Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   czy to mozliwe zeby wirek zepsul mi pendriva

czy to mozliwe zeby wirek zepsul mi pendriva

Data: 2009-07-01 13:09:28
Autor: kenobi
czy to mozliwe zeby wirek zepsul mi pendriva
używam pendrive'a (jakis niespecjalnie markowy 4GB) w bibliotece - są tu ewidentne wirki, co najmniej jeden, awira u mnie w domu na kompie identyfikuje go jako 'WORM\rays'
- mimo wszystko uzywalem tego flasha i w domu tylko kasowalem wirka z ręki (robi on exeki w folderach na flashu o tej samej nazwie co
folder i dodatkowo tworzy pliki desktop.ini i costam.htt po to
chyba by shell windy uruchomil te exeki)
Ostatnio jednak po kilku dniach tego uzywania flash mi padł
jest widzialny w kompie jako urzadzenie ale volumin na nim jest rozmiaru 0 wszystko jest rozmiaru 0 - nie da sie sformatowac
ani uruchomic scandiska ani nic innego - czy to przypadek ze
pen padł czy jest szansa ze to od wirka - czy wyrzucic go na smieci czy tez da sie jakos go naprawic

dzieki z gory

kenobi

--


Data: 2009-07-01 13:47:50
Autor: zlotowinfo
czy to mozliwe zeby wirek zepsul mi pendriva
Użytkownik "kenobi" <profesor_kinbote@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:796e.0000053d.4a4b43e8newsgate.onet.pl...
używam pendrive'a (jakis niespecjalnie markowy 4GB)
w bibliotece - są tu ewidentne wirki, co najmniej
jeden, awira u mnie w domu na kompie identyfikuje go jako 'WORM\rays'
- mimo wszystko uzywalem tego flasha i w domu tylko kasowalem wirka
z ręki (robi on exeki w folderach na flashu o tej samej nazwie co
folder i dodatkowo tworzy pliki desktop.ini i costam.htt po to
chyba by shell windy uruchomil te exeki)
Ostatnio jednak po kilku dniach tego uzywania flash mi padł
jest widzialny w kompie jako urzadzenie ale volumin na nim
jest rozmiaru 0 wszystko jest rozmiaru 0 - nie da sie sformatowac
ani uruchomic scandiska ani nic innego - czy to przypadek ze
pen padł czy jest szansa ze to od wirka - czy wyrzucic go na
smieci czy tez da sie jakos go naprawic


widziałem 2 pendrivy które zjarał port usb, od tego czasu
nie używam penów tylko czytnik+karta i mam pare zapasowych

Data: 2009-07-01 14:01:35
Autor: kenobi
czy to mozliwe zeby wirek zepsul mi pendriva
> pen padł czy jest szansa ze to od wirka - czy wyrzucic go na
> smieci czy tez da sie jakos go naprawic
>

widziałem 2 pendrivy które zjarał port usb, od tego czasu
nie używam penów tylko czytnik+karta i mam pare zapasowych
czyli ze pewnie spalony ? - niech to gremlin trzaśnie :(





--


Data: 2009-07-01 14:37:16
Autor: zlotowinfo
czy to mozliwe zeby wirek zepsul mi pendriva
Użytkownik "kenobi" <profesor_kinbote@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:796e.00000542.4a4b501fnewsgate.onet.pl...
> pen padł czy jest szansa ze to od wirka - czy wyrzucic go na
> smieci czy tez da sie jakos go naprawic
>

widziałem 2 pendrivy które zjarał port usb, od tego czasu
nie używam penów tylko czytnik+karta i mam pare zapasowych

czyli ze pewnie spalony ? - niech to gremlin trzaśnie :(


najbezpieczniej podłączać do komputera bez napięciowo
lub używać samej karty, gdzie komputerek ma czytnik na stałe

Data: 2009-07-01 14:03:17
Autor: Mariusz Kruk
czy to mozliwe zeby wirek zepsul mi pendriva
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "zlotowinfo"
widziałem 2 pendrivy które zjarał port usb, od tego czasu
nie używam penów tylko czytnik+karta i mam pare zapasowych

A co ci da czytnik+karta zamiast pendrive'a, jeśli nie masz separacji
galwanicznej?

--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / I am Brain of Borg. Tonight, we will assimi-
|  Kruk@epsilon.eu.org   | late the world!
| http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

Data: 2009-07-01 14:34:10
Autor: zlotowinfo
czy to mozliwe zeby wirek zepsul mi pendriva
Użytkownik "Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> napisał w wiadomości news:slrnh4mk45.3a2.Mariusz.Krukepsilon.rdc.pl...
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "zlotowinfo"
widziałem 2 pendrivy które zjarał port usb, od tego czasu
nie używam penów tylko czytnik+karta i mam pare zapasowych

A co ci da czytnik+karta zamiast pendrive'a, jeśli nie masz separacji
galwanicznej?


większe bezpieczeństwo? z reguły elementy jak się jarają
to po kolei, a przed kartą jest deczko elektroniki,
która jak się zjara nie poda napięcia dalej,
wiadomo że może się przepalić i przewodzić dalej,
jednak lepiej zrobić coś niż nic

Data: 2009-07-01 21:39:07
Autor: qwerty
czy to mozliwe zeby wirek zepsul mi pendriva
Użytkownik "zlotowinfo" <usuntousun@go2.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:h2fl3g$r0n$1@inews.gazeta.pl...
większe bezpieczeństwo? z reguły elementy jak się jarają
to po kolei, a przed kartą jest deczko elektroniki,
która jak się zjara nie poda napięcia dalej,
wiadomo że może się przepalić i przewodzić dalej,
jednak lepiej zrobić coś niż nic

Tak samo jak mit, że wyłączenie sprzętu podczas burzy uchroni przed uszkodzeniem. ;)

Data: 2009-07-01 21:48:21
Autor: marfi
czy to mozliwe zeby wirek zepsul mi pendriva
Użytkownik "qwerty" <qwerty01@poczta.fm> napisał w wiadomości news:h2ge0i$tsm$1achot.icm.edu.pl...
....
Tak samo jak mit, że wyłączenie sprzętu podczas burzy uchroni przed uszkodzeniem. ;)
  Dodam, że dla tych, którzy nie widzą różnicy między "wyłączeniem" a "odłączeniem" :(

--
marfi

Data: 2009-07-01 18:42:03
Autor: Marcin Kocur
czy to mozliwe zeby wirek zepsul mi pendriva
Osoba zlotowinfo napisała na pl.comp.pecet:

widziałem 2 pendrivy które zjarał port usb, od tego czasu
nie używam penów tylko czytnik+karta i mam pare zapasowych

Ja mam płytę główną, gdzie 2 gniazda USB padły od wkładania pendrivów. W
poprzedniej płycie raz padł mi cały mostek północny od podłączenia
aparatu.

--
Pozdrawiam
Marcin Kocur
http://linux-porady.info - Linux od A do B :]

Data: 2009-07-01 21:38:21
Autor: qwerty
czy to mozliwe zeby wirek zepsul mi pendriva
Użytkownik "Marcin Kocur" <marcin2006@gmail.com.wytnij> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:h2g3jf$i9r$1@news2.ipartners.pl...
Ja mam płytę główną, gdzie 2 gniazda USB padły od wkładania pendrivów. W
poprzedniej płycie raz padł mi cały mostek północny od podłączenia
aparatu.

Asrock?

Data: 2009-07-02 00:47:26
Autor: Marcin Kocur
czy to mozliwe zeby wirek zepsul mi pendriva
Osoba qwerty napisała na pl.comp.pecet:

Użytkownik "Marcin Kocur" <marcin2006@gmail.com.wytnij> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:h2g3jf$i9r$1@news2.ipartners.pl...
Ja mam płytę główną, gdzie 2 gniazda USB padły od wkładania
pendrivów. W poprzedniej płycie raz padł mi cały mostek północny od
podłączenia aparatu.

Asrock?

Asus.
Prawie :P

A gniazda popadały w Gigaszrocie.

--
Pozdrawiam
Marcin Kocur
http://linux-porady.info - Linux od A do B :]

Data: 2009-07-05 20:25:32
Autor: Radosław Sokół
czy to mozliwe zeby wirek zepsul mi pendriva
W dniu 01.07.2009 13:47, zlotowinfo pisze:
widziałem 2 pendrivy które zjarał port usb, od tego czasu
nie używam penów tylko czytnik+karta i mam pare zapasowych

A ja widziałem parę wypadków samochodowych -- to znaczy, że
nie mam używać samochodu.

Wybacz, ale bzdury piszesz. Każde urządzenie może być wadliwe
lub źle zamontowane/użyte. Nie dyskredytuje to całej rodziny
urządzeń w żadnym przypadku.

Poczytaj sobie:
http://www.grush.one.pl/blog.php?month=2009-07&id=947

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../

Data: 2009-07-06 23:41:56
Autor: zlotowinfo
czy to mozliwe zeby wirek zepsul mi pendriva
Użytkownik "Radosław Sokół" <rsokol@magsoft.com.pl> napisał w wiadomości news:2009070518253800grush.one.pl...
W dniu 01.07.2009 13:47, zlotowinfo pisze:
widziałem 2 pendrivy które zjarał port usb, od tego czasu
nie używam penów tylko czytnik+karta i mam pare zapasowych

A ja widziałem parę wypadków samochodowych -- to znaczy, że
nie mam używać samochodu.

Wybacz, ale bzdury piszesz. Każde urządzenie może być wadliwe
lub źle zamontowane/użyte. Nie dyskredytuje to całej rodziny
urządzeń w żadnym przypadku.

nie wieżę w przypadki, znajomy używał pena ze swoim notebookiem od kilku miesięcy, ściągnąłem z neta jakąś pierdułę i chciałem wgrać na kompa bez neta, poszło ładnie, drugi raz ta sama operacja pen padł kompletnie znajomy wkurzony bo ważne dane miał, podłączane pod usb bezpośrednio na płycie, z tyłu

i tu pytanie czy pendrive nadaje się do przechowywania danych czy raczej jako nośnik dla podręcznych/tymczasowych danych przenoszonych pomiędzy komputerami, wg. mnie jest zbyt wiele możliwości uszkodzenia nośnika bezpośrednio wpinanego do komputera, który przy minimalnych rozmiarach nie ma absolutnie żadnych zabezpieczeń od strony zasilania, wolę jednak płyty i nagrywarkę

Poczytaj sobie:
http://www.grush.one.pl/blog.php?month=2009-07&id=947


Data: 2009-07-12 16:14:04
Autor: Radosław Sokół
czy to mozliwe zeby wirek zepsul mi pendriva
W dniu 06.07.2009 23:41, zlotowinfo pisze:
nie wieżę w przypadki, znajomy używał pena ze swoim notebookiem od kilku

Skoro nie wieżysz, to może wierzysz? ;)

miesięcy, ściągnąłem z neta jakąś pierdułę i chciałem wgrać na kompa bez
neta, poszło ładnie, drugi raz ta sama operacja pen padł kompletnie
znajomy wkurzony bo ważne dane miał, podłączane pod usb bezpośrednio na
płycie, z tyłu

Może był po prostu *wadliwy* ten pen-drive.

Poza tym, ważnych danych na pen-drive się po prostu nie
trzyma, a jeżeli się trzyma, to się robi kopie zapasowe.

Po pierwsze, to urządzenie jak każde inne i *może* na-
walić. Tak samo, jak karta pamięci.

Po drugie, FAT nie nadaje się do bezpiecznego przechowy-
wania danych. A pen-drive z transakcyjnymi systemami pli-
ków to raczej ciekawostka niż norma.

Na przykład ja mam pen-drive z materiałami potrzebnymi
na zajęciach (prezentacje, listy ocen, przykłady), ale
regularnie co jakieś dwa tygodnie robię pełną kopię na
płytę. W ten sposób łączę wygodę i szybkość pen-drive z
bezpieczeństwem.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../

Data: 2009-07-01 14:49:47
Autor: Mateusz Viste
czy to mozliwe zeby wirek zepsul mi pendriva
On Wednesday 01 July 2009 13:09, kenobi wrote:
Ostatnio jednak po kilku dniach tego uzywania flash mi padł
jest widzialny w kompie jako urzadzenie ale volumin na nim
jest rozmiaru 0 wszystko jest rozmiaru 0 - nie da sie sformatowac

Być może jakieś dziadostwo załapałeś, co po prostu tablicę partycji ci
usunęło (albo pochrzaniło).

Spróbuj przepartycjonowąć. Ja do tego używam gparted.

Pozdrawiam,
Mateusz Viste

Data: 2009-07-02 11:02:42
Autor: profesor kinbote
czy to mozliwe zeby wirek zepsul mi pendriva
On Wednesday 01 July 2009 13:09, kenobi wrote:
> Ostatnio jednak po kilku dniach tego uzywania flash mi padĹ&#65533;
> jest widzialny w kompie jako urzadzenie ale volumin na nim
> jest rozmiaru 0 wszystko jest rozmiaru 0 - nie da sie sformatowac

ByÄ&#65533; moĹźe jakieĹ&#65533; dziadostwo zaĹ&#65533;apaĹ&#65533;eĹ&#65533;, co po prostu tablicÄ&#65533; partycji ci
usunÄ&#65533;Ĺ&#65533;o (albo pochrzaniĹ&#65533;o).

SprĂłbuj przepartycjonowÄ&#65533;Ä&#65533;. Ja do tego uĹźywam gparted.

Pozdrawiam,
Mateusz Viste

Spróbowałbym tego - a znasz może cos mniejszego - bo widze ze to gparted
ma 100MB - nie mam netu w domu i musialbym to siciagnac w bibliotece a tu transfer mam wolny; Jakis mniejszy programik ? - próbowałem wbudowanego w winde Zarządzania Systemem ale to jak pisalem widzi
urzadzenie ale nic pozatym

kenobi

--


Data: 2009-07-01 18:45:15
Autor: Marcin Kocur
czy to mozliwe zeby wirek zepsul mi pendriva
Osoba kenobi napisała na pl.comp.pecet:

Ostatnio jednak po kilku dniach tego uzywania flash mi padł
jest widzialny w kompie jako urzadzenie ale volumin na nim
jest rozmiaru 0 wszystko jest rozmiaru 0 - nie da sie sformatowac
ani uruchomic scandiska ani nic innego

Nie wiem co na windowsie jest do tego, ale ja zacząłbym od wyzerowania
tablicy partycji: dd if=/dev/zero of=/dev/pendrive
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dd
--
Pozdrawiam
Marcin Kocur
http://linux-porady.info - Linux od A do B :]

Data: 2009-07-05 20:24:22
Autor: Radosław Sokół
czy to mozliwe zeby wirek zepsul mi pendriva
W dniu 01.07.2009 13:09, kenobi pisze:
Ostatnio jednak po kilku dniach tego uzywania flash mi padł
jest widzialny w kompie jako urzadzenie ale volumin na nim
jest rozmiaru 0 wszystko jest rozmiaru 0 - nie da sie sformatowac
ani uruchomic scandiska ani nic innego - czy to przypadek ze
pen padł czy jest szansa ze to od wirka - czy wyrzucic go na
smieci czy tez da sie jakos go naprawic

Jest szansa, że od wirusa. Wirusy często non-stop coś zapi-
sują na pen-drive i *mogą* go tym wykończyć (co nie znaczy,
że akurat w tym przypadku musiało tak być).

Mimo to raczej zwróć się do jakiegoś lokalnego specjalisty
od komputerów, może na innej maszynie lub na innym systemie
da się przywrócić działanie napędu.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../

czy to mozliwe zeby wirek zepsul mi pendriva

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona