Data: 2009-08-11 10:58:51 | |
Autor: Krzysiek Niemkiewicz | |
czy warsztat nie zrobił mnie w wałka? (długawe) | |
Od jakiegoś czasu pikała i migała kontrolka oleju. Mój mechanik modził i nic nie wymodził, znaczy kazał jeździć, a "jak bedzie dalej pikać, to przyjechać". Dodam, że czujnik oleju był rzekomo sprawdzony, poziom i ciśnienie też, komputer nie wykazywał żadnych błędów. Ponieważ nie miałem ochoty na zabawę w cicuiubabkę, pojechałem do niby dobrego, aczkolwiek droższego i nie-po-drodze warsztatu specjalizującego się w VW. Tamtejszych speców ostrzegłem, że wszystko co podstawowe było sprawdzone a usterka dalej swoje, a oni na nastepny dzień, że wymienili czujnik ciśnienia oleju. Skasowali mnie na 89zł i kazali jechać. Ofkors następnego dnia znów pikanie i kontrolka oleju, więc ja z reklamacją. Podobno za problem wziął się elektryk. Przy odbiorze nie powiedzieli co było, tylko kazali jechać i już bez dopłaty. To niewzięcie kasy z jednej strony cieszy, ale z drugiej naszły mnie pewne obawy:
1. albo to była jakaś pierdoła, typu spadnięty kabelek a nie chcieli powiedzieć, żebym się nie domagał zwrotu kasy za niepotrzebnie wymieniony czujnik, 2. albo nie doszli w czym problem i dla świętego spokoju odpieli mi kabelki od kontrolki i pipczyka przy zegarach. Myslicie, że powinienem teraz jechać jeszcze gdzieś to sprawdzić, czy dać se spokój i cieszyć się, że jest ok? Może sam moge sprawdzić w prosty sposób? -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ! |
|
Data: 2009-08-11 11:04:20 | |
Autor: krzysiek82 | |
czy warsztat nie zrobił mnie w wałk a? (długawe) | |
Krzysiek Niemkiewicz pisze:
2. albo nie doszli w czym problem i dla świętego spokoju odpieli mi kabelki od kontrolki i pipczyka przy zegarach. Sprawdź sam, wtedy dopiero będziesz miał pewność. Znając naszych specjalistów twój sceptyczny scenariusz może być prawdziwy. -- krzysiek82 |
|
Data: 2009-08-11 12:12:32 | |
Autor: B.Z. | |
czy warsztat nie zrobił mnie w wałka? (dłu gawe) | |
1. albo to była jakaś pierdoła, typu spadnięty kabelek a nie chcieli Mogli zwrócić ci kasę za czujnik i skasować za pracę elektryka ;-) B.Z. -- Ciekawa gra przez przeglądarkę: http://wojownicy.eu Trzy słowa o mnie: http://bolivar.cal.pl A tutaj pomogę rodzince: http://zarzyczny.pl |
|
Data: 2009-08-11 12:15:05 | |
Autor: Bastion | |
czy warsztat nie zrobił mnie w wałka? (długawe) | |
Użytkownik "Krzysiek Niemkiewicz" <kn(usun_to)@post.pl> napisał w wiadomości news:4a8132cb$1news.home.net.pl... 2. albo nie doszli w czym problem i dla świętego spokoju odpieli mikabelki od kontrolki i pipczyka przy zegarach.se spokój i cieszyć się, że jest ok? Kontrolka cisnienia oleju wlasnie w tym celu zapala sie na ok 2 sec po przekreceniu kluczyka w stacyjce. Tak przyjamniej jest w standardzie OBD II czyli w rocznikach (zdaje sie) 1995-2005 Jezeli kontrolka sie nie zapali to faktycznie mogli cos zakombinowac. |
|
Data: 2009-08-11 12:16:55 | |
Autor: wchpikus | |
czy warsztat nie zrobił mnie w wałk a? (długawe) | |
witam!
Kontrolka cisnienia oleju wlasnie w tym celu zapala sie na ok 2 sec po Jesli po wlaczeniu zaplonu nie zapala sie kontrolka cisnienia oleju, to musieli wyjac kontrolke... Musi sie zapalic, przeciez nie masz cisnienia przy wylaczonym silniku.. |
|
Data: 2009-08-11 20:47:50 | |
Autor: Bastion | |
czy warsztat nie zrobił mnie w wałka? (dłu gawe) | |
Uzytkownik "wchpikus" <wchpikus@wytnijtowp.pl> napisal w wiadomosci news:h5rgen$enk$1news2.ipartners.pl... Musi sie zapalic, przeciez nie masz cisnienia przy wylaczonym silniku..No wlasnie pompa oleju nie pracuje wiec po co auto mialo by sprawdzac cisnienie oleju? Natomiast samochody wyposarzone z zlacze diagnostyczne OBD II standardowo, po przekreceniu kluczyka przeprowadzaja test kontrolek zapalajac je na 2 sec. Chodzi wlasnie o przetestowanie kontrolek na taka okolicznosc jak opisal pytajacy -czy kontrolka jest sprawna? |
|
Data: 2009-08-11 21:19:38 | |
Autor: DoQ | |
czy warsztat nie zrobił mnie w wałk a? (długawe) | |
Bastion pisze:
Musi sie zapalic, przeciez nie masz cisnienia przy wylaczonym silniku..No wlasnie pompa oleju nie pracuje wiec po co auto mialo by sprawdzac cisnienie oleju? Po to zebys wiedzial ze pompa oleju nie pracuje? Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-08-11 22:33:36 | |
Autor: Bastion | |
czy warsztat nie zrobił mnie w wałka? (dłu gawe) | |
Uzytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisal w wiadomosci news:h5sgci$rn7$1atlantis.news.neostrada.pl... Bastion pisze:To dlaczego gasnie po 2 sec, pomimo ze pompa nadal nie pracuje? |
|
Data: 2009-08-12 16:42:57 | |
Autor: DoQ | |
czy warsztat nie zrobił mnie w wałk a? (długawe) | |
Bastion pisze:
Po to zebys wiedzial ze pompa oleju nie pracuje?To dlaczego gasnie po 2 sec, pomimo ze pompa nadal nie pracuje? Nie wiem dlaczego u ciebie gasnie po 2sek. Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-08-12 23:22:13 | |
Autor: Bastion | |
czy warsztat nie zrobił mnie w wałka? (dłu gawe) | |
Uzytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisal w wiadomosci news:h5ukho$5jq$1atlantis.news.neostrada.pl... Bastion pisze:Mas racje, kontrolka cisnienia oleju gasnie dopiero po odpaleniu silnika. |
|
Data: 2009-08-11 21:20:26 | |
Autor: DoQ | |
czy warsztat nie zrobił mnie w wałk a? (długawe) | |
wchpikus pisze:
Jesli po wlaczeniu zaplonu nie zapala sie kontrolka cisnienia oleju, to musieli wyjac kontrolke... Przecietnie inteligentny, nieuczciwy elektryk podpialby to pod inna kontrolke, np. ladowania. Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-08-12 01:52:24 | |
Autor: kogutek | |
czy warsztat nie zrobił mnie w wałka? (długawe) | |
Od jakiegoś czasu pikała i migała kontrolka oleju. Mój mechanik modził i nic nie wymodził, znaczy kazał jeździć, a "jak bedzie dalej pikać, to przyjechać". Dodam, że czujnik oleju był rzekomo sprawdzony, poziom i ciśnienie też, komputer nie wykazywał żadnych błędów. Ponieważ nie miałem ochoty na zabawę w cicuiubabkę, pojechałem do niby dobrego, aczkolwiek droższego i nie-po-drodze warsztatu specjalizującego się w VW. Tamtejszych speców ostrzegłem, że wszystko co podstawowe było sprawdzone a usterka dalej swoje, a oni na nastepny dzień, że wymienili czujnik ciśnienia oleju. Skasowali mnie na 89zł i kazali jechać. Ofkors następnego dnia znów pikanie i kontrolka oleju, więc ja z reklamacją. Podobno za problem wziął się elektryk. Przy odbiorze nie powiedzieli co było, tylko kazali jechać i już bez dopłaty. To niewzięcie kasy z jednej strony cieszy, ale z drugiej naszły mnie pewne obawy:Jasne ze cie zrobili. Mnie też chcieli. W samochodzie w którym można by teoretycznie wyregulować zawory poprzez ich skracanie albo wymianę popychaczy chcieli podregulować zawory. To im zostawiłem. Do końca się upierali że wyregulowali zawory. Teraz tacy mechanicy są. Jak coś popsute to wymieniają wszystko dookoła aż trafią. Ale jak im się uda trafić to nie chcą z powrotem wmontować tych części co były dobre. -- |