Data: 2013-11-13 22:46:04 | |
Autor: stachu | |
czyja wina? :D | |
Data: 2013-11-13 22:52:37 | |
Autor: Megrims | |
czyja wina? :D | |
On 11/13/2013 10:46 PM, stachu wrote:
http://www.youtube.com/watch?v=KsNTRhFXYxs Na msze powinien daæ. By siê tym pude³kiem wywali³ do góry nogami to nie by³o by za weso³o. Mnie zastanawia dlaczego przy wje¼dzie na drogê 2 pasmow± wiêkszo¶æ od razu zaczynaj± wyprzedzaæ. Nie patrz± w lustra. Oni wyprzedzaj± przy prêdko¶ci 60-90 km/h wje¿dzaj±c na lewy pas. Za takie co¶ powinno siê upierdalaæ lusterka. |
|
Data: 2013-11-13 22:20:26 | |
Autor: Rafa³ Grzelak | |
czyja wina? :D | |
Megrims wrote:
On 11/13/2013 10:46 PM, stachu wrote: Zadna kara - przeciez i tak nie sa im one potrzebne. -- Pozdrawiam, Rafa³. rg[na]skrzynka[kropka]pl |
|
Data: 2013-11-13 23:47:40 | |
Autor: tck | |
czyja wina? :D | |
U¿ytkownik "Megrims" <megrimsNOSPAM@interia.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:l60sat$e42$1usenet.news.interia.pl... On 11/13/2013 10:46 PM, stachu wrote: przeciez mogl spokojnie jechac tym pasem co jechal tak jak ten bialy przed nim, ale nie, musi na lewo od razu... moze sie nauczy, dobrze ze nikomu nic sie nie stalo -- pozdr tck(at)top.net.pl |
|
Data: 2013-11-13 22:52:41 | |
Autor: Czes³aw Wi¶niak | |
czyja wina? :D | |
http://www.youtube.com/watch?v=KsNTRhFXYxs Przecie¿ nie tej panienki co jecha³a swoim pasem. Idiotyczne pytanie. |
|
Data: 2013-11-14 00:49:12 | |
Autor: J.F. | |
czyja wina? :D | |
Dnia Wed, 13 Nov 2013 22:52:41 +0100, Czes³aw Wi¶niak napisa³(a):
http://www.youtube.com/watch?v=KsNTRhFXYxs Idiotyczne. Przeciez wszystkim wiadomo ze w razie krzyzowania sie kierunkow ruchu pierwszenstwo ma ten z prawej strony :-P Poza tym okolicznosci wyraznie wskazywaly na taki koniec, wiec trzeba bylo wciskac hamulec zamiast klaksonu. Na szczescie wszystko jest na tasmie :-) No i potraktuj to jako kare za kapelusznicze blokowanie lewego pasa :-P J |
|
Data: 2013-11-13 23:34:14 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
czyja wina? :D | |
-- Poza tym okolicznosci wyraznie wskazywaly na taki koniec, wiec trzeba bylo wciskac hamulec zamiast klaksonu.
hamulec ? przeciez ten ze srodkowego nie zmienial pasa ot tak sobie tylko dlatego ze przed nim cos powoli jechalo (predkosc tego na lewym i srodkowym zblizona) w momencie jak ten maly wskoczyl na srodkowy bylo juz pozamiatane ... ale mozna bylo dociagnac do tego co zszedl na lewy i maly musialby wtedy poczekac ... -- Na szczescie wszystko jest na tasmie :-) No i potraktuj to jako kare za kapelusznicze blokowanie lewego pasa :-P J to sie zgadza tez nie lubie takich typkow co sie ciagna na lewym i nie wyprzedzaja :-) P. |
|
Data: 2013-11-14 09:08:36 | |
Autor: Czes³aw Wi¶niak | |
czyja wina? :D | |
Idiotyczne. Przeciez wszystkim wiadomo ze w razie krzyzowania sie Chyba ci siê paragrafy pomyli³y :P Poza tym okolicznosci wyraznie wskazywaly na taki koniec, wiec trzeba Wci¶niecie hamulca niczego by ju¿ nie zmieni³o. Idiota z tej Micry czy czego tam by³ zbyt szybki. Gdyby klaksonu u¿y³ trochê wcze¶niej...ale któ¿ móg³ przypuszczaæ, ¿e takim przecinakiem pójdzie ? No i potraktuj to jako kare za kapelusznicze blokowanie lewego pasa Tak ? Ja nie widzê, ¿eby kto¶ z ty³u napiera³ na zderzak, a od tych na ¶rodkowym jedzie szybciej, tak wiêc jestem pewny, ¿e karê dostanie kto inny :P My wiemy jak by³o i nie idzicie ta drog±, J.F. nie idzcie ta drog± ;) |
|
Data: 2013-11-14 14:24:18 | |
Autor: Myjk | |
czyja wina? :D | |
Thu, 14 Nov 2013 09:08:36 +0100, Czesław Wiśniak
Idiotyczne. Przeciez wszystkim wiadomo ze w razie krzyzowania sieChyba ci się paragrafy pomyliły :P Jemu nie, ale wielu uważa "regułę prawej ręki" (brrr, czy już wspominałem że na ten skrót mnie trzęsie?) za mantrę w każdym momencie. Wciśniecie hamulca niczego by już nie zmieniło. Idiota z tej Micry czy czego tam był zbyt szybki. Jak się jest biernym bezmyślnym ignorantem za kółkiem, to się nie przypuszcza (OK, czasem się można zamyślić, ale nie na lewym pasie do diaska). Większosć niestety najpierw trąbi, a potem reaguje. Efekt jest jaki jest. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2013-11-14 16:10:38 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
czyja wina? :D | |
Idiotyczne. Przeciez wszystkim wiadomo ze w razie krzyzowania sieChyba ci się paragrafy pomyliły :P Ale chyba nie chcesz napisać, że ta Micra miała pierwszeństwo ?:) Wciśniecie hamulca niczego by już nie zmieniło. Znowu wina jadącego lewym pasem ? Myślisz, że każdy ktory zmienia pas z prawego na środkowy, zaraz potem chce wskoczyc na lewy ? Gdyby w ten sposób każdy przypuszczał kto i co chce zrobić na jezdni to nigdzie byś nie dojechał bo stałbyś w jeszcze większych korkach. |
|
Data: 2013-11-14 15:31:01 | |
Autor: AZ | |
czyja wina? :D | |
On 2013-11-14, Czesław Wiśniak <czewi@nima.pl> wrote:
Moze ktos kto ma od wczoraj prawo jazdy faktycznie tego nie bedzie przypuszczal ale wystarczy troche pojezdzic by nauczyc sie wielu zachowan i moc je przewidywac z duzym prawdopodobienstwem :-) -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2013-11-14 17:00:11 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
czyja wina? :D | |
Moze ktos kto ma od wczoraj prawo jazdy faktycznie tego nie bedzie Acha, tak, tak :) Jak to ktoś nieładnie ujął: Mądry w necie p.... w świecie. |
|
Data: 2013-11-14 20:35:23 | |
Autor: Myjk | |
czyja wina? :D | |
Thu, 14 Nov 2013 17:00:11 +0100, Czesław Wiśniak
Acha, tak, tak :) Jak to ktoś nieładnie ujął: OK, specjalnie dla Ciebie: http://www.youtube.com/watch?v=XDPT-856Xuc Jak tylko mignął mi w bocznej szybie przełożyłem nogę z gazu nad hamulec, jak znalazł się przede mną i nie zwalniał tempa, wcisnąłem hamulec. W przeciwnym razie mogłoby się skończyć podobnie jak w wątkowym filmiku. Poważnie, to wszsytko da się ogarnąć z niewielką praktyką i zachowując uwagę. Da się nawet przewidzieć kiedy ktoś chce zmienić pas, zanim jeszcze włączy kierunkowskaz (o ile go włączy) i zacznie zjeżdżać. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2013-11-14 21:05:11 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
czyja wina? :D | |
OK, specjalnie dla Ciebie: http://www.youtube.com/watch?v=XDPT-856Xuc To co pokazales niewiele sie nie rozni od tego co bylo wczesniej, oprocz tego, ze toyota byla szybsza, gosc cie widzial i dobrze wie co robi, czyli chamsko sie wciska. Gdyby cie nie widzial a zarazem jechal troszke wolniej, zadne hamowanie by ci nie pomoglo bo bys nie zdazyl. Czasem tak jest, ze sie nie ma wplywu na nic. |
|
Data: 2013-11-15 09:28:19 | |
Autor: Myjk | |
czyja wina? :D | |
Thu, 14 Nov 2013 21:05:11 +0100, Czesław Wiśniak
To co pokazales niewiele sie nie rozni od tego co bylo wczesniej, oprocz tego, ze toyota byla szybsza, gosc cie widzial Różni się znacznie -- przede wszystkim nie doszło do kolizji. dobrze wie co robi, czyli chamsko sie wciska. Nie do końca wiedział co robi -- miał jeszcze dużo miejsca z przodu, a wjechał mi na zderzak -- gdybym nie przestał przyśpieszać na czas i chwilę później nie przyhamował, to by o mnie zawadził. Włącz obiektywizm. Gdyby cie nie widzial a zarazem jechal troszke wolniej, zadne hamowanie by ci nie pomoglo bo bys nie zdazyl. Masz kryształową kulę? :P Zauważ, że nie hamowałem wcale mocno, tylko tyle ile potrzeba, a i z pewnością gdyby jechał inaczej moje zachowanie byłoby dostosowane do tego co on robi. Tak czy siak zawsze PIERWSZĄ reakcją powinien być hamulec, lub chociaż gotowość na hamulec, a większość najpierw trąbi. Obejrzyj sobie jeszcze raz wątkowy filmik -- klakson zdziera, ale reakcji żeby uniknąć kolizji, żadnej. Czasem tak jest, ze sie nie ma wplywu na nic. Czasem tak, ale patrząc na różne zarejestrowane dzwony mnie się zapala lampka ostrzegawcza dużo wcześniej niż tym którzy chwilę później mają wypadek. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2013-11-15 09:48:51 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
czyja wina? :D | |
Obejrzyj sobie jeszcze raz wątkowy filmik -- klakson zdziera, ale Nie zgadzam się. Żadne hamowanie czy tez trabienie nic by nie dało, chyba że w chwili kiedy zawodnik z Micry byl na środkowym pasie, pozniej byl zwyczajnie za szybki. Nie mozesz za kazdym razem dawac po blokach gdy ktos jedzie srodkowym pasem, a ty lewym, ale niech kazdy zostanie przy swoim zdaniu :) |
|
Data: 2013-11-15 10:19:53 | |
Autor: Myjk | |
czyja wina? :D | |
Fri, 15 Nov 2013 09:48:51 +0100, Czesław Wiśniak
Nie mozesz za kazdym razem dawac po blokach gdy ktos jedzie srodkowym pasem Przestań. Nie ma mowy o sytuacji gdy po prostu jedzie pasem obok, tylko dopiero gdy zachodzi JAKIEKOLWIEK przypuszczenie, że może nie widzieć jak jedzie*. Lepiej jest dać po hamulcach, lub po prostu odjąć gazu i być gotowym na hamowanie, niż mieć wypadek -- jak dla mnie to jest jasne jak słońce. Dla niektórych niestety nie, bo albo nie myślą, albo ich duma poczuje się urażona (bo oni mają pierwszeństwo i żaden tępy ch*j im nie będzie wjeżdżać). *) Czyli znowu nawiązujemy przy okazji o kwestię bezpieczeństwa manewru wynikającego z (bzdurnego zdaniem Twoim i J.F.) zapisu w Art. 22.4. gdzie pojazd jadący z prawego pasa ma tzw. martwy punkt (choć oczywiście dla mnie to pojęcie jest nieco bzdurne, bo przy odpowiednio ogarniętej jeździe coś takiego nie ma prawa zajść) w stosunku do pojazdu jadącego z tyłu po lewej stronie. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2013-11-15 00:05:05 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
czyja wina? :D | |
-- Acha, tak, tak :) Jak to kto¶ nie³adnie uj±³: M±dry w necie p..... w ¶wiecie.
