konserwator pisze:

moze pedofilowac 13 letnie dziewczynki?
Moim zdaniem tak. Ma przeciez talent na miare Polanskiego!

Moze, bo jakby go wsadzili to by zaden wielki film nie powstal.

Przeciez slyszales.

R.

Użytkownik "raff" <trytytyty13@autograf.pl> napisał w wiadomości news:ha1rnm$3u4$2news.onet.pl...

konserwator pisze:

moze pedofilowac 13 letnie dziewczynki?
Moim zdaniem tak. Ma przeciez talent na miare Polanskiego!

Moze, bo jakby go wsadzili to by zaden wielki film nie powstal.

Przeciez slyszales.

bo "artysci" musza pedofilowac, gwalcic, brac narkotyki - od tego powieksza sie ich "talent"...

Dnia Thu, 01 Oct 2009 11:11:18 +0200, raff napisał(a):

Moze, bo jakby go wsadzili to by zaden wielki film nie powstal.

Przeciez slyszales.

Ale, ale, przecież nie wsadzili... I żaden wielki film nie powstał...
No, może poza "Piratami", ale to dzieki dynamicznej roli śp. Władka
Komara.
Piotr

Moze, bo jakby go wsadzili to by zaden wielki film nie powstal.

Przeciez slyszales.

Ale, ale, przecież nie wsadzili... I żaden wielki film nie powstał...
No, może poza "Piratami", ale to dzieki dynamicznej roli śp. Władka
Komara.
Piotr

No ale slyszales lewactwo grupowe. Zadnego rezysera nie mozna wsadzic bo by zaden wielki film nie powstal.

Jest to pewne wytlumaczenie tego bardaku jaki panuje w Hollywood.

R.

Piotr pisze:

   

Ale, ale, przecież nie wsadzili... I żaden wielki film nie powstał...
No, może poza "Piratami", ale to dzieki dynamicznej roli śp. Władka
Komara.
Piotr
 

Rzecz gustu.. Ja muszę przyznać że nie widziałem ani jednego słabego filmu Polańskiego, a widziałem chyba wszystkie. No może nie można powiedzieć że tworzy jakieś "wielkie kino", ale jego filmy  są jak  dla  mnie na dość wysokim poziomie.


--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

jadrys wrote:

Piotr pisze:

Ale, ale, przecież nie wsadzili... I żaden wielki film nie powstał...
No, może poza "Piratami", ale to dzieki dynamicznej roli śp. Władka
Komara.
Piotr

Rzecz gustu.. Ja muszę przyznać że nie widziałem ani jednego słabego
filmu Polańskiego, a widziałem chyba wszystkie. No może nie można
powiedzieć że tworzy jakieś "wielkie kino", ale jego filmy są jak dla
mnie na dość wysokim poziomie.

-- -- -- -- -- -- -- --

No wlasnie, 'jak dla ciebie..' na twoim poziomie...
Lubie cie za szczerosc, naprawde lubie:)

HaMMeR pisze:

Rzecz gustu.. Ja muszę przyznać że nie widziałem ani jednego słabego
filmu Polańskiego, a widziałem chyba wszystkie. No może nie można
powiedzieć że tworzy jakieś "wielkie kino", ale jego filmy są jak dla
mnie na dość wysokim poziomie.

-- -- -- -- -- -- -- --

No wlasnie, 'jak dla ciebie..' na twoim poziomie...
Lubie cie za szczerosc, naprawde lubie:)

Lubisz to się tylko czepiać..  A swoją drogą: wiesz że "Chinatown" miał 11 nominacji do "Oscara", w tym za reżyserię?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Dnia Thu, 01 Oct 2009 12:14:08 +0200, jadrys napisał(a):

Lubisz to się tylko czepiać..  A swoją drogą: wiesz że "Chinatown" miał 11 nominacji do "Oscara", w tym za reżyserię?

Musiał film nieźle komisję rozrajcować, tą mocą zboczka... Bo to o
sile patologii seksualnej było, co nie? Piotr

Piotr pisze:

Dnia Thu, 01 Oct 2009 12:14:08 +0200, jadrys napisał(a):

 

Lubisz to się tylko czepiać..  A swoją drogą: wiesz że "Chinatown" miał 11 nominacji do "Oscara", w tym za reżyserię?
   

Musiał film nieźle komisję rozrajcować, tą mocą zboczka... Bo to o
sile patologii seksualnej było, co nie? Piotr
 

Chyba nie o tym, ale moim zdaniem wcale nie był to najlepszy film Polańskiego, w mojej hierarchii wyżej stoją np. "Dziewiąte wrota".

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Dnia Thu, 01 Oct 2009 11:29:58 +0200, jadrys napisał(a):

Rzecz gustu.. Ja muszę przyznać że nie widziałem ani jednego słabego filmu Polańskiego, a widziałem chyba wszystkie. No może nie można powiedzieć że tworzy jakieś "wielkie kino", ale jego filmy  są jak  dla  mnie na dość wysokim poziomie.

Nu, sprawny rzemieślnik. Chociaż na słabsze umysłowości to działa,
taki "Nóż w wodzie" złamał życie wałkunowi.:-))
Ale na poważnie, to w holyłut rzadko powstaje coś istotnego, tak
naprawdę mogło by tej całej twórczości w ogóle nie być i nic dla
świata złego by się nie stało. Kolos na glinianych nogach, ze
wspaniałym PR-em.
Piotr

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości
news:r2fdnpticta7$.dlgmasz.facet.luzik...

Dnia Thu, 01 Oct 2009 11:29:58 +0200, jadrys napisał(a):

> Rzecz gustu.. Ja muszę przyznać że nie widziałem ani jednego słabego
> filmu Polańskiego, a widziałem chyba wszystkie. No może nie można
> powiedzieć że tworzy jakieś "wielkie kino", ale jego filmy  są jak  dla
> mnie na dość wysokim poziomie.
>
>
Nu, sprawny rzemieślnik. Chociaż na słabsze umysłowości to działa,
taki "Nóż w wodzie" złamał życie wałkunowi.:-))
Ale na poważnie, to w holyłut rzadko powstaje coś istotnego, tak
naprawdę mogło by tej całej twórczości w ogóle nie być i nic dla
świata złego by się nie stało. Kolos na glinianych nogach, ze
wspaniałym PR-em.
Piotr

-- -- -- -- -- --

Obiektywnie biorac Polanski miał pare fajnych filów w tym "Nóż w wodzie".
Filmy dziela sie na te, ktore sa ważne w danym okresie i te które nawet po
latach da sie ogladać z zainteresowaniem.
Filmy Polskiego w dużej czesci sa deryliczne, zeby nie powiedziec
schizofreniczne.
Akurat ja lubie takie klimaty, choc niektórych jego filmów nie lubiłem i nie
lubie ogladac do dzis.
W kontekscie tego nie dziwi, ze walił w kakao 13 latke. Pewnie nie jedna?!


sofu

Piotr pisze:

Dnia Thu, 01 Oct 2009 11:29:58 +0200, jadrys napisał(a):

 

Rzecz gustu.. Ja muszę przyznać że nie widziałem ani jednego słabego filmu Polańskiego, a widziałem chyba wszystkie. No może nie można powiedzieć że tworzy jakieś "wielkie kino", ale jego filmy  są jak  dla  mnie na dość wysokim poziomie.


   

Nu, sprawny rzemieślnik. Chociaż na słabsze umysłowości to działa,
taki "Nóż w wodzie" złamał życie wałkunowi.:-))
Ale na poważnie, to w holyłut rzadko powstaje coś istotnego, tak
naprawdę mogło by tej całej twórczości w ogóle nie być i nic dla
świata złego by się nie stało. Kolos na glinianych nogach, ze
wspaniałym PR-em.
Piotr  

Zdecydowana większość filmów Polańskiego nie pochodzi z Hollywood.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Dnia Thu, 01 Oct 2009 18:20:28 +0200, jadrys napisał(a):

Zdecydowana większość filmów Polańskiego nie pochodzi z Hollywood.

Pochodzi, to nie znaczy powstało.
Piotr

Użytkownik "jadrys" <CHE@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ha2ksb$f23$2news.onet.pl...

Piotr pisze:

Dnia Thu, 01 Oct 2009 11:29:58 +0200, jadrys napisał(a):

Rzecz gustu.. Ja muszę przyznać że nie widziałem ani jednego słabego filmu Polańskiego, a widziałem chyba wszystkie. No może nie można powiedzieć że tworzy jakieś "wielkie kino", ale jego filmy  są jak dla mnie na dość wysokim poziomie.

Nu, sprawny rzemieślnik. Chociaż na słabsze umysłowości to działa,
taki "Nóż w wodzie" złamał życie wałkunowi.:-))
Ale na poważnie, to w holyłut rzadko powstaje coś istotnego, tak
naprawdę mogło by tej całej twórczości w ogóle nie być i nic dla
świata złego by się nie stało. Kolos na glinianych nogach, ze
wspaniałym PR-em.
Piotr

Zdecydowana większość filmów Polańskiego nie pochodzi z Hollywood.

Przecież od trzydziestuparu lat nie miał nic wspólnego Hollywod i rezyserował w Europie.

--
stevep

cirrus pisze:

Zdecydowana większość filmów Polańskiego nie pochodzi z Hollywood.
   

Przecież od trzydziestuparu lat nie miał nic wspólnego Hollywod i rezyserował w Europie.

 

To właśnie miałem na myśli.. W "Hollywood" powstały chyba tylko dwa filmy Polańskiego - "Dziecko Rosemary" i wspomniane "Chinatown".


--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..