Data: 2009-12-03 12:01:21 | |
Autor: Bard13 | |
debile | |
On 3 Gru, 17:25, "085" <z...@grzybach.pl> wrote:
... ktorzy stali w korkach od Srodki prawie do Garbar i wymijajac stojace na A jak nazwiesz to? http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Umierala-na-jezdni-- -kierowcy-wymijali-ja-poboczem,wid,11745112,wiadomosc_prasa.html Przez kilkanaście minut kierowcy przejeżdżali obok potrąconej kobiety u zbiegu ulic Potockich i Rolniczej w Wawrze. Jeden z nich, żeby ją ominąć, wjechał na pobocze i zakopał się w błocie. Obok leżącej zatrzymały się w końcu trzy samochody, ale było już za późno. 60- letnia Mirosława Ś. nie żyła. - Ofiara ma poważny uraz nogi. Z analizy śladów wynika, że uderzył w nią samochód. Zabezpieczyliśmy ślady, ale nie są one wystarczające, by zidentyfikować kierowcę. Liczymy więc na świadków - mówi mł. insp. Wojciech Pasieczny, wiceszef stołecznej drogówki i ekspert od wypadków drogowych. I apeluje do świadków o kontakt z drogówką pod numerem 022 603 77 55. Sprawca nie powinien jednak czuć się bezkarny. Wojciech Pasieczny i jego ludzie znani są z determinacji w ustalaniu zabójców za kółkiem. To oni w październiku 2003 r. dowiedli, że sprawcą śmiertelnego potrącenia na ul. Pułkowej babci z dwojgiem wnucząt jest Marek B., który uciekł z miejsca zdarzenia, a potem porzucił auto. |
|