Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):

Witam,
Chodzi mi o te tanie detki Decathlonu co to je sprzedaja w cenie 5zl (czy moze 10) za pare. Czy one sa warte tyle, ile kosztuja? Bo chce do miejskiego kupic. Ktos tego uzywal?

Zalezy, ile tam chcesz napompowac. Jak tak do 3 atmosfer - beda dawac rade, najwyzej przy zakladaniu bedziesz miec troszke wiecej zabawy, niz ze Schwalbe (ale to samo dotyczy i innych detek, nawt drogich nieraz). Przy pieciu atmosferach - bedziesz zmieniac detki, az trafisz na jakis szczesliwy egzemplarz, w ktorym nie wylezie szybko jakas wada. Jako ze tyle pompuje - Schwalbe okazuja sie rozwiazaniem ekonomicznym :D

--
rmikke


--

Ryszard Mikke <rmikke.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a): > Witam,
> Chodzi mi o te tanie detki Decathlonu co to je sprzedaja w cenie 5zl > (czy moze 10) za pare. Czy one sa warte tyle, ile kosztuja? Bo chce do > miejskiego kupic. Ktos tego uzywal?

Zalezy, ile tam chcesz napompowac. Jak tak do 3 atmosfer - beda dawac rade, najwyzej przy zakladaniu bedziesz miec troszke wiecej zabawy, niz ze

Schwalbe

(ale to samo dotyczy i innych detek, nawt drogich nieraz).

Zapomnialem zaznaczyc, ze to "wiecej zabawy" odnosi sie do detek z zaworkiem samochodowym. --
rmikke

--

In article <j5lnfm$nfk$1@inews.gazeta.pl>,
 "Ryszard Mikke" <rmikke.WYTNIJ@gazeta.pl> wrote:

Ryszard Mikke <rmikke.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a): > Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a): > > > Witam,
> > Chodzi mi o te tanie detki Decathlonu co to je sprzedaja w cenie 5zl > > (czy moze 10) za pare. Czy one sa warte tyle, ile kosztuja? Bo chce do > > miejskiego kupic. Ktos tego uzywal?
> > Zalezy, ile tam chcesz napompowac. Jak tak do 3 atmosfer - beda dawac rade, > najwyzej przy zakladaniu bedziesz miec troszke wiecej zabawy, niz ze Schwalbe > (ale to samo dotyczy i innych detek, nawt drogich nieraz).

Zapomnialem zaznaczyc, ze to "wiecej zabawy" odnosi sie do detek z zaworkiem samochodowym.

A dlaczego?
Zawor dla mnie niewazny (mam przejsciowke). A te opony pompuje zdaje sie do 4-5 barow.

TA

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):

In article <j5lnfm$nfk$1@inews.gazeta.pl>,
 "Ryszard Mikke" <rmikke.WYTNIJ@gazeta.pl> wrote:

> Ryszard Mikke <rmikke.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a): > > > Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a): > > > > > Witam,
> > > Chodzi mi o te tanie detki Decathlonu co to je sprzedaja w cenie 5zl > > > (czy moze 10) za pare. Czy one sa warte tyle, ile kosztuja? Bo chce do > > > miejskiego kupic. Ktos tego uzywal?
> > > > Zalezy, ile tam chcesz napompowac. Jak tak do 3 atmosfer - beda dawac rade,
 > > najwyzej przy zakladaniu bedziesz miec troszke wiecej zabawy, niz ze > Schwalbe > > (ale to samo dotyczy i innych detek, nawt drogich nieraz).
> > Zapomnialem zaznaczyc, ze to "wiecej zabawy" odnosi sie do detek z zaworkiem > samochodowym. > A dlaczego?
Zawor dla mnie niewazny (mam przejsciowke). A te opony pompuje zdaje sie do 4-5 barow.

Bo Schwalbe (pewnie nie tylko, ale te znam) maja gwint na zaworze samochodowym
do samej detki i taka nakretke-kolnierzyk, dzieki ktorej zawor nie probuje
uciekac do srodka obreczy, jak podlaczam pompke przy niskim cisnieniu w detce.
Duza wygoda. Pamietam, ze kiedy bylem piekny i mlody, taki kolnierzyk byl standardem w
detkach z zaworem Dunlopa. Natomiast obecne zaworki samochodowe (Scharder)
zwykle sa oblewane guma od zewnatrz. Pewnie tak jest taniej...

A w kwestii jakosci - rozne tansze detki, w tym kilka tych z Decathlona,
pompowane do 5 bar, zaczynaly po jakims czasie (rzedu miesiac) puszczac
powietrze na tyle szybko, ze dla utrzymania tych 4-5 bar musialbym
dopompowywac przed kazdym przejazdem, dwa razy dziennie. O dalszych
wycieczkach nie wspominajac. Nie zeby detki poszly na marne, wygralem dzieki
nim konkurs ;) http://goo.gl/WKGUD Tym niemniej, detki Scwalbe sprawiaja mi
znacznie mniej problemow.

--
rmikke

--