Data: 2011-02-16 08:14:09 | |
Autor: mg | |
decyzja zapad?a | |
... pokazuje na co sie zdecydowalamTo ja jeszcze dorzuce swoje 3 grosze. Problemem rowerkow bez przerzutki przedniej sa kiepskiej jakosci korby wraz z zebatka. 1) Zebatka jest miekka i strasznie szybko sie wyciera 2) Blat jest mocowany do korby na "zgryz", ktory dosc szybko puszcza i zebatka lapie luz na korbie W moim trekingo-mieszczuchu (3 biegi z torpedo) przez pierwsze 3 sezony co roku musialem wymieniac korbe na nowa. Problem rozwiazalem w ten sposob, ze znalazlem najtansza korbe szosowa z dwoma blatami (52/42 zebow). (Firma prowheel lub noname, w cenie ~70 PLN.) Zebatki w takich korbach sa przykrecane srubami wiec jeden blat mozna zdjac. Efekt jest taki ze zebatka pracuje juz 3-ci sezon i nie ma problemu. Gdy sie wytrze nie trzeba kupowac nowej korby wystarczy dokupic sama zebatke jak do szosowki (do wyboru rozmiary 39,42 lub 52). Koszt takiej zebatki np shimato to ~50 PLN ale jakosc powinna byc tez lepsza niz tej dolaczonej oryginalnie do korby. |
|
Data: 2011-02-16 20:43:12 | |
Autor: mbut | |
decyzja zapad??a | |
W dniu 11-02-16 17:14, mg pisze:
Krótko mówiąc rower z torpedą to zabytek. Dziwne, że jeszcze takie rozwiązanioa sprzedają.... pokazuje na co sie zdecydowalamTo ja jeszcze dorzuce swoje 3 grosze. |
|
Data: 2011-02-16 12:44:00 | |
Autor: mg | |
decyzja zapad?a | |
Krótko mówi±c rower z torped± to zabytek. Dziwne, ¿e jeszcze takieNie, nie dziwne. Torpedo nie wymaga regulacji, nie sciera obreczy, dziala tak samo dobrze w kazdych warunkach. Raz na rok pakujesz smar do hamulca i smigasz. Jak wezmiesz torpedo jednobiegowe typu z waleczkami i zabierakiem (np. velosteel) zapleciesz na lepszej obreczy i dobrych szprychach to masz tylne kolo na cale zycie na miasto i lekkie wycieczki. |
|
Data: 2011-02-16 21:02:30 | |
Autor: Krzyś Cierpiętnik | |
decyzja zapad??a | |
mbut wrote:
Krótko mówiąc rower z torpedą to zabytek. Dziwne, że jeszcze takie Daj spokój, kto Ci takich rzeczy naopowiadał? -- Krzyś |
|
Data: 2011-02-17 08:27:06 | |
Autor: mbut | |
decyzja zapad??a | |
W dniu 11-02-16 21:02, Krzyś Cierpiętnik pisze:
mbut wrote:Jeżdzę na rajdy, maratony i nie wyobrażam żeby mieć taki rower. Jak ktoś jeździ tylko po browarek do sklepu i ewentualnie na wycieczkę za miasto to rzeczywiście nie jest mu potrzebny lepszy. |
|
Data: 2011-02-17 08:49:59 | |
Autor: Fabian | |
decyzja zapad??a | |
W dniu 17.02.2011 08:27, mbut pisze:
W dniu 11-02-16 21:02, Krzyś Cierpiętnik pisze: A wiesz o czym w ogóle w tym wątku jest mowa? Fabian. |
|
Data: 2011-02-17 23:59:38 | |
Autor: Wojtas | |
decyzja zapad??a | |
W dniu 2011-02-17 08:27, mbut pisze:
Jeżdzę na rajdy, maratony i nie wyobrażam żeby mieć taki rower. ROTFL. Nie pij tylko wtedy, bo to przekłada się na to co piszesz. -- Tęskno i nudno jest na tym naszym świecie, proszę państwa. |
|
Data: 2011-02-17 18:28:29 | |
Autor: Krycha | |
decyzja zapad??a | |
W dniu 2011-02-16 20:43, mbut pisze:
(...) Krótko mówiąc rower z torpedą to zabytek. Dziwne, że jeszcze takie No cóż chyba strzał w 10-tkę. Ja jestem też zabytkowa, więc pasujemy do siebie :-) Ale nie jestem taką rzadkością na rowerze. Przekonałam się o tym wczoraj (środa 16.02), gdy jadąc samochodem wyprzedzałam dziewczynę energicznie pedałująca na kolarzówce (kask + kamizelka). Spodziewałam się jakieś młodej dziewczyny. Powoli wyprzedzając przyjrzałam się ciekawa kto to wybrał się w taki zimny dzień na rower. Z twarzy była to babcia, dałabym jej z 70 wiosen. Niech żyją babcie na szosówkach Krycha. -- "...kiedy autorytet ma poglądy inne niż środowisko, środowisko nie zmienia poglądów, zmienia autorytet.." M. Dąbrowska. |
|
Data: 2011-02-17 19:47:14 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
decyzja zapad??a | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "mbut"
Krótko mówi±c rower z torped± to zabytek. Dziwne, ¿e jeszcze takie rozwi±zanioa sprzedaj±. Spróbuj zahamowaæ na rowerze z torpedo i bez przymierzaj±c siê do skrêtu w prawo (czyli sygnalizuj±c go). -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \ Kruk@epsilon.eu.org / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ |