Data: 2013-11-15 10:52:28 | |
Autor: Kamil 'Model' | |
dCi - wynalazek diabła? | |
W dniu 2013-11-15 10:02, Jacek Maciejewski pisze:
CześćKumpel ma od nowości Kangoora 1,5DCI 82KM (2005r.). W przeciągu ostatnich 2 lat miał dwa razy awarię silnika. Pierwszy raz obrócone panewki (są bez zamka). Zrobił remont silnika i po jakiś 6 miesiącach korba wyleciała bokiem. Wymienił silnik z angola i na razie jeździ, ale boi się gdzieś dalej nim wyjechać. Generalnie ma wersje osobową i nie wozi żadnych ciężarów. Jeździ raczej spokojnie... Więc bym 2x razy przemyślał tą decyzję. Już lepiej kupić Berlingo/Partner z 2,0HDI 90KM pod maską. Silnik niezawodny, bez dwumasy, fap'a i turba ze zmienną geometrią. Sam mam taki silnik w 307SW i od 1,5 roku jak mam auto nic przy nim nie robiłem, po za wymianą oleju/filtrów i 3x łącznikiem stabilizatora... Na blacie niby 230kkm, ale pewnie ze 100kkm zdjęte przez handlarzynę... |
|
Data: 2013-11-15 05:45:08 | |
Autor: szymon.czarkowski | |
dCi - wynalazek diabła? | |
W dniu piątek, 15 listopada 2013 10:52:28 UTC+1 użytkownik Kamil 'Model' napisał:
Kumpel ma od nowości Kangoora 1,5DCI 82KM (2005r.). W firmie mamy takiego Kangura. Powiem tak - jest katowany. Osoba, która nim jeździ kręci przy każdej prawie zmianie biegów do 4000 obr/min, jakby to był silnik benzynowy ;) Teraz auto ma przebieg ok.100tys.km. Auto poważnej awarii nie miało.. Zapalał się "check engine", czasami auto traciło moc (jakby problem z turbodoładowaniem), ale samo z siebie wraca do normy ;) Wymieniliśmy w aucie przewód na dolocie, "check engine" zapala się nadal, ale mocy już nie traci. Poza tym bezproblemowa eksploatacja. Acha zawieszenie wymaga wymiany niektórych elementów, ale na razie nikt się stukami nie przejmuje. |
|
Data: 2013-11-15 12:47:38 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
dCi - wynalazek diabła? | |
Dnia Fri, 15 Nov 2013 10:52:28 +0100, Kamil 'Model' napisał(a):
Już lepiej kupić Berlingo/Partner z 2,0HDI 90KM pod maską. Silnik niezawodny, bez dwumasy, fap'a i turba ze zmienną geometrią. Sam mam taki silnik w 307SW i od 1,5 roku jak mam auto nic przy nim nie robiłem, po za wymianą oleju/filtrów i 3x łącznikiem stabilizatora... Na blacie niby 230kkm, ale pewnie ze 100kkm zdjęte przez handlarzynę... Ale czy HDI to nie jest oznaczenie tego samego co dCi tylko u innego producenta? Czyli silnik z "common rail"? -- Jacek |
|
Data: 2013-11-15 13:15:17 | |
Autor: Kamil 'Model' | |
dCi - wynalazek diabła? | |
W dniu 2013-11-15 12:47, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Fri, 15 Nov 2013 10:52:28 +0100, Kamil 'Model' napisał(a):Nie porównuj HDI do dCi...HDI to jeden z najlepszych diesli z commom rail na świecie... |
|
Data: 2013-11-15 13:32:29 | |
Autor: ZIWK | |
dCi - wynalazek diabła? | |
W dniu 2013-11-15 12:47, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Fri, 15 Nov 2013 10:52:28 +0100, Kamil 'Model' napisał(a): Common Rail - to technologia obecnie niepodzielnie panująca w świecie Diesli - zamiast pompy wtryskowej indywidualnie podającej dawki paliwa do cylindrów pompa cały czas pompuje paliwo do wspólnego zasobnika o wysokim ciśnieniu, a paliwo dawkują wg poleceń ECU (kalkulatora wtrysku) wtryskiwacze. Każdy producent inaczej markuje swoje opracowania silników - często też mieszając oznaczenia handlowe. HDi - występuje wyłącznie w Citroenie/Peugeocie - ale też ten sam silnik może się nazywać JTD, TDCi... http://www.zlomnik.pl/index.php/2013/10/25/masz-diesla-mozliwe-ze-jezdzisz-francuzem/ -- /\ Wojciech Smagowicz - Kraków /\ /\ SzpachelSzmelcPussyWagen - Polo '93 /\ |
|
Data: 2013-11-15 13:38:11 | |
Autor: Megrims | |
dCi - wynalazek diabła? | |
On 11/15/2013 12:47 PM, Jacek Maciejewski wrote:
Dnia Fri, 15 Nov 2013 10:52:28 +0100, Kamil 'Model' napisał(a): BTW: HDI czytaj "żoedei" |
|
Data: 2013-11-15 16:23:20 | |
Autor: ToMasz | |
dCi - wynalazek diabła? | |
W dniu 15.11.2013 12:47, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Fri, 15 Nov 2013 10:52:28 +0100, Kamil 'Model' napisał(a):nie. Tu koolega ma na myśli ten konkretny model silnika, a nie wszystkie HDI. TEN silnik nazywa się hdi 2.0 90 koni (albo rhy) albo hdi 1.6 90koni, ale nie wszystkie modele nie mają fapa dwumasy, turbo niema zmiennej geometrii..... ToMasz |
|
Data: 2013-11-15 17:32:52 | |
Autor: Maciek | |
dCi - wynalazek diabła? | |
Dnia Fri, 15 Nov 2013 16:23:20 +0100, ToMasz napisał(a):
90koni, ale nie wszystkie modele Ty jestes pewien, ze w obecnie produkowanej wersji 90-konnej nie ma tych wszystkich atrakcji? -- Maciek Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba |
|
Data: 2013-11-15 17:09:05 | |
Autor: fifak | |
dCi - wynalazek diabła? | |
Kumpel ma od nowości Kangoora 1,5DCI 82KM (2005r.). W przeciągu przypadki moich znajomych renault z benzyną 1.6 i silnik się rozsypał na kawałki renault scenic 2005 silnik po 80 tys w czasie wyjazdu wakacyjnego, na trasie panewki sie przekręciły i silnik był do wymiany :P |
|
Data: 2013-11-27 10:57:40 | |
Autor: Pablo Eldiablo | |
dCi - wynalazek diabła? | |
W dniu piątek, 15 listopada 2013 10:52:28 UTC+1 użytkownik Kamil 'Model' napisał:
W dniu 2013-11-15 10:02, Jacek Maciejewski pisze: Mialem to samo w clio 1,5dci... na szczescie sluzbowym. Przy przebiegu ok 180kkm. pablo |