Data: 2010-10-07 12:43:40 | |
Autor: Jan Kowalski | |
czy nawiewniki zastępują wentylację grawitacyjną? | |
Użytkownik "Tolek" <gdynianin@autograf.pl> napisał w wiadomości news:i8d3ip$7kp$1news.onet.pl... okna oczywiście plastik (bez nawiewników). brak w domu jakiejkolwiek wentylacji grawitacyjnej.Na pewno brak? nawet w kuchni? nawet w łazience? okna plastikowe są stare - nawet nie wiem czy mają współczynnik 1,1.Na co miała by pomóc. To tylko określa przenikalność cieplną okna/szyby. Nic ponad to. Wilgotne powietrze n adal będzie wilgotne. pytanie: czy nawiewniki pomogą? wiem że mogą wspomagać wentylację grawitacyjną ale czy mogą ją zastąpić? Nie. Nawietrzniki ułatwiają dostęp świeżego powietrza z zewnątrz przy szczelnie zamkniętym oknie. Tyle, że jeszcze musi być ujście tego powietrzna. Zamiast nawietrznika można sobie wyciąć uszczelkę. Tyle, że nawietrznik można regulować a wycięta uszczelka będzie wycięta na stałe. wkurza mnie w zimie poranna walka ze ściągaczką do wody żeby zobaczyć podwórko sąsiada. Zrobić prawdziwą wentylacje. Można też wietrzyć. Ten dom jest odebrany formalnie? Musi mieć wentylacje tyle, że do d... |
|
Data: 2010-10-16 16:54:28 | |
Autor: BrunoJ | |
czy nawiewniki zastępują wentylację grawitacyjną? | |
Jan Kowalski <Kowalski@nomail.pl> napisał(a):
Użytkownik "Tolek" <gdynianin@autograf.pl> napisał w wiadomości news:i8d3ip$7kp$1news.onet.pl...No wlasnie tez tak czytalem i sie dziwie. Zakladam ze chodzi o to ze nie ma wentylacji w pokojach. jesli nie ma w ogole to jest to niezgodne z przepisami. moze nie do konca tak. jesli jest wentylacja (kominy) w lazience/kuchni to rozszczelnienie okien (jakakolwiek forma - nawiewniki, usczelki, reczne rozszczelnienie skrzydla) powinna troche pomoc, tylko trzeba zapewnic przeplyw powietrza z pokoju do kuchni/lazienki, zeby sie nie okazalo ze pozamykane drzwi tez sa szczelne. Pozostaje kwestia czy w lazience/kuchni wentylacja dziala, widzial ten dom jakis kominiarz ostatnio? Na poczatek zostaw rozszczelnione okna, dzis chyba kazde ma taka opcje, i zobacz czy to pomaga. Oczywiscie bedzie "wialo zimnym", ale dokladnie tak samo bedzie gdy wytniesz uszczelke czy zalozysz nawiewniki. Na tym polega wentylacja, po to ogrzewasz dom zeby zniwelowac straty. Jesli to pomoze, to zakladaj nawiewniki, wymiana okien to powazna operacja. A najlepiej obejrzyj dokladnie plany domu, czesto w scianach sa zaslepione kanaly kominowe "na wszelki wypadek", moze da sie zrobic kratke w niektorych pomieszczeniach. kominiarz sie klania. zaprosic, przeczyscic to co jest, i pogadac jak poprawic inne rzeczy. Ja dodam tylko jeszcze jedno. Skoro okna tak sie poca ze trzeba zbierac wode, to plesn na scianach jest tylko kwestia czasu. Tak naprawde typowa "choroba" mieszkaniowa po wymianie okien. Szczelne okna maja sens tylko gdy dom jest wietrzony inaczej (typowo wentylacja mechaniczna). W przypadku grawitacyjnej to wlasnie okna z zalozenia maja wpuszczac powietrze (czyli nawiewniki lub rozszczelnianie). Same nawiewniki to juz kwestia preferencji, ale propobuje rozwazyc zwykle mechaniczne, a nie higromagiczne. Proste rozwiazania dzialaja najlepiej. -- pozdr BrunoJ -- |
|