Ojciec zmarł, był członkiem spółdzielni. Mieszkanie zostało jednak jeszcze przed jego śmiercią przejęte na własność hipoteczną. Rodzina objęła spadek wyrokiem sądu.

Pani w spółdzielni mamie tłumaczy ze koniecznie musi sie zapisać do spółdzielni i wpłacić 600 zł.

Czy w ogóle trzeba sie zapisywać do spółdzielni skoro mieszkanie jest już własnością hipoteczną?

Czy przypadkiem spółdzielnia nie powinna zwrócić spadkobiercom wkładu wpłaconego przez zmarłego członka?

On 1/19/2011 10:17 AM, Marek Dyjor wrote:

Ojciec zmarł, był członkiem spółdzielni. Mieszkanie zostało jednak
jeszcze przed jego śmiercią przejęte na własność hipoteczną. Rodzina
objęła spadek wyrokiem sądu.

Pani w spółdzielni mamie tłumaczy ze koniecznie musi sie zapisać do
spółdzielni i wpłacić 600 zł.

Czy w ogóle trzeba sie zapisywać do spółdzielni skoro mieszkanie jest
już własnością hipoteczną?

Czy przypadkiem spółdzielnia nie powinna zwrócić spadkobiercom wkładu
wpłaconego przez zmarłego członka?

Nie musisz byc członkiem spółdzielni.
Minus tego bedzie taki, ze wszedzie bedziesz miał pod górkę, a i opłaty będą wyższe, bo "zgodnie z uchwałą nr xxx... ustala sie że...."
Uzasadnienie bedzie takie, ze spółdzielnia ma dochód z wynajem pomieszczeń, które obnizaja koszty innych opłat, a nieczłonkom korzystanie z pożytków spółdzielni nie przysługuje. Wiec tu i ówdzie bedziesz miał ciut wyżesze stawki i szybko owe 600 zł dopłacisz.

 korzystanie z pożytków spółdzielni nie przysługuje. Wiec tu i ówdzie

bedziesz miał ciut wyżesze stawki i szybko owe 600 zł dopłacisz.

nie tak szybko, pewnie przez kilka lat, bo doliczaja jakies kilka,kilkanascie gr./mies./mkw dla nieczlonkow. w poznaniu 400 pln wpisowego bedzie sie nam zwracac cos kolo 4 lat.

pozdrawiam, wromek

On 1/23/2011 1:59 AM, wromek wrote:

  korzystanie z pożytków spółdzielni nie przysługuje. Wiec tu i ówdzie

bedziesz miał ciut wyżesze stawki i szybko owe 600 zł dopłacisz.

nie tak szybko, pewnie przez kilka lat, bo doliczaja jakies
kilka,kilkanascie gr./mies./mkw dla nieczlonkow. w poznaniu 400 pln
wpisowego bedzie sie nam zwracac cos kolo 4 lat.

czyli bardzo szybko.

nie tak szybko, pewnie przez kilka lat, bo doliczaja jakies
kilka,kilkanascie gr./mies./mkw dla nieczlonkow. w poznaniu 400 pln
wpisowego bedzie sie nam zwracac cos kolo 4 lat.

czyli bardzo szybko.

hmm,
pojecie wzgledne bo za 4 lata moze juz nie byc spoldzielni - czego sobie i wszystkim zycze...

W dniu 2011-01-23 19:22, wromek pisze:

nie tak szybko, pewnie przez kilka lat, bo doliczaja jakies
kilka,kilkanascie gr./mies./mkw dla nieczlonkow. w poznaniu 400 pln
wpisowego bedzie sie nam zwracac cos kolo 4 lat.

czyli bardzo szybko.

hmm,
pojecie wzgledne bo za 4 lata moze juz nie byc spoldzielni - czego sobie i
wszystkim zycze...

Nawet jak nazwę zmienią to co to za różnica?


--
animka

W dniu 2011-01-19 17:17, Marek Dyjor pisze:

Ojciec zmarł, był członkiem spółdzielni. Mieszkanie zostało jednak
jeszcze przed jego śmiercią przejęte na własność hipoteczną. Rodzina
objęła spadek wyrokiem sądu.

Pani w spółdzielni mamie tłumaczy ze koniecznie musi sie zapisać do
spółdzielni i wpłacić 600 zł.

Pani próbuje naciągnąć na 600 zł. W przypadku własnościowego
spółdzielczego prawa do lokalu oraz własności odrębnej nie ma obowiązku
zapisywania się do SM. Co nie zmienia faktu, że do momentu powstania
wspólnoty "niespółdzielcy" mają zwykle pod górkę jeśli chodzi o
decydowanie o wspólnych sprawach.

Czy w ogóle trzeba sie zapisywać do spółdzielni skoro mieszkanie jest
już własnością hipoteczną?

Nie.

Czy przypadkiem spółdzielnia nie powinna zwrócić spadkobiercom wkładu
wpłaconego przez zmarłego członka?

Nie. Niby jakim prawem? Przecież SM umożliwiła wykup mieszkania (zapewne
za przysłowiową złotówkę albo na preferencyjnych warunkach) więc co
miałaby oddawać?

--
MZ

"Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> writes:

Pani w spółdzielni mamie tłumaczy ze koniecznie musi sie zapisać do
spółdzielni i wpłacić 600 zł.

Podali, za co dokladnie 600 zl? Bo generalnie od czlonka nalezy sie
wpisowe, udzial czlonkowski i jakas tam 'oplata za costam'. Z tego
spadkobierca ma zaplacic wpisowe i 'oplate', bo udzial dziedziczy sie
po zmarlym. Sprawdz, czy nie chca matki naciagnac na ponowne wplacenie
udzialu, bo 600 zl za samo wpisowe i 'oplate' to troche duzo.

  MJ