polemizowalbym ... nieraz widuje rodakow dla ktorych ogarniecie ruchu na 3-pasmowej autostradzie (bez ograniczenia predkosci ale za to z jakas niespodzianka np wjazdem) jest duzym problemem ... to kwestia doswiadczenia, ktore pozwala ograniczac niiebezpieczne sytuacje do minimum P. |
|
Data: 2013-11-15 09:40:54 | |
Autor: AZ | |
czyja wina? :D | |
On 2013-11-15, przemek.jedrzejczak@gmail.com <przemek.jedrzejczak@gmail.com> wrote:
-- Acha, tak, tak :) Jak to ktoś nieładnie ujął: Mądry w necie p.... w świecie.Dokladnie. Proste zachowania ktore przychodza po obserwacji tego co sie dzieje na drodze. Nie trzeba do tego 30 lat za kolkiem i 2 milionow kilometrow. Widzisz wjezdzajacego na rozbiegowke - zmieniasz pas na lewy, nie jedziesz obok kogos bo jest duze prawdopodobienstwo, ze nie widzi itp itd. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2013-11-15 09:38:28 | |
Autor: AZ | |
czyja wina? :D | |
On 2013-11-14, Czesław Wiśniak <czewi@nima.pl> wrote:
Tak tak bo oczywiscie piszesz znowu o czyms o czym nie masz zielonego pojecia.Moze ktos kto ma od wczoraj prawo jazdy faktycznie tego nie bedzie To nie jest zadna super hiper umiejetnosc przewidywac co zrobi kierowca przed toba albo obok bo widac to juz zawczasu. A najlepiej (jezeli jest miejsce) jechac "przed" albo "za" takim co chce jechac obok. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2013-11-15 10:45:07 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
czyja wina? :D | |
Tak tak bo oczywiscie piszesz znowu o czyms o czym nie masz zielonego pojecia. LOL. Znowu próbujesz się dowartościwać jak z tym mydłem ? A najlepiej (jezeli jest miejsce) Skończ juz wymyślać te bzdury :) |
|
Data: 2013-11-15 09:57:17 | |
Autor: AZ | |
czyja wina? :D | |
On 2013-11-15, Czesław Wiśniak <czewi@nima.pl> wrote:
To z mydlem czy hiper specjalna pasta ktora robi nawet loda?Tak tak bo oczywiscie piszesz znowu o czyms o czym nie masz zielonego pojecia. Dobrze panie mundry. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2013-11-14 20:34:09 | |
Autor: Myjk | |
czyja wina? :D | |
Thu, 14 Nov 2013 16:10:38 +0100, Czesław Wiśniak
Jemu nie, ale wielu uważa "regułę prawej ręki" (brrr, czy już wspominałemAle chyba nie chcesz napisać, że ta Micra miała pierwszeństwo ?:) Napisałem, że wielu tak uważa. Nic więcej. Znowu wina jadącego lewym pasem ? Wina to za dużo powiedziane -- ale zastanawiające jest, co mu do cholery przeszkadzało jechać prawym/środkowym pasem? Przecież to jest Trasa Toruńska, przez parę km nie ma skrętu w lewo, a wyprzedzającym to raczej nie był. Myślisz, że każdy ktory zmienia pas z prawego na środkowy, zaraz potem chce wskoczyc na lewy ? Należy to zakładać. Gdyby w ten sposób każdy przypuszczał kto i co chce zrobić na jezdni to nigdzie byś nie dojechał bo stałbyś w jeszcze większych korkach. Etam. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2013-11-15 09:42:54 | |
Autor: AZ | |
czyja wina? :D | |
On 2013-11-14, Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:
Chcial jechac lewym zeby mu jakis z prawej nie wymusil :P W Polsce nalezy to zwlaszcza mocno zakladac.Myślisz, że każdy ktory zmienia pas z prawego na środkowy, zaraz potem chce wskoczyc na lewy ? -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2013-11-14 16:39:02 | |
Autor: J.F | |
czyja wina? :D | |
U¿ytkownik "Czes³aw Wi¶niak" napisa³ w wiadomo¶ci
Idiotyczne. Przeciez wszystkim wiadomo ze w razie krzyzowania sieChyba ci siê paragrafy pomyli³y :P A cholera wie :-) Poza tym okolicznosci wyraznie wskazywaly na taki koniec, wiec trzebaWci¶niecie hamulca niczego by ju¿ nie zmieni³o. Duzo tam nie brakowalo, metr, moze dwa :-) No i potraktuj to jako kare za kapelusznicze blokowanie lewego pasaTak ? Ja nie widzê, ¿eby kto¶ z ty³u napiera³ na zderzak, a od tych na ¶rodkowym jedzie szybciej, tak wiêc jestem pewny, ¿e karê dostanie kto inny :P Gdyby jednak uzywal lewego pasa zgodnie z przeznaczeniem i zap* szybciej, to by te trzy pojazdy byly cale :-P P.S. I dlatego polemizuje z przepisem ze przy zjezdzie na srodkowy pas pierwszenstwo maja ci z prawego. Kierowcy z prawej latwiej sie rozejrzec co sie dzieje na lewym pasie, niz kierowcy z lewej co sie dzieje na prawym. Szczegolnie jak w tirze siedzi i widocznosc ma ograniczona. J. |
|
Data: 2013-11-14 21:03:49 | |
Autor: Myjk | |
czyja wina? :D | |
Thu, 14 Nov 2013 16:39:02 +0100, J.F
P.S. I dlatego polemizuje z przepisem ze przy zjezdzie na srodkowy pas pierwszenstwo maja ci z prawego. To źle że polemizujesz, bo przepis jest dobry. Kierowcy z prawej latwiej sie rozejrzec co sie dzieje na lewym pasie, niz kierowcy z lewej co sie dzieje na prawym. Nie zgadzam się. Po pierwsze lewy pas służy do wyprzedzania, z zasady pojazd na tym pasie porusza się szybciej niż ten na prawym. Ten z prawej ma mocno utrudnioną obserwację w takim wypadku. Po drugie częściej wszelkie rozwidlenia i połączenia, ew. parkingi, przystanki itp. są po prawej stronie, a więc tam często występuje konieczność wyprzedzania i trudno żeby kierowca musiał jeszcze wypatrywać rajdowców z lewego pasa i ustępować im miejsca. Szczegolnie jak w tirze siedzi i widocznosc ma ograniczona. .... -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2013-11-14 21:15:47 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
czyja wina? :D | |
To źle że polemizujesz, bo przepis jest dobry. Dobry, tylko nie w tym wypadku :) Kierowcy z prawej latwiej sie rozejrzec co sie dzieje A ja sie zgadzam z J.F. Szczegolnie jak w tirze siedzi i widocznosc ma ograniczona. Tu akurat tirowcy maja doskonale lustra, zwlaszcza to dolne odpowiednio skierowane. |
|
Data: 2013-11-15 07:15:36 | |
Autor: Myjk | |
czyja wina? :D | |
Thu, 14 Nov 2013 21:15:47 +0100, Czesław Wiśniak
To źle że polemizujesz, bo przepis jest dobry.Dobry, tylko nie w tym wypadku :) To jest jedyny przypadek w którym tego przepisu się używa... A ja sie zgadzam z J.F. Wasze prawo, ale prawo w tym wypadku jest po prawidłowej stronie, logiki. ;P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2013-11-15 07:44:50 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
czyja wina? :D | |
To źle że polemizujesz, bo przepis jest dobry.Dobry, tylko nie w tym wypadku :) Niekoniecznie. Wiesz, ze cywilizowanych krajach ten przepis nieobowiazuje np. w Niemczech :P |
|
Data: 2013-11-15 09:27:00 | |
Autor: Myjk | |
czyja wina? :D | |
Fri, 15 Nov 2013 07:44:50 +0100, Czesław Wiśniak
Niekoniecznie. Wiesz, ze cywilizowanych krajach ten przepis nieobowiazuje np. w Niemczech :P Ponieważ tam jest inna kultura jazdy. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2013-11-15 00:41:34 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
czyja wina? :D | |
-- Poniewa¿ tam jest inna kultura jazdy. -- Pozdor Myjk
poniewaz tam sa przepisy, ktore wymuszaja kulture jazdy: zjazd na srodek, obaj uwazaja bo jak dojdzie do kolizji/wypadku to obaj sa winni, rownorzedne skrzyzowania tez wymuszaja chwile zastanowienia zamiast zapierdalania na oslep bo mam pierwszenstwo ... jazda na zamek tez jest dobrym przykladem, a kiedy nasi gamonie pardon parlamentarzysci do tego dorosna ? 8 pierd ... lat po wejsciu do Unii a ci nadal sie zastanawiaja :-) kiedy probowalem znajomemu Niemcowi wytlumaczyc ze to nie jest znak drogowy tylko "tfurczosc" lokalnych urzednikow rozesmial sie glosno ... zenada i tyle http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,13878062,Edukacja_kierowcow_przy_buspasie__Nowe_znaki_zachecaja.html P. |
|
Data: 2013-11-15 09:51:39 | |
Autor: Czes³aw Wi¶niak | |
czyja wina? :D | |
poniewaz tam sa przepisy, ktore wymuszaja kulture jazdy: zjazd na srodek, obaj uwazaja bo jak dojdzie do kolizji/wypadku >to obaj sa winni, rownorzedne skrzyzowania tez wymuszaja chwile zastanowienia zamiast zapierdalania na oslep bo mam >pierwszenstwo ... jazda na zamek tez jest dobrym przykladem, a kiedy nasi gamonie pardon parlamentarzysci do tego >dorosna ? 8 pierd ... lat po wejsciu do Unii a ci nadal sie zastanawiaja :-) kiedy probowalem znajomemu Niemcowi >wytlumaczyc ze to nie jest znak drogowy tylko "tfurczosc" lokalnych urzednikow rozesmial sie glosno ... zenada i tyle Postulujmy zmiany ;) |
|
Data: 2013-11-15 02:02:52 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
czyja wina? :D | |
-- Postulujmy zmiany ;)
postuluje zeby te gnojki, ktore ze udaja ze pracuja wreszcie wziely sie do roboty, moze byc ? przeciez ktos bierze za to kase i nie jest to srednia krajowa prawda ? to jakas dziwna maniera ze wszystko chca wymyslac od nowa :-) uwaga kolejny przyklad ze Szczecina: http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,14940426,Do_autobusow_tylko_przednim_wejsciem__Co_wy_na_to_.html i jeden z cytatow pod ktorym moge sie podpisac "obiema rencyma": whiterobak przedwczoraj Oceniono 18 razy 10 ..Pan Wo³oszczak mówi bzdury - teraz ludzie wysiadaj± a nastêpnie wsiadaj± tymi samymi drzwiami. To zabiera mnóstwo czasu i powoduje chaos. We w³oszech - np w Rzymie je¼dzi wiêcej ludzi komunikacj± miejsk± ni¿ w Szczecinie a ludzie wsiadaj± przednimi i tylnymi drzwiami zostawiaj±c ¶rodkowe dla wysiadaj±cych - rozwi±zanie genialne w swojej prostocie i szybsze. Szczecin to dupa ¶wiata i tu siê bêdzie broni³o do upad³ego rozwiazañ opracowanych w PRL motywuj±c to opiniami wyssanymi z palca. P. |
|
Data: 2013-11-15 12:00:34 | |
Autor: J.F | |
czyja wina? :D | |
U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci
-- Postulujmy zmiany ;) whiterobak .Pan Wo³oszczak mówi bzdury - teraz ludzie wysiadaj± a nastêpnie wsiadaj± tymi samymi drzwiami. To zabiera mnóstwo czasu i powoduje chaos. We w³oszech - np w Rzymie je¼dzi wiêcej >ludzi komunikacj± miejsk± ni¿ w Szczecinie a ludzie wsiadaj± przednimi i tylnymi drzwiami zostawiaj±c ¶rodkowe dla wysiadaj±cych - rozwi±zanie genialne w swojej prostocie i szybsze. >Szczecin to dupa ¶wiata i tu siê bêdzie broni³o do upad³ego rozwiazañ opracowanych w PRL motywuj±c to opiniami wyssanymi z palca. Hm, o ile pamietam, to wlasnie za PRL byl przepis ze sie wsiada ... tylnymi ? Konduktor w miejskich siedzial z tylu. Potem go zlikwidowali. Na swiecie rozwiazania sa rozne. Czesto wsiada sie tylko przednimi, bo tam kierowca pobiera za bilety. W godzinach szczytu trudno sie przepchac, wiec wloskie czy podobne rozwiazania sie po prostu nie sprawdzaja. Jest tez znana doskonala japonska organizacja w metrze, a przeciez chcemy byc druga Japonia :-) J. |
