Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   czy ten ethenet over...

czy ten ethenet over...

Data: 2013-05-04 21:03:19
Autor: BartekK
czy ten ethenet over...
W dniu 2013-05-04 20:08, Mr. Misio pisze:
czy ten ethenet over gniazdka elektryczne (PCL) to jest coÅ› wart?

mam miedzianÄ… instalacjÄ™, i ... po wifi to raczej marnie (predkosc), a
kabla nie bardzo mam jak pociagnac bez zdemolowania sporej czesci scian.

Miałem tak, że ze dwa razy klient się na to uparł, i dwa razy dostał, realne transfery przy większych plikach ~1-3MB/s, gdzie tyle samo można by po wifi b/g/n zrobić, a bez cudowania z dziwnymi skrzynkami. W dodatku transfery totalnie niepowtarzalne, tzn raz działa ledwo ledwo 1MB/s, na drugi dzień leci >3MB/s, a czasami niby link jest, a działa jakby nie działało, konieczny restart wszystkich urządzeń. Skończyło się na wymianie na eth 1Gbit w jednym miejscu, i wifi w drugim. I wyszło taniej i znacznie lepiej.


--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Data: 2013-05-04 21:22:39
Autor: R.e.m.e.K
czy ten ethenet over...
Dnia Sat, 04 May 2013 21:03:19 +0200, BartekK napisał(a):

Miałem tak, że ze dwa razy klient się na to uparł, i dwa razy dostał, realne transfery przy większych plikach ~1-3MB/s, gdzie tyle samo można by po wifi b/g/n zrobić, a bez cudowania z dziwnymi skrzynkami. W dodatku transfery totalnie niepowtarzalne, tzn raz działa ledwo ledwo 1MB/s, na drugi dzień leci >3MB/s, a czasami niby link jest, a działa jakby nie działało, konieczny restart wszystkich urządzeń. Skończyło się na wymianie na eth 1Gbit w jednym miejscu, i wifi w drugim. I wyszło taniej i znacznie lepiej.

A mozesz ku przestrodze podac model urzedzenia lub chociaz producenta?

--
pozdro
R.e.m.e.K

Data: 2013-05-04 21:59:19
Autor: BartekK
czy ten ethenet over...
W dniu 2013-05-04 21:22, R.e.m.e.K pisze:
Dnia Sat, 04 May 2013 21:03:19 +0200, BartekK napisał(a):

Miałem tak, że ze dwa razy klient się na to uparł, i dwa razy dostał,
realne transfery przy większych plikach ~1-3MB/s, gdzie tyle samo można
by po wifi b/g/n zrobić, a bez cudowania z dziwnymi skrzynkami. W
dodatku transfery totalnie niepowtarzalne, tzn raz działa ledwo ledwo
1MB/s, na drugi dzień leci >3MB/s, a czasami niby link jest, a działa
jakby nie działało, konieczny restart wszystkich urządzeń. Skończyło się
na wymianie na eth 1Gbit w jednym miejscu, i wifi w drugim. I wyszło
taniej i znacznie lepiej.

A mozesz ku przestrodze podac model urzedzenia lub chociaz producenta?

Tp-link, ale nie 500Mb/s, tylko coś starszego, chyba był zestaw 3 czy 4 sztuk TL-PA211 200Mbps sprzedawany w jednym pudełku - klient stwierdził, że 200Mb/s to powinno dać 20MB/s i to mu wystarczy. A praktyka jest jak widać, Mbps to parametr marketingowy jak przy wifi, a realnie ile wyjdzie to nikt nie zagwarantuje.

--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Data: 2013-05-04 22:31:49
Autor: BQB
czy ten ethenet over...
W dniu 2013-05-04 21:59, BartekK pisze:

Tp-link, ale nie 500Mb/s, tylko coś starszego, chyba był zestaw 3 czy 4
sztuk TL-PA211 200Mbps sprzedawany w jednym pudełku - klient stwierdził,
że 200Mb/s to powinno dać 20MB/s i to mu wystarczy. A praktyka jest jak
widać, Mbps to parametr marketingowy jak przy wifi, a realnie ile
wyjdzie to nikt nie zagwarantuje.

Ale to było na jednej fazie i przed licznikiem energii elektrycznej (lub jak kto woli określać "za)? Nie przechodziło przez różnicówki itp? U mojego byłego szefa nie było możliwości "położenia" wifi - zbyt grube i zbyt porządnie zrobione ściany. Wszystko zależy od instalacji, jak kiepska i kiepsko zrobiona, to cudów nie ma. U niego transfery 8-11 MBajtów/s. Tyle, że trzeba było sprawdzać w różnych gniazdkach, bo czasami było tragicznie, ale przełożenie do innego gniazdka powodowało wzrost prędkości nawet 20 krotny.

Data: 2013-05-05 10:24:45
Autor: Mr. Misio
czy ten ethenet over...
Użytkownik BQB napisał:
W dniu 2013-05-04 21:59, BartekK pisze:

Tp-link, ale nie 500Mb/s, tylko coś starszego, chyba był zestaw 3 czy 4
sztuk TL-PA211 200Mbps sprzedawany w jednym pudełku - klient stwierdził,
że 200Mb/s to powinno dać 20MB/s i to mu wystarczy. A praktyka jest jak
widać, Mbps to parametr marketingowy jak przy wifi, a realnie ile
wyjdzie to nikt nie zagwarantuje.

Ale to było na jednej fazie i przed licznikiem energii elektrycznej (lub
jak kto woli określać "za)? Nie przechodziło przez różnicówki itp? U
mojego byłego szefa nie było możliwości "położenia" wifi - zbyt grube i
zbyt porządnie zrobione ściany. Wszystko zależy od instalacji, jak
kiepska i kiepsko zrobiona, to cudów nie ma. U niego transfery 8-11
MBajtów/s. Tyle, że trzeba było sprawdzać w różnych gniazdkach, bo
czasami było tragicznie, ale przełożenie do innego gniazdka powodowało
wzrost prędkości nawet 20 krotny.

Hmmm, kurde, jak mam wydac 3 stówki to musze obczaic czy to byloby w jednym obwodzie. Wydaje mi sie, że tak, choc nie pamietam. Jak robilem wymiane na miedziana instalacje, to zainstalowalem podsufitowe gniazdka (przydaja sie, zamiast za meblami sa nad meblami ;) i jesli je pociagnalem z obwodu "sufitowego" odwietlenia to w calym lokalu bedzie to jeden obwod... a jak nie... to dupa. pozostale czesci lokalu maja powydzielane obwody :/

Caly czas kombinuje jakby tu puscic po prostu ethernetowy kabel, zeby choc czesciowo go ukryc. Ale po drodze mam jedna sciane nosna i w drugim miejscu demontaz mebli, zeby sie przebic, przeciagnac  i znow zmontowac.

Data: 2013-05-05 10:55:33
Autor: BartekK
czy ten ethenet over...
W dniu 2013-05-05 10:24, Mr. Misio pisze:
Tp-link, ale nie 500Mb/s, tylko coś starszego, chyba był zestaw 3 czy 4
sztuk TL-PA211 200Mbps sprzedawany w jednym pudełku - klient stwierdził,
że 200Mb/s to powinno dać 20MB/s i to mu wystarczy. A praktyka jest jak
widać, Mbps to parametr marketingowy jak przy wifi, a realnie ile
wyjdzie to nikt nie zagwarantuje.

Ale to było na jednej fazie i przed licznikiem energii elektrycznej (lub
jak kto woli określać "za)? Nie przechodziło przez różnicówki itp? U
Zasilanie mieszkania/domku było 1fazowe, więc na 100% na jednej fazie. Była tylko jedna wspólna różnicówka na wejściu, za licznikiem, więc też nie miała wpływu. Prosta instalacja, może rozdzielona na piętra/oświetlenie, ale i tak spotykająca się razem w jednej szafce.

Caly czas kombinuje jakby tu puscic po prostu ethernetowy kabel, zeby
choc czesciowo go ukryc. Ale po drodze mam jedna sciane nosna i w drugim
miejscu demontaz mebli, zeby sie przebic, przeciagnac  i znow zmontowac.
Połóż kabel, dobrze ci radzę :) A jeszcze lepiej - tam gdzie masz go kłaść, daj od razu dwa. Jak zainwestujesz w dobrą wiertarkę (sds-plus, prawdziwe, nie marketowe jęczydła) z dobrym wiertłem, albo chociaż taki zestaw pożyczysz - to przewiercenie się z otworem fi 8mm na jeden kabel - to będzie momencik, z przystawionym odkurzaczem- bez śladów i syfu.
Mi też ludzie marudzili "olaboga ale to trzeba ŚCIANY WIERCIĆ" bo byli przerażeni że to będą prace prawie jak poszukiwanie ropy. A z dobrym sprzętem jesteś w stanie w każdej ścianie (im twardsza - tym lepiej) zrobić dziurkę "chirurgicznie", może gdzieś przy podłodze, tuż przy listwie (pod którą puścisz przewód), może przy framudze albo za meblem...
Ciekawie zaczyna się dopiero gdy trzeba ciągnąć wiązki po 50-100 przewodów, przez grube stropy, ale wtedy wiertnica diamentowa - i też jest ślicznie. Prawdziwe upierdliwości są tam, gdzie są drewniane stropy pełne "szlaki" i żwiru, i w budynkach zabytkowych, bez dokumentacji innych instalacji.

--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Data: 2013-05-05 11:05:00
Autor: Mr. Misio
czy ten ethenet over...
Użytkownik BartekK napisał:

Połóż kabel, dobrze ci radzę :) A jeszcze lepiej - tam gdzie masz go
kłaść, daj od razu dwa.

tak wiem, nie bede ciagnal tylko jednego, zawsze wole nadmiar.

Jak zainwestujesz w dobrÄ… wiertarkÄ™ (sds-plus,
prawdziwe, nie marketowe jęczydła) z dobrym wiertłem, albo chociaż taki

Mam narzedzia, co sobie potradza. To nie problem w narzedziach, tylko w burdelu, ktory sie zrobi ;) Ciagniecie kabli, wiercenia - to jednak zdecydowanie wiekszy burdel niz wpiecie 2 urzadzen w gniazdka...

zrobić dziurkę "chirurgicznie", może gdzieś przy podłodze, tuż przy
listwie (pod którą puścisz przewód), może przy framudze albo za meblem...
Ciekawie zaczyna się dopiero gdy trzeba ciągnąć wiązki po 50-100
przewodów, przez grube stropy, ale wtedy wiertnica diamentowa - i też
jest ślicznie. Prawdziwe upierdliwości są tam, gdzie są drewniane stropy
pełne "szlaki" i żwiru, i w budynkach zabytkowych, bez dokumentacji
innych instalacji.

Widze, ze od robienia dziur to ty jestes specjalista ;)

Data: 2013-05-05 12:06:54
Autor: BartekK
czy ten ethenet over...
W dniu 2013-05-05 11:05, Mr. Misio pisze:
Widze, ze od robienia dziur to ty jestes specjalista ;)
Nie powiedziałbym ;) Po prostu zdarzyło mi się ich trochę wykonać z konieczności, i po wszystkim przeważnie widać, że to jednak dużo prostsze i szybsze rozwiązanie, niż kombinacje alpejskie z wifi, powerline, itd. Wystarczy się po prostu raz przemóc, i zrobić ten krok :)
Tak samo np połączenia kilku lokalizacji - minęły czasy stawiania masztów z antenami kierunkowymi i wifi na kilka km, teraz dużo lepiej szybciej i prościej jest po prostu zestawić tunel vpn przez internet, i ani opady śniegu, ani rosnące drzewa nie przeszkadzają... A przy łaczach z uploadem 1Mbit i tak wychodzi czasem lepszy transfer niż przy wifi 11Mbit puszczonym do drugiej wioski...


--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Data: 2013-05-05 12:49:18
Autor: Mr. Misio
czy ten ethenet over...
Użytkownik BartekK napisał:
W dniu 2013-05-05 11:05, Mr. Misio pisze:
Widze, ze od robienia dziur to ty jestes specjalista ;)
Nie powiedziałbym ;) Po prostu zdarzyło mi się ich trochę wykonać z
konieczności, i po wszystkim przeważnie widać, że to jednak dużo
prostsze i szybsze rozwiązanie, niż kombinacje alpejskie z wifi,
powerline, itd. Wystarczy się po prostu raz przemóc, i zrobić ten krok :)

Gdybym miał planowany remont za niebawem to bym sie chwili nie zastanawiał ;) To jest moj najwiekszy opór. Ja się nie boję wiercic i dewastować ;)

Byc moze internet po sici energetycznej zastosuje jako tymczasowe rozwiazanie, byc moze zostane przy wifi, az do czasu gdy mnie tak docisnie, ze jednak bedzie trzeba szybciej i wiecej pchac po sieci.

Tak samo np połączenia kilku lokalizacji - minęły czasy stawiania
masztów z antenami kierunkowymi i wifi na kilka km, teraz dużo lepiej
szybciej i prościej jest po prostu zestawić tunel vpn przez internet, i
ani opady śniegu, ani rosnące drzewa nie przeszkadzają... A przy łaczach
z uploadem 1Mbit i tak wychodzi czasem lepszy transfer niż przy wifi
11Mbit puszczonym do drugiej wioski...

100% zgoda.

Data: 2013-05-05 12:59:50
Autor: BartekK
czy ten ethenet over...
W dniu 2013-05-05 12:49, Mr. Misio pisze:
Widze, ze od robienia dziur to ty jestes specjalista ;)
Nie powiedziałbym ;) Po prostu zdarzyło mi się ich trochę wykonać z
konieczności, i po wszystkim przeważnie widać, że to jednak dużo
prostsze i szybsze rozwiązanie, niż kombinacje alpejskie z wifi,
powerline, itd. Wystarczy się po prostu raz przemóc, i zrobić ten krok :)

Gdybym miał planowany remont za niebawem to bym sie chwili nie
zastanawiał ;) To jest moj najwiekszy opór. Ja się nie boję wiercic i
dewastować ;)
Ale ja właśnie usiłuję cię przekonać, że dobrze wykonana dziurka na jeden kabelek - wcale remontu generalnego nie musi oznaczać.
  Czasem faktycznie bywa trochÄ™ zabawy, ale nawet miejscowo odkleić trochÄ™ tapety (wycinajÄ…c w niej "klapkÄ™", wywiercić dziurkÄ™, wygipsować miejsce, przeszlifować (wszystko z odkurzaczem przyÅ‚ożonym) i z powrotem tapetÄ™ przykleić - i jest bez Å›ladu. Albo dziurkÄ™ robić na tyle precyzyjnie, by wyszÅ‚a idealnie pod gniazdkiem CAT5 - i zostaÅ‚a nim przykryta.
  Albo w plecach mebla (jak peÅ‚na zabudowa itp) zrobić otwornicÄ… otwór 68mm "jak na puszkÄ™ elektrycznÄ…", pod niÄ… wykonanie otworu w Å›cianie, i Å‚adne zasÅ‚oniÄ™cie wÅ‚aÅ›nie dorobionÄ… puszkÄ…-pokrywkÄ…...
  Trzeba pogłówkować, ale jak siÄ™ chce, to przeważnie da siÄ™ ;)

--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Data: 2013-05-05 13:10:39
Autor: Mr. Misio
czy ten ethenet over...
Użytkownik BartekK napisał:
W dniu 2013-05-05 12:49, Mr. Misio pisze:
Widze, ze od robienia dziur to ty jestes specjalista ;)
Nie powiedziałbym ;) Po prostu zdarzyło mi się ich trochę wykonać z
konieczności, i po wszystkim przeważnie widać, że to jednak dużo
prostsze i szybsze rozwiązanie, niż kombinacje alpejskie z wifi,
powerline, itd. Wystarczy się po prostu raz przemóc, i zrobić ten
krok :)

Gdybym miał planowany remont za niebawem to bym sie chwili nie
zastanawiał ;) To jest moj najwiekszy opór. Ja się nie boję wiercic i
dewastować ;)
Ale ja właśnie usiłuję cię przekonać, że dobrze wykonana dziurka na
jeden kabelek - wcale remontu generalnego nie musi oznaczać.
  Czasem faktycznie bywa trochÄ™ zabawy, ale nawet miejscowo odkleić
trochę tapety (wycinając w niej "klapkę", wywiercić dziurkę, wygipsować
miejsce, przeszlifować (wszystko z odkurzaczem przyłożonym) i z powrotem
tapetę przykleić - i jest bez śladu. Albo dziurkę robić na tyle
precyzyjnie, by wyszła idealnie pod gniazdkiem CAT5 - i została nim
przykryta.
  Albo w plecach mebla (jak peÅ‚na zabudowa itp) zrobić otwornicÄ… otwór
68mm "jak na puszkę elektryczną", pod nią wykonanie otworu w ścianie, i
ładne zasłonięcie właśnie dorobioną puszką-pokrywką...
  Trzeba pogłówkować, ale jak siÄ™ chce, to przeważnie da siÄ™ ;)

Ale ja to wszystko wiem, i nie neguje :)

Tylko ... Ty nie wiesz jaka mam "topografie" i ile tych slicznych dziurek mnie czeka ;) Dlatego poki co bronie sie rekami i nogami przez "ostatecznoscia" ;)

Data: 2013-05-05 13:25:20
Autor: BartekK
czy ten ethenet over...
W dniu 2013-05-05 13:10, Mr. Misio pisze:
Ale ja właśnie usiłuję cię przekonać, że dobrze wykonana dziurka na
jeden kabelek - wcale remontu generalnego nie musi oznaczać.
Tylko ... Ty nie wiesz jaka mam "topografie" i ile tych slicznych
dziurek mnie czeka ;) Dlatego poki co bronie sie rekami i nogami przez
"ostatecznoscia" ;)
A może usiłuję cię wkręcić w wiercenie, bo właśnie sam ciągnę druta przez cały dom? :>

Genialni gipsiarze (raz kurde nie zrobiłem czegoś sam...) przykleili mi kartongipsy na wiązkę kabli eth, tak że
a) wiązka została zalana klejem do kartongipsów (kto w nim dłubał, to wie jaki on upierdliwy),
b) akurat tak ułożyli (albo samo się ułożyło), że przewody były w miejscu na puszki elektryczne, i robiąc otwornicą otwory pod puszki - zostały pocięte w drobny mak...
Ani to wydłubać teraz (nie niszcząc nowej ściany z k-g), ani dosztukować... Więc jadę z nową wiązką (i wiązanką w stronę gipsiarzy) nad sufitami, w kanałach wentylacyjnych, pod progami itp ;) Prace idą powoli, bo co kawałek trzeba wzruszyć jakiś mebel pełen zawartości, więc trzeba go rozładować, a jak już się wyciąga wszystko z szafy- to okazja by to przejrzeć, wyczyścić, poprzekładać...

--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Data: 2013-05-06 11:02:03
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz
czy ten ethenet over...
Dnia 2013-05-05, o godz. 10:24:45
"Mr. Misio" <mrmisiodegrizzly@gazeta.pl> napisa³(a):

Hmmm, kurde, jak mam wydac 3 stówki to musze obczaic czy to byloby w jednym obwodzie.

Dla adapterów PoE jeden obwód to wymóg konieczny a nie po¿±dany.

Zdrówko

Data: 2013-05-06 11:00:32
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz
czy ten ethenet over...
Dnia 2013-05-04, o godz. 21:59:19
BartekK <sibi@drut.org> napisa³(a):

Tp-link, ale nie 500Mb/s, tylko co¶ starszego, chyba by³ zestaw 3 czy
4 sztuk TL-PA211 200Mbps sprzedawany w jednym pude³ku - klient
stwierdzi³, ¿e 200Mb/s to powinno daæ 20MB/s i to mu wystarczy. A
praktyka jest jak widaæ, Mbps to parametr marketingowy jak przy wifi,
a realnie ile wyjdzie to nikt nie zagwarantuje.

Ciekawe - bo ja mam w 4-5 lokalizacjach na tych (i paru innych
modelach TP-Link) instalacje od 2 do 7 adapterów i nie ma problemów.
Z do¶wiadczenia warto sprawdziæ czy co¶ nie ¶mieci w instalacji
elektrycznej. Plus zwróciæ uwagê na to ¿e adaptery maj± 200Mbps a karta
sieciowa w urz±dzeniu czy kompie negocjuje 100 albo nawet 10Mbps.

U¿ywam te¿ pary takich adapterów (ale 500Mbps) w domu. W budynku piêtra
mieszkania przesuniête sporo wobec siebie (po dwu stronach schodów),
Brak mo¿liwo¶ci poci±gniêcia nowych kabli, WiFi nie sprawdza siê w
takich warunkach (za du¿o ¶cian, mnóstwo odbiæ, kilkaset sieci w
zasiêgu bo to warszawski Ursynów). Para adapterów do sprowadzenia
sygna³u na dó³ przy teoretycznej prêdko¶ci 500Mbps spokojnie przesy³a
bezproblemowo streaming z QNAP-a na TV.

Zdrówko

czy ten ethenet over...

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona