| Data: 2012-08-03 04:36:51 | |
| Autor: wojtek.sawasciuk | |
| czyszczenie jacket'u | |
|
Witam,
Jak najlepiej wyczyścić jacket ? Kupiłem używany, niestety jest troche brudny i lekko zatęchły. Żona chciała wrzucić do pralki na 30stopni i ew potraktować czymś na bazie chloru, nie wiem czy do dobry pomysł ? |
|
| Data: 2012-08-03 22:41:55 | |
| Autor: Pszemol | |
| czyszczenie jacket'u | |
|
<wojtek.sawasciuk@gmail.com> wrote in message news:b037b486-2813-47e2-bbd8-e8848b1df254googlegroups.com...
Jak najlepiej wyczyścić jacket ? Kupiłem używany, niestety jest troche Z pralką bym się nie wygłupiał - raczej wymoczyłbym w miednicy przez 10 minut w dobrze rozcieńczonym roztworze bielinki (chloru pralniczego) wlewając również ten roztwór do pęcherza i szorając nim przez te 10 minut. Potem kilka razy wypłukałbym dokładnie w ciepłej, czystej wodzie aż przestanie całkiem capić chlorem i powiesił do wyschnięcia tak, aby również wnętrze pęcherza wysuszyć. Wybrałbym taką bielinkę co nie ma zmieszanego detergentu, aby Ci się z pęcherza nie pieniło potem :-) |
|
| Data: 2012-08-04 18:34:18 | |
| Autor: 666 | |
| czyszczenie jacket'u | |
|
Chloru bym nie używał, jesli już to wody utlenionej lub pochodnych (rozcieńczony perhydrol itp.).
I nie w pralce. -- |
|
| Data: 2012-08-06 16:36:01 | |
| Autor: Jarek Andrzejewski | |
| czyszczenie jacket'u | |
|
On Sat, 4 Aug 2012 18:34:18 +0000 (UTC), " 666"
<j666@NOSPAM.gazeta.pl> wrote: Chloru bym nie używał, jesli już to wody utlenionej lub pochodnych (rozcieńczony perhydrol itp.). kwas borny też powinien się nadać do przepłukania wnętrza i pozbycia się zeń "życia". -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski Sprzedam jacket (BCD) do nurkowania: http://tnij.org/jacketseaquest |
|
| Data: 2012-08-08 06:48:52 | |
| Autor: Pszemol | |
| czyszczenie jacket'u | |
|
Jak poszło czyszczenie jacketu, Wojtku?
|
|
| Data: 2012-08-09 14:20:42 | |
| Autor: wojtek.sawasciuk | |
| czyszczenie jacket'u | |
|
W dniu środa, 8 sierpnia 2012 13:48:52 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
Jak poszďż˝o czyszczenie jacketu, Wojtku? Dzięki za wasze podpowiedzi, niestety nie skorzystałem - jestem w gorącej wodzie kąpany ;) Zanim przyszła pierwsza odpowiedz jacket juz został wyczyszczony. najpierw wyprałem go ręcznie w wannie, w normalnym płynie do tkanin delikatnych (żona do pralki to wlewa), woda była masakrycznie brudna jako że nie zauwazylem nic niepokojącego zdecydowałem się powtórzyć zabieg jeszcze w pralce (30stopni, delikatnie bez wirowania). Z wierzchu potraktowalem jeszcze jakims mydełkiem do wywabiania plam. Pęcherz wypłukałem najpierw tą wodą z prania, potem dużą ilością czystej (otworzyłem zawory żeby dobrze wypłukać). Generalnie jacket jest czysty, co sie dało sprać to zeszło ;) co ważne nie śmierdzi juz nieprzyjemnie. Zachciało mi się jeszcze wymienić uszczelki i oringi, co zaczałem czynić. Narazie zabrakło mi juz czasu zeby go poskładać i sprawdzić szczelność. |
|
| Data: 2012-08-09 22:48:57 | |
| Autor: Pszemol | |
| czyszczenie jacket'u | |
|
<wojtek.sawasciuk@gmail.com> wrote in message news:d5a6e5dd-721e-415b-95fa-b16ac0d58fb5googlegroups.com...
Dzięki za wasze podpowiedzi, niestety nie skorzystałem - jestem w gorącej wodzie kąpany ;) Zanim przyszła pierwsza odpowiedz jacket juz został wyczyszczony. Najważniejsze że jak widać operacja się udała... :-) Powodzenia przy nurach! |
|