Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   czy tzw. Wielcy na starość dziadzieją w swojej twórczości?

czy tzw. Wielcy na starość dziadzieją w swojej twórczości?

Data: 2009-12-05 21:07:17
Autor: Przemek Budzyński
czy tzw. Wielcy na starość dziadzieją w swojej twórczości?
TeleV pisze:
y

PL: Jerzy Kawalerowicz

w 1966 zrobił "Faraona"- film ponadczasowy

 w dodatku jest to film starszy od
arcyprzaśnych "Krzyżaków" o zaledwie 6 lat]

młodszy o 5 lat, a nie starszy o 6.




a w 2001 popełnił był "Quo Vadis?"- efekt końcowy poprawny, ale jak na
telenowele a nie pełnometrażową produkcję

1. różnica materiału literackiego - Sienkiewicz to była ówczesna pop kultura, Prus to rodzaj historiozofii. Trochę tak, jakbyś dziś zrobił ekranizację "Szachisty" Łysiaka z jednej strony, a "Warunku" Rylskiego z drugiej. Tu i tu masz wojny napoleońskie, ale rodzaj literatury zupełnie inny.

2. właśnie te kwestie finansowe, o których wspominasz. Quo Vadis było bolesną porażką właśnie ze względu na budżet filmu. No i ten pech, że niemal jednocześnie wszedł do kin "Gladiator"....



jak to możliwe że pod tymi oboma filmami podpisany jest ten sam człowiek?
jedyne wytłumaczenie jest takie, że po prostu zdziadział

nie jedyne, patrz powyżej.



widzę, że np. Wajda i Polański nie wykazują [jeszcze] objawów tej swoistej
demencji twórczej;


heh...Wajda? "Panna Nikt", Wielki tydzień", "Pierśionek z orłem w koronie", "Katyń"......jakby tego nie zestawiać z "Popiołem i diamentem", "Kanałem", "Człowiekiem z marmuru", "WEselem" czy "Pannami z Wilka" - wychodzi dupa zbita.

Zresztą Polański też swoje najlepsze filmy zrobił na początku kariery ("Nóż w wodzie" i "Wstręt") a ostatnim jego naprawdę dobrym filmem jest "Frantic".

Data: 2009-12-06 18:46:42
Autor: Robson
czy tzw. Wielcy na starość dziadzieją w swojej twórczości?
Przemek Budzyński pisze:

Zresztą Polański też swoje najlepsze filmy zrobił na początku kariery ("Nóż w wodzie" i "Wstręt") a ostatnim jego naprawdę dobrym filmem jest "Frantic".

E, no. "Pianista" był całkiem, całkiem.

--
==R==

Data: 2009-12-07 17:18:56
Autor: Przemek Budzyński
czy tzw. Wielcy na starość dziadzieją w swojej twórczości?
Robson <r0bs0n@b0cznica.0rg> napisał(a):
E, no. "Pianista" był całkiem, całkiem.


całkiem, całkiem nie w stylu Polańskiego. Bez czarnego humoru, bez suspensu,
bez mrocznych zagadek psychiki.....sprawna rzemieslnicza robota i nic więcej. --


czy tzw. Wielcy na starość dziadzieją w swojej twórczości?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona