Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   dętki "kiełbasiane"

dętki "kiełbasiane"

Data: 2011-05-24 13:23:03
Autor: Doxent
dętki "kiełbasiane"
Tak się zastanawiam dlaczego nikt jeszcze nie wpadł na to by stworzyć dętki w kształcie kiełbasy czyli takie które można by założyć do koła bez ich ściągania z ramy. Byłoby to niesamowite ułatwienie gdy złapiemy gumę a nie chcemy łatać starej dętki. Zdejmowanie całego koła tylnego z osprzętem np. w przypadku roweru elektrycznego to też koszmar.

Data: 2011-05-24 08:53:59
Autor: Rowerex
dętki "kiełbasiane"
On 24 Maj, 12:23, "Doxent" <dox...@gazeta.pl> wrote:

Tak się zastanawiam dlaczego nikt jeszcze nie wpadł na to by stworzyć dętki
w kształcie kiełbasy czyli takie które można by założyć do koła bez ich
ściągania z ramy.

Wszyscy się boją tego pomysłu, ponieważ istnieje zagrożenie, że
hipermarkety pakowałyby do nich czerwonawe środki chemiczne i
sprzedawały jako "ekologiczna naturalna kiełbasa" w "promocji dla
rowerzystów"...

;-)

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2011-05-24 13:44:27
Autor: Tomasso
dętki "kiełbasiane"
Użytkownik "Doxent" napisał:
Tak się zastanawiam dlaczego nikt jeszcze nie wpadł na to by stworzyć dętki w kształcie kiełbasy

Przypuszczam, że punkt styku końców kiełbasy mógłby być wyczuwalny podczas jazdy.

Tym niemniej - pomysł zdaje się być genialny w swojej prostocie, bo dętkę do tłentynajnera możnaby założyć nawet do koła 20 calowego.

W sumie nietrudno zrobić prototyp, więc do dzieła!

t

Data: 2011-05-24 15:41:56
Autor: Doxent
dętki "kiełbasiane"

Użytkownik "Tomasso" <t_dabrowski@USUN_TOpoczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:irg5ms$6ji$1news.onet.pl...
Użytkownik "Doxent" napisał:
Tak się zastanawiam dlaczego nikt jeszcze nie wpadł na to by stworzyć dętki w kształcie kiełbasy

Przypuszczam, że punkt styku końców kiełbasy mógłby być wyczuwalny podczas jazdy.

powinno to mieć niewielki wpływ w przypadku grubych opon góralskich gorzej w cieniutkich kolarkach gdzie faktycznie można by wyczuć jakieś drgania.

Tym niemniej - pomysł zdaje się być genialny w swojej prostocie, bo dętkę do tłentynajnera możnaby założyć nawet do koła 20 calowego.

akurat pomysł wpadł mi gdy w rowerze elektrycznym po 2 tygodniach od zakupu kolec od rózy wybił dziurę w tylnej dętce. Przednie koło to pół biedy. Załatałem dziurę na razie łatką i klejem bo rozbieranie tego wydaje się kosmicznie trudne. Wyjąć i załatać dętke w założonym kole nie problem.
Silnik jest w piaście i oprócz tego jest tam jeszcze hamulec obok. Rozkładanie i składanie tego z powrotem wydaje się niemożebnie trudne. Na razie 2 dzień powietrze trzyma. Swoją drogą przy tej masie roweru (40kg) koło mogłoby mieć oponę stałą czyli niewypełnianą powietrzem a całą z gumy czy jakiegoś tam sprężystego tworzywa odpornego na przebicia i kolce.

Data: 2011-05-24 14:37:55
Autor: Ryszard Mikke
dętki
Doxent <doxent@gazeta.pl> napisał(a):

Użytkownik "Tomasso" <t_dabrowski@USUN_TOpoczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:irg5ms$6ji$1news.onet.pl...
> Użytkownik "Doxent" napisał:
>> Tak się zastanawiam dlaczego nikt jeszcze nie wpadł na to by stworzyć >> dętki w kształcie kiełbasy
>
> Przypuszczam, że punkt styku końców kiełbasy mógłby być wyczuwalny podczas > jazdy.

powinno to mieć niewielki wpływ w przypadku grubych opon góralskich gorzej w cieniutkich kolarkach gdzie faktycznie można by wyczuć jakieś drgania.

> Tym niemniej - pomysł zdaje się być genialny w swojej prostocie, bo dętkę > do tłentynajnera możnaby założyć nawet do koła 20 calowego.

akurat pomysł wpadł mi gdy w rowerze elektrycznym po 2 tygodniach od zakupu kolec od rózy wybił dziurę w tylnej dętce. Przednie koło to pół biedy. Załatałem dziurę na razie łatką i klejem bo rozbieranie tego wydaje się kosmicznie trudne. Wyjąć i załatać dętke w założonym kole nie problem.

Prawdopodobnie wlasnie sobie odpowiedziales na pytanie.

Choc idea intrygujaca...

rmikke

--


Data: 2011-05-24 19:55:43
Autor: Tomasso
dętki
Użytkownik "Ryszard Mikke" napisał
kosmicznie trudne. Wyjąć i załatać dętke w założonym kole nie problem.

Prawdopodobnie wlasnie sobie odpowiedziales na pytanie.

Nie zgodzę się - a co jeśli dziurka jest mała i trudno ją znaleźć? W takich sytuacjach trzeba dętkę zanurzyć w wodzie albo natrzeć 'Ludwikiem' żeby puściła bąbelki.

Wtedy zaczynają się prawdziwe schody.

8-P

t

Data: 2011-05-24 18:03:43
Autor: Ryszard Mikke
dętki
Tomasso <t_dabrowski@USUN_TOpoczta.onet.pl> napisał(a):
Użytkownik "Ryszard Mikke" napisał
>> kosmicznie trudne. Wyjąć i załatać dętke w założonym kole nie problem.

> Prawdopodobnie wlasnie sobie odpowiedziales na pytanie.

Nie zgodzę się - a co jeśli dziurka jest mała i trudno ją znaleźć? W takich sytuacjach trzeba dętkę zanurzyć w wodzie albo natrzeć 'Ludwikiem' żeby puściła bąbelki.

Wtedy zaczynają się prawdziwe schody.

Dobrze gadasz. Czas zakladac biznes, znaczy...

rmikke

--


Data: 2011-05-24 20:27:07
Autor: biodarek
dętki "kiełbasiane"
W dniu 24.05.2011 13:23, Doxent pisze:
Tak się zastanawiam dlaczego nikt jeszcze nie wpadł na to by stworzyć
dętki w kształcie kiełbasy.

Nie będzie dobrze - powietrze w oponie nie mogłoby swobodnie przepływać w dętce. Zatem musiałoby obracać się razem z oponą. Takie koła cholernie trudno byłoby rozpędzić, a co dopiero zatrzymać.

--
biodarek

Data: 2011-05-25 08:11:51
Autor: bans
dętki "kiełbasiane"
W dniu 2011-05-24 20:27, biodarek pisze:

Nie będzie dobrze - powietrze w oponie nie mogłoby swobodnie przepływać
w dętce. Zatem musiałoby obracać się razem z oponą. Takie koła cholernie
trudno byłoby rozpędzić, a co dopiero zatrzymać.

Dosyć karkołomna koncepcja, w ogóle do mnie nie przemawia. Ach, te tony powietrza w dętce... ;)

--
bans

Data: 2011-05-25 11:16:30
Autor: Tomasso
dętki "kiełbasiane"
Użytkownik "bans" napisał:

Dosyć karkołomna koncepcja, w ogóle do mnie nie przemawia. Ach, te tony powietrza w dętce... ;)

Coś mi się zdaje, że bez prototypu ani rusz.

Kupię dziś dętkę w teskaczu i sprokuruje kiełbasę.

t

Data: 2011-05-25 11:20:40
Autor: bans
dętki "kiełbasiane"
W dniu 2011-05-25 11:16, Tomasso pisze:

Kupię dziś dętkę w teskaczu i sprokuruje kiełbasę.

A jak skleisz końce? Klej, zgrzewanie?


--
bans

Data: 2011-05-25 03:05:43
Autor: Piotrpo
dętki "kiełbasiane"
On 25 Maj, 11:20, bans <g...@o2.pl> wrote:
W dniu 2011-05-25 11:16, Tomasso pisze:

> Kupi dzi d tk w teskaczu i sprokuruje kie bas .

A jak skleisz ko ce? Klej, zgrzewanie?
Zawinąć końce na klej + zabezpieczyć kawałkiem taśmy izolacyjnej, co
by się nie rozwijały pod ciśnieniem.

Data: 2011-05-25 12:58:28
Autor: Tomasso
dętki "kiełbasiane"
Użytkownik "bans" napisał:

A jak skleisz końce? Klej, zgrzewanie?

Chiński klej do łatek, bo mam go w nadmiarze - najpierw skleję na płask, a potem zawinę jak sakwę wodoodporną i zakleję z wierzchu łatą z nadmiaru materiału.

t

Data: 2011-05-25 11:44:50
Autor: ikov
dętki "kiełbasiane"
W dniu 2011-05-24 13:23, Doxent pisze:
Tak się zastanawiam dlaczego nikt jeszcze nie wpadł na to by stworzyć
dętki w kształcie kiełbasy czyli takie które można by założyć do koła
bez ich ściągania z ramy. Byłoby to niesamowite ułatwienie gdy złapiemy
gumę a nie chcemy łatać starej dętki. Zdejmowanie całego koła tylnego z
osprzętem np. w przypadku roweru elektrycznego to też koszmar.

Jak już ktoś zauważył, może być problemem wzmocnienie końców tej "kiełbasy". Jeśli koło będzie słabiej napompowane, to w czasie jazdy pod obciążeniem, powietrze będzie regularnie wtłaczane w jeden z końców (duże ciśnienie) a następnie będzie musiało wrócić szybko do pozostałej części i od nowa, więc będzie robił się balon z jednej strony. Poza tym może mieć tendencje do rozprostowywania się, a może to powodować jakieś problemy z ułożeniem w oponie. Jakby nie patrzeć, koło to jedna z doskonałych form, więc trudniej wykombinować coś lepszego...

Data: 2011-05-25 11:55:06
Autor: bans
dętki "kiełbasiane"
W dniu 2011-05-25 11:44, ikov pisze:

Jeśli koło będzie słabiej napompowane, to w czasie jazdy pod
obciążeniem, powietrze będzie regularnie wtłaczane w jeden z końców
(duże ciśnienie) a następnie będzie musiało wrócić szybko do pozostałej
części i od nowa, więc będzie robił się balon z jednej strony.

To co piszesz jest niezgodne z prawem Pascala.

--
bans

Data: 2011-05-25 12:03:53
Autor: ikov
dętki "kiełbasiane"
W dniu 2011-05-25 11:55, bans pisze:
W dniu 2011-05-25 11:44, ikov pisze:

Jeśli koło będzie słabiej napompowane, to w czasie jazdy pod
obciążeniem, powietrze będzie regularnie wtłaczane w jeden z końców
(duże ciśnienie) a następnie będzie musiało wrócić szybko do pozostałej
części i od nowa, więc będzie robił się balon z jednej strony.

To co piszesz jest niezgodne z prawem Pascala.

Może w myślach mocno niedopompowałem tego koła :)

Data: 2011-05-25 12:49:24
Autor: bans
dętki "kiełbasiane"
W dniu 2011-05-25 12:03, ikov pisze:

Może w myślach mocno niedopompowałem tego koła :)

Przechodzień do blondynki jadącej na rowerze:

- Proszę pani, proszę pani, powietrze pani zeszło!

Blondynka spojrzała na oponę i odkrzyknęła:

- Widzę, na szczęście tylko na dole!

;)

--
bans

dętki "kiełbasiane"

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona