Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   czy kupilibyście pięcioletni widelec?

czy kupilibyście pięcioletni widelec?

Data: 2010-01-14 07:54:25
Autor: Rafał VFR
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Witam
Użytkowałem (sprzedałem we wrześniu - szkoda trochę) bombera Z2 Super Fly przez 10 lat na jednym komplecie uszczelek. Nic mi nie sparciao itd.
Miałem (nadal mam) kilka zapasowych uszczelek również kupionych 10 lat (no teraz już 11) temu.
W zeszły roku kupiłem do roweru "uniwerslanelgo" używanego Z2 Bam. Wymieniłem uszczelki bo żygał na kilka metrów :-).
Mimo, że leżały w szufladce 10 lat działają prawidłowo - tzn Bomber jest suchy jak pieprz :-)

Zaraz pewnie ktoś napisze, że lażakowanie w szufladzie to nie to samo co w amortyzatorze .....
Jeśli Ci pasuje to jak mówili przedmówcy - włożyć i jechać. I pewnie to będzie wszystko co trzeba będzie zrobić.
A tak wogóle jak patrze na te nowe cuda techniki to to wszytsko dziadowstwo jest. Dziala jak wszystko - doskonale ale krótko.
Ale ja się tam nie znam i to tylko moja opinia jest.
Pzdr
RK


Zastanawiam sie czy takie leżakowanie nie szkodzi zwłaszcza uszczelkom i olejom, w końcu to nie wino
bo pozostałym stalowo/magnezowo/aluminiowym podzespołom zaszkodzić to nie powinno .

Data: 2010-01-14 08:30:32
Autor: PeJot
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Rafał VFR pisze:

Użytkowałem (sprzedałem we wrześniu - szkoda trochę) bombera Z2 Super Fly przez 10 lat na jednym komplecie uszczelek.

Długo, jak na jeden komplet. U mnie oryginały wysypały się po jakichś 4 latach, wykończył je brud z zewnątrz.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2010-01-15 10:04:26
Autor: Rafał VFR
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
No nie dodałem, że wraz z widelecem kupiłem też oryginalne osłony na golenie (haromnijki)
Dla mnie dobra osłona to podstawa.
BTW teraz mam Foxa RL (a fe) czy ktoś podebrał może od czegoś dobrze leżace gumy na golenie ?
Pzdr
RK


Długo, jak na jeden komplet. U mnie oryginały wysypały się po jakichś 4 latach, wykończył je brud z zewnątrz.

Data: 2010-01-15 11:29:25
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Dnia 15.01.2010 10:04 użytkownik Rafał VFR napisał :
No nie dodałem, że wraz z widelecem kupiłem też oryginalne osłony na golenie (haromnijki)
Dla mnie dobra osłona to podstawa.

Gumowe osłony to bardzo dobra rzecz, niestety nikt już takich nie
montuje, ani nie można dostać. Udało mi się kupić je dawno temu do
bombera, ale się rozleciały (guma zrobiła się lepka i jakby rozłażąca,
nie wiem czy to od oleju czy od czegoś innego) i od tej pory nie mam. :-(

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Data: 2010-01-15 11:39:04
Autor: granat
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Mikołaj "Miki" Menke pisze:

Gumowe osłony to bardzo dobra rzecz, niestety nikt już takich nie
montuje, ani nie można dostać. Udało mi się kupić je dawno temu do
bombera, ale się rozleciały (guma zrobiła się lepka i jakby rozłażąca,
nie wiem czy to od oleju czy od czegoś innego) i od tej pory nie mam. :-(

a neoprenowe? w ktoryms sklepie netowym widzialem takowe.

granat

Data: 2010-01-15 12:25:55
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Dnia 15.01.2010 11:39 użytkownik granat napisał :
Mikołaj "Miki" Menke pisze:

Gumowe osłony to bardzo dobra rzecz, niestety nikt już takich nie
montuje, ani nie można dostać. Udało mi się kupić je dawno temu do
bombera, ale się rozleciały (guma zrobiła się lepka i jakby rozłażąca,
nie wiem czy to od oleju czy od czegoś innego) i od tej pory nie mam. :-(

a neoprenowe? w ktoryms sklepie netowym widzialem takowe.

Neoprenowe to najgorsze co może być, lepiej jeździć bez osłon. Brud,
który wejdzie pod taką osłonę, będzie dociskany do goleni i uszczelki i
pięknie je zniszczy. Osobiście uważam, że to rozwiązanie jest
dziadowskie, mało estetyczne i w ogóle to jest pasowanie garbatego do
ściany.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Data: 2010-01-15 15:03:20
Autor: Rafał VFR
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
No właśnie ja w sumie nie spotkałem żadnej innej opini o neoprenie.
Zastanaiwałem sie nad lizardem ale to co mnie zastanwia to fakt, ze osłony łańcucha (neoprebowej) zorbiłem sobie osłone pomiędzy ramą a sztycą (żeby się nie dostawało tam błoto bo ciągle sztyca skrzypiała)
Nietety tam piach w szczątkowych ilościach jednak był. Nie wiem którędy się dostawał.
Więc chyba faktycznie neopren nie jest dobry.
Cóż ...
Pzdr
RK



Neoprenowe to najgorsze co może być, lepiej jeździć bez osłon. Brud,
który wejdzie pod taką osłonę, będzie dociskany do goleni i uszczelki i
pięknie je zniszczy. Osobiście uważam, że to rozwiązanie jest
dziadowskie, mało estetyczne i w ogóle to jest pasowanie garbatego do
ściany.

