Na początek słów kilka o sobie. 180 cm wzrostu i conajmniej 87 kg w
zimie na sucho. Lat 36.
e to jeszcze nie taki stary:)
Jeżdżę od 4 sezonów i jako tako daje sobie radę, tzn. bez
wypierdzielnia się dojeżdżam do dolnej stacji wyciągu. Preferowany
styl jazdy to z góry na dół, bez skakania, kręcenia. Jak jest okazja
to zawsze puch (ale taki lajtowy). Czasami mi się wydaje, że w miarę
opanowałem skręt cięty :)
no to charakterystyczny moment tak po paru sezonach ze sie wydaje ze sie juz pomyka:) oczywiscie bez urazy:)sam tak tez mialem
... zawsze myślałem, że będę dążył do coraz twardszego sprzętu. Z
wiekiem stwierdzam jednak, że robię się coraz bardziej leniwy i coraz
mniej ruchawy. Nie sądzę, aby chciało mi się brnąć w jakąś mega twardą
dechę. Pomyślałem, że całkiem niezłym rozwiązaniem byłoby pójście w
kierunku jakieś deski typowo FS, relatywnie miękkiej, ale
umożliwiającej w miarę swobodną jazdę na krawędzi i ewentualnie
niezbyt uciążliwej w puchu.
No to powiem ci ze mialem dokladnie tak samo tzn pierwsze pare sezonow szkolenie techniki i naginanie na krawedzie ile sie da.
Tak po 5 sezonach mi jakos przeszlo i zaczelo mnie ciagnac w strone FS...
Juz po prostu nie zawsze mi sie chce jakos specjalnie naprezac(szczegolnie na polskich stokach. No chyba ze jestem w alpach i jest iekny szeroki stok i sztruksik rano- wtedyrzecz jasna sobie nie odmowie
Z tego co doczytałem to taka decha powinna mieć w miarę wysoki DAMP
(tłumienie) i jest to charakterystyczne dla technicznych desek FS,
natomiast z drugiej strony dobrze żeby to była deska typu RC (jeśli
już puch).
I teraz mam pytanie ... w jakie konkretne modele celować i czy
koniecznie szukać jakiegoś "banana"???
Oczywiście mam świadomość, że moje wyobrażenia o technicznych deskach
FS mogę być błędne :)
Generalnie ma to być deska dla takiego osobnika, jak ja (180 cm, 85
kg), któremu już niespecjalnie chce się cisnąć krawędzi (lekko skręca)
i w miarę dobrze sprawuje się w takim około wyciągowym puchu. Typowy
leśny FR i własna ścieżka mnie nie interesuje. Najlepiej najkrótsza z
możliwych przy mojej wadze :) Zakładam używanie tej deski z średnio
twardymi butami i wiązaniami (nowe buty - NW Legend, wiązań jeszcze
nie ma).
Jakieś typy, sugestie ??? Jaka długość ???
Wstępnie przegladając net wymyśliłem sobie takie modele:
SAPIENT PNB1
ENDEAVOR H5
UNITY PRIDE
VOLKL WALL PRO
BURTON CUSTOM X
Pozdrawiam :)
powiem tak - ciezko polecic konkretny model
zachecam do przyjrzenia sie deskom K2-relacja cena jakosc jest przyzwoita. Polecam turbo dream- na twoj wzrost/wage powinna byc ok
Co do konkretnych modeli zerknij na Atomic alibi - tak wiem to dosc malo popularny wybor w Polsce bo atomic to narciarska firma blabla bla - ale deska przednia i jeszcze w tym sezonie w bardzo fajnych cenach
--
God Save the Powder
Maxtlat