Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa?

czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa?

Data: 2009-11-23 22:05:17
Autor: BK
czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa?
On 24 Lis, 00:56, zwyklyklientwieluzwyklychbank...@op.pl wrote:
Biorąc pod uwagę, że nigdy nie twierdziłem jakobym zjadł wszystkie rozumy,
być może ktoś przekona mnie że poniższy wywód zawiera jakieś błędy...

brakuje mi słowa które precyzyjnie oddałoby moją reakcję emocjonalną
więc napiszę jestem mocno *negatywnie zdziwiony* oraz *zdegustowany*
nie tyle reklamami co samym istnieniem technologii zbliżeniowej.
Zastanawiam się jaka z niej korzyść dla klienta? Nie widzę ŻADNEJ,

no może poza "zaletą", że jak ktoś jest kompletnie pijany, do tego stopnia
że nie pamieta PIN ani nie umie sie podpisać, zapłaci za kolejną flaszkę :)
ale akurat w tym wypadku możliwość dokonania zakupu jest korzyścią wątpliwą

Biorąc pod uwagę że jedną z funkcji banku jest ochrona powierzonych
przeze mnie pieniędzy, przypomina mi to sytuację, gdyby np.
producent zamków do drzwi i alarmów, reklamował sie że w razie włamania
krótszego niż minuta, żadne zabezpieczenie alarmowe nie działa. Bez sensu!

Małe kwoty mogą być wydawane (albo kradzione) z karty bez pinu,
bez podpisu, bez niczego. I ja mam jako klient to akceptować?!

A może jeszcze (podobnie jak dziś trudno zdobyć kredytówkę bez czipa)
za rok albo cztery już nie będzie kart bez "cudownej" funkcji zbliżeniowej?

Czy w powyższym krytycznym wobec lansowanej przez banki technologii
rozumowaniu tkwi jakiś błąd? A jeśli tak, to jaki?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl

Korzysc jest taka zeby przyspieszcy platnosckarta przy drobnych
zakupach. Czemu ludzie nie lubia placic karta? Bo to trwa. Jak lecisz
po zestaw poranny np. fajki i gazeta to lepiej dac kioskarce 20 zl niz
placic karta. A tak pik i po sprawie.

Jest ryzyko ze zul ukradnie Ci karte i bedzie chcial zaplacic za 0,7 -
ale zawsze mozesz karte zablokowac :) A, ze mozesz ja zgubic? 50 zl
tez mozna zgubic.

Data: 2009-11-24 00:05:52
Autor: Krzysiek
czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa?
On 24 Lis, 07:05, BK <bkapuscin...@gmail.com> wrote:

Korzysc jest taka zeby przyspieszcy platnosckarta przy drobnych
zakupach. Czemu ludzie nie lubia placic karta? Bo to trwa. Jak lecisz
po zestaw poranny np. fajki i gazeta to lepiej dac kioskarce 20 zl niz
placic karta. A tak pik i po sprawie.

To nie jest kwestia karty bezstykowej tylko autoryzacji off-line i nie
podawania kodu PIN.
To samo można by zrobić z kartą "stykową".

Data: 2009-11-24 00:13:47
Autor: BK
czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa?
On Nov 24, 9:05 am, Krzysiek <k...@o2.pl> wrote:
On 24 Lis, 07:05, BK <bkapuscin...@gmail.com> wrote:

> Korzysc jest taka zeby przyspieszcy platnosckarta przy drobnych
> zakupach. Czemu ludzie nie lubia placic karta? Bo to trwa. Jak lecisz
> po zestaw poranny np. fajki i gazeta to lepiej dac kioskarce 20 zl niz
> placic karta. A tak pik i po sprawie.

To nie jest kwestia karty bezstykowej tylko autoryzacji off-line i nie
podawania kodu PIN.
To samo można by zrobić z kartą "stykową".

A to zasadniczo prawda.

Data: 2009-11-24 07:33:14
Autor: Kamil Jońca
czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa ?
BK <bkapuscinski@gmail.com> writes:

[...]
Jest ryzyko ze zul ukradnie Ci karte i bedzie chcial zaplacic za 0,7 -
ale zawsze mozesz karte zablokowac :) A, ze mozesz ja zgubic? 50 zl
tez mozna zgubic.

