Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   [Raven2]-czyli, jak preclowicz oszukał preclowicza

[Raven2]-czyli, jak preclowicz oszukał preclowicza

Data: 2010-06-10 01:33:09
Autor: Dżejm
[Raven2]-czyli, jak preclowicz oszukał preclowicza
[...]
Kolega czarny kruk od
ponad dwóch tygodni na maile nie raczy odpowiadać i ma wszystko w d....Wiem,
że 16 kwietnia (czyli jeszcze przed moja wpłat±) kolega wyrejestrował firmę
LUMONT, więc chyba szykuje jak±¶ fajn± niespodziankę. Pomimo tego, oficjalna
strona nadal wisi w internecie i oferuje zakup lampy.
[...]

No to przykre, że tak sprawy się toczą.
Ale na pocieszenie dodam, że kupiłem kiedyś ravena1 i nie miałem z produktem ani sprzedawcą żadnych problemów. Sądzę więc, że obecna sytuacja nie wynika z chęci przywłaszczenia sobie czyichkolwiek pieniędzy a jedynie z chęci stworzenia produktu idealnego co niestety zazwyczaj prowadzi do niekończących się opóźnień i czasami katastrofy.
Mam nadzieję, że sobie wszystko wyjaśnicie bo chłopak ma potencjał i szkoda, że jakieś niedopatrzenia psują takie fajne projekty.

PS. Czarnego kruka nie znam / nie widziałem na oczy, to tylko takie moje prywatne przemyślenia ;).

pozdrawiam
Jacek

Data: 2010-06-10 19:49:09
Autor: Paweł Majewski
[Raven2]-czyli, jak preclowicz oszukał preclowicza (WYJAŚNIENIA)
Wywołałem temat, więc spieszę z ciągiem dalszym. Dzisiaj zadzwonił do mnie
Maciek (czarny kruk), by wyjaśnić zaistniałą sytuację. Z jego słów wynika,
że brak kontaktu spowodowany był utratą danych w komputerze (Haker) i
koniecznością ich odtworzenia. Opóźnienia w realizacji projektu i wysyłek -
niesolidnością podwykonawców. Koniec końców, uznaliśmy z Maćkiem, że nie
będziemy żywić do siebie urazy i że Maciek wyśle mi lampę (jutro, najdalej
poniedziałek), a ja  napiszę tutaj wyjaśnienie. Maciek sukcesywnie wysyła
małe partie lamp i ponoć w najbliższym czasie powinny dotrzeć do
zainteresowanych. Pozostała kwestia informacji o wyrejestrowaniu przez niego
firmy. Maciej kategorycznie temu zaprzecza, ja z kolei podałem ją za Panią
zajmującą się rejestracją podmiotów gospodarczych przy urzędzie prezydenta
m. Wrocławia. Jutro Maciej ma do niej zadzwonić i sprawę wyjaśnić. Nie było
moją intencją podawać danych nieprawdziwych.
Na koniec, nadal uważam, że w zaistniałej sytuacji braku kontktu mój protest
i "burza" był zasadny. Jeżeli zachwiałem przy tym wiarygodność Macka, to
przepraszam, ale jednocześnie wiem, że sam jest sobie winien. Mógł całą
historię opisać tutaj i pewnie wszyscy byśmy nadal cierpliwie czekali.

Puki co, czekam na lampę - jakby co, dam znać

Pozdrawiam

Paweł Majewski

Data: 2010-06-10 19:53:54
Autor: Paweł Majewski
[Raven2]-czyli, jak preclowicz oszukał preclowicza (WYJA?NIENIA)

W poprzednim mailu mam krzaczory. Przepraszam, wczoraj dzialalo, dzisiaj nie

Pawel Majewski


Użytkownik "Paweł Majewski" <pawelmajewski@chello.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:hur8fn$uve$1news.onet.pl...
Wywołałem temat, więc spieszę z ciągiem dalszym. Dzisiaj zadzwonił do mnie
Maciek (czarny kruk), by wyjaśnić zaistniałą sytuację. Z jego słów wynika,
że brak kontaktu spowodowany był utratą danych w komputerze (Haker) i
koniecznością ich odtworzenia. Opóźnienia w realizacji projektu i
wysyłek -
niesolidnością podwykonawców. Koniec końców, uznaliśmy z Maćkiem, że nie
będziemy żywić do siebie urazy i że Maciek wyśle mi lampę (jutro, najdalej
poniedziałek), a ja  napiszę tutaj wyjaśnienie. Maciek sukcesywnie wysyła
małe partie lamp i ponoć w najbliższym czasie powinny dotrzeć do
zainteresowanych. Pozostała kwestia informacji o wyrejestrowaniu przez
niego
firmy. Maciej kategorycznie temu zaprzecza, ja z kolei podałem ją za Panią
zajmującą się rejestracją podmiotów gospodarczych przy urzędzie prezydenta
m. Wrocławia. Jutro Maciej ma do niej zadzwonić i sprawę wyjaśnić. Nie
było
moją intencją podawać danych nieprawdziwych.
Na koniec, nadal uważam, że w zaistniałej sytuacji braku kontktu mój
protest
i "burza" był zasadny. Jeżeli zachwiałem przy tym wiarygodność Macka, to
przepraszam, ale jednocześnie wiem, że sam jest sobie winien. Mógł całą
historię opisać tutaj i pewnie wszyscy byśmy nadal cierpliwie czekali.

Puki co, czekam na lampę - jakby co, dam znać

Pozdrawiam

Paweł Majewski



Data: 2010-06-10 20:07:17
Autor: arturbac
[Raven2]-czyli, jak preclowicz oszukał preclo wicza (WYJA�NIENIA)
W dniu 2010-06-10 19:49, Paweł Majewski pisze:
Jeżeli zachwiałem przy tym wiarygodno�ć Macka, to
przepraszam, ale jednocze�nie wiem, że sam jest sobie winien.

On się pozbawił tej wiarygodności, na razie same obietnice.
Ponawiam pytanie czy ktokolwiek z precla kto zapłacił dostał lampkę ?

Data: 2010-06-10 15:25:38
Autor: Przemek
-czyli, jak preclowicz oszukał preclowicza (WYJA NIENIA)
On 10 Cze, 20:07, arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl>
wrote:

On się pozbawił tej wiarygodno¶ci, na razie same obietnice.
Ponawiam pytanie czy ktokolwiek z precla kto zapłacił dostał lampkę ?

Jutro na zlocie fr.org będę ogl±dał na żywo Ravena 2 u jednego z
posiadaczy. Jego własne zdjęcia http://img227.imageshack.us/gal.php?g=dsc0126wt.jpg

pozdr
Przemek

Data: 2010-06-10 20:26:58
Autor: Michał Pysz
[Raven2]-czyli, jak preclowicz oszukał preclo wicza (WYJA�NIENIA)
On się pozbawił tej wiarygodności, na razie same obietnice.
Ponawiam pytanie czy ktokolwiek z precla kto zapłacił dostał lampkę ?

A mi się jednak wydaje, że po Ravenie1 jego wiarygodność jest udowodniona.

Jedyny problem jest taki, ĹĽe jego produkt jest autorski i wymaga czasu. Ci, ktĂłry zamawiali wiedzieli, ĹĽe taki produkt kupujÄ….

Jak się nie podoba to mogli kupić syf z deal-extreme albo Lupine.

Ale myślę, że zachwyt po otrzymaniu lampek ukoi ich nerwy ;-) przynajmniej ja nadal zachwycam się moim ravenem 1 :-D

mp.

Data: 2010-06-10 11:56:36
Autor: Lisciasty
-czyli, jak preclowicz oszukał preclowicza (WYJA NIENIA)
On 10 Cze, 20:26, Michał Pysz <pysz.mic...@wp.pl> wrote:
Jedyny problem jest taki, że jego produkt jest autorski i wymaga czasu.
Ci, który zamawiali wiedzieli, że taki produkt kupuj±.

Ci, którzy zamawiali, wiedzieli że dostan± 21 dni po wpłacie, co w
moim przypadku oznacza
20 dni opóĽnienia w tej chwili. Nie jestem roszczeniowy z natury, ale
kultura wymaga żeby wysłać choć krótkiego maila z informacj±.


Pzdr.
L.

Data: 2010-06-10 21:19:22
Autor: Michał Pysz
-czyli, jak preclowicz oszukał preclowicza (WYJA NIENIA)
Ci, którzy zamawiali, wiedzieli że dostan± 21 dni po wpłacie, co w
moim przypadku oznacza
20 dni opóĽnienia w tej chwili. Nie jestem roszczeniowy z natury, ale
kultura wymaga żeby wysłać choć krótkiego maila z informacj±.

Życzę więc szybkiego otrzymania :-)

mp.

Data: 2010-06-10 22:33:45
Autor: geos
-czyli, jak preclowicz oszukał preclowicza (WYJA NIENIA)
Lisciasty wrote:
Ci, którzy zamawiali, wiedzieli że dostan± 21 dni po wpłacie, co w
moim przypadku oznacza
20 dni opóĽnienia w tej chwili. Nie jestem roszczeniowy z natury, ale
kultura wymaga żeby wysłać choć krótkiego maila z informacj±.

kultura kultur±, ale nazwanie kogo¶ oszustem to inna ¶piewka. od ustalenia tego kto jest oszustem lub nie jest s± odpowiednie instytucje. je¶li Paweł Majewski czuł się oszukany i uważał, że brak kontaktu wyczerpuje jego bezpo¶rednie interwencje to mógł zwyczajniej udać się do owych instytucji. to co zrobił to zwyczajny samos±d z wykorzystaniem usenetu do uj¶cia swoich emocji (sk±din±d skuteczny, co również powinno dać do my¶lenia: który oszust przejmowałby się tym, co o nim pisz± i reagował na to w sposób prowadz±cy -- wg. słów autora w±tku -- do swoistej ugody?). a póĽniej to jak zwykle bywa: stara ¶piewka "przepraszam, jeżeli zachwiałem przy tym wiarygodno¶ć Maćka" i "wiem, że sam jest sobie winien" i tak dalej.

byłem zaangażowany w dyskusję na ¶wiatełkach i podobnie jak Dominik zaistniały tamże incydent uważam za przegięcie. nie jestem teraz na bież±co ale twórca owej lampki będzie dla mnie oszustem tylko wtedy gdy za takiego zostanie uznany prawomocnym wyrokiem. jak na razie to nie dotrzymał (kolejnego?) terminu umowy i jednemu na tyle zatrzęsły się portki, że się zesrał i o tym napisał.

aha, nie wiem jak u innych, ale na news.task.gda.pl pierwszy post tego w±tku jest anulowany. dla mnie to desperacka (i niestety niskich lotów) próba wywarcia nacisku na autora lampki aby wreszcie się odezwał i dał znak życia.

geos

Data: 2010-06-10 22:52:24
Autor: arturbac
-czyli, jak preclowicz oszukał preclowicza (WYJA NIENIA)
W dniu 2010-06-10 22:33, geos pisze:
kultura kultur±, ale nazwanie kogo¶ oszustem to inna ¶piewka. od
ustalenia tego kto jest oszustem lub nie jest s± odpowiednie instytucje.

Rownie dobrze je¶li strona pzrzeciwna czuje się urażona może również
wykorzystać te instytucje.

Data: 2010-06-10 22:59:52
Autor: Dominik Mirowski
-czyli, jak preclowicz oszukał preclowicza (WYJA NIENIA)
arturbac wyklepał(a) :
kultura kultur±, ale nazwanie kogo¶ oszustem to inna ¶piewka. od
ustalenia tego kto jest oszustem lub nie jest s± odpowiednie
instytucje.
Rownie dobrze je¶li strona pzrzeciwna czuje się urażona może również
wykorzystać te instytucje.

Strona przeciwna ma urwanie D z podwykonawcami i składaniem lampek ;).
--
Dominik Mirowski
e-mail NA

Data: 2010-06-10 23:16:54
Autor: arturbac
-czyli, jak preclowicz oszukał preclowicza (WYJA NIENIA)
W dniu 2010-06-10 22:59, Dominik Mirowski pisze:
arturbac wyklepał(a) :
kultura kultur±, ale nazwanie kogo¶ oszustem to inna ¶piewka. od
ustalenia tego kto jest oszustem lub nie jest s± odpowiednie
instytucje.
Rownie dobrze je¶li strona pzrzeciwna czuje się urażona może również
wykorzystać te instytucje.

Strona przeciwna ma urwanie D z podwykonawcami i składaniem lampek ;).

Mam nadzieje, bo mam nadzieje za jaki¶ czas jak nasyci rynek być jego
klientem gdy będzie mógł spokojnie zrobić dla mnie lampkę :-)

Data: 2010-06-10 23:09:55
Autor: Paweł Majewski
-czyli, jak preclowicz oszukał preclowicza (WYJA NIENIA)

Użytkownik "geos" <geos@nowhere.invalid> napisał w wiadomo¶ci
news:huri76$pu$1news.task.gda.pl...
Lisciasty wrote:
> kultura kultur±, ale nazwanie kogo¶ oszustem to inna ¶piewka. od
ustalenia tego kto jest oszustem lub nie jest s± odpowiednie instytucje.
je¶li Paweł Majewski czuł się oszukany i uważał, że brak kontaktu
wyczerpuje jego bezpo¶rednie interwencje to mógł zwyczajniej udać się do
owych instytucji. to co zrobił to zwyczajny samos±d z wykorzystaniem
usenetu do uj¶cia swoich emocji (sk±din±d skuteczny, co również powinno
dać do my¶lenia: który oszust przejmowałby się tym, co o nim pisz± i
reagował na to w sposób prowadz±cy -- wg. słów autora w±tku -- do
swoistej ugody?). a póĽniej to jak zwykle bywa: stara ¶piewka
"przepraszam, jeżeli zachwiałem przy tym wiarygodno¶ć Maćka" i "wiem, że
sam jest sobie winien" i tak dalej.

aha, nie wiem jak u innych, ale na news.task.gda.pl pierwszy post tego
w±tku jest anulowany. dla mnie to desperacka (i niestety niskich lotów)
próba wywarcia nacisku na autora lampki aby wreszcie się odezwał i dał
znak życia.

geos

Drogi geosie!

Nie chcę wdawać się w pyskówki (do czego próbujesz doprowadzić) więc na
Twoj± zaczepkę odpowiem tylko raz, teraz, a potem możesz sobie wypisywać, co
chcesz.
Jeżeli umiałby¶ czytać pewn± uwag±, to pewnie dotarłoby do Ciebie,że  w moim
mailu ani razu nie nazwałem Maćka oszustem. Napisałem, że zostałem przez
niego oszukany i uważam, że miałem (i może nadal mam) do tego prawo.
Zastanawiam się czy jeżeli Ty kupujesz w sklepie internetowym sprzęt za 850
pln i po trzech tygodniach od przewidywanej daty dostawy nie masz towaru,
nie możesz się z dostawc± skomunikować, to czekasz spokojnie i generalnie
jest wszystko spoko. Ja nie. Zakładam, że jeżeli kto¶ rozpoczyna działalno¶ć
komercyjn±, to z pełnymi konsekwencjami.  Maciek wielokrotnie był
informowany przeze mnie, iż moja cierpliwo¶ć jest na wyczerpaniu, że opiszę
wszystko na preclu (otrzymał takiego maila ponad tydzień temu) i zawsze do
niego pisałem na maila prywatnego, nie firmowego. Nie chce się czepiać, ale
w tym kontek¶cie argument o braku dostępu do konta nie trzyma się kupy.
Dominik zreszt± potwierdził, że przekazał moj± pro¶bę o zwrot pieniędzy,
Maciek obiecał sprawę załatwić i nic.

To co zrobiłem nie było desperack± prób± wywarcia nacisku, tylko, niestety
konieczno¶ci± funkcjonowania w naszej rzeczywisto¶ci. Najpierw trzeba się na
kogo¶ wydrzeć, żeby być przez niego potraktowanym we wła¶ciwy sposób. Jak
widać skuteczny, bo to czego nie dało się zrobić w trzy tygodnie udało się w
ok 15 godzin.

I jeszcze jedno. Chciałem być miły, ale je¶li ludzie twojego pokroju nie
potrafi± tego docenić, to w dupie mam czy zachwiałem Maćka wiarygodno¶ć, czy
też nie. To co się stało, jest karygodne, a je¶li uważasz inaczej to już
twoja sprawa.

I na koniec. Ja do Maćka nie mam żalu, on do mnie też. Chciałe¶ wyrazić
swoje negatywne zdanie na mój temat, trzeba było zrobić to wczoraj. Teraz to
przysłowiowe wpieprzanie się miedzy wódkę i zak±skę.

Pozdrawiam

Paweł Majewski

Data: 2010-06-11 01:42:51
Autor: geos
-czyli, jak preclowicz oszukał preclowicza (WYJA NIENIA)
Paweł Majewski wrote:
Drogi geosie!

Nie chcę wdawać się w pyskówki (do czego próbujesz doprowadzić) więc na
Twoj± zaczepkę odpowiem tylko raz, teraz, a potem możesz sobie wypisywać, co
chcesz.

mylisz się, i to bardzo, ale w sumie nie dziwi mnie wyci±ganie argumentu ad personam. przedstawiłem ci normalny sposób działania je¶li kto¶ czuje się oszukany: idzie na policję. nie jeste¶ jedyn± osob±, która zamówiła lampkę i być może obawia się o pieni±dze, co zrozumiałe, ale chyba jedyn±, która zareagowała jak zareagowała.

Jeżeli umiałby¶ czytać pewn± uwag±, to pewnie dotarłoby do Ciebie,że  w moim
mailu ani razu nie nazwałem Maćka oszustem. Napisałem, że zostałem przez
niego oszukany i uważam, że miałem (i może nadal mam) do tego prawo.

ale oczywi¶cie rozumiesz, że "ten kto kradnie" to "złodziej", "ten kto morduje" to "morderca", a je¶li "preclowicz oszukał preclowicza" oraz "zostałem oszukany przez X" to odpowiedni rzeczownik to "oszust"? wybacz, ale pomiędzy "czuję się oszukany" a "zostałem oszukany" jest różnica taka jak pomiędzy opisaniem własnego wrażenia a stwierdzeniem faktu co do którego nie ma w±tpliwo¶ci.

Zastanawiam się czy jeżeli Ty kupujesz w sklepie internetowym sprzęt za 850
pln i po trzech tygodniach od przewidywanej daty dostawy nie masz towaru,
nie możesz się z dostawc± skomunikować, to czekasz spokojnie i generalnie
jest wszystko spoko.

oczywi¶cie, że nie jest spoko, i w sytuacji jak powyżej zgłaszam to na policję. nie wiem dlaczego dziwi cię taka sugestia aby¶ zrobił to samo je¶li tak czujesz.

Ja nie. Zakładam, że jeżeli kto¶ rozpoczyna działalno¶ć
komercyjn±, to z pełnymi konsekwencjami. 

ty ustalasz te konsekwencje? do czego jeszcze mógłby¶ się posun±ć i napisać potem, że "takie s± konsekwencje"? pytam poważnie, bo do tej pory dla mnie konsekwencje prowadzenia działalno¶ci były okre¶lone przez prawo.

To co zrobiłem nie było desperack± prób± wywarcia nacisku, tylko, niestety
konieczno¶ci± funkcjonowania w naszej rzeczywisto¶ci. Najpierw trzeba się na
kogo¶ wydrzeć, żeby być przez niego potraktowanym we wła¶ciwy sposób. Jak
widać skuteczny, bo to czego nie dało się zrobić w trzy tygodnie udało się w
ok 15 godzin.

nikt raczej nie kwestionuje tego, że był to sposób skuteczny. postrzegasz ¶wiat jak postrzegasz, ale chyba nie wymagasz od innych poklasku w tej sprawie. w moim przekonaniu twój sposób był niskich lotów, emocjonalny, i jak do tej pory jedyny tego typu. innymi słowy nie zgadzam się z tak± form± jak± przedstawiłe¶ publicznie i publicznie przeciw temu zabrałem głos.

I jeszcze jedno. Chciałem być miły, ale je¶li ludzie twojego pokroju nie
potrafi± tego docenić, to w dupie mam czy zachwiałem Maćka wiarygodno¶ć, czy
też nie. To co się stało, jest karygodne, a je¶li uważasz inaczej to już
twoja sprawa.

może zdecyduj się co czujesz. najpierw jeste¶ wzburzony, póĽniej przepraszasz i piszesz, że nie było twoj± intencj± naruszenie jego wiarygodno¶ci, pierwszy post zostaje anulowany, a kiedy krytykuję formę twojego publicznego obwieszczenia kiedy stwierdzasz "jak preclowicz oszukał preclowicza" oraz że "zostałem oszukany przez X" to wła¶ciwie okazuje się, że masz w dupie jego wiarygodno¶ć.

czy ty w ogóle jeste¶ wiarygodny w tym co piszesz, przed czym ewentualnie chcesz przestrzec innych lub zwrócić uwagę na -- twoim zdaniem -- zaistniałe oszustwo, kiedy z kolejnym postem odwołujesz to co napisałe¶ wcze¶niej?

i raczej nie byłe¶ w żadnym momencie miły. w±tpię aby ktokolwiek odniósł wrażenie jaki to jeste¶ dobroduszny i sympatyczny.

I na koniec. Ja do Maćka nie mam żalu, on do mnie też. Chciałe¶ wyrazić
swoje negatywne zdanie na mój temat, trzeba było zrobić to wczoraj. Teraz to
przysłowiowe wpieprzanie się miedzy wódkę i zak±skę.

nie znam cię, to nie jest zdanie na twój temat. to jest zdanie przeciwko folgowaniu publicznemu głoszeniu objawionych własnych wyroków, które maj±c solidne podstawy prawne, w twoim wykonaniu z prawem nie maj± nic wspólnego.

uważasz, że post±piłe¶ słusznie? OK! a ja uważam, że nie.

geos

Data: 2010-06-10 20:10:19
Autor: kml
[Raven2]-czyli, jak preclowicz oszukał preclowicza (WYJA?NIENIA)

Użytkownik "Paweł Majewski" <pawelmajewski@chello.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hur8fn$uve$1news.onet.pl...

Na koniec, nadal uważam, że w zaistniałej sytuacji braku kontktu mój protest
i "burza" był zasadny. Jeżeli zachwiałem przy tym wiarygodność Macka, to
przepraszam, ale jednocześnie wiem, że sam jest sobie winien. Mógł całą
historię opisać tutaj i pewnie wszyscy byśmy nadal cierpliwie czekali.

Puki co, czekam na lampę - jakby co, dam znać

Daj znać jak się sprawa zakończy - oby pozytywnie :)


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 24/05/2010 Avid Elixir 5 update i potówka BCM Nowatex

Data: 2010-06-10 21:40:06
Autor: czarny_kruk
[Raven2]-czyli, jak preclowicz oszukał preclowicza (WYJA?NIENIA)
Witam,

najmocniej przepraszam zainteresowanych z powodu opoznienia. Z tego co uslyszalem dzis przez telefon Pawel Majewski zaakceptowal wyjasniania, przeprosil za byc moze zbyt mocne slowa tu napisane (o ktorych przypadkiem dowiedzialem sie podczas rozmowy z nim oraz zobowiazal sie odkrecic to co napisal.
Firma nie zostala takze wyrejestrowana. Nie planuje takze zadnego przekretu.

Pozostalym nabywcom postaram sie wyjasnic sytuacje podobnie i odpowiedziec na zalegle emaile, czego nie moglem uczynic wczesniej. Postaram sie takze w miare mozliwosci opoznienie zrekompensowac.

Odnosnie opoznienia: po doswiadczeniach z poprzednia lampa liczylem, ze majac 99% czesci (brakowalo trytu) do wykonania lampy moge zobowiazac sie, ze w ciagu 21 dni je uda sie rozeslac. Niestety jak sie okazalo nie udalo sie tego zrobic.

Po wysylce pieciu gotowych kompletow lamp i po zmontowaniu kolejnych okazalo sie, iz cala partia posiada drobna, ale istotna wade, ktora skutkuje blokowaniem sie metalowego (tytanowego) przycisku w lampie oraz nie do konca tez mozliwosc skrecenia lampki.
Niestety wady tej (z racji wewnetrzego podfrezowania na koncu gwintu w srodku obudowy) nie da rady naprawic w ciagu kilku godzin. Konieczne bylo wykonanie od nowa tylnej zakretki CNC, jej poanodowanie, naniesienie laserunku. Do dnia wczorajszego udalo sie to zalatwic (w okolo 2,5tygodnia).

Niestety do zdarzenia powyzej doszlo kolejne w postaci braku kontaktu ze   mna przez firmowy adres emailowy, do ktorego wg providera zostal przejety dostep (brak mozliwosci zalogowania sie, sciagania poczty, odpowiadania). Przez ostatnich 10dni musialem udowadniac, ze to ja jestem wlascicielem tego konta, aby moc odzyskac dostep.

ps. Tak jak napisalem postaram sie odpowiedziec na wszystkie emaile, z racji ze jest tego b.duzo na wszelki wypadek na stronie glownej www.lumont.pl juz napisalem jak sprawy wygladaja.

[Raven2]-czyli, jak preclowicz oszukał preclowicza

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona