|
Data: 2016-11-10 11:38:55 |
Autor: Liwiusz |
czy zgłaszać do US? |
W dniu 2016-11-10 o 11:31, Bolko pisze:
Mam jeszcze jedną kwestię
W 2015 roku podpisałem umowę na wykonanie usługi.
Robotę wykonałem.
Na część roboty wystawiłem fakturę w grudniu 2015
na część w styczniu i lutym 2016 roku.
W marcu druga strona podpisała uznanie długu i że wpłaci kasę do września.
Jest listopad i leży mi na biurku papiery żeby prawnik zajął się sprawą.
Generalnie sprawa na 99,99% wyląduje w sądzie.
Więc kasę (jeśli wogóle) dostanę cholera wie kiedy.
Pytanie co z podatkiem?
Bo Ttak dużej kasy żeby zapłacić VAT i dochodowy z własnej kieszeni.
Tzn mam ale nie będę miał co jeść.
Co się robi w takich sytuacjach?
Popełniasz taką masę błędów, że powinieneś być ubezwłasnowolniony.
Faktury powinny już być dawno zaksięgowane w KPiR i rozliczone z podatku VAT w miesiącu/kwartale wystawienia, a z podatku dochodowego - wpłacone zaliczki zgodnie z tym, jak wynika z bieżących rozliczeń w firmie, a rozliczone końcowo w zeznaniu za 2015 z faktur z 2015 r. i w za 2016 rok z faktur z tego roku.
--
Liwiusz
|
|
|
Data: 2016-11-10 03:30:18 |
Autor: Bolko |
czy zgĹaszaÄ do US? |
W dniu czwartek, 10 listopada 2016 11:39:03 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2016-11-10 o 11:31, Bolko pisze:
> Mam jeszcze jedną kwestię
> W 2015 roku podpisałem umowę na wykonanie usługi.
> Robotę wykonałem.
> Na część roboty wystawiłem fakturę w grudniu 2015
> na część w styczniu i lutym 2016 roku.
>
> W marcu druga strona podpisała uznanie długu i że wpłaci kasę do września.
> Jest listopad i leży mi na biurku papiery żeby prawnik zajął się sprawą.
> Generalnie sprawa na 99,99% wyląduje w sądzie.
> Więc kasę (jeśli wogóle) dostanę cholera wie kiedy.
>
> Pytanie co z podatkiem?
> Bo Ttak dużej kasy żeby zapłacić VAT i dochodowy z własnej kieszeni.
> Tzn mam ale nie będę miał co jeść.
>
> Co się robi w takich sytuacjach?
Popełniasz taką masę błędów, że powinieneś być ubezwłasnowolniony.
Faktury powinny już być dawno zaksięgowane w KPiR i rozliczone z podatku
Zgadzam się tylko że nie jestem w stanie zapłacić zaliczek bo NIE MAM kasy
|
|
|
Data: 2016-11-10 12:52:42 |
Autor: Liwiusz |
czy zgłaszać do US? |
W dniu 2016-11-10 o 12:30, Bolko pisze:
W dniu czwartek, 10 listopada 2016 11:39:03 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2016-11-10 o 11:31, Bolko pisze:
Mam jeszcze jedną kwestię
W 2015 roku podpisałem umowę na wykonanie usługi.
Robotę wykonałem.
Na część roboty wystawiłem fakturę w grudniu 2015
na część w styczniu i lutym 2016 roku.
W marcu druga strona podpisała uznanie długu i że wpłaci kasę do września.
Jest listopad i leży mi na biurku papiery żeby prawnik zajął się sprawą.
Generalnie sprawa na 99,99% wyląduje w sądzie.
Więc kasę (jeśli wogóle) dostanę cholera wie kiedy.
Pytanie co z podatkiem?
Bo Ttak dużej kasy żeby zapłacić VAT i dochodowy z własnej kieszeni.
Tzn mam ale nie będę miał co jeść.
Co się robi w takich sytuacjach?
Popełniasz taką masę błędów, że powinieneś być ubezwłasnowolniony.
Faktury powinny już być dawno zaksięgowane w KPiR i rozliczone z podatku
Zgadzam się tylko że nie jestem w stanie zapłacić zaliczek bo NIE MAM kasy
Zatem masz zaległość w US.
Plus jeszcze trochę mandatów, jeśli do tej pory nie zaksięgowałeś tych przychodów i zaniżyłeś je w dotychczasowych deklaracjach VAT i PITcie rocznym.
--
Liwiusz
|
|
|
Data: 2016-11-10 18:03:45 |
Autor: sundayman |
czy zgłaszać do US? |
Zgadzam się tylko że nie jestem w stanie zapłacić zaliczek bo NIE MAM kasy
biednych dzieci czekających na swoje 500+ to nic nie obchodzi.
|
|
Data: 2016-11-10 21:08:03 |
Autor: cef |
czy zgłaszać do US? |
W dniu 2016-11-10 o 12:30, Bolko pisze:
W dniu czwartek, 10 listopada 2016 11:39:03 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
Faktury powinny już być dawno zaksięgowane w KPiR i rozliczone z podatku
Zgadzam się tylko że nie jestem w stanie zapłacić zaliczek bo NIE MAM kasy
Ale Ty sobie jaja robisz czy poważnie pytasz?
|
|
Data: 2016-11-12 10:52:11 |
Autor: Maciek |
czy zgłaszać do US? |
W dniu 2016-11-10 o 12:30, Bolko pisze:
Co się robi w takich sytuacjach?
Popełniasz taką masę błędów, że powinieneś być ubezwłasnowolniony.
Faktury powinny już być dawno zaksięgowane w KPiR i rozliczone z podatku
Zgadzam się tylko że nie jestem w stanie zapłacić zaliczek bo NIE MAM kasy
To masz problem, ale nikt Cię do prowadzenia DG chyba nie zmuszał :->
Trzeba było podatki zapłacić, a potem skorzystać z ulgi na złe długi.
--
Pozdrawiam
Maciek
|