Popraw mnie: limit *pojedynczej* transakcji taką kartą to 50PLN, czyli
nasz żul może oblecieć kilka monopolek i polecimy na powiedzmy 400 PLN?
KJ

--
"#define QUESTION ((bb) || !(bb))" - Shakespeare.

Data: 2009-11-24 00:09:06
Autor: krzysztofsf
czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa?
On 24 Lis, 07:33, kjo...@poczta.onet.pl (Kamil Jońca) wrote:
BK <bkapuscin...@gmail.com> writes:

[...]

> Jest ryzyko ze zul ukradnie Ci karte i bedzie chcial zaplacic za 0,7 -
> ale zawsze mozesz karte zablokowac :) A, ze mozesz ja zgubic? 50 zl
> tez mozna zgubic.

Popraw mnie: limit *pojedynczej* transakcji taką kartą to 50PLN, czyli
nasz żul może oblecieć kilka monopolek i polecimy na powiedzmy 400 PLN?
KJ


Dokladnie.
Do momentu, az pojawi sie prosba o PIN. Moze sprawe zalatwic w jednym
monopolowym - "pani kasuje co 49 zl" :)

Moj "limit bezpieczenstwa" bylby, gdybym mogl osobiscie personalizowac
w dol limity ilosciowe i kwotowe - np. transakcja do 20 zl i do 3
transakcji dziennie.

Reklamuja toto, ze ma byc do zaplaty za gazete i papierosy - to akurat
by starczylo..


Produkt bardzo niebezpieczny i wymarzony np. dla systematycznych
"podbieraczy" w domu czy w pracy lub szkole, "pozyczajacych " karte i
odkladajacych na miejsce po zakupie.

Data: 2009-11-24 00:14:40
Autor: BK
czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa?
On Nov 24, 9:09 am, krzysztofsf <krzyszto...@wp.pl> wrote:

Produkt bardzo niebezpieczny i wymarzony np. dla systematycznych
"podbieraczy" w domu czy w pracy lub szkole, "pozyczajacych " karte i
odkladajacych na miejsce po zakupie.

To samo mozna zrobic tez z kredytowka i zakupami on-line. Dzieciak
spisze nr karty i cvv rodzica - i nawet karty nie musi ruszac, a moze
ladowac komorke i placic za jakies gry on-line :)

Data: 2009-11-24 00:37:08
Autor: krzysztofsf
czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa?
On 24 Lis, 09:14, BK <bkapuscin...@gmail.com> wrote:
On Nov 24, 9:09 am, krzysztofsf <krzyszto...@wp.pl> wrote:

> Produkt bardzo niebezpieczny i wymarzony np. dla systematycznych
> "podbieraczy" w domu czy w pracy lub szkole, "pozyczajacych " karte i
> odkladajacych na miejsce po zakupie.

To samo mozna zrobic tez z kredytowka i zakupami on-line. Dzieciak
spisze nr karty i cvv rodzica - i nawet karty nie musi ruszac, a moze
ladowac komorke i placic za jakies gry on-line :)

Nie "to samo".

W dodatku, nie jestem tego pewien - moze ktos kto juz korzysta sie
wypowie - czy transakcje bezstykowe sa podawane na wyciagu jako
poszczegolne - data, kwota, miejsce zakupu, czy tez zbijane do jednej
sumarycznej, lub kilku "pakietow" zbierajacych transakcje z dnia czy
innego okresu?

Jesli nie placisz internetowo, lub bardzo sporadycznie, natychmiast
zobaczysz nieswoje transakcje dokonywane karta.
Natomiast przy wielu zakupach, obce transakcje bezstykowe moga ci
umknac,

Data: 2009-11-24 00:44:42
Autor: BK
czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa?
On Nov 24, 9:37 am, krzysztofsf <krzyszto...@wp.pl> wrote:
On 24 Lis, 09:14, BK <bkapuscin...@gmail.com> wrote:

> On Nov 24, 9:09 am, krzysztofsf <krzyszto...@wp.pl> wrote:

> > Produkt bardzo niebezpieczny i wymarzony np. dla systematycznych
> > "podbieraczy" w domu czy w pracy lub szkole, "pozyczajacych " karte i
> > odkladajacych na miejsce po zakupie.

