Data: 2009-08-10 15:43:51 | |
Autor: Mrqs | |
dane osobowe i nie tylko | |
Witam,
Moja Mama otrzymala ulotke z kancelarii adwokackiej z propozycja kupna przez te kancelarie akcji pracowniczych pewnej firmy, ktore to akcje Mamie sie naleza (nie dostala ich jeszcze!) w ramach prywatyzacji firmy. Mam powazne watpliwosci czy kancelaria ta otrzymala informacje legalna droga. Skad wiedza, ze te akcje ma, a takze znaja nazwisko i adres. Czy da to sie podciagnac pod jakis paragraf? Tym bardziej, ze pismo jest skierowane do emerytki (jednej z wielu) i jest to proba wykupu akcji przed terminem ich zbywalnosci na gieldzie (obrot akcjami bedzie mozliwy dopiero w 2010r). W sumie zastanawia mnie jak legalnie mozna wejsc w posiadanie tego typu informacji (dane osobowe plus info o naleznych akcjach). Mrqs |
|
Data: 2009-08-10 16:40:33 | |
Autor: *piotr'ek* | |
dane osobowe i nie tylko | |
W sumie zastanawia mnie jak legalnie mozna wejsc w posiadanie tego typu informacji (dane osobowe plus info o naleznych akcjach). Wyśledzić, wydetektywić, wyczaić. Inż.prawa |
|
Data: 2009-08-17 01:41:58 | |
Autor: Robert Tomasik | |
dane osobowe i nie tylko | |
Użytkownik "Mrqs" <mrqs@qqo2.pl> napisał w wiadomości news:v-2dne43b529uR3XnZ2dnUVZ8vqdnZ2dpowerusenet.com...
Zaczął bym od pytania pisemnego do kancelari, skąd weszli w posiadanei danych osobowych. potem będzie się mozna zastanowić. |