Można toto kupić np. w Orlenie?

fifty wrote:

czym smarujecie uszczelki w drzwiach żeby nie przymarzały?

Niedźwiedzim tłuszczem.

Można toto kupić np. w Orlenie?

Nie, ale można upolować na Antarktydzie.

--
cokolwiek

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości

Niedźwiedzim tłuszczem.

Można toto kupić np. w Orlenie?

Nie, ale można upolować na Antarktydzie.

Łożeszty! Widziałeś tam kiedyś niedźwiedzia?
Znaczy na Antarktydzie.

Szymon

Użytkownik "fifty" <fifty@op.pl> napisał w wiadomości news:bf5b6127d31e1f031757c25fe4beb101@www.shit.com...

Można toto kupić np. w Orlenie?

Jest spray/płyn do uszczelek. Stosuje to od kilku lat i do tej pory nic mi nie przymarzło :)


--
pozdrawiam
kml

Dnia Sat, 19 Dec 2009 10:36:41 +0000 (UTC), fifty napisał(a):

Można toto kupić np. w Orlenie?

Jeżeli ktoś ma możliwość zostawić auto na noc w miejscu o dodatniej
temperaturze, to najlepiej wszystkie gumy (łacznie z piórami wycieraczek)
posmarować gliceryną i nie wycierać, ale zostawić aż się wchłonie w gumę.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Dnia Sat, 19 Dec 2009 10:36:41 +0000 (UTC), fifty powiedział:

Można toto kupić np. w Orlenie?

Silikon do uszczelek się toto nazywa na przykład.
I zapewne można kupić na Orlenie.

Pozdrawiam

--
Bright light is the end of the black light district.

Można toto kupić np. w Orlenie?

Silikon spray, np Forch, Berner,
brat

Smalcem z psa

Można toto kupić np. w Orlenie?

Nie

Użytkownik "fifty" <fifty@op.pl> napisał w wiadomości news:bf5b6127d31e1f031757c25fe4beb101@www.shit.com...

Można toto kupić np. w Orlenie?

Wazeliną techniczną, tylko nie wiem czy na Orlenie mają....

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

Użytkownik "Rafal..." <rafal@in-addr.arpa> napisał w wiadomości news:hgic0f$fnp$1news.interia.pl...

Użytkownik "fifty" <fifty@op.pl> napisał w wiadomości news:bf5b6127d31e1f031757c25fe4beb101@www.shit.com...

Można toto kupić np. w Orlenie?

Wazeliną techniczną, tylko nie wiem czy na Orlenie mają....

Kiedyś posmarowałem tym uszczelki i g... to daje poza śladami smaru.


--
pozdrawiam
kml

Wazeliną techniczną, tylko nie wiem czy na Orlenie mają....

niewiele to daje a strasznie brudzi ubrania jak sie dotknie uszczelki

--
pzdr
piotrek

Można toto kupić np. w Orlenie?

Niczym. Jak nie ma przesadnej wilgoci w samochodzie to nie przymarzają. --

On 2009-12-19 12:37, kogutek wrote:

Niczym. Jak nie ma przesadnej wilgoci w samochodzie to nie przymarzają.

Za to jest na zewnatrz, wciska sie z powodzeniem w kazda szczeline i
osadza rowniez z powodzeniem przy otwieraniu drzwi.



--

memento lorem ipsum

On 2009-12-19 12:37, kogutek wrote:

> Niczym. Jak nie ma przesadnej wilgoci w samochodzie to nie przymarzają.

Za to jest na zewnatrz, wciska sie z powodzeniem w kazda szczeline i
osadza rowniez z powodzeniem przy otwieraniu drzwi.



-- memento lorem ipsum

Po co mi to tłumaczysz? Niczym w tym roku nie smarowałem i nic nie przymarzło. W
zeszłym roku tak samo. W życiu ze trzy razy mi przymarzły drzwi w samochodzie.
To po co mi wykład uskuteczniasz.  --

kogutek pisze:
(...)

Po co mi to tłumaczysz? Niczym w tym roku nie smarowałem i nic nie przymarzło. W
zeszłym roku tak samo. W życiu ze trzy razy mi przymarzły drzwi w samochodzie.
To po co mi wykład uskuteczniasz. 

Najwyraźniej mało korzystasz z samochodu, bądź opowiadasz głodne
kawałki. Jeszcze istnieje możliwość, że posiadasz takie pojazdy,
w których brak uszczelek nie przeszkadza, ponieważ zwyczajnie
nie są tam zamontowane z racji oszczędności. Na to co robisz z
samochodami mam parę dowodów, ale tutaj dwa będą zasadnicze
- ściskanie sprężynek w uszczelniaczach by nie ciekło, oraz stan
Twojego Poloneza przeznaczonego do sprzedaży, który był podobno
w stanie nadającym się do jazdy itd.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hgiphn$9rt$1@inews.gazeta.pl...

kogutek pisze:
(...)

Po co mi to tłumaczysz? Niczym w tym roku nie smarowałem i nic nie przymarzło. W
zeszłym roku tak samo. W życiu ze trzy razy mi przymarzły drzwi w samochodzie.
To po co mi wykład uskuteczniasz.

Najwyraźniej mało korzystasz z samochodu, bądź opowiadasz głodne
kawałki. Jeszcze istnieje możliwość, że posiadasz takie pojazdy,

Ja korzystam dużo i w ostatnich 3 samochodach które posiadałem / posiadam nigdy nie zamarzły mi żadne uszczelki a nic z nimi nie robiłem a samochody uszczelki posiadały...

KZ

Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hgiphn$9rt$1inews.gazeta.pl...

kogutek pisze:
(...)

Po co mi to tłumaczysz? Niczym w tym roku nie smarowałem i nic nie przymarzło. W
zeszłym roku tak samo. W życiu ze trzy razy mi przymarzły drzwi w samochodzie.
To po co mi wykład uskuteczniasz.

Najwyraźniej mało korzystasz z samochodu, bądź opowiadasz głodne
kawałki. Jeszcze istnieje możliwość, że posiadasz takie pojazdy,
w których brak uszczelek nie przeszkadza, ponieważ zwyczajnie
nie są tam zamontowane z racji oszczędności. Na to co robisz z

Nie zupełnie.

Nigdy nie zamarzły mi uszczelki w Megane z '96. Nigdy ich nie smarowałem
Zamarzają za to w Alfie 156, też szukam czym to posmarować (w zeszłym roku przez tydzień bagaznika nie mogłem otworzyć).
Miejsca zamieszkania ani stylu używania auta nie zmieniłem.

I co Ty na to?

--
Irokez

Nigdy nie zamarzły mi uszczelki w Megane z '96. Nigdy ich nie smarowałem
Zamarzają za to w Alfie 156, też szukam czym to posmarować (w zeszłym
roku przez tydzień bagaznika nie mogłem otworzyć).
Miejsca zamieszkania ani stylu używania auta nie zmieniłem.

I co Ty na to

Bo to jest kwestia jakości wentylacji w aucie. W Eskorcie miałem słabą i mi czasem zamarzały, a w Tojotce (van) nic mi nie zamarza, nawet szyb na samym końcu auta nie mam zaparowanych.


--
____________________________________________________________MAT_______

Użytkownik "Lagod" <niespamowaclagoda@listkropkapl> napisał w wiadomości news:4b2d1134news.home.net.pl...

Bo to jest kwestia jakości wentylacji w aucie. W Eskorcie miałem słabą i mi czasem zamarzały, a w Tojotce (van) nic mi nie zamarza, nawet szyb na samym końcu auta nie mam zaparowanych.

Nie, to jest kwestia jakość materiału z jakiego są uszczelki. W różnych samochodach różnie to wygląda, ale prewencyjnie je zabezpieczam bo to jest ułamek ceny nowej uszczelki.


--
pozdrawiam
kml

Bo to jest kwestia jakości wentylacji w aucie. W Eskorcie miałem słabą i mi czasem zamarzały, a w Tojotce (van) nic mi nie zamarza, nawet szyb na samym końcu auta nie mam zaparowanych.

jednak nie masz wiekszego pojecia o czym piszesz.
u mnie np nie przymarzaja uszczelki "wew" gdzie jak by sie uprzec to wentylacja w samochodzie mooooze by miala jakies znaczenie(chociaz nikle) ale te dachowe zew(tam juz wentylacja w samochodzie niema zadnego znaczenia).
wystarczy czy tem w dzien jest lekko na plusie w nocy minus i zamarzajaca woda sciekajaca z dacho pododuje ze te uszczelki  przymarzaja na krawedziach drzwi.

w srodku w samochodzie, cieplo sucho, szyby nie paruja, klima ladnie osusza.
jak jest ciagle na minusie to raz otwarte drzwi nie przymarzaja.

--
pzdr
piotrek

kogutek pisze:
(...)
> Po co mi to tłumaczysz? Niczym w tym roku nie smarowałem i nic nie przymarzło. W
> zeszłym roku tak samo. W życiu ze trzy razy mi przymarzły drzwi w samochodzie.
> To po co mi wykład uskuteczniasz.  

Najwyraźniej mało korzystasz z samochodu, bądź opowiadasz głodne
kawałki. Jeszcze istnieje możliwość, że posiadasz takie pojazdy,
w których brak uszczelek nie przeszkadza, ponieważ zwyczajnie
nie są tam zamontowane z racji oszczędności. Na to co robisz z
samochodami mam parę dowodów, ale tutaj dwa będą zasadnicze
- ściskanie sprężynek w uszczelniaczach by nie ciekło, oraz stan
Twojego Poloneza przeznaczonego do sprzedaży, który był podobno
w stanie nadającym się do jazdy itd.

-- Jutro to dziś - tyle że jutro.

Czy już policzyłeś ile zmienia się średnica uszczelki jak skrócić w niej
sprężynkę o 3mm. Czy nie potrafisz. Na pewno nie potrafisz bo ty z tych
erotomanów gawędziarzy jesteś. Silny jesteś w pysku słaby na boisku. A co do poldka. Nie ukrywałem ze jest w stanie zejściowym i chcę za niego chociażby
złotówkę więcej niż zapłacą na złomie. Ktoś mi zapłacił sporo więcej niż
symboliczną złotkę górką. Ty jako dyplomowany idiota pewno byś go przed oddaniem
na złom wyremontował? Popatrz kilka wątków niżej. Ktoś sobie kupił trzylatka w
stanie zejściowym a mówili mu że cud auto. Pewno od jakiegoś maśląga kupił. Jak
ktoś tak jak ty łże jak pies to i na pewno oszuka sprzedając samochód. I nie
pomyśl sobie że na przykład mnie wkurzyłeś. Nie masz na to najmniejszej szansy.
Byle kto nie może mnie wkurzyć. --

On 2009-12-19 14:04, kogutek wrote:

Po co mi to tłumaczysz? Niczym w tym roku nie smarowałem i nic nie przymarzło. W
zeszłym roku tak samo. W życiu ze trzy razy mi przymarzły drzwi w samochodzie.
To po co mi wykład uskuteczniasz.

Bo piszesz dziwne rzeczy o wilgoci w samochodzie. To po co je piszesz.




--

memento lorem ipsum

Za to jest na zewnatrz,

Bzdury pleciesz.
W zimie, przy mrozach na zewnątrz wilgoci praktycznie nie ma. Konkretnie ~1 g wody na 1m3 powietrza. Dla porównania w aucie jak w nim siedzą ludzie i wentylacja jest słaba, wilgotność bezwzględna może wzrosnoć do ~10 g/m3
Ja niczym nie smaruje i nic mi nie zamarza. Kogutek ma racje.

--
____________________________________________________________MAT_______

On 2009-12-19 18:42, Lagod wrote:

W zimie, przy mrozach na zewnątrz wilgoci praktycznie nie ma. Konkretnie
~1 g wody na 1m3 powietrza. Dla porównania w aucie jak w nim siedzą
ludzie i wentylacja jest słaba, wilgotność bezwzględna może wzrosnoć do
~10 g/m3
Ja niczym nie smaruje i nic mi nie zamarza. Kogutek ma racje.

Jedno sie z drugim nie wyklucza. Nie ma wilgoci mowisz? Przymarznac
moze chocby ta ktora sie zebrala podczas postoju w cieplejszym miejscu
(np. parkingu podziemnym), wystarczyc moze rowniez ta z roztopionego
sniegu ktora z zewnatrz wczesniej splynie na uszczelke. Tendencja do
zamarzania tez ma zwiazek z uszczelkami, ich stanem i pewnie tez
rodzajem materialu. Wiec ogolnikami bym nie operowal.


--

memento lorem ipsum

On Sat, 19 Dec 2009 18:42:36 +0100,  Lagod wrote:

Za to jest na zewnatrz,

Bzdury pleciesz.
W zimie, przy mrozach na zewnątrz wilgoci praktycznie nie ma. Konkretnie ~1 g wody na 1m3 powietrza. Dla porównania w aucie jak w nim siedzą ludzie i wentylacja jest słaba, wilgotność bezwzględna może wzrosnoć do ~10 g/m3

Wiecej wnosisz na butach, albo wpadnie przy otwieraniu drzwi.

Ja niczym nie smaruje i nic mi nie zamarza. Kogutek ma racje.

Nie ma, i Artur tez nie ma. Sierra nie zamarzala, a kadet zamarza - i badz tu czlowieku madry.

J.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:su5qi5h0fs12ggnr1qsepp7maihj10rdbg4ax.com...

Nie ma, i Artur tez nie ma.
Sierra nie zamarzala, a kadet zamarza - i badz tu czlowieku madry.

Dokładnie tak - w clio zamarzało, w corolli nigdy nie zamarzało. Dlatego, tym co zamarza - silikonowy spray do uszczelek, pomaga (pomagał w clio), a tym, co nie zamarzają nalezy pogratulować uszczelek wysokiej jakości.

--
Yogi(n)

Użytkownik "fifty" <> napisał w wiadomości ...

Można toto kupić np. w Orlenie?

odpuść Orlen i jedz na stację Shell - kup ich spray silikonowy
do uszczelek - jest rewelacyjny :)


--
pozdrawiam
Tadeusz

Witam serdecznie.

Lepiej napisz czym smarujesz, że Ci przymarzają?!? :-o
Jak od 22 lat i ponad miliona km. jeżdżę to jeszcze w żadnym aucie mi nie
przymarzały. Nawet po myjni.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/

--

newsartmediaWYTNIJTO@op.pl pisze:

Witam serdecznie.

Lepiej napisz czym smarujesz, że Ci przymarzają?!? :-o
Jak od 22 lat i ponad miliona km. jeżdżę to jeszcze w żadnym aucie mi nie
przymarzały. Nawet po myjni.
Pozdrawiam.

Serdecznie witamy kolejnego spamera...

Jutro to dziś - tyle że jutro.

"fifty" <fifty@op.pl>

Można toto kupić np. w Orlenie?

Miesiąc w miesiąc to samo.
Tłumaczę, że w autach z grupy powyżej dolnej półki i nie starszych niż 15 lat uszczelki nie przymarzają, a tu znowu promocja maści z Orlenu. Ile masz fifty tego na stanie, bo zima za chwile sie skończy?

Tu ostatni wątek: http://tinyurl.com/yd5opc2

Max

Użytkownik "fifty" <fifty@op.pl> napisał w wiadomości news:bf5b6127d31e1f031757c25fe4beb101@www.shit.com...

Można toto kupić np. w Orlenie?

Można. Kupujesz trzy dobrej jakości prezerwatywy. Jak zaparkujesz auto już na noc to wyjmujesz gumke z opakowania, rozwijasz na "lewą" stronę i przytrzaskujesz drzwiami w ich górnej części. I tak trzy noce po kolei. To mazidło co tam jest to jakiś kosmiczny patent i ma taką zdolność wędrowania, że zasmaruje całą uszczelkę i na rok spokój.
Uprzedż tylko wcześniej zainteresowane osoby, aby się nie zastanawiały co robią w aucie używane kondony.



--
andreas