> To samo mozna zrobic tez z kredytowka i zakupami on-line. Dzieciak
> spisze nr karty i cvv rodzica - i nawet karty nie musi ruszac, a moze
> ladowac komorke i placic za jakies gry on-line :)

Nie "to samo".

W dodatku, nie jestem tego pewien - moze ktos kto juz korzysta sie
wypowie - czy transakcje bezstykowe sa podawane na wyciagu jako
poszczegolne - data, kwota, miejsce zakupu, czy tez zbijane do jednej
sumarycznej, lub kilku "pakietow" zbierajacych transakcje z dnia czy
innego okresu?

A dlaczego mialby byc rozliczane w inny magiczny sposob np. w postaci
pakietow? Transakcja to transakcja :) Transakcja bezstykowa to zwykla
transakcja off-line.


Jesli nie placisz internetowo, lub bardzo sporadycznie, natychmiast
zobaczysz nieswoje transakcje dokonywane karta.
Natomiast przy wielu zakupach, obce transakcje bezstykowe moga ci
umknac,

Natomiast jak nie czytasz wyciagow to juz calkiem mozna cie
przerobic :) Nie sadzisz, ze to argument absurdalny? Jak nie sledzisz
wyciagow to nie bierz karty z pay pass. Najlepiej wcale nie bierz
karty.

Nie rozumiem czemu "statystyczny" czlowiek ma magiczna moc wykrycia
lewej transakcji karta kredytowa bez okazania karty - ale juz lewej
transakcji pay-passem juz nie.

Data: 2009-11-24 01:22:42
Autor: krzysztofsf
czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa?
On 24 Lis, 09:44, BK <bkapuscin...@gmail.com> wrote:
On Nov 24, 9:37 am, krzysztofsf <krzyszto...@wp.pl> wrote:





> On 24 Lis, 09:14, BK <bkapuscin...@gmail.com> wrote:

> > On Nov 24, 9:09 am, krzysztofsf <krzyszto...@wp.pl> wrote:

> > > Produkt bardzo niebezpieczny i wymarzony np. dla systematycznych
> > > "podbieraczy" w domu czy w pracy lub szkole, "pozyczajacych " karte i
> > > odkladajacych na miejsce po zakupie.

> > To samo mozna zrobic tez z kredytowka i zakupami on-line. Dzieciak
> > spisze nr karty i cvv rodzica - i nawet karty nie musi ruszac, a moze
> > ladowac komorke i placic za jakies gry on-line :)

> Nie "to samo".

> W dodatku, nie jestem tego pewien - moze ktos kto juz korzysta sie
> wypowie - czy transakcje bezstykowe sa podawane na wyciagu jako
> poszczegolne - data, kwota, miejsce zakupu, czy tez zbijane do jednej
> sumarycznej, lub kilku "pakietow" zbierajacych transakcje z dnia czy
> innego okresu?

A dlaczego mialby byc rozliczane w inny magiczny sposob np. w postaci
pakietow? Transakcja to transakcja :) Transakcja bezstykowa to zwykla
transakcja off-line.



Masz taka karte i piszesz na podstawie swoich wyciagow?




> Jesli nie placisz internetowo, lub bardzo sporadycznie, natychmiast
> zobaczysz nieswoje transakcje dokonywane karta.
> Natomiast przy wielu zakupach, obce transakcje bezstykowe moga ci
> umknac,

Natomiast jak nie czytasz wyciagow to juz calkiem mozna cie
przerobic :) Nie sadzisz, ze to argument absurdalny? Jak nie sledzisz
wyciagow to nie bierz karty z pay pass. Najlepiej wcale nie bierz
karty.



Tu zgodza 100%. Zawsze nalezy sprawdzac wyciagi.
Osoby niesprawdzajace raczej nie powinny korzystac z kart.


Nie rozumiem czemu "statystyczny" czlowiek ma magiczna moc wykrycia
lewej transakcji karta kredytowa bez okazania karty - ale juz lewej
transakcji pay-passem juz nie.

Bo sprawdza wyciagi.

jesli na wyciagu ma wszystkie transakcje zakupowe i bankomatowe,
transakcja internetowa rzuca sie w oczy.

