Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   diesel nie odpala na mrozie

diesel nie odpala na mrozie

Data: 2009-12-21 20:26:19
Autor: Worek
diesel nie odpala na mrozie

Użytkownik "peter" <abc@FAKE.pl> napisał w wiadomości news:hgohqg$bu6$1news.onet.pl...
tak czytam od paru dni posty i smiac mi sie chce. a to nie odpalil, a to zamarzlo paliwko, a to aku padl. ROTFL. jak sie dba tak sie ma !
Mam 20 letniego syfiastego diesla opla, ktory zalany jest orlenem 20w50 i odpala przy -20 od tzw kopa :D
i nie uzywam zadnych cudow do paliwa, tankuje byle gdzie ale akumulator przynajmniej mam sprawny i duzy. fachofffffcy mowia ze duzy jest be bo bedzie niedoladowany - ROTFL^2 !!!

A co się dziwisz??
Coraz mniej jest ludzi, którzy kupują auta i coś (cokolwiek) o tym wiedzą. Efektem tego są właśnie takie posty.
Ergo - zamiast onanizować się nad czyimś nieszcześciem pomógłbyś - po to właśnie są grupy dyskusyjne. Jak chcesz się pastwić na ludźmi zapraszam na komentarze w onecie.

Worek

Data: 2009-12-21 20:53:13
Autor: peter
diesel nie odpala na mrozie
A co się dziwisz??

ale ja sie nie dziwie tylko smieje z coraz wiekszego lamerstwa

Data: 2009-12-21 20:56:18
Autor: Agent 0700
diesel nie odpala na mrozie
ale ja sie nie dziwie tylko smieje z coraz wiekszego lamerstwa

Ostatnio blondynkę ratowałem odpalając matiza - aku bez kwasu/wody :-)

J

Data: 2009-12-21 21:09:56
Autor: Seba
diesel nie odpala na mrozie
Dnia Mon, 21 Dec 2009 20:56:18 +0100, Agent 0700 napisał(a):

ale ja sie nie dziwie tylko smieje z coraz wiekszego lamerstwa

Ostatnio blondynkę ratowałem odpalając matiza - aku bez kwasu/wody :-)


Poziom druciarstwa w narodzie jest coraz większy - ja przez ostatni
tydzień pomagałem 'prądowo' (zrobiłem sobie porządne kable rozruchowe -
ale jakoś dziwnym trafem jeszcze nigdy *mi* nie były potrzebne) trzem
sąsiadom na parkingu - wszyscy mieli 'dopieszczone' tedei w 'fałweju'. Co najlepsze - do dzisiaj ich widzę jak kombinują rano z rozruchem - nie
naprawili przyczyny bo przecież lepiej przetrzymać do lepszych
temperatur - zawsze się znajdzie ktoś, kto wspomoże. Nawet gdy ma tylko
włoskie padło jakim jest Lancia ;)

--   Pozdrawiam,
Sebastian S.
Lancia Lybra 2.4 JTD SW

Data: 2009-12-22 07:23:10
Autor: Agent
diesel nie odpala na mrozie

Użytkownik "Seba" <seb_beztego_sob@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:1v46pgp6ytwqx.1j2j9p2ioupja$.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 21 Dec 2009 20:56:18 +0100, Agent 0700 napisał(a):

ale ja sie nie dziwie tylko smieje z coraz wiekszego lamerstwa

Ostatnio blondynkę ratowałem odpalając matiza - aku bez kwasu/wody :-)


Poziom druciarstwa w narodzie jest coraz większy - ja przez ostatni
tydzień pomagałem 'prądowo' (zrobiłem sobie porządne kable rozruchowe -
ale jakoś dziwnym trafem jeszcze nigdy *mi* nie były potrzebne) trzem
sąsiadom na parkingu - wszyscy mieli 'dopieszczone' tedei w 'fałweju'.
Co najlepsze - do dzisiaj ich widzę jak kombinują rano z rozruchem - nie
naprawili przyczyny bo przecież lepiej przetrzymać do lepszych
temperatur - zawsze się znajdzie ktoś, kto wspomoże. Nawet gdy ma tylko
włoskie padło jakim jest Lancia ;)

Jak paliwo mętnieje przy -15 to nawet super stan auta nie pomoże. Pewnie teraz bedzie odpowiedź żeby tankowac na markowych stacjach i inne odpiowiedzi takich "fachofcuf" jak Wy. Nie chodzi mi żeby kogoś obrazić ale problemy z odpalaniem nie zawsze są przyczyną złego stanu technicznego auta.

Data: 2009-12-22 07:37:10
Autor: Seba
diesel nie odpala na mrozie
Dnia Tue, 22 Dec 2009 07:23:10 +0100, Agent napisał(a):

Jak paliwo mętnieje przy -15 to nawet super stan auta nie pomoże.

Oczywiście. Tyle, że ja nie o tym. Jeżeli dali radę odpalić przy pomocy mojego prądu
to nadal twierdzisz, iż przyczyną było paliwo?

Pewnie teraz bedzie odpowiedź żeby tankowac na markowych stacjach i inne odpiowiedzi takich "fachofcuf" jak Wy. Nie chodzi mi żeby kogoś obrazić ale problemy z odpalaniem nie zawsze są przyczyną złego stanu technicznego auta.

A gdzie ja twierdziłem inaczej? Nie równaj wszytskich do jednego
poziomu.

A wracając do poruszanej kwestii - czy Ty jakbyś rano miał kłopoty z
odpaleniem auta (aż do zabicia akumulatora) zostawiłbyś ten problem aż
sam się rozwiąże? Ot, takie pytanie retoryczne. --
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Data: 2009-12-22 12:58:57
Autor: Agent
diesel nie odpala na mrozie

Użytkownik "Seba" <seb_beztego_sob@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:70txmwbnogk4.1qu9tjpzwx221.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 22 Dec 2009 07:23:10 +0100, Agent napisał(a):

Jak paliwo mętnieje przy -15 to nawet super stan auta nie pomoże.

Oczywiście.
Tyle, że ja nie o tym. Jeżeli dali radę odpalić przy pomocy mojego prądu
to nadal twierdzisz, iż przyczyną było paliwo?

Pewnie
teraz bedzie odpowiedź żeby tankowac na markowych stacjach i inne
odpiowiedzi takich "fachofcuf" jak Wy. Nie chodzi mi żeby kogoś obrazić ale
problemy z odpalaniem nie zawsze są przyczyną złego stanu technicznego auta.

A gdzie ja twierdziłem inaczej? Nie równaj wszytskich do jednego
poziomu.

A wracając do poruszanej kwestii - czy Ty jakbyś rano miał kłopoty z
odpaleniem auta (aż do zabicia akumulatora) zostawiłbyś ten problem aż
sam się rozwiąże? Ot, takie pytanie retoryczne.

Nie zostawiłbym a nawet powiem więcej - miałem kłopoty i walczyłem cały piątek wieczorem i sobotę do południa i się udało. Z autem było wszystko ok a winne było tylko paliwo. Dlatego denerwują mnie takie odpowiedzi jaki petera który właśnie się nabija z tego że jest masa tematów z problemami dieslowymi.

Data: 2009-12-22 14:23:18
Autor: Seba
diesel nie odpala na mrozie
Dnia Tue, 22 Dec 2009 12:58:57 +0100, Agent napisał(a):

Dlatego denerwują mnie takie odpowiedzi jaki petera który właśnie się nabija z tego że jest masa tematów z problemami dieslowymi.

Toć on troluje na całego, a wiekszość grupowiczów (o zgrozo nawet tych z
dużym stażem) się na te manewry łapie.  --
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Data: 2009-12-22 09:21:18
Autor: Bartek
diesel nie odpala na mrozie
Użytkownik "Seba" <seb_beztego_sob@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:1v46pgp6ytwqx.1j2j9p2ioupja$.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 21 Dec 2009 20:56:18 +0100, Agent 0700 napisał(a):

ale ja sie nie dziwie tylko smieje z coraz wiekszego lamerstwa

Ostatnio blondynkę ratowałem odpalając matiza - aku bez kwasu/wody :-)


Poziom druciarstwa w narodzie jest coraz większy - ja przez ostatni
tydzień pomagałem 'prądowo' (zrobiłem sobie porządne kable rozruchowe -
ale jakoś dziwnym trafem jeszcze nigdy *mi* nie były potrzebne) trzem
sąsiadom na parkingu - wszyscy mieli 'dopieszczone' tedei w 'fałweju'.
Co najlepsze - do dzisiaj ich widzę jak kombinują rano z rozruchem - nie
naprawili przyczyny bo przecież lepiej przetrzymać do lepszych
temperatur - zawsze się znajdzie ktoś, kto wspomoże. Nawet gdy ma tylko
włoskie padło jakim jest Lancia ;)

a propos, bo tak mi się jescze przypomniało... w niedziele u nas było około -19 na elektronicznym termometrze.
jako że nastroj miałem dobry,  i siedziałem z kolegą,
obserwowalismy co sie dzieje. dwoch  sąsiadow przed poniedzialkiem walczyło z odpalaniem swoich aut - drugi akumulator, kable, ogólnie choidzili i medytowalui.
z dobrym nastrojem, z kolegą, wzielismy kluczyki z kanta, poczym poszlismy odpaluić fiaciora;)

i tak to fiat reanimował opla vectre i seata ibize. po chwili od vectry odpalił kolejny, "poniedziałkowy" kierowca;)


nie wiem ale fajne to jest, że takie ,,szroty'' jak 125 i golf II "w dieslu", sprawdzaja sie lepiej niż super nowe, piekne furki;)



--
Pozdrawiam, Bartek
[SG] DresVAGEN golf III oklejony, zagazowany;)

diesel nie odpala na mrozie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona