| Data: 2011-03-13 00:08:15 | |
| Autor: Darek | |
| deep linking | |
|
Witam
Mam pytanie odnonie deep linking-u. Na serwerze X jest artyku + zdjcie zwizane z artykuem. Na serwerze Y jest zamieszczony - krtki opis artykuu, link do penej wersji artykuu zlokalizowanego na serwerze X i wczeniej wspomniane zdjcie. Zdjcie jednak nie jest fizycznie skopiowane na serwer Y, przy kadym otwarciu strony jest pobierane z serwera X, na serwerze Y jest wycznie wywietlane. Czy tego typu praktyka amie prawa autorskie? Jeeli to istotne, to witryna na serwerze Y jest niekomercyjna, ma wycznie charakter czysto informacyjny i zbiera wiadomoci z pewnej dziedziny ale wycznie jako linki z krtkim ich opisem, bez kopiowania zawartoci - treci czy zdj. Pzdr Darek |
|
| Data: 2011-03-13 11:40:21 | |
| Autor: Maciek | |
| deep linking | |
|
begin o nicku Darek napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
tego typu praktyka amie prawa autorskie?Po pierwsze skonfiguruj czytnik. Po drugie, nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Jeśli np. będziesz linkował do zdjęcia z Wikipedii i tym samym wstawiał je na swoją, umieszczając odpowiednie informacje, to nie łamiesz praw autorskich, bo autorzy zgadzają się na takie postępowanie. Jednak jeśli taką praktykę zastosujesz w odniesieniu do strony komercyjnej firmy, która zastrzega sobie wszelkie możliwe prawa, to narażasz się na kłopoty. -- Maciek I spend my time wasting yours. |
|
| Data: 2011-03-13 13:13:45 | |
| Autor: Darek | |
| deep linking | |
Jednak jeśli taką praktykę zastosujesz w odniesieniu do strony komercyjnej Chodzi o blog na którym jest interesujący mnie felieton. Jeszcze jedno, czy cytując jedno zdanie z felietonu z podaniem kto jest autorem i jak juz wcześniej napisałem z odesłaniem linkiem do samego bloga a konkretnie do pełnej treści felietonu, czy to może łamać prawa autorskie? Chciałem wysłać zapytanie do autora, czy się zgadza na to co opisałem powyżej, jednak na blogu nie podaje żadnych danych kontaktowych. Szukałem również po nazwisku i niestety nie znalazłem. Pozdrawiam Darek |
|
| Data: 2011-03-13 17:02:58 | |
| Autor: le fourmi | |
| deep linking | |
Chciałem wysłać zapytanie do autora, czy się zgadza na to co w takim razie wypada ci jedynie lizanie odbytu swojej matuli |
|
| Data: 2011-03-13 21:40:41 | |
| Autor: Nie karmić trolla | |
| deep linking | |
| Data: 2011-03-13 22:24:19 | |
| Autor: le fourmi | |
| deep linking | |
|
nie kumam
|
|
| Data: 2011-03-14 00:02:25 | |
| Autor: Maciek | |
| deep linking | |
|
begin o nicku Darek napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
Cytowanie z innej strony z podaniem źródła jest dozwolone, ale nie ma nicJednak jeśli taką praktykę zastosujesz w odniesieniu do strony wsþólnego z pierwszym twoim pytaniem. Zatem powstaje pytanie, czy nie wiesz, o czym piszesz, czy faktycznie trollujesz? Tak czy inaczej temat jest wyczerpany. EOT. -- Maciek I spend my time wasting yours. |
|
| Data: 2011-03-14 01:32:42 | |
| Autor: Darek | |
| deep linking | |
Cytowanie z innej strony z podaniem źródła jest dozwolone, ale nie ma nic Pytanie związane z cytatem, było pytaniem pobocznym: „Jeszcze jedno, czy cytując [...]” – chyba nie trudno wyciągnąć taki wniosek? W poprzedniej odpowiedzi, nawiązałeś do strony komercyjnej i do Wikipedii. Zarówno pierwszy jak i drugi przykład nie odpowiada mojemu przypadkowi, więc uściśliłem o jaki charakter serwisu chodzi – blog. Dodatkow zaznaczam wyraźnie, że jest to blog prowadzony przez osobę prywatną o charakterze niekomercyjnym, chociaż ten dopisek wydaje się zbędny. Na wspomnianym blogu umieszczane są felietony. Chodzi o link do zdjęcia stowarzyszonego z felietonem, odnośnie cytatu już odpowiedziałeś. Dziękuję za poprzednią odpowiedz. Pozdrawiam Darek |
|