Data: 2016-06-21 09:45:43 | |
Autor: sirapacz | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
Pytanie do naszych nadwornych prawników Gotfryda i Liwiusza:P
Czy można spowodować wypadek (w sensie być sprawcą) w którym nie doszło do zderzenia z pojazdem(sprawcy)? Przykład: https://www.youtube.com/watch?v=fgBbDBY_fiw Uciekający z miejsca wypadku staje się winnym (mylę się?) i w związku z tym kierujący skodą mógł odjechać jako nieuczestniczący w wypadku czy powinien się zatrzymać i poczekać na przyjazd policji? Pomijamy kwestię udzielenia pomocy. Czy jeśli gwałtownie zahamuję na prostej drodze z 30km/h do zera, gdy za mną będzie jechał (np rowerzysta który się wyłoży na asfalcie przez zaciśnięcie hamulca, jak ta dziewczyna z niedawnego filmu z wpadania pod dostarczaka), to czy będzie to moja wina czy rowerzysty który nie trzymał odpowiedniego dystansu? sir |
|
Data: 2016-06-21 09:57:58 | |
Autor: Ghost | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
Użytkownik "sirapacz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nkarbf$lm8$1@portraits.wsisiz.edu.pl... Pytanie do naszych nadwornych prawników Gotfryda i Liwiusza:P Czy można spowodować wypadek (w sensie być sprawcą) w którym nie doszło do zderzenia z pojazdem(sprawcy)? Ułatwię Ci - a wymusza pierwszeństwo na b, b ląduje na drzwiach a, c jadać za b ląduje w tyłku b. Kto jest winien i czy winien miał kolizje ze wszystkimi poszkodowanymi? |
|
Data: 2016-06-21 10:03:33 | |
Autor: sirapacz | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
Ułatwię Ci - a wymusza pierwszeństwo na b, b ląduje na drzwiach a, c jak A wymusza na B a B ląduje w drzwiach A to mamy zderzenie ze _sprawcą_. C uderzając w B z powodu kolizji A+B ma roszczenie do A bo to on jest sprawcą. A ja pytam się o wariant gdy jest dwóch uczestników zdarzenia i warunki podane jak pierwszym poście, czyli gdy _nie_ dochodzi do kontaktu fizycznego. |
|
Data: 2016-06-21 11:53:41 | |
Autor: Ghost | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
Użytkownik "sirapacz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nkasct$n73$1@portraits.wsisiz.edu.pl... Ułatwię Ci - a wymusza pierwszeństwo na b, b ląduje na drzwiach a, c jak A wymusza na B a B ląduje w drzwiach A to mamy zderzenie ze _sprawcą_. C uderzając w B z powodu kolizji A+B ma roszczenie do A bo to on jest sprawcą. A ja pytam się o wariant gdy jest dwóch uczestników zdarzenia i warunki podane jak pierwszym poście, czyli gdy _nie_ dochodzi do kontaktu fizycznego. miedzy a i c tez nie doszlo |
|
Data: 2016-06-21 10:18:36 | |
Autor: Axel | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
Użytkownik "sirapacz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nkarbf$lm8$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
Pytanie do naszych nadwornych prawników Gotfryda i Liwiusza:P Czy można spowodować wypadek (w sensie być sprawcą) w którym nie doszło do zderzenia z pojazdem(sprawcy)? Oczywiście, że można. Przykład: pojazd A zajeżdża drogę pojazdowi B wyjeżdżając z drogi podporządkowanej. Kierowca pojazdu A stara się uniknąć zderzenia odbijąjąc w lewo i uderza w pojazd C jadący lewym pasem. Kto jest winny? Nawet nie trzeba do tego pojazdu: zmodyfikujmy zdarzenie wstawiając zamiast pojazdu B pieszego, który nieoczekiwanie wtargnął na jezdnię.... -- Axel |
|
Data: 2016-06-21 11:02:42 | |
Autor: sirapacz | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
pasem. Kto jest winny? no wlasnie kto? |
|
Data: 2016-06-21 17:26:08 | |
Autor: Cavallino | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
W dniu 21.06.2016 o 11:02, sirapacz pisze:
Ten który zajechał. Już kiedyś odzyskiwałem od takiego odszkodowanie za zniszczone felgi. |
|
Data: 2016-06-28 20:52:54 | |
Autor: Mateusz Bogusz | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
pasem. Kto jest winny? Ten który odpierdolił coś na drodze. Prawo jazdy macie? Dziwne pytania zadajecie. -- Pozdrawiam, Mateusz Bogusz |
|
Data: 2016-06-21 10:26:51 | |
Autor: Shrek | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
On 21.06.2016 09:45, sirapacz wrote:
Pytanie do naszych nadwornych prawników Gotfryda i Liwiusza:P Można - "przećwiczyłem" podobną sytuację w praktyce (z tym, że ja nie siedziałem skodziance na dupie, a po prostu autobus zmieniał pas i mnie "nie zaważył"). Do kontaktu nie doszło, też leżałem moto na glebie. Zarówno nadzór ruchu jak i policja były zdania, że dupy dał kierownik autobusu. Nawet dwa razy proponowali, że może oni tu w ogóle nie potrzebnie przyjechali, bo przecież wszyscy cali, więc "idźcie panowie jeszcze raz na bok pogadać". Skończyło się na mandacie dla kierownika i bezproblemowej wypłacie z OC MZA. Uciekający z miejsca wypadku staje się winnym (mylę się?) Chyba się mylisz. Winnym jest ten kto spowodował (w tym przypadku raczej motocyklista), to czy ktoś ucieknie i czy np jest nawalony, nie ma OC czy przeglądu lub uprawnień to osobna sprawa i osobna kara. i w związku z IMHO w "wypadek" był zamieszany, więc uczestniczył - choćby dlatego, że spierdalając wcale nie był zapewne pewny czy go nie trącił - podejrzewam, że jakby był pewny swojej niewinności, to by się zatrzymał. Policja niekoniecznie jest potrzebna, bo mogą się dogadać na miejscu sami. Czy jeśli gwałtownie zahamuję na prostej drodze z 30km/h do zera, gdy za Z automatu rowerzysty, chyba że rzeczywiście zachamowałeś (nie poprawiać) bez powodu, to wtedy może być różnie, ale idealnie byłoby gdyby ci zabrali prawko za "stwarzanie zagrożenia i doprowadzenie do kolizji", bo widać nie potrafisz odpowiedzialnie jeździć, a rowerzyście mandat swoją droga za nietrzymanie dystansu;) Shrek. |
|
Data: 2016-06-21 11:16:49 | |
Autor: sirapacz | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
Z automatu rowerzysty, chyba że rzeczywiście zachamowałeś (nie miałem osobiście taki przypadek: jechałem sobie drogą krajową, prosty odcinek przez las, równa ładna droga i ok 80-90km/h. Przede mną jechał polonez załadowany budowlańcami z lubelskiego, za mną jakieś dajewo nubira chyba. Na pustej drodze absolutnie bez żadnych innych pojazdów poldek dał w heble z całej siły, ja z opóźnieniem i z racji, że nie miałem szans się wyrobić puściłem hamulce i odbiłem w lewo gwałtownie. Za mną samochód robił dokładnie to samo tylko, że on od razu zjechał na lewy pas. Zderzyłem się moim lewym tyłem z jego prawym przodem i choć "zmieścilibyśmy się" to pojechał w las. Policja wezwana na miejsce stwierdziła moją winę(z czym nie polemizowałem - tym bardziej, że to było pierwsze i jedyne jak dotąd zderzenie z mojej winy) bo nie uderzyłem w poloneza ale wykonując manewr awaryjny uderzyłem w samochód który już na tym pasie był. Nie wyprzedzał mnie wcześniej - też mnie omijał(wyprzedzał) awaryjnie. Kierowca poloneza z ucieszonym ryjem twierdził, że wybiegł mu kot na drogę. to zdarzylo sie mniej wiecej tutaj https://goo.gl/maps/7ECdRbW8SqM2 wina była moja czy poloneza? bo idac twoim tokiem rozumowania to poloneza a w praktyce współwina bo każdy wykonał niedozwolony manewr |
