Data: 2013-01-03 18:19:31 | |
Autor: andal | |
dla Boukuna | |
Bywa często zwiedzionym, Kto lubi być chwalonym. Kruk miał w pysku ser ogromny; Lis, niby skromny, Przyszedł do niego i rzekł: "Miły bracie, Nie mogę się nacieszyć, kiedy patrzę na cię! Cóż to za oczy! Ich blask aż mroczy! Czyż można dostać Takową postać? A pióra jakie! Szklniące, jednakie. A jeśli nie jestem w błędzie, Pewnie i głos śliczny będzie." Więc kruk w kantaty; skoro pysk rozdziawił, Ser wypadł, lis go porwał i kruka zostawił. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- sluchales tej bajki teraz glodny chodzisz |
|