Natomiast jesli ma (zalozmy, ze podawane szczegolowo) kilkadziesiat
czy wiecej transakcji zakupowych na 3-4 czy wiecej stronach, kazda na
nieduza kwote, przebiegnie je wzrokiem, sprawdzajac, czy nie ma jakis
wysokich nietypowych kwot. Musialby wnikliwie czytac, zeby zauwazyc
nieswoje transakcje, zwlaszcza, jesli bylyby robione w tych samych
miejsczach, gdzie zwykle sam kupuje.

Data: 2009-11-24 01:36:36
Autor: BK
czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa?
On Nov 24, 10:22 am, krzysztofsf <krzyszto...@wp.pl> wrote:
On 24 Lis, 09:44, BK <bkapuscin...@gmail.com> wrote:





> On Nov 24, 9:37 am, krzysztofsf <krzyszto...@wp.pl> wrote:

> > On 24 Lis, 09:14, BK <bkapuscin...@gmail.com> wrote:

> > > On Nov 24, 9:09 am, krzysztofsf <krzyszto...@wp.pl> wrote:

> > > > Produkt bardzo niebezpieczny i wymarzony np. dla systematycznych
> > > > "podbieraczy" w domu czy w pracy lub szkole, "pozyczajacych " karte i
> > > > odkladajacych na miejsce po zakupie.

> > > To samo mozna zrobic tez z kredytowka i zakupami on-line. Dzieciak
> > > spisze nr karty i cvv rodzica - i nawet karty nie musi ruszac, a moze
> > > ladowac komorke i placic za jakies gry on-line :)

> > Nie "to samo".

> > W dodatku, nie jestem tego pewien - moze ktos kto juz korzysta sie
> > wypowie - czy transakcje bezstykowe sa podawane na wyciagu jako
> > poszczegolne - data, kwota, miejsce zakupu, czy tez zbijane do jednej
> > sumarycznej, lub kilku "pakietow" zbierajacych transakcje z dnia czy
> > innego okresu?

> A dlaczego mialby byc rozliczane w inny magiczny sposob np. w postaci
> pakietow? Transakcja to transakcja :) Transakcja bezstykowa to zwykla
> transakcja off-line.

Masz taka karte i piszesz na podstawie swoich wyciagow?

Tak. Nawet nie ma sladu w rachunku, ze to byl PayPass o po prostu
"Transakcja karta [numer] [miejsce] [kwota]"




> > Jesli nie placisz internetowo, lub bardzo sporadycznie, natychmiast
> > zobaczysz nieswoje transakcje dokonywane karta.
> > Natomiast przy wielu zakupach, obce transakcje bezstykowe moga ci
> > umknac,

> Natomiast jak nie czytasz wyciagow to juz calkiem mozna cie
> przerobic :) Nie sadzisz, ze to argument absurdalny? Jak nie sledzisz
> wyciagow to nie bierz karty z pay pass. Najlepiej wcale nie bierz
> karty.

Tu zgodza 100%. Zawsze nalezy sprawdzac wyciagi.
Osoby niesprawdzajace raczej nie powinny korzystac z kart.

No wlasnie :)


> Nie rozumiem czemu "statystyczny" czlowiek ma magiczna moc wykrycia
> lewej transakcji karta kredytowa bez okazania karty - ale juz lewej
> transakcji pay-passem juz nie.

Bo sprawdza wyciagi.

jesli na wyciagu ma wszystkie transakcje zakupowe i bankomatowe,
transakcja internetowa rzuca sie w oczy.

U mnie na wyciagu wyglada to tak:
"Wyplata w bankomacie [numer karty] [miejsce]" lub "Transakcja karta
[numer karty] [miejsce]" i nie ma znaczenia jaka to transakcja czy w
sklepie czy w necie czy paypass - jak sie nie wczytasz to naglowek
jest taki sam, sposob zapisu taki sam :) Czyli albo czytasz i wiesz,
albo lecisz po lebkach i sie mylisz :)


Natomiast jesli ma (zalozmy, ze podawane szczegolowo) kilkadziesiat
czy wiecej transakcji zakupowych na 3-4 czy wiecej stronach, kazda na
nieduza kwote, przebiegnie je wzrokiem, sprawdzajac, czy nie ma jakis
wysokich nietypowych kwot. Musialby wnikliwie czytac, zeby zauwazyc
nieswoje transakcje, zwlaszcza, jesli bylyby robione w tych samych
miejsczach, gdzie zwykle sam kupuje.- Hide quoted text -


Dokladnie. Wiec wszystko to zalezy od konkretnej osoby. Ja np.
debetowki uzywam prawie wylacznie do bankomatow i paypass :) Place KK.
Podebranie paypassa bym zauwazyl latwo [bo raz/dwa w miesiacu robie
"zakup" w emipku], ale kolejnej transakcji na KK - szczerze mowiac
jesli by byla na 20-50 zl moglbym nie zauwazyc :)

Problem z paypass i obawami z nim zwiazanymi IMO wynika glownie z
niewiedzy. Naturalna jest tendencja czlowieka do obawy przed rzeczami
nowymi i nieznanymi. Jednak operajac sie na doswiadczeniach panstw
zachodnich mozna z pewnoscia powiedziec, ze paypass nie wywolal
armagedonu :)

Data: 2009-11-24 02:02:01
Autor: krzysztofsf
czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa?
On 24 Lis, 10:36, BK <bkapuscin...@gmail.com> wrote:

Jednak operajac sie na doswiadczeniach panstw
zachodnich mozna z pewnoscia powiedziec, ze paypass nie wywolal
armagedonu :)

Znasz powiedzenie "Polak potrafi" ? :))

Osobiscie, jak wspomnialem (a nie jest to chyba jakis duzy wymog?) nie
mam zamiaru korzystac z paypass jesli nie bede mogl ustawiac wlasnych
limitow nizszych niz bankowe.

Skusilbym sie moze na prepaida tego typu, ale wolalbym wtedy raczej
jakas bardziej wytrzymala forme - chip w breloczku np. do kluczy ,
jakims "sygnecie" czy unnym wisuorku.
W celu naladowania kasa i wyjscia na plaze, plywalnie itp.

Przy okazji, ciekawe podejscie do ochrony transakcji zblizeniowych z
ubezpieczenia do Mastercard w mbanku

„PAKIET BEZPIECZNY MASTERCARD”

§ 9
Wyłàczenia odpowiedzialnoÊci

5) Nieuprawnione transakcje o łàcznej kwocie nie
przekraczajĂ cej 100 PLN,

8) operacje dokonane przez nieuprawnionà osob´
przy u˝yciu Karty ze skopiowanymi danymi pochodzàcymi
z Karty, za pomocĂ  specjalnych czytnikĂłw
(tzw. skimming).

Data: 2009-11-25 01:41:52
Autor: Krzysztof Halasa
czy podoba sie Wam technologia zbliĹźeniowa?
krzysztofsf <krzysztofsf@wp.pl> writes:

Przy okazji, ciekawe podejscie do ochrony transakcji zblizeniowych z
ubezpieczenia do Mastercard w mbanku

„PAKIET BEZPIECZNY MASTERCARD”

8) operacje dokonane przez nieuprawnionà osob´
przy u˝yciu Karty ze skopiowanymi danymi pochodzàcymi
z Karty, za pomocĂ  specjalnych czytnikĂłw
(tzw. skimming).

Fakt, kazdy by pomyslal ze za to bank nie ma prawa obciazac klienta,
a tu takie "kwiatki".
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-11-25 07:33:52
Autor: BK
czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa?
On Nov 25, 1:41 am, Krzysztof Halasa <k...@pm.waw.pl> wrote:
krzysztofsf <krzyszto...@wp.pl> writes:
> Przy okazji, ciekawe podejscie do ochrony transakcji zblizeniowych z
> ubezpieczenia do Mastercard w mbanku

> „PAKIET BEZPIECZNY MASTERCARD”
> 8) operacje dokonane przez nieuprawnionà osob´
> przy u˝yciu Karty ze skopiowanymi danymi pochodzàcymi
> z Karty, za pomocĂ  specjalnych czytnikĂłw
> (tzw. skimming).

Fakt, kazdy by pomyslal ze za to bank nie ma prawa obciazac klienta,
a tu takie "kwiatki".
--
Krzysztof Halasa

ale tu nie chodzi o obciazanie klienta tylko ubezpieczyciela...
zasadniczo w wiekszosci przypadkow sa trzy podmioty ponoszace
odpowiedzialnosc za straty wynikajace z uzywania karty: posiadacz,
bank i ubezpieczyciel [bo wiekszosc kart jest ubezpieczona]... w
najlepszej sytuacji jest ubezpieczyciel bo jego odpowiedzialnosc
wynika z umowy i w tej umowie moze sobie ustalic co chce - tu ustalil,
ze nie odpowiada za skimming - ale to nie znaczy, ze za skimming
zaczyna byc bezwzglednie odpowiedzialny posiadacz karty - jest
przeciez jeszcze bank odpowiedzialny na mocy ustawy za czesc strat i
on swojej odpowiedzialnosci nie moze wylaczyc :)

Data: 2009-11-25 18:28:18
Autor: Krzysztof Halasa
czy podoba sie Wam technologia zbliĹźeniowa?
BK <bkapuscinski@gmail.com> writes:

ale tu nie chodzi o obciazanie klienta tylko ubezpieczyciela...

Aaa, to nie widze problemu - bank oraz ubezpieczyciel to zawodowcy, moga
sie umawiac jak chca.

zasadniczo w wiekszosci przypadkow sa trzy podmioty ponoszace
odpowiedzialnosc za straty wynikajace z uzywania karty: posiadacz,
bank i ubezpieczyciel [bo wiekszosc kart jest ubezpieczona]...

Jeszcze sklep i moze tez acquirer. Ale przy skimmingu to raczej bank
(lub ubezpieczyciel, ale to raczej nieoplacalne dla banku) - chyba ze
karta z procesorem.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-11-25 01:39:15
Autor: Krzysztof Halasa
czy podoba sie Wam technologia zbliĹźeniowa?
krzysztofsf <krzysztofsf@wp.pl> writes:

Do momentu, az pojawi sie prosba o PIN. Moze sprawe zalatwic w jednym
monopolowym - "pani kasuje co 49 zl" :)

Terminal powinien chciec PIN, chip zreszta tez.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-11-24 00:11:38
Autor: BK
czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa?
On Nov 24, 7:33 am, kjo...@poczta.onet.pl (Kamil Jońca) wrote:
BK <bkapuscin...@gmail.com> writes:

[...]

> Jest ryzyko ze zul ukradnie Ci karte i bedzie chcial zaplacic za 0,7 -
> ale zawsze mozesz karte zablokowac :) A, ze mozesz ja zgubic? 50 zl
> tez mozna zgubic.

Popraw mnie: limit *pojedynczej* transakcji taką kartą to 50PLN, czyli
nasz żul może oblecieć kilka monopolek i polecimy na powiedzmy 400 PLN?
KJ

--
"#define QUESTION ((bb) || !(bb))" - Shakespeare.

I tak - i nie. System wymusza autoryzacje PIN "co jakis czas" :)

Data: 2009-11-24 12:22:14
Autor: Valdi
czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa?
"BK" news:49c9802e-6a19-4896-b6f4-711c63d0c294m13g2000vbf.googlegroups.com

Korzysc jest taka zeby przyspieszcy platnosckarta przy drobnych
zakupach. Czemu ludzie nie lubia placic karta? Bo to trwa. Jak lecisz
po zestaw poranny np. fajki i gazeta to lepiej dac kioskarce 20 zl niz
placic karta. A tak pik i po sprawie.

Nie przekonuje mnie twoja argumentacja. Znam wiele sklepów ze zintegrowanym
z kasą terminalem - karta przesuwana, dostaję pinpadzik, wklepuje pin,
1,2,3 - drukuje się paragonik i idę do domciu :)
Ile zaoszczędzę czasu gdy bym za te same zakupy zapłacił PP albo PV? 5
sekund? IMHO giereczka nie warta świeczuni.

Data: 2009-11-24 13:17:36
Autor: smok_sielski
czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa?
IMHO sprawa jest prosta - bankom przecieka miedzy palcami olbrzymia kasa. Kazdy brot gotowkowy to brak prowizji dla banku, a niewielkie platnosci gotowkowe (gazeta, papierosy) to ostatnia strefa, gdzie zakupy robimy za gotowke. Pojedyncza transakcja to kwota niewielka, prowizja dla banku rowniez. Jednak wystarczy to pomnozyc przez te kilka milardow ludzi na ziemi zeby uzbierla sie ladna sumka. Z tego wzgledu to bedzie wprowadzone predzej czy pozniej, czy sie to komus podoba czy nie.

smok



__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 4632 (20091124) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona