Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gry.konsole   »   czy wiesz w co gra Twoje dziecko?

czy wiesz w co gra Twoje dziecko?

Data: 2010-01-10 02:30:35
Autor: franc
czy wiesz w co gra Twoje dziecko?
http://kufel.bloog.pl/id,5350929,title,Czy-wiesz-w-co-gra-Twoje-dziecko,index.html

Jestem bardzo otwarty na konstruktywna krytyke:)

Bardzo fajny tekst. Warto takze poruszyc temat nie tylko od strony "newbe" ale takze hard corowych graczy wychowujacych swoje dzieci.
W ogole, jako ojciec dwojki szkrabow moge powiedziec, ze bycie zapalonym graczem w domu gdzie sa dzieci wymaga  ograniczen i rozsadku.
Ograniczen dla gracza, ktory do tej pory tlukl w co sie da, kiedy sie da. Raczej wybiera sie godziny wieczorne lub nocne gdy dzieciaki juz spia. Mowie o grach, gdzie z ekranu PC/Konsoli zbytnio zalatuje ogolno pojetym ZABIJANIEM. Nie ma znaczenia czy ratujemy swiat, uwalniamy ksiezniczke, czy walczymy z terrorystami albo tez robimy innym krzywde w dowolnym celu. Dla dzieciakow w wieku od 3, 4 lat tlumaczenia rodzica: "trzeba ich rozwalic", "ratujmy jednych niszczac/pokonujac innych" daja juz wystarczajaca-straszna wizje ktora takze dominuje w dzisiejszych kreskowkach - ktos musi zalatwic kogos innego. Uwazam, ze gra niekoniecznie jest dobrym sposobem rozpoczecia edukacji najmlodszych w temacie "swiat jest zly, sa dobrzy i zli z ktorymi trzeba walczyc". Pewnie sa lepsze sposoby pedagogiczne by wprowadzac taka wiedze maluchom.

Oczywiscie gry sa dla ludzi, wiec dla najmlodszych rowniez jest duzo dobrej rozrywki na ich poziomie.

Drugi element - rozsadek rodzica  - to takze, oprocz narzucenia sobie jako graczowi pewnej dyscypliny grania samemu, umiejetnosc podsuwania dzieciom takich gier, ktore beda je bawic, uczyc i scalac wiezi rodzinne. Dobre sa tu rozne gry logiczne, lamigowki, ukryte przedmioty na ekranie, gry typu "jestes detektywem"  itp. Mamy jednoczesnie mozliwosc monitorowania co robi to dziecko przy konsoli/PC-cie.

O ile w przypadku konsol problem sprowadza sie (jak sadze) do przegladania plytoteki z grami i wspolnej grze co jakis czas w bardziej light-owe tytuly (wii to faktycznie fajna rodzinna konsola), to z PC-tami jest troche gorzej, bowiem programow, gier no i przede wszystkim zasobow Internetu(dobrych i zlych dla dziecka)  jest duzo, nawet zbyt duzo do ciaglego monitorowania.

W tym kontekscie kupno konsoli moze byc pewnie dobrym rozwiazaniem, gdy koniecznie dzieci chca w cos pograc, ciagnie je do grania czy tego chcemy czy nie.  Zakup wspolnie wybranej gry np. na urodziny czy pod choinke jest przy okazji tym elementem monitorujacym "w co gra nasze dziecko". Ostatnio nawet kupilem Gameboya dzieciakom (hehe i sobie)z paroma grami i na pewno na jakis czas potrzeba grania w cos prostego i dajacego po prostu frajde zostanie zaspokojona.

Moze rodzice starszych - 8-17 letnich dzieci wypowiedza sie jak sobie z tym radza i w jakim stopniu. Zdaje sobie sprawe, ze bywaja bardzo duze wplywy np. kolegow ze szkoly dot. tego "w co sie gra" i "na czym sie gra".

No i na koniec, pomijajac same kategorie gier i ich poziom wiekowy, gry zawsze beda "zjadaczem czasu".

Pozdrawiam
Franc

czy wiesz w co gra Twoje dziecko?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona