Data: 2009-03-13 23:46:49 | |
Autor: Cavallino | |
darowizna pojazdu - problem w urzędzie(długie) | |
Użytkownik "Agall" <agall@mail.ru> napisał w wiadomości news:gpegqd$sct$1mx1.internetia.pl...
Proszę o pomoc/ wskazówki, jak rozegrać ten problem z wydziałem komunikacji Chyba obu małżonków trzeba by wykreślić (wtedy obaj musieliby darować całość)? Inaczej przecież dalej to jest ich wspólny pojazd. Powiedz po ludzku do czego Ci to potrzebne, będzie prościej. Na razie to co gada urząd - ma sens. |
|
Data: 2009-03-14 00:57:47 | |
Autor: Agall | |
darowizna pojazdu - problem w urzędzie(długie) | |
cd
1. darowizna nastąpiła już w lutym, przyrzeczone świadczenie zostało spełnione, a więc umowa na mocy art. 890 § 1 Kodeksu cywilnego stała się ważna, 2. przy sprzedaży sprawa jest jasna bowiem zgodnie z przepisami kodeksu rodzinnego i opiekuńczego regulującego kwestię zarządu majątkiem wspólnym, każdy z małżonków jest uprawniony do samodzielnego zarządzania tym majątkiem. Zgoda współmałżonka jest konieczna tylko do czynności wymienionych w katalogu, a sprzedaż samochodu nie należy do tego katalogu czynności prawnych, co oznacza, iż każdy z małżonków może samodzielnie zawrzeć umowę sprzedaży pojazdu. 3. co prawda, na razie odmowa nie nosi formy decyzji...???, zastanawiające jest przy tym, że w sąsiednim powiecie tegoż samego województwa jakoś problemów nie widzą! Co będzie na gruncie KPA po upływie 30+14 dni? 4. jest to wyłącznie mój subiektywny punkt widzenia, być może pod wpływem emocji, ale istotą sporu pozostaje sam wpis zgłaszanego faktu (patrz pkt 1) do dow. rej., a nie uzyskania zgody, czy też legalizowania przez organ komunikacji dokonanej już czynności cywilnoprawnej (..?) Chyba obu małżonków trzeba by wykreślić (wtedy obaj musieliby darować całość)? <<< Uważam, że byłoby to bez sensu, bo przecież drugi małżonek nie ma obowiązku (i chęci) wyzbywania się swego, chociażby częściowego udziału w pojeździe! Powiedz po ludzku do czego Ci to potrzebne, będzie prościej. <<< więc po ludzku, konkretnie takie działanie było niezbędne aby "młodemu leciał staż ubezpieczenia", a niemniej istotne pozostaje dla mnie prawne rozwiązanie tego problemu Na razie to co gada urząd - ma sens. <<< dziękuję i za takie stanowisko, choć przypuszczam, że ktoś odezwie się i ewentualnie wskaże satysfakcjonujące mnie rozwiązanie |
|
Data: 2009-03-14 09:57:33 | |
Autor: Cavallino | |
darowizna pojazdu - problem w urzędzie(długie) | |
Użytkownik "Agall" <agall@mail.ru> napisał w wiadomości news:
Chyba obu małżonków trzeba by wykreślić (wtedy obaj musieliby darować całość)? Ale i nie ma takiej prawnej możliwości, aby wobec samochodu w ten sposób rozwiązać wspólnotę ustawową. Wszystko co należy do jednego małżonka z mocy prawa należy również do drugiego.
