Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   czy kupilibyście pięcioletni widelec?

czy kupilibyście pięcioletni widelec?

Data: 2010-01-12 22:52:42
Autor: mariuszmo
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
PIKE nówka ze sklepu z papierami harfy ale rocznik 2005. Z tego co wiem 2005 od obecnego modelu różni tylko kosmetyka zewnętrzna budowa i działanie to samo.

Zastanawiam sie czy takie leżakowanie nie szkodzi zwłaszcza uszczelkom i olejom, w końcu to nie wino
bo pozostałym stalowo/magnezowo/aluminiowym podzespołom zaszkodzić to nie powinno .

A może wiecie gdzie można obecnie kupić jakiś młodszy rocznik np 2008/2009 w przyzwoitych pieniadzach w sklepach internetowych?
na allegro niestety prawie zerowy wybór, harfa też nie ma i dostawa dopiero na wiosnę.

Data: 2010-01-12 23:11:47
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Dnia 12.01.2010 22:52 użytkownik mariuszmo napisał :
PIKE nówka ze sklepu z papierami harfy ale rocznik 2005. Z tego co wiem
2005 od obecnego modelu różni tylko kosmetyka zewnętrzna budowa i
działanie to samo.

Zastanawiam sie czy takie leżakowanie nie szkodzi zwłaszcza uszczelkom i
olejom, w końcu to nie wino
bo pozostałym stalowo/magnezowo/aluminiowym podzespołom zaszkodzić to
nie powinno .

Kup, wymień uszczelki i olej i ciesz się dobrym widelcem.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Data: 2010-01-13 10:52:54
Autor: Max
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Mikołaj "Miki" Menke pisze:
Dnia 12.01.2010 22:52 użytkownik mariuszmo napisał :
PIKE nówka ze sklepu z papierami harfy ale rocznik 2005. Z tego co wiem
2005 od obecnego modelu różni tylko kosmetyka zewnętrzna budowa i
działanie to samo.

Zastanawiam sie czy takie leżakowanie nie szkodzi zwłaszcza uszczelkom i
olejom, w końcu to nie wino
bo pozostałym stalowo/magnezowo/aluminiowym podzespołom zaszkodzić to
nie powinno .

Kup, wymień uszczelki i olej i ciesz się dobrym widelcem.


Też tak uważam

Pozdrawiam

Maks

Data: 2010-01-13 14:08:32
Autor: granat
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Max pisze:

Kup, wymień uszczelki i olej i ciesz się dobrym widelcem.


Też tak uważam

zastanawiam sie dla czego zaden producent amortyzatorow samochodowych nie zaleca wymiany oleju po 200 godzinach uzytkowania
tylko po przebiegu np. kilkudziesieciu kkm:D
ja bym kupil i nawet nie zagladal.

granat

Data: 2010-01-13 13:22:09
Autor: Jan Srzednicki
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
On 2010-01-13, granat wrote:
Max pisze:

Kup, wymień uszczelki i olej i ciesz się dobrym widelcem.


TeĹź tak uwaĹźam

zastanawiam sie dla czego zaden producent amortyzatorow samochodowych nie zaleca wymiany oleju po 200 godzinach uzytkowania
tylko po przebiegu np. kilkudziesieciu kkm:D
ja bym kupil i nawet nie zagladal.

Bo czułość amortyzatorów samochodowych to kilka rzędów wielkości różnicy
w stosunku do rowerĂłw. ;)

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2010-01-13 14:51:59
Autor: Wojtas
czy kupilibyście pięcioletni widele c?
W dniu 2010-01-13 14:22, Jan Srzednicki pisze:

Bo czułość amortyzatorów samochodowych to kilka rzędów wielkości różnicy
w stosunku do rowerĂłw. ;)

Co nie zmienia faktu, że jeśli będzie działał ok, to nie ma sensu zmieniać uszczelek i oleju.

--
Pozdr.
wojtas(at)rubikon.pl

"Bujać - to my, panowie szlachta!"

Data: 2010-01-13 15:59:25
Autor: MadMan
czy kupilibyście pięcioletni widele c?
Dnia Wed, 13 Jan 2010 14:51:59 +0100, Wojtas napisał(a):

Co nie zmienia faktu, że jeśli będzie działał ok, to nie ma sensu zmieniać uszczelek i oleju.

Po 5 latach uszczelki już mogą być zużyte od samej starości. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-01-13 16:45:00
Autor: Coaster
czy kupilibyście pięcioletni wi delec?
MadMan wrote:
Dnia Wed, 13 Jan 2010 14:51:59 +0100, Wojtas napisał(a):

Co nie zmienia faktu, że jeśli będzie działał ok, to nie ma sensu zmieniać uszczelek i oleju.

Po 5 latach uszczelki już mogą być zużyte od samej starości.

Opisz, jak przebiega starzenie sie uszczelek i dlaczego podzespoly w rowerowym sprzecie sa wedlug Ciebie gorsze niz w autach.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"Speed comes from fitness, not hard & skinny tires."
Grant Petersen
Rivendell Bicycle Works
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-01-13 22:10:09
Autor: MadMan
czy kupilibyście pięcioletni wi delec?
Dnia Wed, 13 Jan 2010 16:45:00 +0100, Coaster napisał(a):

Po 5 latach uszczelki już mogą być zużyte od samej starości.

Opisz, jak przebiega starzenie sie uszczelek i dlaczego podzespoly w rowerowym sprzecie sa wedlug Ciebie gorsze niz w autach.

Normalnie, guma parcieje. Czy są gorsze - nie wiem, nie sądzę. Jednak sądzę że każdy element woli
pracować niż leżeć w bezruchu. Samochód jak rok stoi to prawdopodobnie
nie pojedzie bez remontu...

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-01-14 01:03:43
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke
czy kupilibyście pięcioletni wi delec?
Dnia 13.01.2010 16:45 użytkownik Coaster napisał :
MadMan wrote:
Dnia Wed, 13 Jan 2010 14:51:59 +0100, Wojtas napisał(a):

Co nie zmienia faktu, że jeśli będzie działał ok, to nie ma sensu
zmieniać uszczelek i oleju.

Po 5 latach uszczelki już mogą być zużyte od samej starości.

Opisz, jak przebiega starzenie sie uszczelek i dlaczego podzespoly w
rowerowym sprzecie sa wedlug Ciebie gorsze niz w autach.

Powszechnie wiadomo, że guma jest wieczna i niezniszczalna. A podzespoły
w rowerach i samochodach podlegają tym samym prawom. Sprzęt sportowy
używany zgodnie z przeznaczeniem zużywa się znacznie szybciej niż ten do
jazdy po bułki.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Data: 2010-01-13 21:07:00
Autor: kosik
czy kupilibyście pięcioletni widelec?

Użytkownik "MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> napisał w wiadomości news:117tcdqny5hgq$.dlgpedalarstwo.to.moja.pasja.net...
Po 5 latach uszczelki już mogą być zużyte od samej starości.

Jak będą do wymiany to same o tym dadzą znać... Ja bym kupił i nie zaglądał do środka bez potrzeby.

Pozdrawiam
kosik

Data: 2010-01-13 07:41:43
Autor: Piotr Harchut
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
W moim sporadycznie uzywanym (weekendowa jazda w czasie wakacji) Judy
SL z 2000r uszczelki byly w bardzo dobrym stanie, co okazalo sie w
trakcie serwisu blisko rok temu. Ja bym tylko lagi maznal jakims
dedykowanym smarem (zeby sie rozruszal nie-na-sucho) a reszty nie
ruszal.

Data: 2010-01-13 16:46:02
Autor: kml
czy kupilibyście pięcioletni widelec?

Użytkownik "mariuszmo" <kosmos@nie.spamowi.pl> napisał w wiadomości news:hiirkc$afd$1nemesis.news.neostrada.pl...
PIKE nówka ze sklepu z papierami harfy ale rocznik 2005. Z tego co wiem 2005 od obecnego modelu różni tylko kosmetyka zewnętrzna budowa i działanie to samo.

Zastanawiam sie czy takie leżakowanie nie szkodzi zwłaszcza uszczelkom i olejom, w końcu to nie wino
bo pozostałym stalowo/magnezowo/aluminiowym podzespołom zaszkodzić to nie powinno .

A może wiecie gdzie można obecnie kupić jakiś młodszy rocznik np 2008/2009 w przyzwoitych pieniadzach w sklepach internetowych?
na allegro niestety prawie zerowy wybór, harfa też nie ma i dostawa dopiero na wiosnę.

Kupiłbym, podlał uszczelki Brunoxem żeby był gładki rozruch i powoli, w rękach, rozruszałbym go a nastepnie do roweru i rura.


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 9/1/2010 Beskidy 2009/2010.

Data: 2010-01-13 19:00:33
Autor: Szewc
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
mariuszmo pisze:
PIKE nówka ze sklepu z papierami harfy ale rocznik 2005. Z tego co wiem 2005 od obecnego modelu różni tylko kosmetyka zewnętrzna budowa i działanie to samo.

No to ten amorek jest w lepszym stanie niż taki mało jeżdżony przez kobietę do sklepu po bułki :)

pozdr.
szewc

Data: 2010-01-14 07:20:09
Autor: PeJot
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
mariuszmo pisze:

Zastanawiam sie czy takie leżakowanie nie szkodzi zwłaszcza uszczelkom i olejom, w końcu to nie wino

Uszczelki to guma olejoodporna, olej hydrauliczny też pewnie ma dodatki przeciwstarzeniowe, o ile w ogóle nie jest to syntetyk. Założyć, jeździć. Dopiero w razie pocenia się goleni przegląd z wymianą uszczelek i oleju.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2010-01-14 07:54:25
Autor: Rafał VFR
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Witam
Użytkowałem (sprzedałem we wrześniu - szkoda trochę) bombera Z2 Super Fly przez 10 lat na jednym komplecie uszczelek. Nic mi nie sparciao itd.
Miałem (nadal mam) kilka zapasowych uszczelek również kupionych 10 lat (no teraz już 11) temu.
W zeszły roku kupiłem do roweru "uniwerslanelgo" używanego Z2 Bam. Wymieniłem uszczelki bo żygał na kilka metrów :-).
Mimo, że leżały w szufladce 10 lat działają prawidłowo - tzn Bomber jest suchy jak pieprz :-)

Zaraz pewnie ktoś napisze, że lażakowanie w szufladzie to nie to samo co w amortyzatorze .....
Jeśli Ci pasuje to jak mówili przedmówcy - włożyć i jechać. I pewnie to będzie wszystko co trzeba będzie zrobić.
A tak wogóle jak patrze na te nowe cuda techniki to to wszytsko dziadowstwo jest. Dziala jak wszystko - doskonale ale krótko.
Ale ja się tam nie znam i to tylko moja opinia jest.
Pzdr
RK


Zastanawiam sie czy takie leżakowanie nie szkodzi zwłaszcza uszczelkom i olejom, w końcu to nie wino
bo pozostałym stalowo/magnezowo/aluminiowym podzespołom zaszkodzić to nie powinno .

Data: 2010-01-14 08:30:32
Autor: PeJot
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Rafał VFR pisze:

Użytkowałem (sprzedałem we wrześniu - szkoda trochę) bombera Z2 Super Fly przez 10 lat na jednym komplecie uszczelek.

Długo, jak na jeden komplet. U mnie oryginały wysypały się po jakichś 4 latach, wykończył je brud z zewnątrz.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2010-01-15 10:04:26
Autor: Rafał VFR
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
No nie dodałem, że wraz z widelecem kupiłem też oryginalne osłony na golenie (haromnijki)
Dla mnie dobra osłona to podstawa.
BTW teraz mam Foxa RL (a fe) czy ktoś podebrał może od czegoś dobrze leżace gumy na golenie ?
Pzdr
RK


Długo, jak na jeden komplet. U mnie oryginały wysypały się po jakichś 4 latach, wykończył je brud z zewnątrz.

Data: 2010-01-15 11:29:25
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Dnia 15.01.2010 10:04 użytkownik Rafał VFR napisał :
No nie dodałem, że wraz z widelecem kupiłem też oryginalne osłony na golenie (haromnijki)
Dla mnie dobra osłona to podstawa.

Gumowe osłony to bardzo dobra rzecz, niestety nikt już takich nie
montuje, ani nie można dostać. Udało mi się kupić je dawno temu do
bombera, ale się rozleciały (guma zrobiła się lepka i jakby rozłażąca,
nie wiem czy to od oleju czy od czegoś innego) i od tej pory nie mam. :-(

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Data: 2010-01-15 11:39:04
Autor: granat
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Mikołaj "Miki" Menke pisze:

Gumowe osłony to bardzo dobra rzecz, niestety nikt już takich nie
montuje, ani nie można dostać. Udało mi się kupić je dawno temu do
bombera, ale się rozleciały (guma zrobiła się lepka i jakby rozłażąca,
nie wiem czy to od oleju czy od czegoś innego) i od tej pory nie mam. :-(

a neoprenowe? w ktoryms sklepie netowym widzialem takowe.

granat

Data: 2010-01-15 12:25:55
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Dnia 15.01.2010 11:39 użytkownik granat napisał :
Mikołaj "Miki" Menke pisze:

Gumowe osłony to bardzo dobra rzecz, niestety nikt już takich nie
montuje, ani nie można dostać. Udało mi się kupić je dawno temu do
bombera, ale się rozleciały (guma zrobiła się lepka i jakby rozłażąca,
nie wiem czy to od oleju czy od czegoś innego) i od tej pory nie mam. :-(

a neoprenowe? w ktoryms sklepie netowym widzialem takowe.

Neoprenowe to najgorsze co może być, lepiej jeździć bez osłon. Brud,
który wejdzie pod taką osłonę, będzie dociskany do goleni i uszczelki i
pięknie je zniszczy. Osobiście uważam, że to rozwiązanie jest
dziadowskie, mało estetyczne i w ogóle to jest pasowanie garbatego do
ściany.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Data: 2010-01-15 15:03:20
Autor: Rafał VFR
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
No właśnie ja w sumie nie spotkałem żadnej innej opini o neoprenie.
Zastanaiwałem sie nad lizardem ale to co mnie zastanwia to fakt, ze osłony łańcucha (neoprebowej) zorbiłem sobie osłone pomiędzy ramą a sztycą (żeby się nie dostawało tam błoto bo ciągle sztyca skrzypiała)
Nietety tam piach w szczątkowych ilościach jednak był. Nie wiem którędy się dostawał.
Więc chyba faktycznie neopren nie jest dobry.
Cóż ...
Pzdr
RK



Neoprenowe to najgorsze co może być, lepiej jeździć bez osłon. Brud,
który wejdzie pod taką osłonę, będzie dociskany do goleni i uszczelki i
pięknie je zniszczy. Osobiście uważam, że to rozwiązanie jest
dziadowskie, mało estetyczne i w ogóle to jest pasowanie garbatego do
ściany.

Data: 2010-01-19 04:36:51
Autor: Jaroslaw Berezowski
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Dnia Fri, 15 Jan 2010 12:25:55 +0100, Mikołaj \"Miki\" Menke napisał(a):

Neoprenowe to najgorsze co może być, lepiej jeździć bez osłon. Brud,
który wejdzie pod taką osłonę, będzie dociskany do goleni i uszczelki i
pięknie je zniszczy.
A jak wejdzie pod nieneoprenowe to nie bedzie problemem?