Data: 2010-01-19 04:36:51
Autor: Jaroslaw Berezowski
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Dnia Fri, 15 Jan 2010 12:25:55 +0100, Mikołaj \"Miki\" Menke napisał(a):

Neoprenowe to najgorsze co może być, lepiej jeździć bez osłon. Brud,
który wejdzie pod taką osłonę, będzie dociskany do goleni i uszczelki i
pięknie je zniszczy.
A jak wejdzie pod nieneoprenowe to nie bedzie problemem?

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

Data: 2010-01-19 10:04:00
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Dnia 19.01.2010 04:36 użytkownik Jaroslaw Berezowski napisał :
Dnia Fri, 15 Jan 2010 12:25:55 +0100, Mikołaj \"Miki\" Menke napisał(a):

Neoprenowe to najgorsze co może być, lepiej jeździć bez osłon. Brud,
który wejdzie pod taką osłonę, będzie dociskany do goleni i uszczelki i
pięknie je zniszczy.
A jak wejdzie pod nieneoprenowe to nie bedzie problemem?

Nie, bo gumowe osłony nie są ciasno dociśnięte do powierzchni goleni.
Nie mają też twardego rzepa i szczelniej chronią od góry. I nie niszczą
korony i okolic podkowy.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Data: 2010-01-19 18:01:56
Autor: Jaroslaw Berezowski
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Dnia Tue, 19 Jan 2010 10:04:00 +0100, Mikołaj \"Miki\" Menke napisał(a):

Nie, bo gumowe osłony nie są ciasno dociśnięte do powierzchni goleni.
Nie mają też twardego rzepa i szczelniej chronią od góry. I nie niszczą
korony i okolic podkowy.
No to nie rozumien, nie da sie zrobic karbowanego pokrowca z neoprenu?
Bo ja nie myslalem o nasunieciu na ciasno ochraniacza neoprenowego.

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

Data: 2010-01-19 18:49:21
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Dnia 19.01.2010 18:01 użytkownik Jaroslaw Berezowski napisał :
Dnia Tue, 19 Jan 2010 10:04:00 +0100, Mikołaj \"Miki\" Menke napisał(a):

Nie, bo gumowe osłony nie są ciasno dociśnięte do powierzchni goleni.
Nie mają też twardego rzepa i szczelniej chronią od góry. I nie niszczą
korony i okolic podkowy.
No to nie rozumien, nie da sie zrobic karbowanego pokrowca z neoprenu?

Może i się da, ale po co? W przyrodzie występują tylko takie opinające
goleń. I są grube, jak to neopren. I mało wytrzymałe.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Data: 2010-01-15 13:33:06
Autor: PeJot
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
W dniu 2010-01-15 11:29, "Mikołaj \"Miki\" Menke" pisze:

Gumowe osłony to bardzo dobra rzecz, niestety nikt już takich nie
montuje, ani nie można dostać.

Można coś dobrać w sklepie motocyklowym.

BTW: remontuję właśnie starego bombowca. Jedna z goleni była mocno poharatana, ale nie od eksploatacji,  tylko od wożenia złożonego roweru w bagażniku samochodu. Osłon nigdy nie było, kurzu sporo, za to, błota niewiele. Średnica starej goleni w porównaniu nową różni się o pojedyncze mikrometry. Ślizgi do wymiany.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2010-01-15 15:15:48
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Dnia 15.01.2010 13:33 użytkownik PeJot napisał :
W dniu 2010-01-15 11:29, "Mikołaj \"Miki\" Menke" pisze:

Gumowe osłony to bardzo dobra rzecz, niestety nikt już takich nie
montuje, ani nie można dostać.

Można coś dobrać w sklepie motocyklowym.

Ale te motocyklowe nie są za grube? Przy dobiciu zostaje bardzo mało
miejsca na skompresowaną harmonijkę. Taki SID ma jakieś 2-3 mm plus
tyle, ile wystaje uszczelka, czyli powiedzmy drugie tyle.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Data: 2010-01-18 07:15:55
Autor: PeJot
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
W dniu 2010-01-15 15:15, "Mikołaj \"Miki\" Menke" pisze:
Dnia 15.01.2010 13:33 użytkownik PeJot napisał :
W dniu 2010-01-15 11:29, "Mikołaj \"Miki\" Menke" pisze:

Gumowe osłony to bardzo dobra rzecz, niestety nikt już takich nie
montuje, ani nie można dostać.

Można coś dobrać w sklepie motocyklowym.

Ale te motocyklowe nie są za grube?

Typowe *motocyklowe* będą za grube, ale od jakiejś motorynki albo motoroweru podbierze się coś średnicą zbliżonego.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2010-01-15 15:00:21
Autor: Rafał VFR
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Ja wiem, że te gumy była bardzo podatne na zniszczenie kiedy z widelca się lało i nie było reakcji.
U mnie ponieważ sie nie lało gumy były OK do końca.
Pracowałem przez niecały rok w serwisie - tych gum zniszczonych przez olej było sporo ......
RK

Gumowe osłony to bardzo dobra rzecz, niestety nikt już takich nie
montuje, ani nie można dostać. Udało mi się kupić je dawno temu do
bombera, ale się rozleciały (guma zrobiła się lepka i jakby rozłażąca,
nie wiem czy to od oleju czy od czegoś innego) i od tej pory nie mam. :-(

Data: 2010-01-14 13:38:31
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Dnia 14.01.2010 07:54 użytkownik Rafał VFR napisał :
Witam
Użytkowałem (sprzedałem we wrześniu - szkoda trochę) bombera Z2 Super Fly przez 10 lat na jednym komplecie uszczelek. Nic mi nie sparciao itd.
Miałem (nadal mam) kilka zapasowych uszczelek również kupionych 10 lat (no teraz już 11) temu.
W zeszły roku kupiłem do roweru "uniwerslanelgo" używanego Z2 Bam. Wymieniłem uszczelki bo żygał na kilka metrów :-).
Mimo, że leżały w szufladce 10 lat działają prawidłowo - tzn Bomber jest suchy jak pieprz :-)

Zaraz pewnie ktoś napisze, że lażakowanie w szufladzie to nie to samo co w amortyzatorze .....

Owszem, nie to samo. Zwróciłeś uwagę na to, że uszczelki w opakowaniu są
całe pokryte warstwą smaru? Aczkolwiek wcale nie oznacza to, że bez
niego muszą się szybko sypnąć.

A tak wogóle jak patrze na te nowe cuda techniki to to wszytsko dziadowstwo jest. Dziala jak wszystko - doskonale ale krótko.
Ale ja się tam nie znam i to tylko moja opinia jest.

No niestety. Trzeba się przyzwyczaić do tego, że rządzi marketing. Też
mam do dziś bombera Z2 z 2000 r. Trochę żałuję, że swego czasu
przeciągałem przegląd i skończyło się na brudzie pod uszczelkami, który
troszkę przytarł lagi, ale bez tragedii. Po wymianie na nowe przestał
się pocić i działa nadal bez zarzutu. Dlatego jednak nie chojrakowałbym
tak i jednak zachowawczo robił przeglądy zgodnie z zaleceniami, oraz
wymieniał uszczelki jeszcze zanim amortyzator zacznie puszczać. W
zasadzie to mam wrażenie, że na starych bomberach przy odpowiedniej
obsłudze można jeździć w nieskończoność. Prawdziwy koszmar na jawie dla
marketoida.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Data: 2010-01-15 10:01:14
Autor: Rafał VFR
czy kupilibyście pięcioletni widelec?
Uszczelki nie były w pudełku tylko luzem.
Nie były niczym obsmarowane - tak jak wchodzisz do sklepu auto guma i kupujesz cokolwiek.

Owszem, nie to samo. Zwróciłeś uwagę na to, że uszczelki w opakowaniu są
całe pokryte warstwą smaru? Aczkolwiek wcale nie oznacza to, że bez
niego muszą się szybko sypnąć.



Ja od nowości od razy miałem fabryczne gumy na lagach.
Niektórzy twierdzą, że pod nimi piach rysy itd. Ja zrobiłem nawet porównanie (zamieściłem kiedyś tu na grupie)
Do dziś uważam, że dobrze spasowana osłona na golenie wydłuża żywot widelca zdecydowanie i o wiele.

No niestety. Trzeba się przyzwyczaić do tego, że rządzi marketing. Też
mam do dziś bombera Z2 z 2000 r. Trochę żałuję, że swego czasu
przeciągałem przegląd i skończyło się na brudzie pod uszczelkami, który
troszkę przytarł lagi, ale bez tragedii. Po wymianie na nowe przestał
się pocić i działa nadal bez zarzutu. Dlatego jednak nie chojrakowałbym
tak i jednak zachowawczo robił przeglądy zgodnie z zaleceniami, oraz
wymieniał uszczelki jeszcze zanim amortyzator zacznie puszczać. W
zasadzie to mam wrażenie, że na starych bomberach przy odpowiedniej
obsłudze można jeździć w nieskończoność. Prawdziwy koszmar na jawie dla
marketoida.


Pzdr
RK

czy kupilibyście pięcioletni widelec?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona