Data: 2012-04-30 08:29:08 | |
Autor: grzesiek | |
definicja dokumentu w systemie ERP - jak | |
witam,
tworzymy open sourcowy Polski ERP, teraz przyszedł czas na definicje dokumentów, Mój pomysł to Ogólnie dokumenty z Rozliczeniem VAT i BEZ i później na początek w zależności od dostępnego szablonu. Rachunek Paragon Pz Wz Fk VAT -- |
|
Data: 2012-04-30 13:46:39 | |
Autor: 'Tom N' | |
definicja dokumentu w systemie ERP - jak | |
grzesiek w <news:jnligj$dl3$1inews.gazeta.pl>:
tworzymy open sourcowy Polski ERP, teraz przyszedł czas na definicje dokumentów, Zdefiniuj proszę co to "Polski ERP" Mój pomysł to Skoro BEZ to może jeszcze KASZTANY... i później na początek w zależności od dostępnego szablonu. To na początek, czy później? Rachunek No i? -- Tomasz Nycz |
|
Data: 2012-04-30 21:15:19 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
definicja dokumentu w systemie ERP - jak | |
On Mon, 30 Apr 2012, grzesiek wrote:
witam, Ja tam nie wiem co to te ERP. Ale widzę że cos się obija o księgowanie dla celów podatkowych, na grupie ..podatki, więc ze dwa słowa z tego p. widzenia. Mój pomysł to Zły pomysł. Co zrobisz, jak taki "bezVATowiec" znienacka przeprowadzi operację, od której *jednak* VAT się należy, np. kupi auto za granica? i później na początek w zależności od dostępnego szablonu. U.... Nota do f-ry VAT, nota do rachunku, nota do zdarzeń nie podlegajacych VAT, f-ra wewnętrzna, f-ra WDT, paragony rozdzielić na fiskalne, fiskalne powiazane z f-ra VAT i niefiskalne... Nie wiem czy widzisz do czego zmierzam: IMO dokument przychodowy to powinien być "kwit", który z założenia przyjmuje *wszystkie* możliwe opcje, być może wstępnie maskowane wg jakiegos wzorca (wg przykładów wyżej), ale z pełna możliwoscia "odkrycia" każdego pola. Powoli i wyraznie: *każdego*. Paragon i f-ra wystawione dla tej samej transakcji na poczatek. To samo dla dokumentu kosztowego (gorzej, również niekosztowego wydatku). Jak wykoncypujesz, że będzie na sztywno podział w stylu który proponujesz ("tylko rachunek", "tylko f-ra VAT", "tylko paragon"), to masz 100% gwarancji że pojawi się stosik przypadków których dany program nie obsługuje, bo autor nie przeczytał art.12 ustęp 7 pkt 5 w powiazaniu z art.52 ust. 3 p.4 litera b :> (numeracja oczywiscie absurdalna, w odniesieniu do nieistniejacego aktu, ale masz 100% że w ustawie o VAT *na pewno* czegos nie przewidzisz). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-05-02 08:06:22 | |
Autor: | |
definicja dokumentu w systemie ERP - jak | |
Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl> napisał(a):
On Mon, 30 Apr 2012, grzesiek wrote: dziękuje za szybką odpowiedź Mój pomysł to definicja dokumentu z polami -- -- -- -- - Nazwa, Kod, Typ (zakup, sprzedaż, nie dotyczy), Numeracja, Start Numeracji dokument powiązany( np dla korekt) wymagany dla szablonu korekty, notakta szablon(FK, Rachunek, Korekta FK, nota, Wz, Pz) -- -- -- -- -- - Prosze o napisanie o co chodzi z tymi notami (to pewnie w późniejszym terminie. -- |
|
Data: 2012-05-02 18:37:39 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
definicja dokumentu w systemie ERP - jak | |
On Wed, 2 May 2012, wrote:
Mój pomysł to definicja dokumentu z polami "Zakup" to zdecydowanie mało. Ważny jest *cel* zakupu, nie sam zakup. Karę umowna gdzie wpiszesz? VAT toto ma też rozliczac? (nie bez powodu pytam) Co z takim drobiazgiem jak "data"? ;) (hint: *ile* dat... :>) Numeracja, "Nadanie numeru", nie rozdzielałbym tego. dokument powiązany( np dla korekt) wymagany dla szablonu korekty, notakta To by miało sens. Prosze o napisanie o co chodzi z tymi notami (to pewnie w późniejszym terminie. Po prostu, zarówno po stronie przychodów jak i kosztów sa zdarzenia które nie sa "sprzedaża". Odsetki, kary umowne, kradzież, różnice kursowe, pewnie sporo by się zebrało. Nie podlegaja pod VAT (więc nie "faktura"), nie sa "sprzedaża" (więc nie paragon ani rachunek), zwyczajowo stosuje się dla takich papiórków nazwę "noty". Na nieszczęscie, "kliencka" korekta nieksięgowych danych f-ry VAT też nazywa się "nota". Żeby było smieszniej, przepisy nie przewiduja zakazu wstawiania dwu dokumentów na ten sam kawałek papieru, więc można dostać fakturę której częsc tresci jest nota odsetkowa na przykład. Było tu już trochę postów nt błędów w różnych "systemach", w tym wynikłych z nieprzewidzenia czegos przez autora (a raczej projektanta). Dlatego krzywo patrzę na pomysł zrobienia najpierw "rzeczy najczęstszych", bo system który zatnie się na pierwszej nietypowej operacji to nie jest dobry system (powinien pozwolic ręcznie wskazać dokad skierować dane z dokumentu). IMO, dużo bezpieczniej byłoby zestawić listę "centrów" do których prowadzi dane zdarzenie (a tym samym dokument je obrazujacy) i pod tym katem rozpatrzeć "zdarzenie", albo jak kto woli - "co zrobić z dokumentem". Użyszkodnik może więc *zawsze* z dokumentem zrobic *wszystko*, włacznie ze skierowaniem tych samych danych do dwu miejsc naraz, i to działajacych "przeciwstawnie". Stopniowo można mu założyć "maski" na typowe operacje, co do których nadmiar myslenia nie jest konieczny ;) Wylicz może zdarzenia które chcesz obsłużyć, czyli "dokad maja isc dane z dokumentu", przy okazji wyjasni się co już wiesz :) BTW: - prowadziłes kiedy DG, ale *sam*, nie metoda "dane daje księgowej"? - widziałes już w archiwach moja propozycję "3000 postów tak na poczatek"? Dla pisarzy programów jest wersja specjalna, 7500 postów na poczatek ;) (potem już wiadomo czego szukać) pzdr, Gotfryd (KPiR, VAT, ZUS, bez kasy fiskalnej) |
|