|
Data: 2013-11-15 22:06:30 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
czyja wina? :D | |
On Fri, 15 Nov 2013, J.F wrote:
Hm, o ile pamietam, to wlasnie za PRL byl przepis ze sie wsiada ... tylnymi ? W staro¿ytno¶ci. Znaczy przed wojn± :) Sprawdza³em, znalaz³em jaki¶ staty "kuryer co¶ tam" w internecie. A sprawdza³em z tego samego powodu - w KZK GOP tako¿ wykoncypowali wsiadanie TYLKO przednimi drzwiami (poza przegubowcami). W teorii s± wyj±tki, w praktyce, kierowca nie otwiera innych drzwi na widok pasa¿era z walizk± (¶redni±, tward±) i torb±, co skutkuje obijaniem siê w ciasnym przej¶ciu obok kierowcy. Uzasadnienie do wysiadania przednimi by³o proste: kierowca WIDZI WYSIADAJ¡CYCH. Chêtnych do wsiadania widaæ równie dobrze jak stoj± obok pojazdu (w lustrach), chêtnych do wysiadania ulokowanych przy tylnych drzwiach kierowca niezbyt widzi (mo¿e co¶ widzieæ, jak ma komplet kamerek). Niemniej nie zmniejsza to problemu przepychania siê w praktyce miejskiej. Konduktor w miejskich siedzial z tylu. Potem go zlikwidowali. Owszem i owszem :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-11-15 10:26:13 | |
Autor: Myjk | |
czyja wina? :D | |
Fri, 15 Nov 2013 09:51:39 +0100, Czesław Wiśniak
Postulujmy zmiany ;) Najpierw to dokładnie przemyślcie. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2013-11-15 22:32:53 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
czyja wina? :D | |
On Fri, 15 Nov 2013, Myjk wrote:
Fri, 15 Nov 2013 09:51:39 +0100, Czes³aw Wi¶niak Dobrze prawisz. Brak jednoznacznej regulacji w .pl prowadzi wprost do nadu¿ywania tego braku, poprzez wymuszanie. Co nie zmienia faktu, ¿e w innym poruszonym przypadku (przy "zamku") w³a¶nie regulacji brakuje (uchylaj±cej pierwszeñstwo na pasie). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-11-15 10:25:43 | |
Autor: Myjk | |
czyja wina? :D | |
Fri, 15 Nov 2013 00:41:34 -0800 (PST), przemek.jedrzejczak@gmail.com
poniewaz tam sa przepisy, ktore wymuszaja kulture jazdy: Przepisy przepiami, a każdy głowę na karku ma. Tłumaczenie tego w ten sposób nadal nie świadczy najlepiej o naszych kierowcach. Gdyby u nas byłyby takie przepisy jak w DE, to nic by to nie zmieniło -- byłoby jeszcze więcej wypadków -- bo mamy INNĄ MENTALNOŚĆ wpojoną. Bliżej nam do wschodu niż zachodu. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2013-11-15 15:54:12 | |
Autor: anacron | |
czyja wina? :D | |
W dniu 14.11.2013 00:49, J.F. pisze:
Dnia Wed, 13 Nov 2013 22:52:41 +0100, Czes³aw Wi¶niak napisa³(a): Obawiam siê, ¿e spora czê¶ci nie dostrze¿e ":-P" -- anacron Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/ Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza |
|
Data: 2013-11-14 00:16:23 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
czyja wina? :D | |
Hello stachu,
Wednesday, November 13, 2013, 10:46:04 PM, you wrote: http://www.youtube.com/watch?v=KsNTRhFXYxs Jasne, ze Twoja :P -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2013-11-15 23:18:30 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
czyja wina? :D | |
On Wed, 13 Nov 2013, stachu wrote:
http://www.youtube.com/watch?v=KsNTRhFXYxs Cyklista. Wszystko przez to, ¿e go tam nie by³o. pzdr, Gotfryd |