|
Data: 2016-06-21 11:33:57 | |
Autor: Shrek | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
On 21.06.2016 11:16, sirapacz wrote:
wina była moja czy poloneza? bo idac twoim tokiem rozumowania to No skoro mu wyskoczył kot... to twoja. Ale jakbyś miał nagranie z przeciwka i kota by nie było... Shrek |
|
Data: 2016-06-21 11:52:29 | |
Autor: sirapacz | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
No skoro mu wyskoczył kot... to twoja. Ale jakbyś miał nagranie z czyli jak depnie bo kot to jego wina a jak depnie bo uwaza ze siedze mu na zderzaku to moja... bzzzsensu |
|
Data: 2016-06-21 12:05:23 | |
Autor: Shrek | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
On 21.06.2016 11:52, sirapacz wrote:
Dlaczego? A jak ci ktoś z podporządkowanej zajedzie i uciekając w coś przypieprzysz to czyja? Tego zajeżdzającego, prawda? A jak bez powodu pojedziesz w krajobraz i w coś przypieprzysz, to czyja? Tutaj dochodzi brak odstępu, ale dużo zależy od okoliczności. Jak bez powodu depnął, albo co gorsza chciał cię "nauczyć" to różnie może w sądzie być, ale obstawiałbym dużą szansę na twoją wygraną. Shrek. |
|
Data: 2016-06-21 12:15:03 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
Tue, 21 Jun 2016 11:52:29 +0200, w <nkb2p5$uom$1@portraits.wsisiz.edu.pl>,
sirapacz <newsy@sircomp.pl> napisał(-a):
W obu przypadkach twoja. W tym drugim polonez dostanie mandat za nieuzasadnione hamowanie / stworzenie zagrożenia. I to raczej tylko pod warunkiem, że się sam przyzna :) |
|
Data: 2016-06-21 12:36:45 | |
Autor: Shrek | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
On 21.06.2016 12:15, radekp@konto.pl wrote:
W obu przypadkach twoja. W tym drugim polonez dostanie mandat za nieuzasadnione Różnie bywa. Od kiedy kamerki się rozpowszechniły, wyroki w sądach zaczęły być bardziej skomplikowane od ludowych mądrości "zawsze winny ten z tyłu, z prawej itp". Shrek |
|
Data: 2016-06-21 15:29:00 | |
Autor: re | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
Użytkownik "sirapacz" .... Kierowca poloneza z ucieszonym ryjem twierdził, że wybiegł mu kot na drogę. -- - To kot był winny |
|
Data: 2016-06-21 17:27:42 | |
Autor: Cavallino | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
W dniu 21.06.2016 o 11:16, sirapacz pisze:
Formalnie Twoja - brak należytego odstępu. Rzeczywiście to zależy czy ten kot jednak był, czy nie. |
|
Data: 2016-06-22 14:19:41 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
Tue, 21 Jun 2016 17:27:42 +0200, w <nkbmda$h21$8@node1.news.atman.pl>,
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(-a): > Kierowca poloneza z ucieszonym ryjem twierdził, że wybiegł mu kot na drogę. Wysoki Sądzie, może i kota nie było, ale dałbym głowę, że coś mi przebiegało drogę. Przecież bez przyczyny bym tak nagle nie hamował. Po prostu się wystraszyłem. |
|
Data: 2016-06-22 14:40:13 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
Wed, 22 Jun 2016 14:19:41 +0200, w
<7h0lmbhh9geqt6hm4cn7qrjrflh7rrffq2@4ax.com>, "radekp@konto.pl" <radekp@konto.pl> napisał(-a): Tue, 21 Jun 2016 17:27:42 +0200, w <nkbmda$h21$8@node1.news.atman.pl>, Aczkolwiek: http://orzeczenia.poznan.so.gov.pl/content/$N/153510000008506_XVII_Ka_000479_2015_Uz_2015-07-06_001 Chociaż tu zeznania sprawczyni (nagle hamującej) były chyba tak mętna, że sąd nie miał wyjścia :) |
|
Data: 2016-06-23 00:05:30 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
-- Chociaż tu zeznania sprawczyni (nagle hamującej) były chyba tak mętna, że sąd nie miał wyjścia :)
raczej polegal na relacji swiadkow i monitoringu Słusznie Sąd I instancji oparł się na wiarygodnej relacji świadka A. G. (1), która korespondowała z zeznaniami innych świadków tj. A. G. (2), J. S. czy J. G. oraz z nagraniem z monitoringu, zasadnie odmawiając w części wiary wyjaśnieniom obwinionej P. |
|
Data: 2016-06-21 14:05:41 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
Hello sirapacz,
Tuesday, June 21, 2016, 9:45:43 AM, you wrote: [...] Czy jeśli gwałtownie zahamuję na prostej drodze z 30km/h do zera, gdy za Jeśli zahamujesz bez powodu, to będzie Twoja wina. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2016-06-21 15:33:40 | |
Autor: re | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" [...] Czy jeśli gwałtownie zahamuję na prostej drodze z 30km/h do zera, gdy za Jeśli zahamujesz bez powodu, to będzie Twoja wina. -- - Ale wolno hamować czy tylko jeśli trzeba ? Bo jeśli wolno to ... tylko pod utrudnianie to podpada. |
|
Data: 2016-06-21 15:27:05 | |
Autor: re | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
Użytkownik "sirapacz" .... Pytanie do naszych nadwornych prawników Gotfryda i Liwiusza:P Czy można spowodować wypadek (w sensie być sprawcą) w którym nie doszło do zderzenia z pojazdem(sprawcy)? -- - Ale ... chyba nie trzeba być sprawcą tylko brać udział, więc to jeszcze inna kwestia kto bierze udział |
|
Data: 2016-06-21 17:24:36 | |
Autor: Cavallino | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
W dniu 21.06.2016 o 09:45, sirapacz pisze:
Pytanie do naszych nadwornych prawników Gotfryda i Liwiusza:P Tak - mylisz się. |
|
Data: 2016-06-24 16:33:43 | |
Autor: Marek | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
On Tue, 21 Jun 2016 09:45:43 +0200, sirapacz <newsy@sircomp.pl> wrote:
Przykład: https://www.youtube.com/watch?v=fgBbDBY_fiw Jaki jest sens podawać publicznie link do prywatnego filmu? -- Marek |
|
Data: 2016-06-28 21:37:25 | |
Autor: sirapacz | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
W dniu 2016-06-24 o 16:33, Marek pisze:
On Tue, 21 Jun 2016 09:45:43 +0200, sirapacz <newsy@sircomp.pl> wrote:nie wpadłeś na to, że gdy go wstawiałem to prywatny nie był? :) |
|
Data: 2016-06-28 22:34:36 | |
Autor: Marek | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
On Tue, 28 Jun 2016 21:37:25 +0200, sirapacz <newsy@sircomp.pl> wrote:
nie wpadłeś na to, że gdy go wstawiałem to prywatny nie był? :) Myślałem, że to Twój film. -- Marek |
|
Data: 2016-06-29 10:18:03 | |
Autor: sirapacz | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
W dniu 2016-06-28 o 22:34, Marek pisze:
On Tue, 28 Jun 2016 21:37:25 +0200, sirapacz <newsy@sircomp.pl> wrote:wybaczam ;) |
|
Data: 2016-06-28 20:59:15 | |
Autor: Mateusz Bogusz | |
[prawo] czy można być sprawcą wypadku bez zderzenia? | |
Czy można spowodować wypadek (w sensie być sprawcą) w którym nie doszło No oczywiście że tak. Jak przed Twoim domem baba sobie nogę złamie to będziesz odpowiedzialny czy nie? Chociaż że Ty akurat w pracy byłeś. -- Pozdrawiam, Mateusz Bogusz |