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

Data: 2010-01-19 10:04:00
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Dnia 19.01.2010 04:36 użytkownik Jaroslaw Berezowski napisał :
Dnia Fri, 15 Jan 2010 12:25:55 +0100, Mikołaj \"Miki\" Menke napisał(a):

Neoprenowe to najgorsze co może być, lepiej jeździć bez osłon. Brud,
który wejdzie pod taką osłonę, będzie dociskany do goleni i uszczelki i
pięknie je zniszczy.
A jak wejdzie pod nieneoprenowe to nie bedzie problemem?

Nie, bo gumowe osłony nie są ciasno dociśnięte do powierzchni goleni.
Nie mają też twardego rzepa i szczelniej chronią od góry. I nie niszczą
korony i okolic podkowy.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Data: 2010-01-19 18:01:56
Autor: Jaroslaw Berezowski
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Dnia Tue, 19 Jan 2010 10:04:00 +0100, Mikołaj \"Miki\" Menke napisał(a):

Nie, bo gumowe osłony nie są ciasno dociśnięte do powierzchni goleni.
Nie mają też twardego rzepa i szczelniej chronią od góry. I nie niszczą
korony i okolic podkowy.
No to nie rozumien, nie da sie zrobic karbowanego pokrowca z neoprenu?
Bo ja nie myslalem o nasunieciu na ciasno ochraniacza neoprenowego.

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

Data: 2010-01-19 18:49:21
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Dnia 19.01.2010 18:01 użytkownik Jaroslaw Berezowski napisał :
Dnia Tue, 19 Jan 2010 10:04:00 +0100, Mikołaj \"Miki\" Menke napisał(a):

Nie, bo gumowe osłony nie są ciasno dociśnięte do powierzchni goleni.
Nie mają też twardego rzepa i szczelniej chronią od góry. I nie niszczą
korony i okolic podkowy.
No to nie rozumien, nie da sie zrobic karbowanego pokrowca z neoprenu?

Może i się da, ale po co? W przyrodzie występują tylko takie opinające
goleń. I są grube, jak to neopren. I mało wytrzymałe.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Data: 2010-01-15 13:33:06
Autor: PeJot
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
W dniu 2010-01-15 11:29, "Mikołaj \"Miki\" Menke" pisze:

Gumowe osłony to bardzo dobra rzecz, niestety nikt już takich nie
montuje, ani nie można dostać.

Można coś dobrać w sklepie motocyklowym.

BTW: remontuję właśnie starego bombowca. Jedna z goleni była mocno poharatana, ale nie od eksploatacji,  tylko od wożenia złożonego roweru w bagażniku samochodu. Osłon nigdy nie było, kurzu sporo, za to, błota niewiele. Średnica starej goleni w porównaniu nową różni się o pojedyncze mikrometry. Ślizgi do wymiany.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2010-01-15 15:15:48
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Dnia 15.01.2010 13:33 użytkownik PeJot napisał :
W dniu 2010-01-15 11:29, "Mikołaj \"Miki\" Menke" pisze:

Gumowe osłony to bardzo dobra rzecz, niestety nikt już takich nie
montuje, ani nie można dostać.

Można coś dobrać w sklepie motocyklowym.

Ale te motocyklowe nie są za grube? Przy dobiciu zostaje bardzo mało
miejsca na skompresowaną harmonijkę. Taki SID ma jakieś 2-3 mm plus
tyle, ile wystaje uszczelka, czyli powiedzmy drugie tyle.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Data: 2010-01-18 07:15:55
Autor: PeJot
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
W dniu 2010-01-15 15:15, "Mikołaj \"Miki\" Menke" pisze:
Dnia 15.01.2010 13:33 użytkownik PeJot napisał :
W dniu 2010-01-15 11:29, "Mikołaj \"Miki\" Menke" pisze:

Gumowe osłony to bardzo dobra rzecz, niestety nikt już takich nie
montuje, ani nie można dostać.

Można coś dobrać w sklepie motocyklowym.

Ale te motocyklowe nie są za grube?

Typowe *motocyklowe* będą za grube, ale od jakiejś motorynki albo motoroweru podbierze się coś średnicą zbliżonego.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2010-01-15 15:00:21
Autor: Rafał VFR
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Ja wiem, że te gumy była bardzo podatne na zniszczenie kiedy z widelca się lało i nie było reakcji.
U mnie ponieważ sie nie lało gumy były OK do końca.
Pracowałem przez niecały rok w serwisie - tych gum zniszczonych przez olej było sporo ......
RK

Gumowe osłony to bardzo dobra rzecz, niestety nikt już takich nie
montuje, ani nie można dostać. Udało mi się kupić je dawno temu do
bombera, ale się rozleciały (guma zrobiła się lepka i jakby rozłażąca,
nie wiem czy to od oleju czy od czegoś innego) i od tej pory nie mam. :-(

Data: 2010-01-14 13:38:31
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Dnia 14.01.2010 07:54 użytkownik Rafał VFR napisał :
Witam
Użytkowałem (sprzedałem we wrześniu - szkoda trochę) bombera Z2 Super Fly przez 10 lat na jednym komplecie uszczelek. Nic mi nie sparciao itd.
Miałem (nadal mam) kilka zapasowych uszczelek również kupionych 10 lat (no teraz już 11) temu.
W zeszły roku kupiłem do roweru "uniwerslanelgo" używanego Z2 Bam. Wymieniłem uszczelki bo żygał na kilka metrów :-).
Mimo, że leżały w szufladce 10 lat działają prawidłowo - tzn Bomber jest suchy jak pieprz :-)

Zaraz pewnie ktoś napisze, że lażakowanie w szufladzie to nie to samo co w amortyzatorze .....

Owszem, nie to samo. Zwróciłeś uwagę na to, że uszczelki w opakowaniu są
całe pokryte warstwą smaru? Aczkolwiek wcale nie oznacza to, że bez
niego muszą się szybko sypnąć.

A tak wogóle jak patrze na te nowe cuda techniki to to wszytsko dziadowstwo jest. Dziala jak wszystko - doskonale ale krótko.
Ale ja się tam nie znam i to tylko moja opinia jest.

No niestety. Trzeba się przyzwyczaić do tego, że rządzi marketing. Też
mam do dziś bombera Z2 z 2000 r. Trochę żałuję, że swego czasu
przeciągałem przegląd i skończyło się na brudzie pod uszczelkami, który
troszkę przytarł lagi, ale bez tragedii. Po wymianie na nowe przestał
się pocić i działa nadal bez zarzutu. Dlatego jednak nie chojrakowałbym
tak i jednak zachowawczo robił przeglądy zgodnie z zaleceniami, oraz
wymieniał uszczelki jeszcze zanim amortyzator zacznie puszczać. W
zasadzie to mam wrażenie, że na starych bomberach przy odpowiedniej
obsłudze można jeździć w nieskończoność. Prawdziwy koszmar na jawie dla
marketoida.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Data: 2010-01-15 10:01:14
Autor: Rafał VFR
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Uszczelki nie były w pudełku tylko luzem.
Nie były niczym obsmarowane - tak jak wchodzisz do sklepu auto guma i kupujesz cokolwiek.

Owszem, nie to samo. Zwróciłeś uwagę na to, że uszczelki w opakowaniu są
całe pokryte warstwą smaru? Aczkolwiek wcale nie oznacza to, że bez
niego muszą się szybko sypnąć.



Ja od nowości od razy miałem fabryczne gumy na lagach.
Niektórzy twierdzą, że pod nimi piach rysy itd. Ja zrobiłem nawet porównanie (zamieściłem kiedyś tu na grupie)
Do dziś uważam, że dobrze spasowana osłona na golenie wydłuża żywot widelca zdecydowanie i o wiele.

No niestety. Trzeba się przyzwyczaić do tego, że rządzi marketing. Też
mam do dziś bombera Z2 z 2000 r. Trochę żałuję, że swego czasu
przeciągałem przegląd i skończyło się na brudzie pod uszczelkami, który
troszkę przytarł lagi, ale bez tragedii. Po wymianie na nowe przestał
się pocić i działa nadal bez zarzutu. Dlatego jednak nie chojrakowałbym
tak i jednak zachowawczo robił przeglądy zgodnie z zaleceniami, oraz
wymieniał uszczelki jeszcze zanim amortyzator zacznie puszczać. W
zasadzie to mam wrażenie, że na starych bomberach przy odpowiedniej
obsłudze można jeździć w nieskończoność. Prawdziwy koszmar na jawie dla
marketoida.


Pzdr
RK

Data: 2010-01-14 16:01:26
Autor: SN .. AP
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
a co ten amortyzator stal gdzies na jakis mrozach czy w sklepie ? po grzyba mu zmieniac olej skoro nie byl uzywany ? uszczelek tez bym nie zmienial jak amor byl w cieple sklepu. myslisz ze nowe uszczeli nie leza np. 5 lat w tych samych warunkach co amor ? bzdura z ta wymiana az furczy.

Data: 2010-01-14 16:29:50
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Dnia 14.01.2010 16:01 użytkownik SN .. AP napisał :
a co ten amortyzator stal gdzies na jakis mrozach czy w sklepie ? po grzyba mu zmieniac olej skoro nie byl uzywany ? uszczelek tez bym nie zmienial jak amor byl w cieple sklepu. myslisz ze nowe uszczeli nie leza np. 5 lat w tych samych warunkach co amor ? bzdura z ta wymiana az furczy.

Owszem, nie leżą w tych samych warunkach co widelec. I nie chodzi o
temperaturę. Też myślę, że raczej nie powinno się stać nic złego i można
używać tego widelca bez wstępnego serwisu, ale dla świętego spokoju nie
zaszkodzi go zrobić,

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Data: 2010-01-14 20:46:15
Autor: Coaster
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Mikołaj "Miki" Menke wrote:
Dnia 14.01.2010 16:01 użytkownik SN .. AP napisał :
a co ten amortyzator stal gdzies na jakis mrozach czy w sklepie ? po grzyba mu zmieniac olej skoro nie byl uzywany ? uszczelek tez bym nie zmienial jak amor byl w cieple sklepu. myslisz ze nowe uszczeli nie leza np. 5 lat w tych samych warunkach co amor ? bzdura z ta wymiana az furczy.

Owszem, nie leżą w tych samych warunkach co widelec. I nie chodzi o
temperaturę. Też myślę, że raczej nie powinno się stać nic złego i można
używać tego widelca bez wstępnego serwisu, ale dla świętego spokoju nie
zaszkodzi go zrobić,


W przypadku dobrej jakosci komponentow i pracy nic nie trzeba wymieniac.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"If you find yourself standing to accelerate,
on level ground, it is a sign that your gear is too high
or that your saddle is too low."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-01-14 20:44:46
Autor: Coaster
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
SN .. AP wrote:
a co ten amortyzator stal gdzies na jakis mrozach czy w sklepie ? po grzyba mu zmieniac olej skoro nie byl uzywany ? uszczelek tez bym nie zmienial jak amor byl w cieple sklepu. myslisz ze nowe uszczeli nie leza np. 5 lat w tych samych warunkach co amor ? bzdura z ta wymiana az furczy.

'Greenhorn' sobie nie daruje i wymieni wszystko lepsze na dobre ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"If you find yourself standing to accelerate,
on level ground, it is a sign that your gear is too high
or that your saddle is too low."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

czy kupilibyście pięcioletni widelec?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona