Niekwestionowana gwiazda kubłów na śmieci, wyleniały kloszrad polskiego dziennikarstwa, czyli pan Bronisław Wildstein, raczył zabrać głos w sprawie In vitro. Wedle niego ta metoda jest straszliwie ułomna, niebezpieczna i sprawiająca, że rodzą się dzieci również ułomne po każdym względem. Wygląda więc tak, jakby Wildstein pisał o sobie. Bo gdyby w czasach kiedy na świat przychodził ów Wildstein istniało In vitro, i gdyby ów Bronek był właśnie efektem zbełtania plemników w probówce, to na jego tylko przykładzie, z pełną odpowiedzialnością moglibyśmy stwierdzić, iż faktycznie gówniana to metoda, bo rodzą się same debile.
Wydawało się, iż Migalski to wierny i posłuszny kundelek podwórkowy, merdający grzecznie ogonkiem, kiedy jego pan jego, Jarosław, daje garść Chappi i po łbie litościwie głaszcze. Tymczasem Migalski się zbiesił i łapkę pana dotkliwie pogryzł. Za tę wredność został wykluczony "z grona członków delegacji PiS w Parlamencie Europejskim". Wniosek o uczynienie psa Migalskiego bezpańskim i bezdomnym, złożył inny podwórkowiec łańcuchowy wabiący się Ryszard Legutko. Według komitetu politycznego, postawa Migalskiego (chodzi o publiczną krytykę Kaczyńskiego - nie muszę pisać którego, bo tylko jeden żyje), była niezgodna z zasadami obowiązującymi w PiS. Kacza partia coraz częściej więc nawiązuje do metod zdaje się że ulubionego w jej szeregach i cieszącego się niezwykłym szacunkiem PZPRu. Tam też za krytykę towarzysza I sekretarza wykluczano z partii i przy pierwszej okazji wypierdalano z parlamentu. Pomijam fakt, iż PiS pragnie też być przewodnią siłą narodu, wspierającą klasę robotniczą miast i wsi. CRZZ też już istnieje, choć dla niepoznaki nazywa się jeszcze Solidarność. Pamiętajcie o tym przy najbliższych wyborach.
piątek, 03 września 2010, revelstein
http://revelstein.blox.pl/2010/09/1911-ze-swiata-zbzikowanych-pisd.html
-- J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"
Dajcie sobie spokój z tym revelsteinem!
Przecież on tylko wylewa pomyje na tego czy tamtego.
Nie przytacza żadnych argumentów, rozumowań - kompletne pustosłowie.
Tak to każdy głupi potrafi.
--
|