No to dopisać go jako trzeciego i po sprawie. Nie kosztem jednego z rodziców, tylko obok nich. Jeśli darowaliby mu OBOJE część swojej wspólnej własności, to nikt by problemów nie robił. I urząd to właśnie zasugerował. Nie upieraj się przy wykreśleniu jednego rodzica z dowodu, bo nie masz racji. |
|
Data: 2009-03-14 16:56:08 | |
Autor: Agall | |
darowizna pojazdu - problem w urzędzie(długie) | |
Więc załóżmy taką sytuację:
1. ojciec darowuje synowi swój udział w dniu 10.03 2. matka darowuje swój udział w dniu w dniu 12. 03 3.czyli na dzień 12.03 syn posiada całość w pojeździe 4.w dniu 13.03 syn darowuje połowę swojego udziału matce (czy nie może jako samotny?) 5. w dniu 15.03 syn zgłasza się do urzędu wykazując faktyczny stan prawny, iż jest dwóch właścicieli, czyli on i matka Cóż wtedy zrobi urząd, czy odmówi wogóle wpisu, czy będzie na siłę wpisywał do dowodu również ojca??? |
|
Data: 2009-03-15 12:09:33 | |
Autor: nomenomen | |
darowizna pojazdu - problem w urzędzie(długie) | |
"Agall" <agall@mail.ru> wrote
Więc załóżmy taką sytuację:Nie swój udział tylko pół własności. Wtedy syn ma 50%, a matka i ojciec po 25% 2. matka darowuje swój udział w dniu w dniu 12. 03Nie swój udział tylko 25%. Czyli syn ma 75%, a matka i ojciec po 12,5% 3.czyli na dzień 12.03 syn posiada całość w pojeździe75% 4.w dniu 13.03 syn darowuje połowę swojego udziału matce (czy nie może jako samotny?)Czyli 37,5% 5. w dniu 15.03 syn zgłasza się do urzędu wykazując faktyczny stan prawny, iż jest dwóch właścicieli, czyli on i matkaJeśli założymy, że ta darowizna nie wchodzi do majątku wspólnego to: syn ma 37,5% ojciec ma 12,5% matka ma 50% z czego część w majątku wspólnym. Cóż wtedy zrobi urząd, czy odmówi wogóle wpisu, czy będzie na siłę wpisywał do dowodu również ojca???Jeśli moje powyższe rozważania są poprawne to tak. |
|
Data: 2009-03-15 12:03:33 | |
Autor: jb | |
darowizna pojazdu - problem w urzędzie(długie) | |
nomenomen <nie.chece@spamu.pl> napisał(a):
Jeśli moje powyższe rozważania są poprawne to tak. Poprawne nie sa. Założyciel wątku przyjął błędne założenie, ze ojciec i matka mają po 50% udziałów w samochodzie. Otóż przy wspólności majatkowej małżeńskiej tak nie jest. Wspólność majatkowa to nie jest współwłasność w częściach ułamkowych. Inaczej mówiąc - ojciec ma 100% udziałów w samochodzie i matka ma 100% udziałów w samochodzie. ;) Ty zaś założyłeś, że można darować "pół własności". Jak możesz darować "pół własności", skoro to nie jest tylko i wyłacznie twoje "pół własności", ale równiez drugiej osoby? I wchodzi tu art. 35 kro. -- |
|
Data: 2009-03-15 14:36:26 | |
Autor: nomenomen | |
darowizna pojazdu - problem w urzędzie(długie) | |
" jb" <james_bond007@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote
Założyciel wątku przyjął błędne założenie, ze ojciec i matka mają po 50% Zdaję sobie z tego sprawę. Przyjąłem jednak częsty sposób wyliczania tych ułamków przy braku innych założeń (rozważmy np dziedziczenie - jaka część jest do podziału między spadkobierców?). Zresztą z tego co pisze Agall tak właśnie postrzegają swoje udziały matka i ojciec. Ale jeśli chcesz to majątek wspólny pokażę razem: syn ma 37,5% majątek wspólny matki i ojca to 25% majątek osobisty matki to 37,5% Czy teraz się zgadzasz? Ty zaś założyłeś, że można darować "pół własności". Jak możesz darować "pół Z tego co pisze Agall wynika, że darowizna jest robiona za zgodą obu małżonków (choć wg mnie to raczej podchodzi pod zwykły zarząd). |
|
Data: 2009-03-15 13:58:46 | |
Autor: Cavallino | |
darowizna pojazdu - problem w urzędzie(długie) | |
Użytkownik "Agall" <agall@mail.ru> napisał w wiadomości news:gpgkjo$i6a$1mx1.internetia.pl...
Więc załóżmy taką sytuację: Darowizny z natury rzeczy wchodzą do majątku odrębnego, więc mogą się nie upierać. |
|
Data: 2009-03-16 20:20:17 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
darowizna pojazdu - problem w urzędzie (długie) | |
On Sat, 14 Mar 2009, Agall wrote:
cd Ale pominąłeś drobiazg - ono *stałoby* się ważne, jakby nie było sprzeczne z ustawami. Skoro urząd wskazuje Ci, że jest to świadczenie *niemożliwe*, to masz do poczytania art.387 Kodeksu Cywilnego. 2. przy sprzedaży sprawa jest jasna bowiem zgodnie z przepisami kodeksu Całego? Może i tak :D (sugeruję że skoro literalnie to literalnie...) 4. jest to wyłącznie mój subiektywny punkt widzenia, Co również "odpowiednio" odnosi się do moich uwag wyżej :) być może pod wpływem IMVHO oni nie "legalizują" - odmawiają pisemnego zaakceptowania informacji którą uznali za sprzeczną z prawem. Art.7 KPA: "W toku postępowania organy administracji publicznej stojš na straży praworzšdnoci..." pzdr, Gotfryd |