On 1/20/2012 8:14 PM, znamiona wrote:
Byla prowadzona budowa.
Sporzdzono kosztorys ofertowy i na jego podstawie wystawiono faktury, ktore
zostaly zaplacone przed dokonczeniem prac.
Wykonawca prac nie dokonczyl i nie rozliczyl prac kosztorysem powykonawczym.
Wykonanie kosztorysu powykonawczego Inwestor zlecil innemu kosztorysantowi,
ktory
ocenil wartosc wykonanych prac ktra okazala sie bc nizsza od wplaconej
kwoty.
Okazalo sie tez ze w kosztorysie ofertowym, ktory byl podstawa wystawoenia
faktur zawyzono
dosyc powaznie pewne bmiary i stad glownie powstala roznica w kwocie
zaplaconej i naleznej wyliczonej przez innego kosztorysanta.
Czy fakt zawyzenia kostorysu gdzie np. napisano ze elewacji bylo 800m2 a
faktycznie bylo jej 250m2 co jest latwe do wykazania oraz jednoczesnie fakt
nie rozliczenia robot do konca i wystawenie faktur na podstawie zawyzonego
kosztorysu jest oszustwem w rozumieniu prawa? W szczegolnsci czy spelniona
jest przeslanka zamiaru, ktora najtrudniej jest wykazac?
Musialbys udowodnic, ze to zostało zawyzone celowo, a tego nie jestes w stanie zrobic.