Data: 2009-07-21 05:27:36 | |
Autor: Mariusz Merta | |
czy granda w stolycy to nie jest rozpaczliwy skok na kasę | |
To co mam miejsce w stolycy naszej kochanej być może jest ostatnim
rzutem zgarnięcia kasy ile jeszcze sie da. Przyszło mi do głowy, że mocodawcy po położyli już krechę na tusku i HGW...w końcu te działania popularności pani HGW nie przyniosą...zaś całe wydarzenie nosi znamiona polityki faktów dokonanych...kto zgarnie ten teren teraz to będzie miał zabezpieczoną starość nie tylko swoja ale na jakieś 20 pokoleń naprzód... więc, razwiedka nie oglądając sie na HGW po prostu usiłuje zrobić skok na kasę... jeżeli sklepikarze wytrzymają i dojdzie do rozmów to nici z kasy... bo każdy następny rząd i samorząd nie będzie ryzykował grandy...no chyba, że wygra tusk...co już jest coraz mniej prawdopodobne i to z każdym dniem... niktorzy tutaj szermują prawem własności etc. rzecz w tym, że cała sprawa jest zagmatwana, zaś HGW zbyt mocno siedzi w kieszeni różnych macherów, macherzy zauważyli, że akcje po lecą więc usiłują chapnąć co się jeszcze da pod auspicjami po... no cóż, kto układami wojuje od układów ginie... Mariusz Merta |
|
Data: 2009-07-21 14:40:30 | |
Autor: zbig | |
czy granda w stolycy to nie jest rozpaczliwy skok na kasę | |
Użytkownik "Mariusz Merta" <gumisiu1@wp.pl> napisał w wiadomości news:d7e7bd31-efc4-4b96-afc6-73cd9ce9bc25y19g2000yqy.googlegroups.com... niktorzy tutaj szermują prawem własności etc. rzecz w tym, że cała sprawa jest zagmatwana, A cóż takiego tu zagmatwanego? Jako zadeklarowany liberał spróbuj bez ogólników usprawiedliwić bezprawie handlarzy. |
|