Data: 2016-01-25 14:48:10 | |
Autor: m | |
darowizna, zachowek, rarzÄ ca niewdziÄcz noĹÄ, wydziedziczenie | |
W dniu 25.01.2016 o 09:11, szerszen pisze:
becnie sprawy zaszyły już tak daleko, że matka zaczyna roważać Matka żyje a tutaj piszesz o wydziedziczeniu ... czy stosunki w rodzinie tak się popsuły że przewidywane jest rychłe zejście? :) Co do rażącej niewdzięczności - to IMHO chyba ona musi naprawdę być rażąca (typu obdarowany dotkliwie pobił darczyńcę) a z twojego opisu nie wynika rażąca niewdzięczność, może ewentualnie zwykła. p. m. |
|
Data: 2016-01-25 15:55:12 | |
Autor: szerszen | |
darowizna, zachowek, rarząca niewdzięczność, wydziedziczenie | |
On Mon, 25 Jan 2016 14:48:10 +0100
m <mvoicem@gmail.com> wrote: Matka żyje a tutaj piszesz o wydziedziczeniu ... czy stosunki w rodzinie Miejmy nadzieję że nie, ale stosunki są od kilku lat mocno napięte. Co do rażącej niewdzięczności - to IMHO chyba ona musi naprawdę być Zapewne jest to kwestia definicji, niewdzięczność jest i się pogłębia. -- pozdrawiam szerszeń |
|
Data: 2016-01-25 11:03:43 | |
Autor: witek | |
darowizna, zachowek, rarzÄ ca niewdziÄcz noĹÄ, wydziedziczenie | |
On 1/25/2016 8:55 AM, szerszen wrote:
On Mon, 25 Jan 2016 14:48:10 +0100Idz do notariusza, powiedz ze chcesz testament z wydziedziczeniem. On sie juz reszte dopyta. |
|
Data: 2016-01-26 10:17:29 | |
Autor: szerszen | |
darowizna, zachowek, rarząca niewdzięczność, wydziedziczenie | |
On Mon, 25 Jan 2016 11:03:43 -0600
witek <witek7205@gazeta.pl> wrote: Idz do notariusza, powiedz ze chcesz testament z wydziedziczeniem. Taka opcja jest rozważana. -- pozdrawiam szerszeń |
|
Data: 2016-01-25 16:20:08 | |
Autor: m | |
darowizna, zachowek, rarzÄ ca niewdziÄcz noĹÄ, wydziedziczenie | |
W dniu 25.01.2016 o 15:55, szerszen pisze:
On Mon, 25 Jan 2016 14:48:10 +0100 Piszę z głowy, ale wydaje mi się że gdzies czytałem o przypadku kiedy sąd stwierdził że regularne wyzwiska to za mało żeby mówić o rażącej niewdzięczności. p. m. |
|
Data: 2016-01-26 10:20:09 | |
Autor: szerszen | |
darowizna, zachowek, rarząca niewdzięczność, wydziedziczenie | |
On Mon, 25 Jan 2016 16:20:08 +0100
m <mvoicem@gmail.com> wrote: Piszę z głowy, ale wydaje mi się że gdzies czytałem o przypadku kiedy Z tego co doczytałem, to dwie z 3 przesłanek do wydziedziczenia są spełnione: - wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego; - uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych. Pytanie teraz jakie na tę okoliczność należałoby mieć "kwity" aby w przysżłości w razie sprawy o zachowek przed sądem te przesłanki udowodnić. Czy samo oświadczenie woli spadkodawcy u notariusza wystarczy? -- pozdrawiam szerszeń |
|
Data: 2016-01-25 17:09:37 | |
Autor: G.S. | |
darowizna, zachowek, rarząca niewdzięczność, wydziedziczenie | |
On Mon, 25 Jan 2016, m wrote:
W dniu 25.01.2016 o 09:11, szerszen pisze:[...] > Teraz pytania. 1. Czy i jak w polskich realiach można przeprowadzić Hm... http://www.infor.pl/wyniki/?fraza=pozbawienie+zachowku&shost=www.infor.pl Czyli punkt pierwszy: prawomocny testament. Sporządzony własnopalczaście (nie wystarczy forma pisemna!) lub notarialnie. > 2. Jak należy udokumentować sprawę rażącej Nie rozumiem dowcipu. To jest czwarty z czasów polskich, czyli najwyższy, na takie operacje. Jak zacznie być z dowolnego powodu niedołężna, zaraz pojawi się zarzut że "nie była w pełni zdolna rozeznać..." Coś dziwnego, że testament pisze się za życia?? Co do rażącej niewdzięczności - to IMHO chyba ona musi naprawdę być No i tu może leżeć ów pies pogrzebany... W tym momencie wypada wspomnieć o wersji "bezspadkowej" przekazania owej nieruchości, bo czasami ma ona faktycznie miejsce, tylko strony nawet nie zdają sobie z tego sprawy i nie mają "udokumentowania". Mam na myśli oczywiscie dożywocie. Jeśli "obdarowani" mieszkają/będą mieszkać z matką, chyba można tę część imprezy uznać za "udokumentowaną". BTW: o ile pamiętam, rozważane było wprowadzenie do prawa umowy "odwróconego dożywocia", podobnie jak (wprowadzenie) odwróconej wersji przekazania nieruchomości w zamian za rentę - obie mające na celu zabezpieczenie osoby przekazującej przed utratą wierzytelnosci z tytułu bankructwa lub innej wersji "wziął i zniknął" ze strony zobowiązanego, ktoś wie jaki jest stan prawny (i ew. w jakich aktach) tych rozwiązań? Zeszły na trzeci plan, bo ani "stary sejm" ani "nowy sejm" do tego już głowy nie miały? (że nie wspomnę już o mocno zleżałej wersji poprawienia w końcu KRiO, tak aby świadczenia emerytalne i rentowe zwyczajnie były wliczane do majątku wspólnego małżonków, a nie w modelu "jak umrzesz dwa dni za wcześnie, to twój małżonek nie dostanie nic, dożyjesz do pojutrza to dostanie rentę rodzinną". pozdrowienia, Gotfryd |
|
Data: 2016-01-25 19:01:35 | |
Autor: m | |
darowizna, zachowek, rarzÄ ca niewdziÄcz noĹÄ, wydziedziczenie | |
W dniu 25.01.2016 o 17:09, G.S. pisze:
On Mon, 25 Jan 2016, m wrote: No ale ja tutaj bardziej widzę temat na darowizny, sprzedaż, zamianę, eksmisję, generalnie rzeczy które dzieją się tu i teraz. Wydziedziczenie nie rozwiąże problemów które dzieją się za życia (no chyba że jako straszak).
Ja bym zaczął od uregulowania sytuacji, tj. zaproponowałbym "niewdzięcznemu" zamianę mieszkań, to które jest formalnie na niego w zamian za to w którym faktycznie mieszka, z jednoczesną podmianą zabezpieczenia kredytu, tak żeby nie było sytuacji że matka mieszka w mieszkaniu które spłaca jej syn, no ale że nie spłaca to ją z tego mieszkania wyrzucą. Następnie zrobiłbym darowiznę na rzecz "wdzięcznego" syna, dałbym mu mieszkanie w którym także faktycznie mieszka. I sprawa czysta. p. m. |
|
Data: 2016-01-26 10:16:32 | |
Autor: szerszen | |
darowizna, zachowek, rarząca niewdzięczność, wydziedziczenie | |
On Mon, 25 Jan 2016 19:01:35 +0100
m <mvoicem@gmail.com> wrote: Ja bym zaczął od uregulowania sytuacji, tj. zaproponowałbym Na chwilę obecną nie jest to takie proste, wszędzie są mniejsze lub większe hipoteki. Bardziej chodzi o to, aby w eskalacji konfliktu pozbawić przynajmniej części schedy młodsze dziecko i zrobić to na tyle skutecznie, aby starsze dziecka lub wnuk nie musiało w przyszłości spłacać zachowku. -- pozdrawiam szerszeń |
|
Data: 2016-01-27 13:07:05 | |
Autor: m | |
darowizna, zachowek, rarzÄ ca niewdziÄcz noĹÄ, wydziedziczenie | |
W dniu 26.01.2016 o 10:16, szerszen pisze:
On Mon, 25 Jan 2016 19:01:35 +0100 m <mvoicem@gmail.com> wrote: Ale skąd w ogóle zachowek? Jeżeli rozumiem to dobry syn mieszka w mniejszym mieszkaniu a zły syn w większym. To jak przyjdzie co do czego, to zły syn ma płacić zachowek dobremu a nie odwrotnie. p. m. |
|
Data: 2016-01-27 14:30:57 | |
Autor: szerszen | |
darowizna, zachowek, rarząca niewdzięczność, wydziedziczenie | |
On Wed, 27 Jan 2016 13:07:05 +0100
m <mvoicem@gmail.com> wrote: Ale skąd w ogóle zachowek? Jeżeli rozumiem to dobry syn mieszka w Stąd, że na chwile obecną zły, zostanie tego większego mieszkania pozbawiony, wyląduje w swoim, na które dostał blisko 150 tys. zł. darowizny i na tym się jego uczestnictwo w relacjach rodzinnych w najbliższym czasie zakończy. -- pozdrawiam szerszeń |
|
Data: 2016-01-27 18:47:47 | |
Autor: m | |
darowizna, zachowek, rarzÄ ca niewdziÄcz noĹÄ, wydziedziczenie | |
W dniu 27.01.2016 o 14:30, szerszen pisze:
On Wed, 27 Jan 2016 13:07:05 +0100 m <mvoicem@gmail.com> wrote: No to zachowek jak nic. Jeżeli ta cała rażąca niewdzięczność polega na tym co napisałeś w pierwszym poście wątku, tj że uważa się za poszkodowane i jest skonfliktowany z całą najbliższą rodziną, to intuicyjnie sądzę że nie jest to choćby w okolicach powodów które pozwoliłyby go skutecznie wydziedziczyć. p. m. |
|
Data: 2016-01-28 08:38:48 | |
Autor: szerszen | |
darowizna, zachowek, rarząca niewdzięczność, wydziedziczenie | |
On Wed, 27 Jan 2016 18:47:47 +0100
m <mvoicem@gmail.com> wrote: No to zachowek jak nic. Jeżeli ta cała rażąca niewdzięczność polega na Tego co robi jest znacznie więcej. -- pozdrawiam szerszeń |
|