x@x.pl pisze:

Czy mozna wykopać drzewo na swojej dzialce bez zezwolenia?.

Owocowe mozna, inne, mlodsze niz 5 lat tez. Ale na starsze trzeba mniec zezwolenie.

Owocowe mozna, inne, mlodsze niz 5 lat tez. Ale na starsze trzeba mniec
zezwolenie.

Cudaczny kraj ta Polszcza,patyka nie mozna sciąc na swoim.
W Niemczech mozesz ciąc na swoim co chcesz,tylko musisz uwazac na ptaki.Na jesień mozesz ciąć.
No ale my w Polszcze.

"stary" <kabma@wp.pl> wrote in message news:hg5irf$7t0$1nemesis.news.neostrada.pl...

Owocowe mozna, inne, mlodsze niz 5 lat tez. Ale na starsze trzeba mniec
zezwolenie.

Cudaczny kraj ta Polszcza,patyka nie mozna sciąc na swoim.
W Niemczech mozesz ciąc na swoim co chcesz,tylko musisz uwazac na ptaki.Na jesień mozesz ciąć.
No ale my w Polszcze.

W UK tez nie mozna! Ba tu jest jeszcze ostrzej... Nie wstawisz innego okna bez specjalnego zezwolenia, jesli na da9nej ulicy jest jeden typ okien...
Nie otynkujesz domu jesli inne nie sa. Dzieki temu w zasadzie nie ma pstrokaciny na ukicach.

pmlb wrote:

Nie otynkujesz domu jesli inne nie sa. Dzieki temu w zasadzie nie ma pstrokaciny na ukicach.

za to sam syf nieotynkowany.

"witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> wrote in message news:hg62ug$g22$8inews.gazeta.pl...

pmlb wrote:

Nie otynkujesz domu jesli inne nie sa. Dzieki temu w zasadzie nie ma pstrokaciny na ukicach.

za to sam syf nieotynkowany.

Sprawa gustu. Domy nieotynkowane maja specjalna cegle dekoracyjna to nie jest ta sama z ktorej stawia sie konstrukcie, co innego budynki z przed 50 czy 150 lat. tam faktycznie jest ta sama cegla na zewnatrz jak i wewnatrz.
Jest to praktyczne, szare tynki w Polsce ktor kiedys byly biale (wapno) nie wygladaja zbyt rewelacyjnie...
Cegla nawet naj bedzie przybrudzona zawsze bedzie miec swoj kolor.
Tak wiec nie wiem co lepsze, dom z szarym brudnym tynkiem czy cegla.

pmlb wrote:

Sprawa gustu. Domy nieotynkowane maja specjalna cegle dekoracyjna to nie jest ta sama z ktorej stawia sie konstrukcie, co innego budynki z przed 50 czy 150 lat. tam faktycznie jest ta sama cegla na zewnatrz jak i wewnatrz.
Jest to praktyczne, szare tynki w Polsce ktor kiedys byly biale (wapno) nie wygladaja zbyt rewelacyjnie...
Cegla nawet naj bedzie przybrudzona zawsze bedzie miec swoj kolor.
Tak wiec nie wiem co lepsze, dom z szarym brudnym tynkiem czy cegla.

Wybieram pomalowany tynk.
Cuda na kiju można na tym namalować jak ktoś chce.
I w wielu miejscach juz tak jest. W pipidowkach malych jak sie nikomu nie chce ciagle strasza szare tynki.
Jak bym miał mieszkać w miejscu gdzie z kazdej strony wyziera czerwona cegła, najlepiej jeszcze pociągnieta olejna, zeby kolor odswierzyc, to bym chyba sobie w łeb strzelił.

pmlb pisze:

W UK tez nie mozna! Ba tu jest jeszcze ostrzej... Nie wstawisz innego okna bez specjalnego zezwolenia, jesli na da9nej ulicy jest jeden typ okien...

   Strach pomyśleć co będzie, jak ktoś mieszka obok domu bez okien.

Nie otynkujesz domu jesli inne nie sa. Dzieki temu w zasadzie nie ma

   To jakim sposobem w tym kraju są w ogĂłle jakieś otynkowane domy?

pstrokaciny na ukicach.

   Słusznie. Kto to widział, aby tak jak na starych miastach kaĹźdy dom był innego koloru. Ma być jednolity-szary tak jak urzędnik kaĹźe.

--
Liwiusz

W UK tez nie mozna! Ba tu jest jeszcze ostrzej... Nie wstawisz innego okna bez specjalnego zezwolenia, jesli na da9nej ulicy jest jeden typ okien...

  Strach pomyśleć co będzie, jak ktoś mieszka obok domu bez okien.

Na takich ulicach nie ma takich domow, to nie Polska.

Nie otynkujesz domu jesli inne nie sa. Dzieki temu w zasadzie nie ma

  To jakim sposobem w tym kraju są w ogĂłle jakieś otynkowane domy?

W robotniczych okolicach sa. W tych powiedzmy choc troche lepszych ulice maja jednolity wyglad, sa tez i ulice z wytynkowanymi domami, acz kolwiek tynkowanie w UK jest malo popularne i na 1000 domow moze 5 bedzie otynkowana.

pstrokaciny na ukicach.

  Słusznie. Kto to widział, aby tak jak na starych miastach kaĹźdy dom był innego koloru. Ma być jednolity-szary tak jak urzędnik kaĹźe.

Stare miasto w UK to budynki przewaznie 300 a i sa 500 -set letnie, wiec raczej na rozowo sie ich nie maluje...
Przewaznie ich kolorystyka lub cala elewacja jest pozostawiona jak najblizej orygilnaej.
Szarych budynkow tez bedzie ci ciezko w UK zobaczyc. Przewaznie to cegla oraz kamien w otwarciach okiennych i dzwiowych, poza centrum to w zasadzie sama cegla.

W UK tez nie mozna!

Co nie mozna?Wiesz napewno co i jak ze scieciem swojego drzewa w UK?
Temat jest o scieciu drzewa nie o domach i tynkach.
W efie tez sa regulacje odnosnie okien i tynków ale to juz inna sprawa.

"stary" <kabma@wp.pl> wrote in message news:hg69e6$ls7$1nemesis.news.neostrada.pl...

W UK tez nie mozna!

Co nie mozna?Wiesz napewno co i jak ze scieciem swojego drzewa w UK?

Tak, wiem na pewno. Bez zezwolenia tutejszego urzedu gminy (council) nie zetniesz dzewa ktre ma tam iles lat, jedynie jakies owocowe dzewko mozesz przeroboc na opal:)

Temat jest o scieciu drzewa nie o domach i tynkach.
W efie tez sa regulacje odnosnie okien i tynków ale to juz inna sprawa.

Nie wydaje mi sie by w Polsce byly takie oboszczenia a przynajmniej kiedys nie bylo. Mozna bylo sobie tynk i rozowo majtkowy zrobic w samym centrum miasta. O innych dzielnicach to nawet nie wspominam, pstrokacizna jak w taniej tandecie. Juz ladniesze byly domki drewniane kryte sloma z okiennicami malowanymi.
Poza tym nie wiem co to "efie"?

W dniu 2009-12-14 23:10, pmlb pisze:

Poza tym nie wiem co to "efie"?

F- jak Francja.

--
spp

(14.12.2009 23:10), pmlb wrote:
[...]

Nie wydaje mi sie by w Polsce byly takie oboszczenia a przynajmniej

                                           ^^^^^^^^^^^
[...]

Przypominam że kilka dni temu narzekałeś że Polacy nie znają języków :).
Poznaj własny.

p. m.

"mvoicem" <mvoicem@gmail.com> wrote in message news:hg795p$8q3$2atlantis.news.neostrada.pl...

(14.12.2009 23:10), pmlb wrote:
[...]

Nie wydaje mi sie by w Polsce byly takie oboszczenia a przynajmniej

                                          ^^^^^^^^^^^
[...]

Przypominam że kilka dni temu narzekałeś że Polacy nie znają języków :).
Poznaj własny.

Zrozumiales co napisalem?
Tak - to daruj sobie, to nie grupa p.soc.polonistyka i tam sobie poprawiaj innych
Nie - zapytaj to wyjasnie.
To czy pisze z bledami czy tez nie, moja sprawa, najwazniejsze, ze tresc rozumiesz, forma ma tu drugozedne znaczenia.
Ale jak rozumiem nie miales nic do wniesienia do tematu, wiec choc chciales zabylsnac i co kolwiek wymodzic - tak?

"mvoicem" <mvoicem@gmail.com> wrote in message news:hg795p$8q3$2atlantis.news.neostrada.pl...

(14.12.2009 23:10), pmlb wrote:
[...]

Nie wydaje mi sie by w Polsce byly takie oboszczenia a przynajmniej

                                          ^^^^^^^^^^^
[...]

Przypominam że kilka dni temu narzekałeś że Polacy nie znają języków :).
Poznaj własny.

ps.
Twoj prezydent Hymnu nie zna a twoj premier sepleni a do mnie sie czepiasz...

W dniu 2009-12-15 09:42, pmlb pisze:

Twoj prezydent Hymnu nie zna a twoj premier sepleni a do mnie sie
czepiasz...

Jak zaczną tutaj pisywać nie omieszkamy zwrócić im uwagi.

BTW
Ja wiem, że to bliźniacy ale wypada wiedzieć kto jest Prezydentem a kto intonował hymn na zjeździe PiS.


--
spp