim
wynalazkiem i nie mogę ocenić:)

Dla mnie podobnie, jak przednie. W mieście zlewa się ze "światłami miasta". Jeśli jest super mocna lampka, to oczywiście widać trochę lepiej niż białą, ale i tak średnio się wyróżnia.

--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424
"Smutno, gdy kręgosłup prostuje się dopiero na krzyżu."
                                      Stanisław Jerzy Lec

Data: 2010-12-14 20:23:09
Autor: Marcin Hyła
czołówka - głupie pytanie :-)
On 2010-12-14 20:16, solar wrote:

Dla mnie podobnie, jak przednie. W mieście zlewa się ze "światłami
miasta". Jeśli jest super mocna lampka, to oczywiście widać trochę
lepiej niż białą, ale i tak średnio się wyróżnia.

Hmm - jak miga, to raczej się nie zlewa, IMHO, właśnie przez miganie.

Z pewnością im wyżej światełko, tym lepiej widoczne - nad dachami większości samochodów. To jest plus. Ale jak - nomen omen - _widać_ w tej dyskusji, jednak niekoniecznie :-/

W każdym przypadku chyba ważne jest, żeby światełko waliło w osi roweru - do przodu czy do tyłu, ale jednak w osi.

Z tego, co czytam czołówka czy światełko na kask z tyłu to raczej powinno być jako backup, drugie oświetlenie - a nie podstawowe. Widuję czasem rowerzystów z czerwonym światełkiem przyczepionym do plecaka czy torby i tu praktycznie też jest to czasem niewidoczne, bo wali w kosmos, w niebo a nie tam, gdzie oczy kierującego czającego się z tyłu. Z przodu jak widać bywa podobnie.

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl

Data: 2010-12-14 21:07:52
Autor: solar
czołówka - głupie pytanie :-)
W dniu 2010-12-14 20:23, Marcin Hyła pisze:
On 2010-12-14 20:16, solar wrote:

Dla mnie podobnie, jak przednie. W mieście zlewa się ze "światłami
miasta". Jeśli jest super mocna lampka, to oczywiście widać trochę
lepiej niż białą, ale i tak średnio się wyróżnia.

Hmm - jak miga, to raczej się nie zlewa, IMHO, właśnie przez miganie.

Właśnie niekoniecznie. "Światła miasta" po pierwsze tworzą jasne tło, na którym wysoka lampka słabo się wybija, a po drugie te miejskie też mrugają - gdy jestem w ruchu, niektóre są zasłaniane przez inne latarnie, drzewa itp.
Tak, jak sobie wspominam, nie pamiętam rowerzysty, który byłby dobrze widoczny w mieście z czołówką, przynajmniej na mojej trasie.


--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424
"Zarodek męski staje się człowiekiem po 40 dniach, żeński po 80."
                               św. Tomasz z Akwinu

czołówka - głupie pytanie :-)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona